Za jaką kwotę kupujecie prezenty?

[Meier Link]

Z mężem 80 - 150 zł, dlatego, że załatwiamy to łącznie z urodzinami, ale nie mamy ustalonej kwoty, tylko szukamy czegoś, co nam się podoba. Ja dostaję ubrania, biżuterię a mąż ubrania albo gry. Nie mamy ustalonej kwoty. Rodzicom różnie, raz były to słodycze za ok. 20 zł na osobę, w zeszłym roku lampa za 240 zł (wiedziałam, że potrzebują, zwykle wydajemy dużo mniej), w tym roku telefon do domu za 70 zł (bo się zepsuł, ale szkoda wyrzucić, bo jakoś działał). Rodzicom męża zwykle słodycze, alkohol, kawę albo coś drobnego do domu do kilkudziesięciu zł, bo z nimi nie mieszkamy i nie wiemy, co by się przydało. Na chrześnicę męża w zeszłym roku wydaliśmy ok 80 zł, ale zwykle więcej, do 130. Innej dziewczynce w rodzinie, z którą spędzamy wigilię, ok 40 zł, ale w tym roku wydaliśmy na spółę z rodzicami 75, bo wiedzieliśmy, o jakiej zabawce marzy. Syn nie ma jeszcze roku, kupiliśmy mu zabawkę interaktywną za 50 zł. Myślałam, że wydajemy tak przeciętnie, ale w porównaniu z niektórymi z Was niewiele. Ja najbardziej lubię drobne, niezobowiązujące prezenty - od mamy kapcie, których nie mam nigdy czasu kupić, ciepłe skarpety, podkład, od teściowej czapka w ulubionym kolorze. bombonierka.

[meesha]

na Mikolajki z partnerem robimy sobie paczki slodyczowe za 20 zl, z nikim innym nie wymieniam sie prezentami na Mikolajki

na swieta- dla partnera prezent do 100 zl (taki mamy uklad), brat, rodzice- do 50 zl. Dla mamy i jej meza czesto sie skladamy z bratem, wiec maja wieksze prezenty, czasem mama mi sie doklada do wiekszego prezentu dla brata

[Bayje]

Powiem tak, że to zależy jaki mam pomysł i oczywiście ograniczone fundusze a po za tym liczy się gest a nie 'kasa' jaka zostanie wydana na 'prezenty'.

Jako, że np siostra podbiera mi maski do włosów to kupie jej zestaw 4 albo 5 masek do włosów by się do moich nie zbliżała i uwierzcie mi - ucieszy się z tego prezentu bo ona zbytnio nie ma czasu latania po sklepach.

Mamie oczywiście zestaw kosmetyków - jeszcze myślę jaki.
Dziadkowie odpadają 'bo' - nie pojade specjalnie 400 km, żeby im dać ale zawsze przysyłamy kartkę świąteczną i dzwonimy.
A TZ - standardowo perfumy i chyba kupię mu 'maszynkę' do golenia - wyjdzie w przedziale do 200 zł.
a wszystkie prezenciuchy do 300 zł.

Z resztą - nie zarabiam (!) - teraz robię kurs z Uni i mam nadzieje, że środki wpłyną jeszcze przed świętami - inaczej budżet będzie znacznie ucięty..

[yoona]

u mnie na swieta TZ i rodzice do 100zl.
na mikolajki nie robimy sobie prezentow.
chrzesnica - ok 50zl.

[sandrina]

U mnie w rodzinie przyjęło się , że prezenty "pod choinkę" dostają tylko dzieci - także nie kupuję żadnego prezentu (święta spędzam z dziadkami i rodzicami).
Chociaż ostatnio mój TŻ zachowuje się jak dziecko więc może coś ode mnie dostanie
Poza rodziną zawsze staram się kupić jakiś drobiazg mojej przyjaciółce - ale nie przekracza to 50 zł - zwykle jest to jakiś kurzołap na regał (lubi takie rzeczy), kolczyki, kosmetyk...

[wanitatywna]

W tym roku średnio wyjdzie mi chyba ok. 150 złotych na osobę. Staram się przeznaczać na każdego mniej więcej podobną kwotę. Robię prezenty tylko rodzicom i rodzeństwu. Dziadkom robi mama i wysyła 700 km dalej. Ja przeważnie dorzucam tylko do jej prezentu jakieś słodkości. Tak już odchodząc od tematu, to najlepszym prezentem byłoby, gdyby dziadkowie mogli przyjechać do mnie, albo ja do nich.

Na urodziny przeważnie wydaję przeważnie 100 złotych, ale to też zależy od wydatków.
Na Mikołajki prezentów nie robię.

Nie zarabiam, mam tylko stypendium i w sumie staram się przez cały rok odkładać po trochu.