![]() |
#31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
![]() ![]() A gady robia tzw kariere ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ssmoczki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
![]() ![]() ![]() Może mnie ktoś trzepnąć,ale powiedzice mi ile wpólnego z Pytaniami do Wizażystki ma wątek typu-Czy zrobić sobie pasemka czy balejaż?-od tego chyba jest forum fryzjerka,chyba,że ja mam problemy od tego co,gdzie,na jakim forum się powinno zakładać ![]()
__________________
to klucz do życia |
|
![]() ![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 271
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
A ja tęsknię za starym Wizażem, chociaż zwykle rzadko sie udzielam, nie ma dnia, żebym nie zajrzała na Wizaż, tylko, że kiedyś dyskusje, ich poziom, poruszane tematy zatrzymywały mnie na dłużej, teraz czasem trudno odlaleźć się w gąszczu bezsensownie zakładanych wątków.
Myślę, że wizaż zmienił się, a może to ja dorosłam i nie wszytsko już mi odpowiada? Pamiętam jak nie mogłam przeboleć ewolucji Filipinki z która dorastałam, nie mogłam się pogodzić ze zmianami mojej ukochanej radiowej trójki...Z Filipinki wyrosłam, trójki jeszcze czasami słucham, na wizaż zaglądam codziennie, bo ciagle znajduję interesujące mnie tematy i mam nadzieje, że tak zostanie. |
![]() ![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
ja uwazam ze wyszukanie czegos w wyszukiwarce wizazowej jest naprawde proste i sama zaczynam ignorowac posty pytajace wciaz o to samo, juz nawet nie chce mi sie pisac "poszukaj w archiwum". nalezy wymagac nie tylko od innych, ale przede wszystkim od siebie. choc przyznaje sie, sama popelniam takie bledy ale staram sie je wyeliminowac calkowicie. a co do podzialu na stare i nowe- trzeba byc cierpliwym, klikac udzielajac porad a nie tylko pytac w kolko. poprostu zzyc sie tutajj ze wszystkimi. taki proces troche potrwa. tez kiedys uzylam zwrotu- za starych dobrych czasów, bo rzeczywiscie jakos bylo inaczej. ale nie znaczy to ze powiedzialam teraz czasy sa zle. jest to stwierdzenie dosc popularne i ja traktuje je z przymruzeniem oka. tez uwazam ze na plotkowym mozna plotkowac. kazda z nas ma inna hierarchie waznosci plotek. jesli ktos lubi gwiazdy to niech rozmawia o tym z tymi co tez lubia rózne gwiazdy. a jak ktos ich nie lubi to niech zalozy watek o tym i tam pisze dlaczego ich nie lubi. a tak to mamy wieczne klotnie i przeciaganie liny ktore nigdy sie nie skonczy. tylko znowu nie wiem jak sie odniesc do pytanie ktore sie samo nasuwa: czy to znaczy ze ja proponuje nowe podzialy i ze mowie ze nie nalezy krytykowac? to tez nie jest tak. kurcze jak cos nowego wymysle to sie jeszcze odezwe
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Palomino użyła określenia "zalew plotek".Ej,tak źle to chyba nie jest.Dziwna "niemoc" w kwestii korzystania z wyszukiwarki jest rzeczywiście kwestią niezwylke irytująca i pod tymi apelami-specjalistka Natii hehe- podpisuje sie obiema rękami.To samo odnosi się do zadawania pytań na obojętnie jakim forum,nie mogę oprzec się wrazeniu,ze delikwentka owa klika na pierwsze z brzegu i wpisuje swoje palące zapytanie o pasemka czy maseczke.To nie w porządku i zwiazane jest niestety z kulturą użytkowania.Kiedy trafilam na Wizaż przez pierwsze 3 miesiace nie rejstrowałam się bo nie czułam takiej potrzeby.Byłam zafascynowana własnym odkryciem.Oto po Kafeterii,Gazecie i innych gdzie chamstwo wprost się wylewa trafiłam na ten "grajdołek serdeczności" gdzie jest inaczej.I to jest Wizażu najwieksza zaleta!Z niejako ukrycia,jako gośc obserwowałam życie Wizażu i pozwoliło mi to poznać specyfikę tego miejsca.I tyle.
|
![]() ![]() |
![]() |
#37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: spod kamienia
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
![]() ![]() ssmoki ![]() ps ide na spacer ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 262
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
![]() ![]() Powodzenia w pracy Domino, w kropki, tylko tam nie podgryzaj za bardzo ![]() ![]() ![]()
__________________
girl, who's writing about cosmetics KLIK! girl, who doesn't have to dream anymore...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#39 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Ojoj, a ja parę dni temu chciałam założyć wątek o zaręczynach Paris Hilton
![]() Też należę do dziewczyn, które nie znają czasów "starego dobrego Wizażu", czyli jego początków. Rozumiem, że niektórym może być smutno, że kameralne, "domowe" forum tak bardzo zmieniło swój kształt. Jestem tu od 2003 roku i widziałam dalszy ciąg tego rozwoju, aż do teraz. Nowe forum, jak wszystko- ma swoje plusy i minusy. Na pewno nie podoba mi się zaśmiecanie forum- czyli zakładanie wielu wątków o podobnej tematyce, zamiast sięgnąć do wyszukiwarki- niebezpiecznie zalatuje kafeterią. Forum jest atrakcyjne, więc przyciąga nowe osoby- pewnie nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, jak będzie wyglądać za kilka lat. Ale mocno wierzę, że zachowa wysoki poziom, w końcu to nie samowolka, mamy moderatorów ![]() ![]() ![]() Aha, nie założyłam wątku o Paris, bo jakoś nie pasował mi taki płytki temat, nawet na plotkowe. Chyba siedzi we mnie duch starego Wizażu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
![]() Ja nie chce nic mówić,ale te nasze niektóre ploty,czytaj J.Lo.,są stare to raz,a dwa już zdementowane ![]() ![]() ![]()
__________________
to klucz do życia |
|
![]() ![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Odnośnie używania wyszukiwarek: co z tego, że znajdzie się podobny temat do tego, który chciałoby się założyć, skoro innym wizażankom przeszkadza "wygrzebywanie" starych jak świat tematów?Widać, nie dogodzi się wszystkim i z tym każda z Nas powinna się pogodzić...
|
![]() ![]() |
![]() |
#42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
Rozumiem jak ktoś podepnie się pod wątek-poradzcie mi bo ja też mam taki problem albo mam jeszcze kilka pytań,ale jak ktoś pomaga na jakieś dolegliwości/problemy,które już pewnie ustąpiły to troszkę tego nie rozumiem.
__________________
to klucz do życia |
|
![]() ![]() |
![]() |
#43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
sama nie jestem na pewno stara wizazanka, chociaz nowa tez nie bo jestem tu od dwoch-trzech lat, udzielalam sie od poczatku, ale malutko, zanim sie forum nie zmienilo to mialam moze 30 czy 50 postow na koncie, ale nie o tym mowa... ja zawsze cenilam wizaz za to wlasnie, ze mozna tu przyjsc i pogadac o "plytkich" "babskich" sprawach bez obawy, ze ktos wytknie ci bycie plytkim. cenilam (i cenie) wizaz rowniez za to, ze mozna tu pogadac o sprawach naprawde powaznych.. cenie te swobode i to, ze kazdy moze znalezc cos dla siebie. juz odkad odkrylam te strone i zaczelam zagladac na forum to istnialy irtytujace mnie watki, ale wyjscie mialam takie, ze po prostu nie wchodzilam na nie. sama nie wiem czy wowczas byl to jeszcze ten stary wizaz na poziomie, czy juz ten nowy z pospulstwem i gadaniem o implantach paris hilton i odrostach shakiry? ![]() ![]() przyznam sie. lubie pogaduchy o bikini britney, marynarce ibisza, dziecku gweneth, kochankach angeliny i tym podobnych sprawach. przegladam czasem plotkarskie magazyny, jak je nazywam - smieciowki. ogladam debilne programy na vh1 i mtv. mimo to, nie uwazam sie za prostaka, to po prostu moj sposob na relaks, ktos inny woli poogladac filmy SF albo poczytac romansidla a ja wlasnie lubie se zobaczyc co tam ostatnio paparazzi znalezli w smietniku madonny ![]() podpisuje sie pod slowami meariel: Wiecie co, abstrahujac całkowicie od tematu tego wątku, to troche przykro, ze na plotkowym trzeba sie zastanawiac, czy plotka bedzie na wystarczajaco wysokim poziomie. i sama nie wiem kto jest od osadzania co jest plytkie. czy pisanie o lopez i spears? czy moze wyliczanie co nosimy w torebce? mnie na przyklad taki watek nie interesowal kompletnie, nie widzialam w nic ciekawego w wyliczaniu dosc oczywistych przedmiotow z torebek. czy to byl plytki watek? udzielalo sie tam wiele z was... nie chce wymawiac, po prostu mnie to osobiscie nie ciekawilo wiec nie wchodzilam tam ale tez nie myslalam sobie "mamo, ale plytki watek, co tu sie porobilo". no wlasnie, co jest plytkie, a co juz nie? bo jak mialybysmy wymiesc wszelka plycizne z plotkowego to ile by postow zostalo? dwa-trzy na dzien? ![]() i w ten watek o lopezce tez nie zagladalam bo mimo zamilowania do smieciowych plotek nie poczulam zainteresowania i gdyby nie alexandry link to w zyciu bym nawet tam nie wchodzila i olalabym ze ten watek w ogole istnieje. z drugiej strony rozumiem biadolenie za Starymi Dobrymi Czasami. to chyba taka naturalna ludzka sklonnosc, zeby wspominac cos co kojarzy sie nam ze szczesciem. gdy nadchodza wielkie zmiany ciezko je zaakceptowac bo juz sie naturalnie kojarzy dobry stan z tym stanem z przeszlosci, ktory naturalnie nie wroci... i nawet jak nowe jest dobre to nie przypomina Starego i Wspanialego, wiec doszukujemy sie wad. chyba stad te narzekania starych ludzi na "dzisiejsze czasy" itp. hehe, troche wychodze poza temat, ale wydaje mi sie, ze taka jest naturalna tendencja i sama dobrze wiem, ze czasem ciezko sie powstrzymac przed powiedzeniem: ech, kiedys to bylo... wlasnie przeczytalam post sarenki w watku o lopez i widze, ze napisala bardzo podbne rzeczy co ja, ale co tam - dodam swoje trzy grosze ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Otóż to-Vanilla, ujęłaś sedno całej sprawy
![]() Dodam ,że mnie nie przeszkadza, jak ktoś wspomina z nostalgią stare, dobre czasy.Jednak można to przeciez robić np. na stworzonym do tego wątku-a nie wchodzic na inny i krytykować go...To jest niegrzeczne. |
![]() ![]() |
![]() |
#47 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Trochę bez sensu jest te gloryfikowanie przeszłości, ja nie widzę aż tak dużych zmian, fakt, jest więcej użytkowników i nie zawsze da się nad nią zapanować, a nie ma tu "niewidzialnej ręki" forum
![]() Nie podoba mi się też pisanie, że kiedys nie było kłótni i w ogóle była tu oaza spokoju, bo to przecież nieprawda. Starsze wizażanki na pewno pamiętają niektóre zatargi. Jestem na forum od 2002 roku, ale też na początku mało się udzielałam, bo w tematach przeważała prywata, człowiekowi aż strach było się odezwać, bo nie wiadomo co napisać. Oczywiście ja tez nie mam siły odpowiadać na posty osób, które nie raczyły użyć wyszukiwarki albo pytania typu "jaki mam sobie kupć krem", nikt tutaj nie ma szklanej kuli, aby wiedzieć kto ma jaką cerę i potrzeby. Co do plotek to czasami fajnie sobie poplotkować, mnie to często odpręża ![]() Jakby co, to można założyć forum "problemy globalne i stosunki społeczno-gospodarcze w warunkach gospodarki kapitalistycznej" ![]() Zapomniałam dodać, że kiedys na forum było mnóstwo wątków o Krysi Aguilerze, wszystkie plotkowałyśmy o jej wyglądzie i wtedy nikogo to nie ruszało :P
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji ![]() arte infantil R jak Remont |
![]() ![]() |
![]() |
#48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Internet ma to do siebie, że skupia ludzi, którzy preferują rozmowy na tzw. poziomie i takich, którzy szukają w nim odreagowania od codziennej bieganiny poprzez uczestnictwo w dyskusjach o wystającej bieliźnie pewnej piosenkarki. Wizaż nie jest miejscem, do którego trzeba mieć specjalne zaproszenie po przejściu rekrutacji. Nie o to tutaj chodzi. To miejsce spotkań wielu osobowości, dlatego bardzo ważna jest tolerancja w stosunku do innych. Prosta zasada: nie podoba mi się - nie wchodzę, nie wypowiadam się i nie ma problemu.
A lanie łez za czymś co było? Rozumiem, też czasem wzdycham za tym czy za tamtym, ale nigdy publicznie i to w dodatku przy kimś, kogo może to urazić. Wiadomo, że czas płynie (nawet dosyć szybko) i nie ma możliwości powrotu do przeszłości, a wziąwszy pod uwagę powiększającą się liczbę użytkowników internetu, to Wizaż już nigdy nie będzie kameralny. Poza tym warto zauważyć, że stykają się tutaj różne pokolenia, więc poziomy i tematy dyskusji nie będą wyrównane i to nie w znaczeniu mądrzejsze czy też mniej mądre, ale po prostu różne. Pozdrawiam. |
![]() ![]() |
![]() |
#49 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Powtórzę swoją wypowiedź z wątku o ciąży J.L:
![]() Czuję się wezwana do tablicy Sarenko ![]() A tak na poważnie. Staraliśmy się przez lata tak stworzyć strukturę forum i samego serwisu, żeby było miejsce na problemy i tematy profesjonalne. Mam nadzieję, że publikacje spełniają te kryteria i są na wysokim poziomie. I absolutnie nie dopuszczę do miałkich, lakonicznych informacji w tej części serwisu; Dalej idąc: KWC i katalogi - są działem konsumenckim i myślę, że spełniają swoją rolę i zadanie. Forum również podzieliliśmy na działy. Jest już ich sporo. Jedne są bardziej tematyczne i ukierunkowane na porady. Inne bardziej luźne. I właśnie plotkowe powstało na babskie ploteczki. Nie mam zamiaru ani piętnować, ani zabraniać pisania na luźne tematy. Chyba, że w skrajnych przypadkach, jak było z wątkiem o jakimś sportowcu ![]() ![]() Uważam również, że przesadą jest opinia, że wizaż sprzed lat był wartościowszy, lepszy , na wyższym poziomie. Nieprawda. Od samego początku przewijały się wątki o tzw."dupie marynie" jak i o naprawdę poważnych problemach i dylematach. Poza tym nie rozumiem problemu. Jak widzę nagłówek – „ciąża J.L” to nie wchodzę, bo mnie to absolutnie nie interesuje. Znalazłam ten wątek totalnie przez przypadek bo zaniepokoił mnie inny „Czy to źle, że wizaż się zmienił?” Nie potrafię odpowiedzieć, czy to źle, czy dobrze. Zmienił się i będzie się zmieniał jak cały Internet. Pozdrawiam serdecznie AgaZ |
![]() ![]() |
![]() |
#50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Słówko ode mnie: podziały na "nowe" i "stare" zapewne był zawsze, jest i będzie. Tak jak w każdym innym miejscu, każde forum ma swoich "rozpoznawalnych starych wyjadaczy". I pytam - co z tego?
Nie rozumiem dziewczyn, które biorą sobie tak poważnie do serca coś, co ktoś napisał, płaczą potem w poduszki albo zniechęcają się do dalszego pisania. Przecież forum ma byc przyjemnością, a nie miejscem gdzie się kogoś ocenia na podstawie jego postów. Wiele razy jest tak, że głowa inaczej mysli a zdanie nie chce się ułożyć tak jak powinno (tak ja teraz mam ![]() Jesli komus nie podobają sie moje wypowiedzi czy czasem wątki które założę, trudno, mi się bynajmniej świat przez to nie zawali. Troche dystansu dziewczyny, forum to nie jest "prawdziwe" życie. Druga sprawa to wyszukiwarka - tu się zgodzę. Szlag trafia widząc po raz enty to samo. Ale cóż, widocznie nie każdy jest na tyle bystry by z tego korzystać. Społeczeństwo biednieje (umysłowo) i tu są skutki |
![]() ![]() |
![]() |
#51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
A więc, Drogie Koleżanki:nie wstydźmy się pisać o "dupie maryny"!! ![]() PS.Hej, czy J.Lo rzeczywiście jest w ciąży???? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Wygląda na to, że na POCZĄTKU były same wartościowe Wiżanki i tematy. Z chwilą rozrastającego się Wizażu przybyły nowe twarzy i niestety nie poszło w jakośc tylko w ilość. MOżna i tak odebrać te wieczną tesknotę.
![]() ![]() ![]()
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
![]() ![]() |
![]() |
#53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#54 |
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
a ja tu jestem od 2003 roku za czasow aktywnosci Buni i Youarka ;D a no i jeszcze mauricel ;D ii musze przyznac ze czuje sie tu obca
![]() ![]() ![]() ![]() oj ale moja wypowiedz jest chaotyczna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
mi sie nowe forum znacznie bardziej podoba niż stare
![]() ![]()
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages... |
![]() ![]() |
![]() |
#56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 704
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
A ja dodam tylko,ze zgadzam sie calkowicie z wypowiedza bemolki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Takie narzekania na poziom forum są od kiedy pamiętam - jak wchodziłam na wizaż było na nim średnio 100-120 osób (i były narzekania), teraz jest średnio 1200, co kilka miesięcy pojawia się wątek "co się stało z wizażem"
![]() Moim zdaniem narzekania wynikają u wizażanek z dłuższym stażem z pewnego "zmęczenia materiału". Sama czasem narzekam ![]() ![]() ![]() ![]() "Nowe" zawsze czują się trochę wyobcowane - ale naprawdę nie jest tak (już od dawna), ze wszystkie wizażanki się znają. I brak odpowiedzi na własny wątek to nie ignorowanie "nowych", ale najcześciej fakt, ze temat był poruszany wielokrotnie i "starszaki" nie mają już siły pisać o tym po raz setny(wyszukiwarka to przydatna rzecz ![]() "Nowe" też kiedyś bedą już znały na pamięć wszystkie tematy i też nieraz westchną za "starym wizażem" ![]() ![]()
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
|
![]()
Teraz ja się czuję wywołana do tablicy. Bo to ja zareagowałam w wątku o Lopez "o matko, co za głupoty". Bo jakoś tam nie zdzierżyłam - za co zresztą, Aleksandro w tym samym wątku przeprosiłam. Nie gloryfikuję starych czasów, zawsze zdarzają się jakieś spory. Ostatnio one zdarzają się coraz częściej, bo jest nas coraz więcej. Nie demonizuję nowych wizażanek, zaprzyjaźniłam się już z ze sporą ilością. Ale czasami mam dosyć - pamiętam jak całkiem nie tak dawno pojawiło się kilka postów na temat Paris Hilton - kurczę, wtedy mnie zatkało, że można się aż tak entuzjazmować... no właśnie niczym. Nie zarzekam się - ja też jestem typową babą i lubię ploty. Ale zbyt duże natężenie głupoty działa na mnie jak plachta na byka. W zasadzie to nie wiem co po to piszę - ale przeczytalam pewne wypowiedzi w tym wątku i jestem wzburzona - wszystko co napisały Marylin i Złośnica wystarczy - to moje zdanie, wszystko co chciałabym napisać, dziewczyny już powiedziały - więcej trolli, obrazania się, pyskówek, niemądrych i niekulturalnych wypowiedzi, personalnych ataków, których sama doświadczyłam. Drażni mnie to o czym pisze Nati, że z wyszukiwarki się nie szuka - nie chodzi mi tu o posty - polećcie matową szminkę albo brazujący puder dla jasnej karnacji - bo przecież w kółko wychodzą nowe produkty i zawsze można coś nowego wynaleźć, polecić. Drażni mnie jak ktoś pyta o krem z filtrem a trzy posty niżej jest to samo pytanie. Nie chce mi się w kółko pisać tego samego, zresztą normalnie dość dużo pracuję i nie mam czasu na wizażowanie - a przecież wypada odpowiedzieć na pytanie, które było zadane personalnie do nas!
Co do plotkowego, dziewczyny - Marylin, Złośnica - dziękuję wam ![]() I nie sądzę iż zraża sie nowe wizażanki do wypowiadania się - wprost przeciwnie, zaryzykowałabym twierdzenie, że to te które kiedyś udzielały się obficie zamilkły ponieważ nie odpowiada im aktualny klimat na forum... A dlaczego jestem wzburzona? Bo w kilku postach pojawiło się tu coś, czym czuję się personalnie urażona - zapewne zaraz posypią się posty że jestem histeryczną wariatką i nadinterpretuję - wydaje mi się że nigdy nie pokazywałam iż uważam się za "lepszą" od innych - czy to z racji stażu na wizażu, czy pewnej popularności jaką zdobyłam z powodu moich doświadczeń z kosmetykami? Czy kiedykolwiek zadzierałam nosa? Jestem wredną skorpionicą i czasem coś mi się wyrwie - nie przeczę, ale zawsze prepraszam tak samo jak w wątku z nieszczęsną Lopez! - czy komuś personalnie dałam odczuć że jestem lepsza bo wystukałam już ponad dwa tysiące postów i 500 recenzji? Proszę o dokladne info, bo inaczej odbieram to jako kolejną potwarz rzuconą w moim kierunku... Nie chcę się licytować z nikim jesli chodzi o ilość postów ani udowadniać jak bardzo dużo swego czasu poświęcam wizażowi - z przyjemnością, bo kocham wizaż - codziennie dostaję po kilka maili i PW z różnymi pytaniami, a zawsze odpowiadam (choć czasem z poślizgiem). Nie uważam się za lepszą. Jak coś wiem - to cieszę się że moge pomóc. Nie uważam sie za żaden autorytet - choć niekótre wizażanki się tak do mnie zwracają - łaskocze to mile smoczą prózność, ale zawsze prostuję że jestem ino skromny filolog... Strasznie mnie zabolały pewne słowa w tym wątku... Cóż, moze w ogóle powinnam ograniczyć swoja działalność do forów merytorycznych, kosmetycznego, wizażystki czy KWC... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
No i własnie to, co napisałam w mojej odpowiedzi do tego watku potwierdza sie w 100%, bo wpisalam się jako jedna z pierwszych i chyba Złośnica się ze mną zgodziła, ale oczywiście moja wypowiedź jest rzekomo zbędna, może jak zwykle prawie nikt jej nie czytał. Też chyba przestane tu wpadać, bo jakoś nie mogę złapac dobrego kontaktu z innymi wizażankami
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#60 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 704
|
Dot.: Czy to źle,że Wizaż się zmienił?
Smoczyco,nie rob tego
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:40.