Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...

[Candy_lips]

Napisane przez klempaa

nie zebym potepiała, jesli wam to pasuje to spoko..... ale jak dla mnie to strasznie duzo!

Wiem, wiem, ale Wy pewnie ze swoimi widzicie się codziennie, a ja z raz na tydzień niestety.

[klempaa]

Napisane przez Candy_lips

Wiem, wiem, ale Wy pewnie ze swoimi widzicie się codziennie, a ja z raz na tydzień niestety.

nawet jak się nie widzimy (choc zazwyczaj codziennie jednak) to nie wyobrażam sobie napisac 20 smsów.... nie lepiej zadzwonic?

[Candy_lips]

Napisane przez klempaa

nawet jak się nie widzimy (choc zazwyczaj codziennie jednak) to nie wyobrażam sobie napisac 20 smsów.... nie lepiej zadzwonic?

Ależ gadamy jak pisałam wieczorem, a wcześniej nie, bo nie mamy jak. Poza tym Ty widzisz się codziennie, nie wiesz jak byłoby jakby było raz na tydzień.
Wiesz, jak człowiek tak ma, to i smsy dobre.

[tekila901]

Napisane przez Candy_lips

Wiem, wiem, ale Wy pewnie ze swoimi widzicie się codziennie, a ja z raz na tydzień niestety.

widzę się z moim TŻem raz w tygodniu. od dawien dawna nie piszemy do siebie smsów w ogóle. 2-3 telefony dziennie (nie, nie rozmawiamy godzinę czy dwie. w ciągu dnia maksymalnie 30min.)

[KarolinaK]

O rany uzaleznilas sie od sms'ow

Odwyk Ci potrzebny. Proponuje 100 dni bez telefonu . Oddaj go rodzicom.

[klempaa]

Napisane przez Candy_lips

Ależ gadamy jak pisałam wieczorem, a wcześniej nie, bo nie mamy jak. Poza tym Ty widzisz się codziennie, nie wiesz jak byłoby jakby było raz na tydzień.
Wiesz, jak człowiek tak ma, to i smsy dobre.

Na pewno nie pisałabym tylu smsów - po prostu dla mnie to środek do przypomnienia np. żeby cos zrobił/kupił itd. Przez 2 lata związku napisalismy do siebie moze 20 smsów....

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez klempaa

po prostu dla mnie to środek do przypomnienia np. żeby cos zrobił/kupił itd. Przez 2 lata związku napisalismy do siebie moze 20 smsów....

dla Ciebie, a ludzie sa rozni. Nie bronie tym samym CandyLips, bo ja rowniez bym tylu sms-ow nie pisala, ale dopoki im jest z tym dobrze (tak mysle?), to tylko sie cieszyc.

[klempaa]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;29676601]dla Ciebie, a ludzie sa rozni. Nie bronie tym samym CandyLips, bo ja rowniez bym tylu sms-ow nie pisala, ale dopoki im jest z tym dobrze (tak mysle?), to tylko sie cieszyc.[/QUOTE]

ależ ja to wczesniej napisałam, ze jak im pasuje, to fajnie - odnosiłam się do tego, że stwierdziła, że nie wiem, jak by było, gdybym się z TŻtem codziennie nie widziała