Perłowe blondy

[el_vestido_rojo]

Napisane przez Justyna2602

Hej
Wydaje mi się że jeśli położysz perłową farbę na te pasemka to efekt ładnego perłowego blondu może wyjść tylko na miejscach gdzie są pasemka.
Moje naturalne włosy to też taki szary jasnobrąz i powiem Ci szczerze że żadna perłowa farba nie wygląda na nich ładnie. Łapie albo na rudo albo na żołto, a ładnie wygląda dopiero na rozjaśniaczu.

Czyli radzisz najpierw całość rozjaśnić,a potem dopiero nałożyć farbę..? A czy nie jest to zbyt obciążajace dla włosów..
dziękuje za info

[Justyna2602]

Wiesz to zależy od stanu Twoich włosów. Ja mam dużo grubych włosów które sa naprawdę odporne na eksperymenty. Do jasnego blondu przechodzilam z rudych włosów. Na początku farbami blond później Majiblonde superrozjaśniający i na koniec baleyage. Czyli nigdy nie robiłam całych włosów samym rozjaśniaczem.
Rozjaśniacz kłade tylko na odrosty i później za pierwszym razem loreal feria perłowy blond na całość. A teraz już tylko co miesiąc odrosty rozjaśniaczem, i perła na 15 minut na te rozjaśnione odrosty.
Łącznie przejście z rudych do tak jasnego blondu zajęło mi pół roku.

[el_vestido_rojo]

Ja za to zawsze miałam pasemka blond, natomiast teraz chciałabym zacząć farbowac całe włosy na blond Twój pomysł mi się podoba i chyba tak będę robić,bo nie ukrywam ze comiesięczne farbowanie z rozjaśnianiem u fryzjera nie jest jeszcze na moją kieszeń a ile Ty płacisz za rozjasnianie..?
co do kondycji moich włosów,to są oczywiście przesuszone rozjasnianiem, i wymagają dużo nawilżania ale są dość grube także myślę ze zaryzykuję

[Justyna2602]

Za rozjaśnianie swoich odrostów płacę ok 100 zł.

[L0veLy]

Dołączam się do wątku.
Też bardzo podobają mi się perłowe blondy .
Zamierzam "zafarbować się" londą 12/9 na początku lutego.
Boje się tylko, że wyjdzie nie tak jak bym chciała. Mam jasne włosy ale oporne na farbowanie. Jak zafarbuje dodam fotki.

[Justyna2602]

Dodaj chętnie zobacze co Ci wyjdzie. Może nawet sama bym londą zafarbowała ale boję się że żółtawe wyjdą a tego bym nie zniosła :/

[L0veLy]

Też nie znoszę "żółtka" na głowie .
Ale mam nadzieje, że po tym odcieniu nie wyjdzie mi kurczaczek.Swoje włosy mam średnie blond i nałożoną farbę na 8 lub 9 poziomie(nawet nie wiem sama jaki to jest poziom )
Chociaż jak zwykle przed każdym farbowaniem mam obawy .
Jak zafarbie to dodam.

[Justyna2602]

koniecznie dodaj zdjęcia strasznie mnie kusi ta londa ale nie mam pojęcia jak na moich włosach by wyszła więc chyba pozostane przy lorealu może poeksperymentuje następnym razem bo teraz będę farbować na pare dni przed moją urodzinową imprezą więc nie chce sobie biedy narobić

[kreolkaa]

Wg. mnie ta Londa jest perłowa tylko z nazwy Popiel i tyle ale każdemu co innego wyjdzie na głowie, więc jestem ciekawa efektów i czekam na foty

Swoją drogą, mogliby wypuścić szampon do włosów perłowych. Jest tyle niebieskich szamponów podkreślających popielaty kolor, a rożowego nie widziałam

[weegirl]

Napisane przez kreolkaa

Wg. mnie ta Londa jest perłowa tylko z nazwy Popiel i tyle ale każdemu co innego wyjdzie na głowie, więc jestem ciekawa efektów i czekam na foty

Swoją drogą, mogliby wypuścić szampon do włosów perłowych. Jest tyle niebieskich szamponów podkreślających popielaty kolor, a rożowego nie widziałam

Oj nie, nie zgadzam się, że to typowy popiel Tzn. u mnie akurat w ogóle nie było popielatego koloru, bo to jednak za delikatna farba dla mnie, ale porównując tę Londę z odcieniami z serii profesjonalnej, to w ogóle nie przypomina odcienia popielatego.

Co do szamponów- one są fioletowe a nie niebieskie i jak najbardziej nadają się do podkreślania perłowego koloru. Chociaż ja wolę płukanki. Ponieważ dół włosów mam mocno perłowo-popielaty, nie płuczę nimi włosów, a dodaję je do szamponu (nie myję nim włosów na długości, tylko u nasady). Działa ok Stosuję srebrną płukankę Delii, fioletowa się u mnie nie sprawdziła.

[L0veLy]

Zastanawiam się nad londą 12/9 i casting creme gloss 1021 - też pisze ,że odcień jest perłowy.
Czy ktoś używał już takiego kolorku ?

[kreolkaa]

Napisane przez weegirl

Oj nie, nie zgadzam się, że to typowy popiel Tzn. u mnie akurat w ogóle nie było popielatego koloru, bo to jednak za delikatna farba dla mnie, ale porównując tę Londę z odcieniami z serii profesjonalnej, to w ogóle nie przypomina odcienia popielatego.

Moim zdaniem perłowego też nie przypomina (zarówna na moich włosach jak i na fotach włosów farbowanych tym kolorem, które widziałam)

Co do szamponów- one są fioletowe a nie niebieskie i jak najbardziej nadają się do podkreślania perłowego koloru. Chociaż ja wolę płukanki. Ponieważ dół włosów mam mocno perłowo-popielaty, nie płuczę nimi włosów, a dodaję je do szamponu (nie myję nim włosów na długości, tylko u nasady). Działa ok Stosuję srebrną płukankę Delii, fioletowa się u mnie nie sprawdziła.

Coraz częściej czytając ten wątek mam wrażenie, że ja mam po prostu inne wyobrażenie perłowego koloru. Perła jest różowa, niebieski / fioletowy jest popiel Większość farb sklepowych mimo nazwy perła nie ma w sobie różowego pigmentu (wyjątkiem jest L'oreal), może stąd takie zamieszanie
Mam fioletowy szampon Joanny, po umyciu nim włosów są one szarawe (żółty kolor zanika), ale na pewno kolor nie wpada w róż Płukanki też testowałam. Masz rację, że ta Delia jest mniej popielata, ale mimo wszystko to jeszcze nie to. Mnie najbardziej podpasowała różowa płukanka Celii, niestety kolor na włosach utrzymuje się do 1 mycia, a na wannie już nieco dłużej

Chyba założę osobny wątek - Różowy blond

Napisane przez L0veLy

Zastanawiam się nad londą 12/9 i casting creme gloss 1021 - też pisze ,że odcień jest perłowy.
Czy ktoś używał już takiego kolorku ?

http://sandimeowmeow.blogspot.com/

Właścicielka tego bloga używa tej farby (Casting Creme Gloss) Moim zdaniem fajny baby blond, nie jest wybitnie perłowy (różowy), bo ma domieszkę popielu (w końcu pigment .21), ale wygląda bardzo naturalnie

[Leyla89]

kitkulka

masz cudowne włosy:l ove:

[Sugarbomb]

Kiedyś Joanna miała farbę różany blond, niestety została już wycofana.
Produkują jeszcze tę różową płukankę Celii?

[chocarome]

Dołączam się do pytania, słyszałam, że była niezla

[Justyna2602]

Napisane przez kreolkaa

Moim zdaniem perłowego też nie przypomina (zarówna na moich włosach jak i na fotach włosów farbowanych tym kolorem, które widziałam)



Coraz częściej czytając ten wątek mam wrażenie, że ja mam po prostu inne wyobrażenie perłowego koloru. Perła jest różowa, niebieski / fioletowy jest popiel Większość farb sklepowych mimo nazwy perła nie ma w sobie różowego pigmentu (wyjątkiem jest L'oreal), może stąd takie zamieszanie
Mam fioletowy szampon Joanny, po umyciu nim włosów są one szarawe (żółty kolor zanika), ale na pewno kolor nie wpada w róż Płukanki też testowałam. Masz rację, że ta Delia jest mniej popielata, ale mimo wszystko to jeszcze nie to. Mnie najbardziej podpasowała różowa płukanka Celii, niestety kolor na włosach utrzymuje się do 1 mycia, a na wannie już nieco dłużej

Chyba założę osobny wątek - Różowy blond



http://sandimeowmeow.blogspot.com/

Właścicielka tego bloga używa tej farby (Casting Creme Gloss) Moim zdaniem fajny baby blond, nie jest wybitnie perłowy (różowy), bo ma domieszkę popielu (w końcu pigment .21), ale wygląda bardzo naturalnie

Zgadzam się z Tobą dla mnie perłowy kolor to taki wpadający w różowy. Sama używam Ferii perłowy blond i właśnie taki kolor wychodzi z różowawą poświatą no ewentualnie szlachetna perła Joanny także ma różowy odcień ale jak dla mnie niszczy o wiele bardziej włosy.
Perłowy blond londy jest piękny ale jak patrze na zdjęcia włosów to przypomina mi on typowo popielata farbę.
Wypróbowałam też szamponetke joanny perłowy blond i uzyskałam taką beżową poświatę trzymałam tylko 4 minuty bo ten szampon był dość ciemny i bałam się że przyciemni mi włosy.
Co do płukanek to fryzjerka zrobiła mi raz flor illum różową ale niestety perłowej farby to nie przypominało kolor wpadał lekko w róż ale chyba bardziej przypominał rudy
Mam pytanie z innej beczki ponieważ wciąż szukam jakiegoś nowego koloru.
Myślicie że pomieszanie recitala perłowego z tym 003 bardzo bardzo jasny popielaty blond to dobry pomysł. Używałyście kiedyś tego loreala 003??

[L0veLy]

Dzięki za linka
Zdecydowałam się na londe 12/9 tylko ,że nie mogę jej nigdzie znaleźć.
Dziś obleciałam chyba wszystkie drogerie i sklepy kosmetyczne w mieście. W wielu sklepach powiedziano mi ,że ta farba została wycofana i takie tam.
Może pojadę w tym tyg. do Krakowa i tam znajdę w jakimś dużym sklepie.

[kreolkaa]

Napisane przez Sugarbomb

Kiedyś Joanna miała farbę różany blond, niestety została już wycofana.
Produkują jeszcze tę różową płukankę Celii?

Nie wiem czy nadal produkują, ja kupiłam ją z rok temu W małych sklepikach albo na bazarkach czasami ją widywałam, pewnie można jeszcze gdzieś kupić

Napisane przez Justyna2602

Zgadzam się z Tobą dla mnie perłowy kolor to taki wpadający w różowy. Sama używam Ferii perłowy blond i właśnie taki kolor wychodzi z różowawą poświatą no ewentualnie szlachetna perła Joanny także ma różowy odcień ale jak dla mnie niszczy o wiele bardziej włosy.
Perłowy blond londy jest piękny ale jak patrze na zdjęcia włosów to przypomina mi on typowo popielata farbę.

Wypróbowałam też szamponetke joanny perłowy blond i uzyskałam taką beżową poświatę trzymałam tylko 4 minuty bo ten szampon był dość ciemny i bałam się że przyciemni mi włosy.

Ja mam włosy na poziomie 9, więc nie takie jasne i mi włosów nie przyciemnia, ale jaśniejsze pewnie trochę by przyciemniła jakbyś dłużej trzymała. Mi bardzo pasuje ten kolor, tym bardziej, że wcześniej farbowałam na inny kolor (11.1 - bardzo jasny popiel) i końcówki mam jaśniejsze i bardziej szarawe niż włosy na czubku głowy, a ta szamponetka trochę wyrównuje mi tę różnicę kolorów

Co do płukanek to fryzjerka zrobiła mi raz flor illum różową ale niestety perłowej farby to nie przypominało kolor wpadał lekko w róż ale chyba bardziej przypominał rudy
Mam pytanie z innej beczki ponieważ wciąż szukam jakiegoś nowego koloru.
Myślicie że pomieszanie recitala perłowego z tym 003 bardzo bardzo jasny popielaty blond to dobry pomysł. Używałyście kiedyś tego loreala 003??

Flor illum różowej też już chyba nie produkują a bardzo lubiłam ich płukanki, bo są trwalsze niż Celia
Ciemniejszy blond w perłowym odcieniu może się wydawać trochę w rudy (zobacz pudełko L'oreal 9.2), może ta płukanka przyciemniała trochę włosy
Nie mieszałam nigdy farb sklepowych, więc nie podpowiem, ale w przypadku farb profesjonalnych nie wolno mieszać farb superrozjaśniających ze zwykłymi ze względu na różne proporcje farby do aktywatora Tutaj może być podobnie, chyba, że ta perłowa też jest superrozjaśniająca

Napisane przez L0veLy

Dzięki za linka
Zdecydowałam się na londe 12/9 tylko ,że nie mogę jej nigdzie znaleźć.
Dziś obleciałam chyba wszystkie drogerie i sklepy kosmetyczne w mieście. W wielu sklepach powiedziano mi ,że ta farba została wycofana i takie tam.
Może pojadę w tym tyg. do Krakowa i tam znajdę w jakimś dużym sklepie.

Sprawdź w Drogerii Natura

[L0veLy]

Napisane przez kreolkaa

Sprawdź w Drogerii Natura

Byłam tam też i nie ma w ogóle farb z londy .
chyba zamówie w jakimś sklepie internetowym albo poczekam tydzień aż pojade do Krk.
Albo wypróbuje inną farbę.

[kreolkaa]

Dziwne, u mnie jest cała półka

[Justyna2602]

U mnie też Ja w piątek farbuje już nie mogę patrzeć na swoje okropne odrosty :/

[L0veLy]

Zdobyłam farbę . Farbowanie i fotki dodam w przyszłym tyg.
Ile trzymałyście tą farbę na włosach ? w ulotce pisze 30 min .
Moje włosy są dość oporne więc stąd to pytanie. Czy ktoś trzymał ją dłużej ?

[L0veLy]

Dodaje zdjęcia po londzie 12/9 . (po dwóch myciach)
Kolor perłowy mi nie wyszedł.
Na zdjęciach wychodzi nieco jaśniejszy i taki popielaty. W rzeczywistości jest cieplejszy i ciemniejszy.
Pierwsze zdjęcie z lampą ,dwa następne bez.
Odrost chwyciło ładnie, bez rudości chociaż teraz się troszkę ociepla. Tak samo włosy na całej długości.
Myślę ,że za jakiś czas zafarbuję drugi raz i uzyskam pożądany efekt

[Justyna2602]

fajny kolor ale faktycznie bardziej wpada w popiel niż w perłę.

[Wampierz]

W ogóle sa problemy z definicją, wg jednych wzorników perłowy blond to taki o szaro-fioletowym połysku, a inni uważają że o różowym (ja to znam jako szampański)

Jeśli choci o różowawe, to jakaś polska firma, chyba Delia robiła Różany blond, to był własnie taki o delikatnym połysku. Można też dodać do farby jasnoblond kapkę czegoś różowego, może jakiejś wiśni czy innej chłodnej czerwieni - ale to dla eksperymentatorek.
L'Oreal Feria też wychodzi leciuchno różowawy. I w tym, i w Delii ten ton się zmywa po jakimś czasie.

A co perłowych-chłodnych, czyli wg mojej definicji to takie są perły w Castingu, z tym że są neutralno-chłodne, bez fioletu.

Idealną perłę to miałam po jakiejś farbie fryzjerskiej, ale nie pamiętam nazwy. Była boska, ale też się szybko zmyła. Podobny odcień można uzyskać szlachetną perłą joanny albo gołębim popielem dla bardziej odpornych na farbowanie.

[Lavia15]

Ja idealna perle mialam po Castingu 1021 - jasny perlowy blond
a kusi mnie rowniez ta londa 12/9.....

[barbara198202]

Hej, od ponad roku farbuję kolorem 102 Garniera i wychodzi mi ładny lekko beżowy blondzik, jednak ostatnio zapragnęłam czegoś innego. Nałożyłam perłowy blond z Jonanny -szamponetkę. Kolor jest prześliczny, tylko szkoda ze utrzymuje się przez 3-4 mycia. Cały czas szukam farby o takim samym odcieniu jednak obawiam się że nie znajdę.

[SceneQueene]

Robiłam ostatnio Wellę Koleston 12/22 - http://fashionery.blogspot.com/2014/...ndes-1222.html lubię chyba najbardziej. Potem Joanna perłowy blond, Loreal Diarichesse 9/22. Alfaparf ma też fajne perły.

[Laurieen]

Hej
Zgłasza się kolejna fanka perłowych blondów Podobają mi się bardzo te jasne na poziomie 9 i 10, ale osobiście najlepiej wyglądam (metodą prób i błędów do tego doszłam) w poziomie 8, gdzie trudno kupić ładny, perłowy blond.
Fanki perłowych (w kierunku różanych) blondów zapraszam do Biedronki, gdzie dziś widziałam z Palette różany blond za ok. 6 zł. Nie skusiłam się, bo dla mnie na opakowaniu był zbyt jasny, a firma Schwarzkopf ma niezrozumiałe dla mnie oznaczenia kolorystyczne :P

[black_sun]

a ja szukałam ostatnio różowej płukanki, bo doczytałam, że takie cudo też jest i nic, nie było w sklepach. online znalazłam jakieś koloryzatory, głównie w wyższych cenach, ale ja tak mam, że jak już coś wymyślę, to muszę przetestować pomysł natychmiast
w naturze zakupiłam więc piankę koloryzującą venita mousse kolor 33 i zamierzam testować w zmieszaniu z odżywką. robiła któraś z was takie eksperymenty? nie chcę stricte różowych włosów [choć o tym też myślałam, więc może może pobawimy się i tak], ale ocieplić ten kolor, bo rozjaśnianie mi dało jaśniutki blondzik, ale patrzę i widzę, że on za zimny jest farbowałam ostatnio garnier color naturals 102 lodowoy opalizujący blond i choć na długość poszło głownie przy zmywaniu to się trochę odzimnił i widzę, że to o to mi chodzi