Kumulacja lotto

[Dotka90]

Napisane przez moee

mialam piatke . Za to ze zlosci ze nie szostka ,wczoraj sobie wydrapalam w zdrapce jeszcze 50 zlotych

ale jak mowia wieksze prawdopodobienstwo ze piorun czlowieka walnie niz padnie 6

Moja nauczycielka od matmy nam tłumaczyła prawdopodobieństwo trafienia szóstki tak:
prawdopodobieństwo, że trafi się szóstkę jest takie, jak to, że idziesz w słoneczny dzień ulicą, znajdujesz parasol, wchodzisz do budki telefonicznej, otwierasz książkę, wybierasz jeden numer i to właściciel parasola

[Dzikun]

Ja bym dalszej rodzinie nie powiedziała, przecież spokoju by nie dali
Jeszcze gdyby byli normalni, to co innego

Ja to bym kupiła bratu nowy kombajn , wszystko to, czego teraz mi i moim najbliższym brakuje (bez rozdrabniania się na kuzynkę ciotki wujka babki brata jego szwagra), zrobiłabym prawo jazdy, opłaciła studia, kupiłabym sobie jakiś loft, wymieniła całą garderobę, kupiła tyle kosmetyków i butów, że głowa mała, kupiłabym porządne łóżko 2mx2m, ogólne wyposażenie mieszkania itp, pojeździłabym po świecie i żyła sobie przyjemnie bez finansowych zmartwień
Otworzyłabym też swój biznes, który mi się marzy, no a generalnie ogromną część bym odłożyła na emeryturę.
Albo inaczej żyłabym z odsetek sobie

I wreszcie mogłabym pozwolić sobie na doga niemieckiego, żako i legwana

[ulinkaaa]

Napisane przez Dotka90

Moja nauczycielka od matmy nam tłumaczyła prawdopodobieństwo trafienia szóstki tak:
prawdopodobieństwo, że trafi się szóstkę jest takie, jak to, że idziesz w słoneczny dzień ulicą, znajdujesz parasol, wchodzisz do budki telefonicznej, otwierasz książkę, wybierasz jeden numer i to właściciel parasola

Dobre! Mysmy na statystyce kiedys obliczali, ale juz nawet nie pamietam szkoda sobie glowy tym zasmiecac

[joanna453]

Napisane przez Dotka90

Moja nauczycielka od matmy nam tłumaczyła prawdopodobieństwo trafienia szóstki tak:
prawdopodobieństwo, że trafi się szóstkę jest takie, jak to, że idziesz w słoneczny dzień ulicą, znajdujesz parasol, wchodzisz do budki telefonicznej, otwierasz książkę, wybierasz jeden numer i to właściciel parasola

ciekawie zobrazowane

[Nimfa20]

Napisane przez Kloe

Też tak miałam parokrotnie! zawsze o jedną do przodu/do tyłu... i by 4 były
Nie brałam udziału w tej wielkiej kumulacji, chociaż myślałam o tym, ogólnie w Lotto raz na rok gram . Wygrał ktoś te miliony?

A pieniądze bym częściowo wydała, częściowo odłożyła na jakąś lokatę, a część zainwestowała, a co .

Wkurzające, nie?

Tak, wygrały 2 osoby.

[tipsiara]

Napisane przez moee

mialam piatke . Za to ze zlosci ze nie szostka ,wczoraj sobie wydrapalam w zdrapce jeszcze 50 zlotych

ale jak mowia wieksze prawdopodobienstwo ze piorun czlowieka walnie niz padnie 6

rzeczywiście blisko, a jaką pechową liczbę skreśliłaś? no ale jednak szczęściara jesteś

[Reme]

Ja grałam w poprzedniej kumulacji, trafiłam 1 liczbę... Ale do czasu losowania byłam jedynym zwycięzcą i już planowałam, na co wydam te "moje" miliony Kupiłabym moim najbliższym mieszkania/domy i inne rzeczy, których potrzebują.
A potem zaszalałabym sama! Mieszkanie, może dwa (drugie w jakimś miejscu, które mi się spodoba na wyjazdy), wyposażenie, edukacja, wycieczki na koniec świata, prawo jazdy i samochód (samolot?), własny biznes, fundacja/schronisko dla zwierząt. A reszta na inwestycje i przyszłość I jeszcze coś. Poszukałabym cichaczem jakiegoś dobrego człowieka, który ma talent, który mi się spodoba i zrobiłabym wszystko, aby go wypromować

To wszystko pod warunkiem, że by mi nie odbiło od wygranej

[Blond Wenus]

No kochaniutcy bo juterko KUMULACJA 15 milionków pl. wczoraj wygrałam trójkę czyli koszty mi się zwróciły na 6 zakładów. i idę z nowymi skoro tak