Maturzystki i maturzyści 2012 zdający CHEMIĘ

[carpaibex]

Napisane przez Hadassah

Ja jestem zdania że zawsze warto próbować, jeśli w coś się włożyło pracę Niektórzy mówią że to ułatwia inni że materiał zupełnie się nie pokrywa, to chyba zależy od kierunku.



Też mam tyły - nie umiem zadań obliczeniowych. Materiał 3 kl praktycznie już przerobiliśmy, a nic mi nie sprawia takich trudności jak głupie mole

haha,witaj w klubie. Chemia super, ale matma kwiczy ;pp

[wampir]

Napisane przez someone1992r

Witam

Mam takie pytanie: jeśli będę miała chemię na studiach to mam szansę ją zdać lepiej na maturze teraz ? Czy może już nie zdawać ?

W tym roku zdawałam maturę z chemii podstawową.

Napisane przez Hadassah

Ja jestem zdania że zawsze warto próbować, jeśli w coś się włożyło pracę Niektórzy mówią że to ułatwia inni że materiał zupełnie się nie pokrywa, to chyba zależy od kierunku.

Odpowiem na przykładzie moich znajomych, którzy albo mieli na studiach chemię albo studiują chemię.
To niczego nie gwarantuje ani nawet nie przygotuje cię do matury.
Jeśli będziesz bazować na tym co masz na studiach, to nie masz szans napisać lepiej.
Studia to studia. Matura to matura

[wanitatywna]

Napisane przez carpaibex

Jak dla mnie Pazdro jest beznadziejny, leży gdzieś na dnie szafki w szkole. Ja polecam (oprócz Witowskiego) zbiór Maturalnie, że zdasz.

Ja sobie ułożyłam to wszystko mniej więcej w takiej kolejności:
1. Atom i budowa atomu.
2. Wiązania chemiczne.
3. Systematyka zw. nieorganicznych.
4. Przegląd pierwiastków i bloków.
5. Stężenia molowe.
6. Stężenia roztworów.
7. Chemia roztworów wodnych.
8. Reakcje redoks.
9. Elektrochemia.
10. Termochemia.
11. Kinetyka i statyka reakcji chemicznych.
12. Chemia organiczna.

Mam baaardzo podobny plan. Zaczęłam już nawet wcielać go w życie, ale ostatnio coś mi nie po drodze z chemią.

Napisane przez wampir

Odpowiem na przykładzie moich znajomych, którzy albo mieli na studiach chemię albo studiują chemię.
To niczego nie gwarantuje ani nawet nie przygotuje cię do matury.
Jeśli będziesz bazować na tym co masz na studiach, to nie masz szans napisać lepiej.
Studia to studia. Matura to matura

Ja miałam chemię przez rok. Nic mi to nie dało, niestety.
Błagam, powiedzcie mi że w tym roku, to już zdam na 90%.

[someone1992r]

wampir
Dzięki za odpowiedź

[wampir]

wanitatywna wtajemnicz nas w niego
someone tylko się nie zniechęcaj, po prostu rób testy - opanuj klucz

[catatonictoy]

Napisane przez carpaibex

haha,witaj w klubie. Chemia super, ale matma kwiczy ;pp

Ja właśnie wolę zadania obliczeniowe niż teoretyczne

[wampir]

Na maturze w zeszłym roku, najwięcej problemów sprawiły mi teoretyczne, bo praktycznie była sama organiczny Z obliczeniowych była tylko kinetyka z tego co pamiętam

[Ofelia 20]

Napisane przez someone1992r

Witam

Mam takie pytanie: jeśli będę miała chemię na studiach to mam szansę ją zdać lepiej na maturze teraz ? Czy może już nie zdawać ?

W tym roku zdawałam maturę z chemii podstawową.

Ja bym się na to nie nastawiała, że studia Ci coś pomogą. Maturę zdawałam 3 razy poprawiałam chemie i biologie. W tym czasie byłam rok na kierunku dietetyka, a potem rok na kierunku farmacja. Na jednym i drugim była chemia. Z farmacji teoretycznie powinnam wynieść więcej bo mieliśmy przedmiot "chemia ogólna i nieorganiczna", ale szczerze mówiąc nic to nie dało. Trzeba do matury przysiąść osobno, rozwiązywać dużo testów i będzie dobrze

Napisane przez someone1992r

Kierunek TŻiŻCz. Jeśli będzie materiał całkiem inny na studiach niż to co do matury jest wymagane to nie wiem czy znajdę czas, aby do matury jeszcze raz się przygotowywać

Myślę, że znajdziesz dla chcącego nic trudnego. Najlepiej sobie od początku roku akademickiego rozplanować, że w każdym tygodniu musisz zrobić jakiś blok tematyczny na maturę. W końcu nie będziesz się wszystkiego uczyć od początku tylko to utrwalać.

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez wampir

Na maturze w zeszłym roku, najwięcej problemów sprawiły mi teoretyczne, bo praktycznie była sama organiczny Z obliczeniowych była tylko kinetyka z tego co pamiętam

Ja lubię organiczną zawsze dobrze mi wchodziła do głowy. Ale uważam, że matura z 2011 była dziwna, jeżeli chodzi o chemię. Nie taka schematyczna jak co roku i było dużo bezsensownych zadań. Pamiętam takie zadanie z tabelką i dopasowywaniem jonów żeby wytrącił się osad. Uważam, że wiedzy to nie sprawdza, tylko zabiera czas. Przypominało mi to rozwiązanie sudoku czy coś w tym stylu

[carpaibex]

Ja wolę nieorganiczną.
Ja lubię zarówno zadania obliczeniowe jak i teoretyczne, ale moim zdaniem w molach czasami trzeba się wykazać inwencją twórczą, a ja jestem raczej osobą, która opiera się na schematach, niż wymyśla sposoby na jakie dane zadanie trzeba rozwiązać.

[welwiczija]

Witajcie!! Ciekawy wątek heh Wiecie co ja się chciałam Was poradzić.. Zastanawiam się czy nie pisać matury rozszerzonej z chemii . Ale jest taki mały problem, ja już skończyłam Liceum i miałam chemie na podstawie tylko przez 2 lata tak więc musiałabym wszystko nadrobić do maja. Myślicie że jest to możliwe? Opanować materiał z chemii + zadania samemu w tym czacie który pozostał do matury?

[Hadassah]

Napisane przez wampir

Pazdro i Witowski - tylko i wyłącznie

Oj, nie lubię Pazdro, leży i kurzy się, oddam kuzynce, może będzie miała większy pożytek

Witowski jest super, do MŻZ nie mogę się przekonać, ale zobaczymy...

Moje podręczniki to operon i nie są takie złe, aczkolwiek nie lubię sposobu w jaki przedstawiają doświadczenia (na zasadzie zrób i zobacz co wyjdzie).

Napisane przez carpaibex

Ja wolę nieorganiczną.
Ja lubię zarówno zadania obliczeniowe jak i teoretyczne, ale moim zdaniem w molach czasami trzeba się wykazać inwencją twórczą, a ja jestem raczej osobą, która opiera się na schematach, niż wymyśla sposoby na jakie dane zadanie trzeba rozwiązać.

Nieorganiczna jest super. Dla mnie mole są zupełnie nielogiczne (sic! wszyscy twierdzą odwrotnie), takie gdybanie jeśli tu to to tamto a tu to, ja lubię jasne sytuacje .

[someone1992r]

Ja bardzo lubię chemię nieorganiczną

Dzięki za pomoc
Jeszcze muszę się zastanowić czy zdawać tą chemię czy też nie...

[Ofelia 20]

Napisane przez welwiczija

Witajcie!! Ciekawy wątek heh Wiecie co ja się chciałam Was poradzić.. Zastanawiam się czy nie pisać matury rozszerzonej z chemii . Ale jest taki mały problem, ja już skończyłam Liceum i miałam chemie na podstawie tylko przez 2 lata tak więc musiałabym wszystko nadrobić do maja. Myślicie że jest to możliwe? Opanować materiał z chemii + zadania samemu w tym czacie który pozostał do matury?

Ja myślę, że to możliwe Sama nie byłam na bio-chemie, miałam chemie 2 lata. Tyko, że chodzilam na korepetycje, to mi dużo dało. Spróbować zawsze można, najwyżej wynik nie będzie do końca satysfakcjonujący dla Ciebie.

Napisane przez Hadassah

Nieorganiczna jest super. Dla mnie mole są zupełnie nielogiczne (sic! wszyscy twierdzą odwrotnie), takie gdybanie jeśli tu to to tamto a tu to, ja lubię jasne sytuacje .

To ja mam jakoś zupełnie inaczej Właśnie mole, to spoko, ale zawsze miałam problem z iloczynem rozpuszczalności, wiem, że tego nie ma dużo jeżeli chodzi o maturę, ale co się nauczyłam to liczyć, to za chwile zapomniałam Na studiach to samo, jak już przysiąde, to coś tam umiem z tych zadań, a za chwile znowu nie. Nie wiem czemu, ale to zawsze strasznie opornie mi szło

[wampir]

Do chemii mam Operon i nie narzekam na niego
Poza tym, obowiązkowo repetytorium Kramu Chemia od A do Z Klimaszewskiej

[catatonictoy]

Napisane przez wampir

Do chemii mam Operon i nie narzekam na niego
Poza tym, obowiązkowo repetytorium Kramu Chemia od A do Z Klimaszewskiej

Polecasz? Szukam właśnie jakiegoś dobrego i typowego pod maturę Mam z wyd Medyk ale tam jest trochę za dużo materiału.

[Elli_]

Napisane przez catatonictoy

Polecasz? Szukam właśnie jakiegoś dobrego i typowego pod maturę Mam z wyd Medyk ale tam jest trochę za dużo materiału.

Ja z medyka się uczyłam I myślę, że jest całkiem spoko

[carpaibex]

Ja dostalam od mamy w sierpniu nowe vademecum z operonu, ale szczerze to nie powala. Bardziej sobie chwale vademecum z ParkEdukacja.

[carpaibex]

Ej. Male leniuszki, nie wierze ze tutaj tak cicho, bo wszyscy sie uczymy :d

[catatonictoy]

Napisane przez carpaibex

Ej. Male leniuszki, nie wierze ze tutaj tak cicho, bo wszyscy sie uczymy :d

Z uczeniem to na pewno prawda
Ja się jeszcze tak na poważnie za chemię nie wzięłam, czasem jak mi się nudzi to porozwiązuje trochę zadań ale to by było na tyle jak narazie

[carpaibex]

Ja czuje dzis zapal do pracy, wiec biore sie za termochemie <rzyg>

[catatonictoy]

Napisane przez carpaibex

Ja czuje dzis zapal do pracy, wiec biore sie za termochemie <rzyg>

A ja akurat lubię ten dział nawet
Zamierzam tak na poważnie zabrać się za przedmioty maturalne jak skończę zabawę z prawkiem, o narazie dużo czasu mi to zajmuje I muszę jeszcze kupić duży zeszyt, bo lubię mieć zadania w jednym miejscu a nie stos luźnych kartek, które momentalnie gubię

[carpaibex]

Ja wlasnie sie zastanawiam czy zaczynac teraz prawko

[Ida_M81]

Witam i chciałam się przyłączyć, bo znowu postanowiłam pisać biologię i chemię na poziomie rozszerzonym ja tak łatwo się nie poddam!

Napisane przez wampir

Do chemii mam Operon i nie narzekam na niego
Poza tym, obowiązkowo repetytorium Kramu Chemia od A do Z Klimaszewskiej

O Jezusie to repetytorium to jest rewelacja!
A tak w ogóle to znamy się, Wampirze pamiętasz mnie? (m.in. wątek zeszłoroczny maturalny )

Ja w tym roku wybrałam się na biologię, w zeszłym roku miałam rok przerwy i się uczyłam
W tym roku mam korepetycje z biologii i chemii i peeeełno książek :
1. Biologia Villego (fajnie, prosto wszystko wytłumaczone jak wiesz, co potrzebne Ci do matury )
2. Biologia repetytorium Golinowskiego (wyd. Kram, jak Klimaszewska do chemii) + pytania testowe
3. Tablice szkolne Biologia z Biedronki wiem, że to głupio brzmi, ale jak na razie widzę same plusy tej książki!
4. Klimaszewska do Chemii
5. Zbiór zadań do chemii org. i nieorg. z Nowej Ery
6. Maturalnie, że zdasz chemia
7. Maturalnie, że zdasz biologia

o matko ile tego jest

[someone1992r]

U mnie w szkole nauczycielka od biologii mówiła, że Biologia Villego jest bardzo dobrą książką i nam polecała. Również wspominała, że uczniowie, którzy chcą iść na medycynę z niej się uczą. Z tego co kojarzę- to ta książka nie należy do tanich.

[catatonictoy]

Napisane przez Ida_M81

Witam i chciałam się przyłączyć, bo znowu postanowiłam pisać biologię i chemię na poziomie rozszerzonym ja tak łatwo się nie poddam!

Podziwiam
Jak mi za rok nie pójdzie tak jak tego chcę, to już chyba nie będę więcej próbować. Na co chcesz startować za rok?

Napisane przez carpaibex

Ja wlasnie sie zastanawiam czy zaczynac teraz prawko

To zależy ile masz czasu i na jakie kategorie chcesz zrobić prawko.

[Ida_M81]

Napisane przez catatonictoy

Podziwiam
Jak mi za rok nie pójdzie tak jak tego chcę, to już chyba nie będę więcej próbować. Na co chcesz startować za rok?

A jak chciałabyś, żeby Ci poszło?
Ja ogólnie to już trzeci raz będę pisała maturę w zeszłym roku nie szłam na studia, siedziałam w domu rok i się uczyłam do rozszerzenia... (w technikum miałam dosyć niski poziom nawet jak na podstawę niestety :/) korepetytor mówił mi że pierwszy raz spotkał się z kimś, kto tak szybko umiał nadrobić trzy lata w pół roku . Mówił mi też, że bez problemu napiszę na te potrzebne mi 70%... ale poziom tak podwyższyli, że wyszło mi 43%... :/

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Napisane przez someone1992r

U mnie w szkole nauczycielka od biologii mówiła, że Biologia Villego jest bardzo dobrą książką i nam polecała. Również wspominała, że uczniowie, którzy chcą iść na medycynę z niej się uczą. Z tego co kojarzę- to ta książka nie należy do tanich.

No tania nie jest (200zł) ale jak ktoś chce sam się uczyć, to jest na prawdę świetna
To jest taka "Biblia Biologów"

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Być może chciałabym na farmację, ale sama już nie wiem...

[catatonictoy]

Ida, ja własnie w tym roku pisałam maturę po raz pierwszy i tak średnio mi poszło. I teraz zrobiłam sobie rok przerwy, mam nadzieję że na dobre mi to wyjdzie A chcę dostać się na medycynę także muszę napisać naprawdę dobrze.

[Ida_M81]

Napisane przez catatonictoy

Ida, ja własnie w tym roku pisałam maturę po raz pierwszy i tak średnio mi poszło. I teraz zrobiłam sobie rok przerwy, mam nadzieję że na dobre mi to wyjdzie A chcę dostać się na medycynę także muszę napisać naprawdę dobrze.

Ło Jezusie na medycynę to na prawdę trzeba mieć najlepiej 100%

A pisałaś rozszerzenie? Chodziłaś do liceum o profilu biol.- chem.?

[catatonictoy]

Napisane przez Ida_M81

Ło Jezusie na medycynę to na prawdę trzeba mieć najlepiej 100%

A pisałaś rozszerzenie? Chodziłaś do liceum o profilu biol.- chem.?

Pisałam rozszerzenia i jeszcze fizykę na dokładkę I niestety nie byłam na biol-chemie, czego bardzo żałuję

[asqua92]

To i ja się dołączę do tego wątku xD w tym roku pisałam maturę z chemii R i z biologii R, miała być medycyna, nie wyszła, głównie za sprawą chemii, co było dla mnie wielkim zaskoczeniem. No ale chemia w tym roku była dziwna, nietypowa i mało czasu jak na takie zadania było. Ale było minęło teraz nie idę na nic, zapisałam się na korki z chemii i z bio i liczę, że jakoś to będzie. Tak łatwo się nie poddam ^^
catatonictoy ile Ci brakło pkt? i gdzie chciałaś się dostać? też zostajesz rok w domu?