Moja prywatność vs TŻ

[keira2008]

Napisane przez Gwiazda87

Zrobiłam i bede czekac na efekt..
Dziękuje Wam

To czekamy na wieści czy się coś zmienia

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Gwiazda87

Witajcie Kochane !
Nie wiedzialam gdzie mam umieścić ten wątek ale stwierdziłam ze przyszłe panny młode mogły miec styczność z taką sprawą

Moje pytanie brzmi na ile wasz TŻ lub przyszły mąż lub mąż ma wgląd w Waszą prywatnośc np wiadomości w komórce,maile,facebook,ha sła do różnich kont.
A moze spotkałyście sie z tym ze Wasz TŻ bez Waszej wiedzy zmienił Wam hasło i zawratość prywatnych widomości (na poczcie lub gdzies indziej) wykorzystał przeciw Wam ?

bo ja nie wiem co robić...czy to juz jest prześladowanie?

wiesz... jedna sprawa znac czyjes hasla, a druga - przeszukiwac mu portale, zmieniac hasla i czytac zawartosc wiadomosci. jak dla mnie to drugie to przegiecie i to dosyc solidne. zdarzylo mi sie podawac hasla, zeby facet mi cos sprawdzil, bo ja akurat nie moglam, ale nie ingerowal w zawartosc tego. wkurzylabym sie ostro na cos takiego i pozmieniala wszystkie hasla, bez podawania mu nowych.

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez Gwiazda87

ehhh....macie racje,jesli to jest wykorzystywane w dobrych celach to ok ale jesli ktos chce kontrolowac i sprawdzac druga osobe to jest złe.
Moj TŻ ma problem z zaufaniem juz od początku, jak sie poznalismy,nie dlatego ze dalam mu jakis powod, On po prostu nikomu nie ufa,nie mial nigdy przyjaciela-zawsze tylko kolegów,znajomych.No ale ja sie zastanawiam kiedy to zaufanie nabędzie, i czy w ogole tak sie stanie.
Póki co pozmienialam wszystkie hasła jakie sie dało...
i nie wiem co dalej bedzie....ehhh

ja bym nie mogla byc z kims, kto mi nie ufa. przeciez zaufanie to podstawa zwiazku!

[rochelle_]

grzebanie w prywatnej korespondencji bez zgody właściciela to już wykroczenie, o ile się nie mylę.
Ja bym nie liczyła na zmianę, niestety bez zaufania związku nie zbudujesz...

Co do tematu "obok". Tż i ja mamy chyba ze 2-3 kombinacje haseł (znaczy on ze trzy i ja ze trzy -różne) i znamy je. Znamy swoje piny, hasła do kont pocztowych, bankowych (ale nie pamiętam nigdy jego loginu, więc wiedza zbyteczna:P), do gier, w które wspólnie gramy itp. Z wiedzy tej, jak już któraś tu mądrze napisała, korzystamy tylko w skrajnych wypadkach

[Gwiazda87]

Hej ! no wiec moje drogie na nic sie wszystko zdało.. Ludzie sie nie zmieniają, albo uwazaja ze sie zmienili, a jak przychodzi co do czego to wychodzi ze wcale nie. Przykre ale prawdziwe.

[gold-fish]

,,A moze spotkałyście sie z tym ze Wasz TŻ bez Waszej wiedzy zmienił Wam hasło i zawratość prywatnych widomości (na poczcie lub gdzies indziej) wykorzystał przeciw Wam ?"

Gwiazdko, mnie najbardziej zastanowiło Twoje ostatnie zapytanie.. nie wyobrażam sobie aby Tż mógł wykorzystać coś przeciwko mnie pozmieniać? tez nie.
Zastanów się czy intuicja nie daje Ci ważnej informacji, że to nie ten jedyny....