Nieważne ile lat mamy, kosmetyki jak dzieci zabawki w szafie upychamy cz. 1

[moniak85]

Napisane przez Buniat

możesz

dzięki oczywiście wspomnę, że to od Ciebie

[Buniat]

Napisane przez moniak85

dzięki oczywiście wspomnę, że to od Ciebie

w sumie, to mąż znalazł w necie i może proporcjonalnie zmniejszył ilości składników, bo tamten przepis był na większą ilość bułek

[moniak85]

przepis jest świetny - wszyscy zajadali się bułkami i z parówą też

[Buniat]

Napisane przez moniak85

przepis jest świetny - wszyscy zajadali się bułkami i z parówą też

Dzięki

[Meitsa]

Kurcze, w domu zimno, na dworze zimno. Muszę na pocztę iść wysłać paczkę a mi sie nie chce kusi mnie tylko ciepelko na poczcie jak dziś znowu właściciel przykrecil kurek od ogrzewania to go ochrzanie normalnie, żona wyjechała to myśli, ze zaoszczędzi sobie na wyziebianiu budy

[aknowi88]

Napisane przez Meitsa

Kurcze, w domu zimno, na dworze zimno. Muszę na pocztę iść wysłać paczkę a mi sie nie chce kusi mnie tylko ciepelko na poczcie jak dziś znowu właściciel przykrecil kurek od ogrzewania to go ochrzanie normalnie, żona wyjechała to myśli, ze zaoszczędzi sobie na wyziebianiu budy

przerąbane macie z tym zimnem ja na pierwszym roku studiów tak się umęczyłam, spałam w swetrze i dresach. mieliśmy takiego porytego właściciela że brak słów

[Meitsa]

Napisane przez aknowi88

przerąbane macie z tym zimnem ja na pierwszym roku studiów tak się umęczyłam, spałam w swetrze i dresach. mieliśmy takiego porytego właściciela że brak słów

W nocy akurat nie narzekamy, bo mamy tak mały pokoik, ze we dwóch produkujemy tyle CO2, ze cała noc mamy uchylone okno, bo nie ma czym oddychać i jest strasznie gorąco ale tak jak teraz to mam skostniale dłonie. Miedzy innymi dlatego chcemy w końcu sie wyprowadzić

[aknowi88]

Napisane przez Meitsa

W nocy akurat nie narzekamy, bo mamy tak mały pokoik, ze we dwóch produkujemy tyle CO2, ze cała noc mamy uchylone okno, bo nie ma czym oddychać i jest strasznie gorąco ale tak jak teraz to mam skostniale dłonie. Miedzy innymi dlatego chcemy w końcu sie wyprowadzić

powodzenia w poszukiwaniu nowego lokum, bo zima się zbliża więc będzie jeszcze gorzej

[porzeczka2602]

Witajcie

[Meitsa]

Napisane przez aknowi88

powodzenia w poszukiwaniu nowego lokum, bo zima się zbliża więc będzie jeszcze gorzej

Nie mam pojęcia ile jest teraz stopni na dworze, ale od kilku dni jest lodowate powietrze, także dom teraz szybko sie wychladza. Z nowym mieszkaniem problemu nie będzie, ale dopiero gdzieś za 2 tygodnie będziemy szukać gdy juz bedą mi płacić.

W ogóle to ja od sierpnia w skórzanej nieocieplanej kurtce chodzę i daje sobie radę, bo ona sztuczna jest i nie przepuszcza powietrza a inni juz w zimowych chodzą

[Oja 84]

Napisane przez aknowi88

przerąbane macie z tym zimnem ja na pierwszym roku studiów tak się umęczyłam, spałam w swetrze i dresach. mieliśmy takiego porytego właściciela że brak słów

Widzę, że zmieniłaś podpis ja miałam termin na 17-23 styczeń ale od grudnia też byłam w ciągłym wyczekiwaniu, ze wszystko może się zdażyć a Ty masz termin w same święta o ile dobrze pamiętam?
hmmm...wg moich jako takich wyliczeń teraz będę miała termin na lipiec, zawsze chciałam mieć urodziny w lato (a ja lutowa) żeby móc wyprawiać imprezy nad wodą lub w ogrodzie, no ale w lato łazić z wielkim brzuchem to nie kcę

[Sarunieczka]

aaa to tu jesteście,ech chyba się gubię z tymi wątkami...

[aknowi88]

Napisane przez Oja 84

Widzę, że zmieniłaś podpis ja miałam termin na 17-23 styczeń ale od grudnia też byłam w ciągłym wyczekiwaniu, ze wszystko może się zdażyć a Ty masz termin w same święta o ile dobrze pamiętam?
hmmm...wg moich jako takich wyliczeń teraz będę miała termin na lipiec, zawsze chciałam mieć urodziny w lato (a ja lutowa) żeby móc wyprawiać imprezy nad wodą lub w ogrodzie, no ale w lato łazić z wielkim brzuchem to nie kcę

no ja z tymi terminami to juz sama nie wiem hehe, jeden mam na 3 grudnia ten teoretyczny wg miesiączki ale ja miałam bardzo nieregularne więc odpada, drugi mam trzy tygodnie później wg niej z usg na święta, 40 tydzień wypada mi 17 grudnia, a kolega ostatnio mi powiedział że 14stego urodzę także wczoraj spakowałam torbę i oczekuje i czekam z niecierpliwością na jutrzejszą wizytę...
ja jestem lipcowa

[moniak85]

ja torbę miałam spakowaną 2 m-ce przed i cpo chwila coś dokładałam. ja temin miałam na 254 grudnia, później na któregoś stycznia, bo nie wiedziałam kiedy miałąm ostatnią miesiączkę a urodziłam 3 stycznia

[Sarunieczka]

Napisane przez aknowi88

no ja z tymi terminami to juz sama nie wiem hehe, jeden mam na 3 grudnia ten teoretyczny wg miesiączki ale ja miałam bardzo nieregularne więc odpada, drugi mam trzy tygodnie później wg niej z usg na święta, 40 tydzień wypada mi 17 grudnia, a kolega ostatnio mi powiedział że 14stego urodzę także wczoraj spakowałam torbę i oczekuje i czekam z niecierpliwością na jutrzejszą wizytę...
ja jestem lipcowa

aż się boję jak tak nagle znikniesz będziemy wiedziec że dzieciątko wychodzi na świat

[malutka84]

Dziewczyny ale mi sie nie chce

[despa]

Napisane przez Buniat

a nie dostałaś tego białego do smarowania?
ja pamiętam dzieci białym smarowałam, ale nie pamiętam jak się to nazywa, ech ta skleroza, a może to ten niemiec Alzh.......

ja tez tym białym

Napisane przez aknowi88

no ja z tymi terminami to juz sama nie wiem hehe, jeden mam na 3 grudnia ten teoretyczny wg miesiączki ale ja miałam bardzo nieregularne więc odpada, drugi mam trzy tygodnie później wg niej z usg na święta, 40 tydzień wypada mi 17 grudnia, a kolega ostatnio mi powiedział że 14stego urodzę także wczoraj spakowałam torbę i oczekuje i czekam z niecierpliwością na jutrzejszą wizytę...
ja jestem lipcowa

Mi ginek wyliczył na 20 czerwca, wg "zapylenia", które dokladnie wiem kiedy miało miejsce wyszło mi 29 czerwiec- a usg cały czas na lipiec było. Od 30 byłam w szpitalu, 1 lipca urodziłam- wg moich wyliczeń dobrze wg lekarki 12 dni za późno.

Co do urodzin to np. mojej jest przykro bo już dzieciaki się rozjeżdżają i nie można się spotkać w takim składzie jak ona by chciała.

[Sarunieczka]

Napisane przez malutka84

Dziewczyny ale mi sie nie chce

Czego Ci się nie chce?
zaśpiewaj sobie z Kasią Klich "Będę robić NIC"

[malutka84]

Napisane przez Sarunieczka

Czego Ci się nie chce?
zaśpiewaj sobie z Kasią Klich "Będę robić NIC"

Nawet nic nie chce mi sie robic. A wolne dopiero w niedziele....

[katniewojt]

Wyszywam koszulkę, ale cały czas jestem w czarnej Zaj***ę się z tym Jutro przekazuję ją innej lasce, ale i tak już mam dość

Tutaj zostajemy?
Musiak, jesteś?

[jolkag78]

http://www.wiocha.pl/320415,Czesc_ma...kowo_uderzylem
Babole, ja już nie wiem gdzie pisać!!!

[despa]

Napisane przez jolkag78

http://www.wiocha.pl/320415,Czesc_ma...kowo_uderzylem
Babole, ja już nie wiem gdzie pisać!!!

Tu piszemy, co?
Bo gdzieś zgineła "nasza" atmosfera na tamtym

[aknowi88]

Napisane przez Sarunieczka

aż się boję jak tak nagle znikniesz będziemy wiedziec że dzieciątko wychodzi na świat

tak więc szybko na to wpadniecie co się dzieje że mnie nie ma

Napisane przez despa

ja tez tym białym




Mi ginek wyliczył na 20 czerwca, wg "zapylenia", które dokladnie wiem kiedy miało miejsce wyszło mi 29 czerwiec- a usg cały czas na lipiec było. Od 30 byłam w szpitalu, 1 lipca urodziłam- wg moich wyliczeń dobrze wg lekarki 12 dni za późno.

Co do urodzin to np. mojej jest przykro bo już dzieciaki się rozjeżdżają i nie można się spotkać w takim składzie jak ona by chciała.

ja nie wiem kiedy było "zapylenie"

co do urodzin w wakacje to fakt że w szkole z koleżankami różnie było bo właśnie wyjeżdżali wszyscy ale teraz jest superowo, bo tak jak Oja pisała robi się grila czy jakiś wypadzik a jeszcze o tyle mamy dobrze że ja mam ur 24 lipca a 25 Krzysiek ma imieniny więc robimy wspólną imprezkę

[despa]

Napisane przez aknowi88

tak więc szybko na to wpadniecie co się dzieje że mnie nie ma

ja nie wiem kiedy było "zapylenie"

co do urodzin w wakacje to fakt że w szkole z koleżankami różnie było bo właśnie wyjeżdżali wszyscy ale teraz jest superowo, bo tak jak Oja pisała robi się grila czy jakiś wypadzik a jeszcze o tyle mamy dobrze że ja mam ur 24 lipca a 25 Krzysiek ma imieniny więc robimy wspólną imprezkę

No tak, juz jak się "dorosnie" to się inaczej na to patrzy ( nie chciałam pisać starzeje).

A jakie w końcu imie bedzie?

[dokia]

Napisane przez jolkag78

http://www.wiocha.pl/320415,Czesc_ma...kowo_uderzylem
Babole, ja już nie wiem gdzie pisać!!!

ja tez nie wiem gdzie....
na razie narobiłyśmy sobie tylko roboty więcej tak latając jak na miotłach

[aknowi88]

Napisane przez despa

No tak, juz jak się "dorosnie" to się inaczej na to patrzy ( nie chciałam pisać starzeje).

A jakie w końcu imie bedzie?

dokładnie

Weronika a jak będzie chłopak to imię będzie spontanicznie wybrane

[dokia]

Napisane przez aknowi88

dokładnie

Weronika a jak będzie chłopak to imię będzie spontanicznie wybrane

hihi... ja już przed ślubem wiedziałam że będę miała synka Marcinka, bo mąż tak sobie wymyślił

[malutka84]

Gdzie reszta?

[despa]

hmm, no właśnie, gdzie?

[dokia]

Napisane przez malutka84

Gdzie reszta?

nie wiem

a ja Wam powiem, że mi jakoś smutno

bo to juz nie jest to

każda z nas kiedyś była nowa na forum.. a teraz twierdzimy że takie niedostępne czy najmądrzejsze jesteśmy... ludzi unikamy.... czy to wszystko tak się posypało przez aferę rybnicką??

i będzie tak jak w małżeństwie, czyli w końcu nudno.. bo wszystko będziemy o sobie wiedziały już.. a tak jak wpadał ktoś z nowymi problemami pomysłami to przyjmowałyśmy tego kogoś.. tak jak loveve nie tak dawno - i było wesoło

zrobiłyśmy się takie jakieś smutaśne z tym uciekaniem ... i ja nie wiem przed czym uciekamy i jaki efekt z tego będzie dla nas.. czyżbyśmy się wypaliły??- moze źle to określiłam


ale jakoś mi tak "wzdychająco"