|
|
#31 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 26
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Z całego serca trzymam za Ciebie kciuki. Uwierz, że lepiej z trzydziestką w metryce zaczynać na nowo, niż obudzić się po czterdziestce i nienawidzić zeszłej dekady. Nie jesteś serkiem z terminem przydatności do spożycia, nie ma co się obawiać, że już teraz nikt nigdy Cię nie zechce. Jesteś wartościowa również dzięki temu, co przeszłaś i możesz już teraz śmiało spojrzeć w twarz życiu - podjęłaś dobrą decyzję.
__________________
A może wykorzystamy kiedyś przemysłowo dusze ludzkie? |
|
|
|
|
#32 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Ale tu po prostu mijają się ich priorytety. Nikt nie jest winien. I czy na pewno napisałybyście to samo facetowi, gdyby założył identyczny wątek? Dziwnie jestem pewna, że nie. Raczej usłyszałby zarzut, że nie dostrzega potrzeb swojej dziewczyny, bo liczą się dla niego tylko jego chęci. I, że nie powinien naciskać, bo to każdego niepodległa decyzja i niczego na siłę przyspieszyć się nie da, jeśli druga strona jest niegotowa. I jestem też dziwnie pewna, że nie usłyszałby - rzuć ją, znajdziesz sobie inną żonę, skoro ta nie chce nią być.
Wiem, stawiam się w sytuacji adwokata diabła, ale tak to wygląda z drugiej strony. |
|
|
|
|
#33 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Kalincia, nie wiem jak to by wyglądało z drugiej strony ale powiem Ci jedno. Jeżeli mężczyzna kocha to nie odpuszcza tak szybko, robi wszystko, żeby jego ukochana do niego wróciła. Od mojej przeprowadzki minęły już dwa tygodnie, a mężczyzna, o którym myślałam, że jest na całe życie nie wykonał do mnie ani jednego telefonu. Z relacji jego siostry wiem, że rozpoczął nowe życie, założył sobie profil na portalu randkowym i chyba idzie mu nie najgorzej. No cóż... I tak się w życiu dzieje. Ale jako adwokata bym Cię zatrudniła
|
|
|
|
|
#34 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 957
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Nossi czyli mu na tobie nie zalezalo, inaczej nie chcialby tego rozstania.
A jak tobie idzie? |
|
|
|
|
#35 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Nossi, przykro mi, że tak ci się ułożyło. I dziękuję za komplement. Doceniam.
|
|
|
|
|
#36 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 124
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Starość już Ci w oczy zagląda, a tu takie nieszczęście
Daj spokój, spójrz na to z innej strony - los oszczędził Ci rozwodu i samotnego macierzyństwa na przykład. Dowiedziałaś się przynajmniej na czym stoisz i możesz iść swoją drogą dalej, dobrze, że w tak młodym wieku, bo mogłoby to trwać znacznie dłużej przecież. 31 lat to bardzo dobry wiek na rozpoczynanie wszystkiego od początku, poza tym jakieś korzyści dla siebie z tamtego związku też wyciągnęłaś, mam nadzieję - to nie był stracony czas tylko dlatego, że nie doszło do zaobrączkowania ? Masz dzięki temu kolejne doświadczenia, więcej wiesz o sobie i o swoich potrzebach, jesteś o to wszystko mądrzejsza. Weź przykład ze swojego ex partnera i zapamiętaj jakich błędów z tego związku nie powtarzać w kolejnym. Uszy do góry. Bardzo dobrą decyzję podjęłaś, najlepszą.
|
|
|
|
|
#37 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Monia, pytasz jak mi idzie? Jakoś leci powolutku. Jestem na etapie poszukiwania pracy, ale rozmów mam dosyć dużo więc na pewno coś znajdę. Na chwilę obecna pomaga mi mama, więc jakoś daję radę. Powiem Ci szczerze, że myślałam,że będzie gorzej. Myślałam, że jak wróce, to będę siedzieć i patrzeć się w jeden punkt - totalne załamanie. A u taka miła niespodzianka. Czuje jakbym zaczęła nowe życie, wszystko mnie cieszy, czekam z niecierpliwością na każdy dzień. Przyjaciele nie pozwalają mi rozmyślać. Warto, teraz wiem, że mimo wszystko warto coś zrobić dla siebie
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#39 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 957
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Dokladnie. Skoro tak to odczuwasz, zezaczynasz nowe zycie i wszystko cie cieszy, to mysle ze jednak ten zwiazek nie byl ci przeznaczony. Ty przy nim gaslas/gasnelas?/ a teraz masz radosc z tego ze zyjesz. Pamietam jak mnie zwiazek przytlaczal i postanowilam to zmienic. Matko jak mi to dobrze zrobilo. Jak by mi cos ciezkiego z placow spadlo, odrazu poczulam lekkosc i chec do zycia, wiec to zdecydowanie nie bylo to, to nie byl ten facet i dla ciebie ten twoj chyba tez raczej nie byl tym, albo? Inaczej odczuwalabys teraz inaczej, a ty skrzydel dostajesz i tak trzymaj ;o)
|
|
|
|
|
#40 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Twoje samopoczucie, to najlepszy dowód na to, że zrobiłaś to, czego ci było trzeba, chociaż o tym nie wiedziałaś lub nie byłaś pewna. "Doświadczenie uczy, że ból najczęściej poprzedza dobrą decyzję" - Dmuchawiec.
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 512
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
zaintrygował mnie tytuł i przeczytałam całość.
Na pewno wszystko z Tobą w porządku Gratuluję odwagi, bo wiem ile kosztuje zebranie w sobie siły żeby przeprowadzić poważną rozmowę kto nie ryzykuje ten nie ma szans na wygraną. A tak na marginesie, czy wiesz że najczęściej właśnie po długich, wyniszczajacych zwiazkach ludzie jak tylko się otrząsną to znajdują TĘ własciwą, jedyną osobę Nie wiem skąd to sie bierze ale tak jest |
|
|
|
|
#42 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Witajcie Kochane Wizażanki,
Życie płynie powolutku, ja staram się myśleć pozytywnie. Czasami nachodzą mnie gorsze chwile, ale jakoś daję radę. Mam wśród swoich bliskich mnóstwo osób, które mi pomagają. Myślę, że zebrałam się już do kupy i mogę iść dalej - właściwie chce. Boję się tylko kolejnych rozczarowań w życiu i nie umiem tego przewalczyć. Macie jakąś radę jak znowu zaufać???? Całuje goraco |
|
|
|
|
#43 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Witajcie,
dopiero zarejestrowałam się na forum i ten wątek zwrócił moją uwagę. Dokładnie przeczytałam i całkowicie podpisuję się pod wszystkimi poradami dziewczyn, cieszę się nossi , że miałaś odwagę aby taką decyzję podjąc. Ja mam 40 lat teraz i kiedy zostawił mnie mój były miałam 33, ...nie będę pisała Wam szczegółów bo to bez sensu ale...zmierzam do tego, że kiedy zostałam z dnia na dzień sama z małym dzieckiem, nie miałam pracy, chorowałam, zostały mi długi eks już na szczęście męża....dałam radę z pomocą rodziny, przyjaciół....do dziś uważam, że utrzymywanie takich dziwnych związków, w których małżeństwo to za trudna decyzja dla 37 letniego faceta jez bez sensu i to dopiero jest strata czasu!! pozdrawiam
|
|
|
|
|
#44 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Kochane Moje,
Życie płynie dalej. Wszystko powoli się układa. Znalazłam pracę, wróciłam do swojego domku...poznałam kogoś Nie myślałam,że tak jeszcze będzie w moim życiu. Mój eks nie wykazał żadnego zainteresowania moją osobą po odejściu, więc tak jak pisałyście nie było sensu się nim przejmować. Pozdrawiam Was gorąco i życze wszystkiego co najlepsze w nowym roku . Buziaki
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Nossi, przeczytałąm cały Twój wątek. super, że ułozyłas sobie życie od nowa. Dzielna dziewczyna!
Życzę Ci aby dalej ukłądało się jeszcze fajniej niż dotychczas Może jakieś miłę niespodzianki?
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
|
|
|
|
#46 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 957
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
I tak ma byc ;o)
to ja teraz bede czekac na jakies szczegoliki ;o) Najwazniejsze ze jestes szczesliwa i jak do tej pory to wszystko wskazuje, ze poprzedni zwiazek nie byl tym zwiazkiem. |
|
|
|
|
#47 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Witajcie Moje Piękne
![]() Minęło już sporo czasu od kiedy tutaj byłam. życie układa mi się wspaniale. Mam mężczyznę który nie chce mnie zmieniać i co najśmieszniejsze 13 lat był obok a ja go nie zauważałam Ale tak chyba miało być. 7 września 2013 wychodzę za mąż i jestem najszczęśliwsza na świecie. Teraz wiem, ze jest tak jak być powinno - nikt nikogo nie ogranicza, nie stawia ultimatum, nie grozi. Kocham i jestem kochana - czego chcieć więcej
|
|
|
|
|
#48 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 957
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
No kochana.... ;o) jak fajnie. Ciekawe co byly sobie teraz mysli? Pewnie go skreca co? hihihihi
O kurecze ale ja nie lepsza, wscipska baba ze mnie wyszla hihihi |
|
|
|
|
#49 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Monia a pewnie, że się interesuje, hehehehe.
Napisał mi ostatnio że jesli bym chciała to moge do niego wrócić - wybaczy mi wszystko co złe :/ Uśmiałam się nie z tej ziemi i nie mogłam się powstrzymac żeby napisac mu że jestem w trakcie przygotowań do ślubu. Już nie odpisał
|
|
|
|
|
#50 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 957
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
heheheh no to niezly z niego gagatek. Wybaczy ci wszystko co zle... jak milo z jego strony hihihihi
|
|
|
|
|
#51 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Nessi gratulacje
) Przeczytałam wątek przed chwilą, podjęłaś trudna decyzję nie wiedząc co Cię czeka .Jak widać pisane Ci było więcej niż sama chciałaś sobie zaoferować .Dałaś sobie szansę na szczęście i wykorzystałaś ją. I przy okazji stworzyłaś pozytywny watek na pociechę i zachetę dla zagubionych. Jeszcze raz gratulacje.
|
|
|
|
|
#52 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 177
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Ale pozytywny wątek!
Brawa dla autorki za życiową odwagę. "Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię." |
|
|
|
|
#53 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Dziękuję Wam bardzo za wszystko. Tak naprawdę również dzięki Wam dałam radę i uwierzyłam, że można dalej żyć i będzie dobrze. Mam nadzieję, że mój przykład pokaże innym wątpiącym, że warto
|
|
|
|
|
#54 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: Czy coś jest ze mną nie tak???
Cieszę się twoim szczęściem. Lubię takie zakończenia "złych" wątków.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:01.






Daj spokój, spójrz na to z innej strony - los oszczędził Ci rozwodu i samotnego macierzyństwa na przykład. Dowiedziałaś się przynajmniej na czym stoisz i możesz iść swoją drogą dalej, dobrze, że w tak młodym wieku, bo mogłoby to trwać znacznie dłużej przecież. 31 lat to bardzo dobry wiek na rozpoczynanie wszystkiego od początku, poza tym jakieś korzyści dla siebie z tamtego związku też wyciągnęłaś, mam nadzieję - to nie był stracony czas tylko dlatego, że nie doszło do zaobrączkowania ? Masz dzięki temu kolejne doświadczenia, więcej wiesz o sobie i o swoich potrzebach, jesteś o to wszystko mądrzejsza. Weź przykład ze swojego ex partnera i zapamiętaj jakich błędów z tego związku nie powtarzać w kolejnym. Uszy do góry. Bardzo dobrą decyzję podjęłaś, najlepszą.




kto nie ryzykuje ten nie ma szans na wygraną.






