|
|
#31 |
|
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Rozwaliły mnie Twoje smsy do niego
Facet ma problem ze sobą, a Ty go jeszcze za to przepraszasz. Weź go kopnij w
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
|
|
|
#32 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 249
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Cytat:
Co do "zwiazku" sie nei wypowiem bo znowu dostane ostrzezenie. Obstawiam jednak ze zaraz sie dowiemy, ze autorka "kocha misia calym sercem".
__________________
"Tak rzadko zdarza się słyszeć, żeby kobiety mówiły: „Nie mogę się doczekać, żeby rozkręcić swój własny interes" albo „Już bym chciała chodzić na te zajęcia z handlu nieruchomościami". Cel większości kobiet brzmi „Za rok chcę być już mężatką"." |
|
|
|
|
|
#33 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Cytat:
Próbuję sobie wyobrazić tą scenę i nie mogę wyjść ze zdumienia... Dlaczego kopałaś w drzwi? Bałaś się że coś tam znajdzie?![]() ---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ---------- Cytat:
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
||
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Wszystko wszystkim, ale gdzie tu jest związek, gdzie tu jest miłośc i jakaś głębsza relacja?
On ma Cię od macanek i kontrolowania. Ty walisz go po mordzie i odreagowujesz na nim złośc. W dodatku wiecznie nie jesteś w nastroju do przytulania się. Szacunkiem do siebie nawzajem wali po oczach. Przecież z tego opisu nie wynika żebyście się chociaż trochę lubili, o miłości nie wspomnę. Dwa razy się rozstawaliście. Weźcie się rozstańcie trzeci, skuteczny. Oby do trzech razy sztuka. Zupełnie nie pojmuję jak w takiej chorej patologicznej relacji można życ 6,5 ROKU! Dramat.
__________________
Wiek: 23 lata Wzrost: 165 cm Waga: Było: 83 kg Jest: 75,5 kg Będzie: 58 kg Edytowane przez andzia1989r Czas edycji: 2011-10-27 o 10:44 |
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
No nalezalo mu sie skoro nie rozumie slowa NIE ... ile razy masz mu mowic zanim dotrze, tym bardziej ze ostrzeglas go przed tym wypraszajac z domu Szkoda jedynie ze te smsy napisalas.
Potrzebujecie czasu na to zeby to sobie przemyslec. Nie ponizaj juz sie i nie pisz wiecej do niego. Sama odetchnij ... |
|
|
|
|
#36 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Mnie też dziwi, jak wytrzymaliście ze sobą 6 i pół roku... Ja bym psychicznie nie wytrzymała ciągłych kłótni, wyzwisk.
Na Twoim miejscu: po pierwsze - zakończenie "związku" w trybie natychmiastowym po drugie - jakaś terapia, wizyta u psychologa, ogólnie - praca nad sobą |
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Ale jazda.
Nic dziwnego, że dostał w twarz, należało mu się. Ale widzę, że ostro się szykujesz do bycia kobietą z rodziny patologicznej, jak tak dalej pójdzie, to na komisariacie dobrze was będą znali. |
|
|
|
|
#38 | |
|
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Cytat:
. Zbieranie jakichś punktów i wymiana na sokowirówkę Dla mnie to jakiś chory układ, a nie związek. ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ---------- Jak mam być szczera, to jedynym znanym mi związkiem na takich zasadach był ZSRR. Nie chcesz wypełnić rozkazów "mateczki", przywalisz w ryja, a "mateczka" odda z nawiązką i jeszcze trzeba ją przeprosić.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
|
|
|
|
|
#39 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Facet zamyka Cię na klucz w pokoju, żeby przeszukać Twój telefon?
Daj sobie spokój z takim związkiem |
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Toksyczny zwiazek. Idzcie lepiej do psychologa (osobno) i zakonczcie ta patologie zanim bedzie gorzej.
__________________
Uwielbiam moje życie po zmianach. Przeszłości nie zmienię, ale muszę pracować na lepszą przyszłość Bardzo, bardzo, bardzo szczesliwa Nasze Drugie Dziecko ![]() |
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
na co Ty czekaSZ? az Cie kiedys zgwalci?
i jeszcze plaszczysz się przed panem i władcą. dajcie sobie spokój, bo zachowujecie się jak przedszkolaki (macanie, gryzienie, bicie?no ludzie) |
|
|
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
To nie jest związek, tylko jakaś patologiczna relacja. Kłócicie się, rozchodzicie, potem schodzicie, pełno przemocy, ty walisz w drzwi, on ci grzebie w telefonie bez twojej zgody, on cię obmacuje, gryzie, ty go bijesz... normalni to nie jesteście na pewno. Najwyższy czas rozejść się w dwie przeciwne strony, uporać się ze sobą samym na osobności i znaleźć za jakiś czas kogoś innego, z kim można stworzyć normalny związek. We dwoje razem go nie stworzycie, co najwyżej przemoc może narastać i tyle.
Przeprosić powinnaś, ale to też powinien być koniec i tyle. Pytanie - czy on cię przeprasza za gryzienie i napastowanie seksualne? Już nie będzie lepiej, może być tylko gorzej - czekasz aż któreś z was będzie miało podbite oko?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 221
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Dajcie sobie spokój. Naprawdę zachowanie jak małolatów.....nie ma tutaj mowy o kochaniu etc....Poza tym związek 6,5 broku a wy się odwiedzacie...no paranoja- już ten sam fakt świadczy o tym co to za "związek". Zawracacie sobie tylko wzajemnie głowy.
A co do spoliczkowania kolegi- ide mnie by tak dostał, że sąsiad za ścianą by słyszał. Chamstwo i buractwo skoro tyle ze sobą jesteście to chyba wie ze tego nie lubisz..... Dziewczyno obudź się!!!!!!!! To patologia a nie związek.... |
|
|
|
|
#44 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Skoro Cię ugryzł ,też powinnaś go dziabnąć i zapytać - jak ci było?
|
|
|
|
|
#45 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 225
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
PA-TO-LO-GIA...
łosz Ty... Ty nie płacz nad tym, że go uderzyłaś, bo mój facet, gdyby zrobił cos takiego to nie wiem co by się z nim działo Ogólnie Wasz związek jest chory, patologiczny, zero szacunku, zero miłości, zero jakichkolwiek LUDZKICH relacji... Aż się dziwię, że Wasz staż wynosi 6,5 ROKU !!! |
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Cytat:
Autorko dorośnij. |
|
|
|
|
|
#47 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Co masz na myśli?
|
|
|
|
|
#48 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
|
|
|
|
|
#49 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 426
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 6 346
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Taaak.... zgadzam się z opiniami wyżej.. Moim zdaniem najlepiej będzie jak ten związek zakończycie..
|
|
|
|
|
#51 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 908
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
__________________
Konto nieaktywne-wtajemniczeni wiedzą ![]() |
|
|
|
|
#52 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Cytat:
I sorry, ale to był jej dom i mogła siedzieć na swojej kanapie, a to, że on łap przy sobie nie umie trzymać to jego problem. Poza tym co do reszty się zgadzam-zerwijcie raz a porządnie, On kest wyjątkowo toksycznym facetem, a Ty nie masz za grosz godności i płaszczysz się przed nim i histeryzujesz... Jak już trzasnęłaś w pysk to trzeba było posunąć się dalej i wyprosić pana za drzwi, a nie ryczeć i przepraszać...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
|
#53 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Moze i patologiczny związek, jak uważają tutaj niektóre osoby, ale... ja bym zrobiła to samo.
Jeśli sie mówi kilka, kilkanaście razy, a do faceta nie dociera, to co zrobić żeby dotarło? Tylko strzelić w łeb, bo jak nie daje rady po ludzku to niestety trzeba inaczej. Ja nigdy nie mówie dwa razy.
__________________
![]() |
|
|
|
|
#54 | |
|
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Cytat:
Patologiczny, skoro dochodzi w nim do sytuacji, że dziewczyna musi strzelić faceta w twarz. Patologia jest obustronna - on jest szurnięty, a ona przed nim się płaszczy i pewnie nie wyobraża sobie życia bez misiaczka. Nikt tu nie stwierdził, że autorka nie powinna mu przywalić, wszyscy właśnie twierdzą, że dobrze zrobiła. Także twój post jest nieco wyrwany z kontekstu. |
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Cytat:
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Ja się odniosłam głównie do postu autorki, bo to mi wystarczyło, na pozostałe posty spojrzałam pobieżnie, bo zbytnio mnie nie interesowały
Wisez ja nie ujęłabym tego jako droczenie, autorka wchodziła na ten tapczan dlatego zeby pokazac facetowi ze nie ma na nic ochoty, z nadzieją że w koncu da jej spokoj, a jak nie poskutkowało, to chwyciła do za gardło, a potem uderzyła w twarz i wszystko jasne. Zwróćcie uwagę na stronę emocjonalną tego postu...te włażenie na kanapę jakos nie jest ujęte przez autorkę z pozytywnym nastawieniem
__________________
![]() Edytowane przez mysza007 Czas edycji: 2011-10-27 o 19:50 |
|
|
|
|
#57 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Ten związek to jakieś totalne nieporozumienie.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
|
|
|
|
|
#58 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 260
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Nie dziwię się, że jesteś taka "nerwowa", skoro facet zabiera ci telefon, kontroluje, gryzie
napastuje... Ja też bym się wkurzyła.
Edytowane przez Dosiaczek 7 Czas edycji: 2011-10-27 o 20:24 |
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
Ciekawe czemu autorka się nie odzywa, pewnie czatuje pod jego domem z kwiatami
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
|
|
|
|
#60 |
|
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: Uderzyłam go w twarz...
paranoja.
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:51.






Próbuję sobie wyobrazić tą scenę i nie mogę wyjść ze zdumienia...
Dlaczego kopałaś w drzwi? Bałaś się że coś tam znajdzie?
. Zbieranie jakichś punktów i wymiana na sokowirówkę






("





