|
|
#31 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: how to survive ?
a Ty się martwisz jakimś głupim niewypałem w rocznicę
eh, tak dużo mówi się o nieszanujących się dziewczynach, jako o tych, które lubią przygodny seks. dlaczego, na litość boską, nie określa się tak dziewczyn, które nie egzekwują szacunku od innych ludzi ? może gdyby się o tym więcej mówiło, mniej byłoby takich zagubionych dziewczynek jak autorka.autorko, posłuchaj madany, dobrze rzecze |
|
|
|
|
#32 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: oberschlesien :*
Wiadomości: 502
|
Dot.: how to survive ?
Nie napisze :P Spokojnie..
---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 454
|
Dot.: how to survive ?
|
|
|
|
|
#34 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: oberschlesien :*
Wiadomości: 502
|
Dot.: how to survive ?
Pewnie nie ma czego przemyśleć .. znając tekst "Przecież ja nic nie zrobiłem"
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
|
Dot.: how to survive ?
Cytat:
rozumiem że facet ZAWSZE ma myśleć za kobietę i wyprzedzać ją o dwa kroki? ludzie, facet też człowiek! Ma być zawsze idealny, bezbłędny? Pomijając inne brzydkie rzeczy w jego wykonaniu, to akurat uważam za pierdołę o którą nie warto kruszyć kopii
|
|
|
|
|
|
#36 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: oberschlesien :*
Wiadomości: 502
|
Dot.: how to survive ?
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 069
|
Dot.: how to survive ?
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: how to survive ?
Cytat:
Rocznica = świętowanie czegoś, dobrego związku, bycia razem. Wy tak naprawdę co chcecie świętować? Wieczne kłótnie, jego brak szacunku do Ciebie, nie lubienie się, kłamstwa? Dobry człowiek, ale się go często boisz? Jasne, a świstak siedzi i zawija, oj zawija. Wmawiasz sobie coś, czego nie ma - np. to, że on dobry. I jeszcze tłumaczysz jego głupie zachowania alkoholem. Co za dziecinada i naiwność... Jak się nie ma czego świętować, to się nie świętuje i w sumie dobrze zrobił (dla siebie samego) - poszedł do ludzi na których mu zależy i których lubi. Najwidoczniej to z nimi ma co świętować, nie z Tobą. ---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ---------- A ona to co? Do kaloryfera ją przykuł? W piwnicy trzyma? Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2011-11-06 o 12:08 |
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 454
|
Dot.: how to survive ?
Cytat:
Swięta prawda
|
|
|
|
|
|
#40 | ||
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: how to survive ?
Cytat:
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
||
|
|
|
|
#41 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 631
|
Dot.: how to survive ?
Cytat:
![]() pomijając już fakt, że facet raczej nie nadaję się do bycia w zdrowym związku, to może chociaż warto popracować nad poprawną komunikacją ;] |
|
|
|
|
|
#42 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 525
|
Dot.: how to survive ?
Ale idiotę sobie wybrałaś
Aż nie chce mi się wierzyć, że można długo tkwić w związku z kimś takim...
|
|
|
|
|
#43 | |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: how to survive ?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 888
|
Dot.: how to survive ?
Niektorzy maja dwie lewe rece. Moj ex tez tak mial. Czego sie zlapal to zawsze wychodzilo zupelnie przeciwnie albo mail slomiany zapal. Wiec nie oczekuj tylko sama sie za to zabierz.
Co ciekawe to tylko ze mna ex'owi tak nie wychodzilo. Teraz tanczy jak mu zona zagra . I zawsze wszystko dopiete na ostatni guzik
Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2011-11-06 o 20:56 |
|
|
|
|
#45 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 290
|
Dot.: how to survive ?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 454
|
Dot.: how to survive ?
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:13.



może gdyby się o tym więcej mówiło, mniej byłoby takich zagubionych dziewczynek jak autorka.






Zbliżała się nasza pierwsza rocznica dużymi krokami. Mój TŻ chciał nad wszystkim przejąć władzę (dość często mu nie wychodzi, ale tym razem obiecał że to będzie miało ręce i nogi więc się zgodziłam) W sobote (wczoraj ) mieliśmy jechać w jakieś miejsce, do kina, coś jeszcze ale jego kolega który miał naprawić auto nie naprawił (leń) ,więc wyjazd został odwołany. Było mi przykro.. nie wiem czy to jakieś fatum, pech.. jedno wiem na pewno znowu się nie udało. Za każdym razem się nie udaje.. Mój TŻ nigdy nie może dopiąć wszytskiego na ostatni guzik. Pisaliśmy tylko sms, było mi przykro.. a on mówił jak bardzo mu zależało na tym wyjeździe.. Z nerwami pisał, że ja zawsze chce najwięcej, że dużo oczekuję.. Tak oczekuję dużo skoro mnie krzywdził.. przynajmniej chce aby to on tyłek ruszył, doszłam do wniosku.. że za dużo się poświęcam.
(((



Aż nie chce mi się wierzyć, że można długo tkwić w związku z kimś takim...

