Pomysły na spędzenie sylwestra

[201705250955]

Macie jakieś ciekawe pomysły? Ja szukałam jakiegoś lotu, bo to już trzeba myśleć, ale obawiam się, że nic w moim budżecie nie znajdę (maks. 300 zł w 2 strony). Na razie wymyśliłam tylko wyjazd na Ukrainę, która mnie bardzo interesuje od dawna (tak, wiem, że tam może być jeszcze zimniej niż w Polsce i zapewne tak będzie). Mogę lecieć z Katowic, a w drodze powrotnej urozmaicić sobie powrót np. przez Wilno (tylko musiałabym dokupić bagaż na tej trasie, ale myślę, że zmieściłabym się w budżecie) i zobaczyć je w zimowym krajobrazie (nie spodobało mi się latem).

[Monamina]

z roku na rok coraz odwazniejsza się robie Sylwester w gaciach byl mega dla nas w tamtym roku. Teraz czas na sylwka bez gaci!!! hahahah nie wierze ze to robie;D bedzie co wspominac na starosc. wielkim plusen jest to ze nie trzeba bawis sie w kupowanie sukienek szpilek itp. No dobra musze zainwestowac za to w dobry!!!wodoodporny makijaz. Jedzie ktoś? https://bilet.termabania.pl/SYLWESTE...2013%2F14.html

[tablanka88]

odświeżam wątek macie już plany na sylwestra?

[BalbinaZwanzig]

Jak co roku to samo zmartwienie. Nigdy w życiu nie miałam udanego sylwestra. Ani razu. Zacznijmy od tego,że nigdy nie chodziłam na imprezy sylwestrowe,bo zawsze rodzice mi zabraniali,potem jak podrosłam i miałam już chłopaka(obecnego męża) to raz poszliśmy. Raz,bo akurat miał wolny sylwester,bo co roku gra na imprezach sylwestrowych w kapeli. Raz byliśmy na imprezie,dobrze ją wspominam gdyby nie to,że po powrocie strasznie pokłóciłam się z ojcem. Jedna z poważniejszych awantur. Byłam też na imprzie sylwestrowej u kuzynki,ale kompletnie nie miałam nastroju,same obce osoby,z nikim nie dało się pogadać,potańczyć,zero atmosfery.I co roku planuję,że tym razem będzie fajnie,i co roku siedzę w domu. Ubiegłoroczny sylwester spędziłam z przyjaciółką,kompletnie nie miałyśmy co robić,pogaduchy przy winie odpadały bo pełno rodziny z daleka u nas się zatrzymało. Mieszkam na wsi,także nie miałyśmy za bardzo gdzie pójść,przeszłyśmy się do remizy ale nie chcieli nas wpuścić,bo impreza zamknięta. Ale mam wspomnienia,nie ma co

[Damayanti]

Napisane przez BalbinaZwanzig

Jak co roku to samo zmartwienie. Nigdy w życiu nie miałam udanego sylwestra. Ani razu. Zacznijmy od tego,że nigdy nie chodziłam na imprezy sylwestrowe,bo zawsze rodzice mi zabraniali,potem jak podrosłam i miałam już chłopaka(obecnego męża) to raz poszliśmy. Raz,bo akurat miał wolny sylwester,bo co roku gra na imprezach sylwestrowych w kapeli. Raz byliśmy na imprezie,dobrze ją wspominam gdyby nie to,że po powrocie strasznie pokłóciłam się z ojcem. Jedna z poważniejszych awantur. Byłam też na imprzie sylwestrowej u kuzynki,ale kompletnie nie miałam nastroju,same obce osoby,z nikim nie dało się pogadać,potańczyć,zero atmosfery.I co roku planuję,że tym razem będzie fajnie,i co roku siedzę w domu. Ubiegłoroczny sylwester spędziłam z przyjaciółką,kompletnie nie miałyśmy co robić,pogaduchy przy winie odpadały bo pełno rodziny z daleka u nas się zatrzymało. Mieszkam na wsi,także nie miałyśmy za bardzo gdzie pójść,przeszłyśmy się do remizy ale nie chcieli nas wpuścić,bo impreza zamknięta. Ale mam wspomnienia,nie ma co

a z rodziną nie można się było napić? i jak może być nudno, skoro pełno rodziny w domu?

ja w tym roku też mam problem. mój tż jest częściowo unieruchomiony, noga w ortezie, więc wyjazd w góry odpada, nawet opcja ze spa zamiast stoku, bo tego nie lubi. wycieczka za granicę też odpada, bo przecież nie zamkniemy się w hotelu a on dużo chodzić nie może. jego dwóch kumpli jeszcze ze szkoły chce go namówić na wspólną posiadówkę, ale wtedy będą oni w 3 i ja sama - oboje uważamy, że to średni pomysł.
chyba po prostu pojedziemy do mnie i spedzimy ten czas we dwoje.

[BalbinaZwanzig]

No faktycznie to z kolegami to nie za ciekawy pomysł,tylko się wynudzisz.
Z moją rodziną,fajnie spędzić czas? Dla nich już super atrakcją było że przyjechała ciotka ze Śląska i wypili po kieliszku szampana przed TV. No i poszli się przejść nocą. Różnica pokoleń.
Mnie chodziło o imprezę,ale cóż,oni nie rozumieją tego. Nie wiem,co w tym roku. Masakra.

[synestezja]

też trafiłam na ofertę tego sylwestra bez gaci, wygląda świetnie, a ja akurat lubię takie klimaty, regularnie chodzę na saunę z rodzaju tych nagich i nie ma w tym nic strasznego ani zbereźnego my bierzemy też pod uwagę sylwestra w termach uniejów. też są baseny, sauny i dobre jedzenie, jest taniej i trochę bliżej mnie, no i nocleg w cenie przystępniejszej niż w zako.

co do wyjazdów to sprawdzałam wczoraj i polskim busem do pragi i berlina można się z łodzi wybrać w tym terminie za 90 zł. tylko, że ceny noclegów to jakaś masakra z tego co patrzyłam i często rezerwacja jest na minimum 4-5 dni, no ale sama podróż wychodzi tanio. jakbym miała na miejscu znajomych którzy mogliby mnie kimnąć na pewno wzięłabym to pod uwagę.

co do posiadówek w ograniczonym gronie typu z chłopakiem i jego kumplami - zależy jacy kumple, ale takie średnio zapowiadające się imprezy często zaskakująco dobrze wypalają, my kiedyś siedzieliśmy w 5 osób u mnie, poza mną tylko 1 koleżanka, w programie tylko picie wódki i jedzenie sałatek, myśleliśmy że będzie bida z nędzą, a były tańce i dj youtube do rana, jedna z lepszych imprez, lepsza niż niejedna wielka domówka na 40 osób.

wychodzę z założenia, że na sylwestry w domu z filmami przyjdzie czas kiedy będą małe dzieci, na razie póki ich nie ma chcę wyjść i świętować;]

[werkaWro]

ja z rodziną wybieram się do "krainy chichów" To świetne miejsce, całą rodziną, z dziećmi można sie swietnie bawić. chcemy nowy rok przywidać rodzinnie

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Napisane przez Monamina

mowisz o tym? http://www.termabania.pl/n/20/sylwester-w-termie-bania
Ja jadę, ale na opcje W GACIACH!!!!!!!!!!!!!!!!!! !

Napisane przez Monamina

z roku na rok coraz odwazniejsza się robie Sylwester w gaciach byl mega dla nas w tamtym roku. Teraz czas na sylwka bez gaci!!! hahahah nie wierze ze to robie;D bedzie co wspominac na starosc. wielkim plusen jest to ze nie trzeba bawis sie w kupowanie sukienek szpilek itp. No dobra musze zainwestowac za to w dobry!!!wodoodporny makijaz. Jedzie ktoś? https://bilet.termabania.pl/SYLWESTE...2013%2F14.html

Napisane przez synestezja

też trafiłam na ofertę tego sylwestra bez gaci, wygląda świetnie, a ja akurat lubię takie klimaty, regularnie chodzę na saunę z rodzaju tych nagich i nie ma w tym nic strasznego ani zbereźnego my bierzemy też pod uwagę sylwestra w termach uniejów. też są baseny, sauny i dobre jedzenie, jest taniej i trochę bliżej mnie, no i nocleg w cenie przystępniejszej niż w zako.

hej, czy ktoś był w termach na sylwestra? interersuje mnie opinia z termy Bania w białce, albo z Czeladzi z ubiegłego roku