Klub Różowej HANTELKI - Cel zdrowo gubić zbędne cm i kg! - cz. V

[Renia90]

halo

biodra mierzy się w najszerszym miejscu w pupce tak mieliśmy na antropologii..
i jeszcze mierząc wzrost antropometrem okazało sie, że mam 167cm a nie 169cm.. czyli jestem mniejsza, więc albo sie skurczyłam albo mnie źle mierzono wcześniej

[Mini82]

ja juz chce jutraaaaaaa

dieta i aeroby

[megusiia]

Napisane przez Mini82

aaa gdzie sie mierzy tak naprawde? bo ja zawsze najszersze

Biodra mierzysz na srodku pupy
dlatego ja mierze i tam gdzie kosci biodrowe i na srodku pupy hehe

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez Ray

mierzylam w na wyskosci kosci biodrowych w pupie nawet nie wiem ile mam, jutro rano zmierze hehe

w udzie ile chce miec nie wiem po prostu chce zeby ladnie nogi wygladaly

a jadlospis hmmm

dzisiejszego nie wrzuce bo kompeltnie do dupy

ale jutro zamierzam tak:
sniadanie: platki frutina na mleku 2 %
drugie sniadanie: 4 mandarynki plus wafel ryzowy
obiad: dwa gotowane ziemniaczki, plus pulpety gotowane z koperkiem i do tego gotowana marchewka
powieczorek jogurt naturalny z truskawkami
kolacja: bulka wieloziarnista z serkiem wiejskim i szczypiorkiem

w miedzy czasie herbata nieslodzona i woda do picia

Wiesz ze zdrowe odchudzanie nie polega na tym ze je sie 1000 kalori? chcoiaz nie wiem czy w twoich posilkach chociaz tyle jest

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

walcze z esejem nadal omg ;> mam do 23:59 oddac ale padam na pyszczek, wczorajszy dzien i coc czytalam i pisalam dzisiaj caly dzien tez i juz mi slipka opadaja

O ironio wlasnie z antropologi pisze tenze esej hehe

Tak antropologia mowi bioderka mierzy sie na srodku pupska ;P

[nikki999]

Napisane przez Mini82

aaa gdzie sie mierzy tak naprawde? bo ja zawsze najszersze

ja tak jak Meg mierzę i tu i tu- wysoko to kontrola boczków haha a niżej kontrola pupy

Napisane przez Renia90

halo

biodra mierzy się w najszerszym miejscu w pupce tak mieliśmy na antropologii..
i jeszcze mierząc wzrost antropometrem okazało sie, że mam 167cm a nie 169cm.. czyli jestem mniejsza, więc albo sie skurczyłam albo mnie źle mierzono wcześniej

Napisane przez Mini82

ja juz chce jutraaaaaaa

dieta i aeroby

tak narzekała na te aeroby a tu popatrz

Napisane przez megusiia

Wiesz ze zdrowe odchudzanie nie polega na tym ze je sie 1000 kalori? chcoiaz nie wiem czy w twoich posilkach chociaz tyle jest

kalorie to jedno, jakość tego jadłospisu to masakra

[Mini82]

jakby nie aero to bym miała kupę a nie redukcje

[nikki999]

Napisane przez Mini82

jakby nie aero to bym miała kupę a nie redukcje

wiem przecież Mini

[Mini82]

dalej ich nie lubie a nawet słabo mi jak mam wykonac ale ... czego sie nie robi

znikam spac, jutro 5x pod rzad wstaje po 4 buziaki

[Rzabba]

Napisane przez Ray

mierzylam w na wyskosci kosci biodrowych w pupie nawet nie wiem ile mam, jutro rano zmierze hehe

w udzie ile chce miec nie wiem po prostu chce zeby ladnie nogi wygladaly

a jadlospis hmmm

dzisiejszego nie wrzuce bo kompeltnie do dupy

ale jutro zamierzam tak:
sniadanie: platki frutina na mleku 2 %
drugie sniadanie: 4 mandarynki plus wafel ryzowy
obiad: dwa gotowane ziemniaczki, plus pulpety gotowane z koperkiem i do tego gotowana marchewka
powieczorek jogurt naturalny z truskawkami
kolacja: bulka wieloziarnista z serkiem wiejskim i szczypiorkiem

w miedzy czasie herbata nieslodzona i woda do picia

zjadłaś jeden posiłek w którym i tak pewnie brakuje zdrowych tłuszczów, i kilka przekąsek
płatki frutina i wafle ryżowe wywal natychmiast z diety
owoc to nie posiłek
jogurt też nie posiłek

a tak w ogóle to witaj

a się zastanawiałam czemu znowu cisza w wątku a tu nowy

ja się w takie bzdury jak postanowienia noworoczne nie bawię
w tej chwili celów sylwetkowych nie realizuję, ćwiczę kiedy mam czas i ochotę (to drugie właściwie zawsze, z pierwszym gorzej )
po 12 lutego będzie masa

[megusiia]

No wlasnie tak sie zastanawialam czy to ja juz zwariowalam czy cos :P

Patrze a tu z nikad jakis post ze minus 0,3 po treningu ani me ani be ani witam ani czesc

jak juz z nami chcesz byc to pomozmey ci poprawic zestaw z paszą jak ja to mowie ;p ale moze o sobie cos powiedz?

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez Mini82

dalej ich nie lubie a nawet słabo mi jak mam wykonac ale ... czego sie nie robi

znikam spac, jutro 5x pod rzad wstaje po 4 buziaki

a ja sie zakochalam w orbim znaczy przed i po po prysznicu ;p mam niedosyt ale w trakcie to klne pod nosem i leci ze mnie pot jak robie interwaly

btw - jak zobaczylam ze u mnie w miescie na najelspzej silowni jest jeden orbi to sie zalamalam.... no nic maja pierwsza glerie handlowa otworzyc w marcu i u gory nowoczesny fitness mysle ze od wrocka nie bedzie niczym odbiegal - to sie do marca przemecze tu ;p
a nuz juz w marcu bede na swoim we wro mieszkac? taaa marzenia hehe

[Maddalena77]

Dzien dobry

Wlasnie popijam kawe i zajadam ciasto ktore Francuzi tradycyjnie jedza w 3 Kroli.Zanurzona jest w nim ukryta figurka krola i Darii sie trafil szczesciara

Marsi jadlam ta salatke , ale rzadko tu w nordzie widnieje w jadlospisach

Meg no ja i stabilizacja trudno uwierzyc , powiem wam ze zrobilam podsumowanie ostatniego roku i wyszlo ze najwieksze szalenstwa popelnilam , najwiecej podrozowalam hehhehe . Teraz moje plany zaczynaja w koncu dotyczyc rodziny.Wczoraj goscilam Pieknego na kolacji

No coz nowy watek tez mi troche ciezko ogarnac zwlaszcza jak widze posty w stylu zgubilam 0.3 kg ale witam nowe kolezanki bonjour

[megusiia]

Madzia no nie poznaje Cie

Ale co ja sie odzywam jak moj rok w 70% polegal na lezeniu w lozku straszny byl brrrr - mam nadzieje ze o niebo lepszy ten bedzie

[kociczka]

nie wiem czy mogę się dołączyć ponieważ do Waszych idealnych jadłospisów i planów ćwiczeń mi daleko... ale od października ćwiczę z hantelkami 3 kg, kilka razy ćwiczyłam z 4 kg. jestem szczupła i raczej słaba więc dla mnie to małe osiągnięcie mam tylko wrazenie ze bardzo obciażają mi stawy i kręgosłup albo źle je wykonuje nie mam pojęcia...ale często czuję ze bolą mnie nadgarstki i odcinek lędźwiowy...biorę tez leki sterydowe w minimalnych dawkach (zalecił hematolog) i podobno po tym też mogą boleć kości....chociaż zazwyczaj bol ten występuje po cwiczeniach wiec z lekami chyba nie ma za duzo wspolnego...no ale w sumie nie o tym miało być

marzy mi się wysportowana sylwetka, podobają mi się mięśnie gorzej tylko z cała realizacją.wiem ze osiągnięcie tego jest bardzo trudne. jak białko jeszcze moge jeść ze zdrowymi węglami nie mam z tym problemu, to najgorzej mam....z owocami i warzywami niestety jem ich za mało po prostu i zdaję sobie z tego sprawę.nie mam na nie ochoty, nie mam ich gdzie dodać (wiem glupia wymówka).... jedyne co jem to banany bo są fajną przekąska na uczelni. ale może ten wątek trochę pomoże mi to zmienić

pozdrawiam Was wszystkie

[Mini82]

Łoo ale się wyspałam, po tygodniu wstawania o 4.20 dzisiejsza pobudka o 8 to rewelacja !!! Wiecie, że sniło mi się, że przygotowywałam sie do treningu? składałam sobie obciążenie i gryfy tyle ze na jakiejś łące, boże ile ja się we śnie nanosiłam !! no ale dzis siłowy to sie wyzyje, wczoraj I dzien II etapu wycinki wiec samo 50 min aero na rozgrzewkę.

dzien doberek raz jeszcze

kociczka - musisz cos źle wykonywać bo to nie obciazenia ktore by uderzały w stawy. Napisz jaki trening wykonujesz moze tutaj sie kryje tego powód. A co do owoców i warzyw - to ja jestem za maxymalnym ograniczeniem spozywanie ww prostych ( owoców) podczas redukcji, warzywa- jasne, w kazdej ilosci ale z owocami ostroznie albo wogóle out.

MADZIA - podobno byłas zaskoczona moimi kozaczkami i spódniczkami ale ja juz tłumaczyłam Justynie ze to bardziej był problem psychiczny z powodu fatu, a spodniami i adidasami łatwiej było mi to wszystko przykryc, z kolejnymi wynikami redukcji odwaga rosła az jest na etapie dzisiejszym no i ładnie sie porobiło, kazda z nas ma teraz ,,swojego własnego seweryna" czy tego chce czy nie mniej lub bardziej szczęśliwie kocham Cię

[megusiia]

Kociczka witamy

Ooo tam atmosfera milosci

a ja mam w domu klotnie huje moje i mam dosyc powoli

[kociczka]

1. Martwy ciąg na prostych nogach z hantelkami
2.na grzbiet na podlodze takie unoszenie tułowia
3.Bułgarski przysiad
4.unoszenie bioder na podwyzszeniu na ksiazce na jednej nodze
5.Przysiady zwykle, hantelki w ręce
6.Pompki damskie
7.wyciskanie w gore
8.wioslowanie hantelkami
9.Uginanie przedramion
10.wspiecia na palcach, hantelki w ręce
11.Skrety na brzuch na stojaco,
12.Spięcia brzucha proste
13.spiecia brzucha skosne

jezeli chodzi o serie to robię 2 po 12-15, gdy robilam z 4 kg robilam po 8 powtorzen bo wiecej nie dalam rady...caly trening mi max 30 min zajmuje wiec nie jest on jakis mega wymagajacy dla mnie.
wiem ze nie jest idealny ten plan ale mam bardzo słabe ręce i np ćwiczenie nr 7 mnie męczy strasznie chociaz jest lepiej o wiele niz na poczatku.
z 4kg nie daje rady tego zrobic chyba ze sprobuje pojedynczo kazda reke...tak planuje w przyszlosci.
MC jest trudny i w sumie jestem pewna ze nie wykonuje go prawidlowo
wszelkie sugestie mile widziane, kiedys juz tutaj pisalam i troche skorzystalam z rad
dodam tylko ze mam wlasnie hantelki regulowane i mate, to jedyny sprzęt jaki posiadam.

no ale staram się cokolwiek robić i to juz dla mnie polowa sukcesu. i widzę efekty. w dni bez tego treningu planuje ćwiczyć pośladki z Brazil Butt Lift z taśmą, bardzo lubie te cwiczenia i uważam je za skuteczne

ja wlasciwie to nie planuje redukcji , nie porywam sie z motyka na slonce zwlaszcza ze mam problemy z odpornoscia i musze sie dobrze odzywiac czyli wybieram to co zdrowe.problem mam tez z nabialem bo jem z niego tylko zolty ser a on na redukcji niewskazany a jednak jakies zrodlo wapnia miec muszę. no ale ten brak warzyw i owocow na pewno korzystnie nie wplywa...

[Rzabba]

Kociczko masz możliwość nagrać filmiki z tym jak robisz ćwiczenia? Bo jeśli przy takich ciężarach coś boli to technika jest do natychmiastowej poprawy.
MC rób na razie z kijem od miotły, jak Ci się uda 20x pod rząd zrobić poprawnie, to wtedy zezwolę na jakiekolwiek obciążenie.

[Maddalena77]

Napisane przez Mini82

MADZIA - podobno byłas zaskoczona moimi kozaczkami i spódniczkami ale ja juz tłumaczyłam Justynie ze to bardziej był problem psychiczny z powodu fatu, a spodniami i adidasami łatwiej było mi to wszystko przykryc, z kolejnymi wynikami redukcji odwaga rosła az jest na etapie dzisiejszym no i ładnie sie porobiło, kazda z nas ma teraz ,,swojego własnego seweryna" czy tego chce czy nie mniej lub bardziej szczęśliwie kocham Cię

Mini tak bylam zaskoczona , ale wydawalo mi sie ze rozumiem powody i sie nie mylilam ....
Tak masz racje kazda z nas ma swojego seweryna ale okreslenie , ja sie czuje bosko w kazdym razie , kobieta w kazdym calu.Najdziwniejsze jest to ze nigdy w zyciu nie pomyslalabym ze tak czuc sie bede przy facecie mlodszym o 5 lat
To kiedy spotkanko ?

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

no i oczywiscie tez Cie kocham

[Mini82]

wiesz, niekiedy chce zeby moja bajka poszła bardziej do przodu, niekiedy sie chce zatrzymac, niekiedy wogóle zrezygnowac (...) u mnie to dluzsza historia ale i tak pewnie troche od J juz wiesz o mnie ... to pierwszy facet z ktorym potrafiłabym byc - tylko zawsze to ,,ale". zobaczymy co bedzie - oczywiscie dzis przed praca jade do niego bo jest w pracy to z godzinke pogadamy ...

spotkanie? moge byc 6 maja u Ciebie

[32aneta]

cześć dziewczyny

Dawno mnie tu nie było, a tutaj takie wspaniałe nowiny

Madziu, życzę Ci, żeby to było właśnie to i żeby w końcu ta stabilizacja Ci się udała

A wszystkim kobietkom życzę szczęśliwego Nowego Roku

[megusiia]

Heio heyo
A ja u takiej wrednej sucz%##&# dostalam jako jedyna 5... a zaliczylo tylko cztery osoby na caly rok... masakra jestem w szoku bo to co ja jej oddalam prace i konspekt licencjacki to bylo takie wodolejstwo ze szok
Jestem po weekendzie bez snu - w nocy nauka w dzien egzaminy masakra i dojerzdzanie taki kawal codziennie do Wrocka wykonczona jestem
Poprzestawialo mi sie wlasnie sie obudzilam i zasnac nie moge
JEszcze 2-3 weekendy i bedzie po sesji masakra jak ja to przezyje to nie wiem
Poki co pojechalam ostro z motyka na slonce i mam same 5 w indeksie... pfff co sie ze mna dzieje to ja nie wiem oby tak dalej ale oby nie zapeszac ;p

A jutro sie doczekac nie moge ide na silke po karnet - chlopaki sie mna zajma i uloza mi plan treningowy plus karnecik na basen - bede plakac jak wygladam w stroju no ale coz trudno sie mowi - kupila mi mam stroj sportowy jednoczesciowy i wygladam jak wielka kulka tluszczu i zwalu skory oblepionych tluszczem tam masakra :P

NO to ciagniemy znowu dietke i cwiczonka ale juz sie doczekac nie moge :P

Ja wiem ze jestem dziwna ale sprawdzalam na roznych stronkach ile mi zajmie zrzucenie samych kg (nie mowie do tej wagi idelnej ale przynajmniej tak zbeym juz nie miala takiego dola jak na siebie patrze) i patrzac na moje predyspozycje jak szybko zrzucalam poprzednio to trzeba mi okolo 15 tygodni dietki i cwiczen zeby w miare wygladac - czyli okolo 4 miesiecy - wiec bede ladnie walczyc - stydzen-luty-marzec- kwiecien- mam nadzieje na majowke juz sie ladnie w stroju moim starym pokazac i wynagrodzic sobie walke jakims wypadem gdzies tygodniowym z M - poki co to moj cel motywujacy jak dla mnie bardzo hehe :P

DObra ide sprobowac zasnac buzka kochane ;*

[kociczka]

Napisane przez Rzabba

Kociczko masz możliwość nagrać filmiki z tym jak robisz ćwiczenia? Bo jeśli przy takich ciężarach coś boli to technika jest do natychmiastowej poprawy.
MC rób na razie z kijem od miotły, jak Ci się uda 20x pod rząd zrobić poprawnie, to wtedy zezwolę na jakiekolwiek obciążenie.

nie mam za bardzo możliwości...spróbuję z tym kijem w takim razie.poszperam jeszcze po necie za jakimis filmikami wskazówkowymi

u mnie kryzys pełny, jem słodycze, mało ćwicze czyli witaj sesjo.

Megusia gratuluje 5 też bym tak chciala a obawiam sie ze ledwo 3 beda

[megusiia]

No staram sie o stypendium wiec musze sie spiac a cisna nas na tym uniwerku niemilosiernie

Ja zjadlam pasze zaraz obiadek :P

I silka yeaaa

[bellas_lullaby]

Cześć kochane Wizażanki!
Małe pytanko: Czy mogłabym się dołączyć?

[megusiia]

Zapraszamy
Napisz co o sobie oraz swoje cele i jak chcesz do nich dotrzec

A ja jestem dzis po silce - troche zawiedziona- mnostwo ludzi sprzet nie jest pierwszej jakosci- nadrabia mila obsluga i fajnym trenerem ktory codziennie za darmo bedzie mial na mnie oko i wymyslil mi plan treningu

dzis 2km - orbi
potem silowy - na nogi rozne cwiczonka
rower - 10 km

jutro bedzie rozgrzewka, silowe na lapki i gore, i pewnie orbi i rowerek
a wieczorem porelaksuje sie na basenie

[nikki999]

Meg nowy plan? a ile ćwiczyłaś wg starego?

[Rzabba]

Megii a co to za pacan co Cię splitem chce trenować?

[megusiia]

Nowy plan bo nie jestem we Wro juz - a u mnie w miescie silka uboga oj uboga

A Pacan bo?


No plan taki ze rozgrzewka- silowe (jeden dzien nogi drugi gora) - i orbi albo rowerek

Pewnie ze 2 razy w tygodniu dorzuce basen

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

-

Napisane przez nikki999

Meg nowy plan? a ile ćwiczyłaś wg starego?

Pisalam - jak wyzej

A krotko niestety - okolo 3 tygodni tylko ;(

Tu nie ma tych maszynek - pozatym bede pod okiem trenera - a tam tylko jedna pierwsza porade i plan mialam darmowy

Ale to dobrze - podrasowalam sobie moja slaba kondyche i teraz bede jechac tu 2-3miesiace, potem znowu do Wro wracam

[iheartpink]

Cześć, na wizażu jestem od niedawna.
(Przyznaję znam forum, byłam tu kilka
lat temu, ale nawet nie pamiętam loginu ).
Gdy weszłam na dział fitness, który bardzo mnie interesuje spodobał mi się tytuł tego wątku. Klub Różowej Hantelki!
Czy mogła bym i ja do was dołączyć?
Mam dużą przerwę w ćwiczeniach, owszem staram się od bardzo dawna ćwiczyć regularnie, ale często coś zbija mnie z tropu. Chciała bym już tak na serio zacząć, ponieważ kocham ćwiczyć, uwielbiam być po tym wszystkim zmęczona.
Wasze zasady bardzo mi się podobają. Przyznam że próbowałam nieraz głodówek, ale nic z tego nie wyszło. Jestem na etapie nie liczenia kcal, Wydaje mi sie ze jem zdrowo, dietetycznie chcę dużo, dużo ćwiczyć i zgubić jakieś 5 kg.

Zamierzam ćwiczyć 6 razy w tygodniu, minimum godzinę, tak około 90-120 minut najlepiej, przykładowa dieta:
śniadanie: owsianka z różnymi dodatkami, zależy na co mam smak (owoce, cynamon, orzechy, suszone owoce, wiórka kokosowe, powidła...)
drugie śniadanie:
obiad: mięso zazwyczaj smażona ryba lub kurczak w przyprawach + dużo warzyw (świeżych i tych na patelnię) - zazwyczaj taki zestaw, czasami jem makaron z warzywami, lub inne
kolacja: z tym mam wielki problem. (aktualnie dwie kromki chleba z wędliną, na sile)
Wiem że to dział fitness, ale bardzo bym chciała prosić was o rade. Nie na widzę chudego nabiału, na myśl o jogurcie naturalnym czy serku wiejskim mnie mdli. Nie mam pojęcia co jeść na kolacje. Zastanawiam się czy po prostu z niej nie zrezygnować, a po ćwiczeniach napić się po prostu herbaty ziołowej. Wiem że głupia teoria "nie jedz kolacji schudniesz" już dawno została obalona, ale nie mam kompletnie pomysłu co zrobić z tą kolacją. Nie mam o dziwo apetytu nawet wieczorem i jem na sile ta kolacje.

[megusiia]

nie trenuje pod okiem laika wiec koles wie co robi

Dzis:
rozgrzewka orbi 2km
silowe na lapki
brzuch
rowerek 11km
orbi 4km

basen

padnietaaaaaaaaa

[Renia90]

Meg dajesz czadu

ja jestem zawalona książkami.. i tak aż do połowy lutego