Singielki ze STOLICY 26-35....:)

[joyeuxe]

Napisane przez Mocny Akcent

Jesteście?

ja tak, dalej odstrzelam

[Mocny Akcent]

Napisane przez joyeuxe

ja tak, dalej odstrzelam

opowiadaj cieżko spotkać kogoś wartościowego?

[TakKobiecySwiat]

Moim zdaniem kobiety powinny trzymać się razem, nie ważne czy z facetem czy bez. Razem zawsze raźniej

[Mocny Akcent]

Napisane przez TakKobiecySwiat

Moim zdaniem kobiety powinny trzymać się razem, nie ważne czy z facetem czy bez. Razem zawsze raźniej

Też tak uważam

[joyeuxe]

Napisane przez Mocny Akcent

opowiadaj cieżko spotkać kogoś wartościowego?

Raczej są wartościowi, ale kompletnie nie w moim guście. Ostatnio przebywam głównie w towarzystwie starszym ode mnie o kilka lat. O ile z nowo poznanymi facetami dogaduję się na relacji koleżeńskiej wyśmienicie, tak w inne relacje nie potrafię wejść bo nie mogę się przełamać w stosunku na dzielący nas wiek. A szkoda bo to wyśmienite materiały na facetów. Nie chcę wchodzić w związki w którym się przemęczę bo nie będzie żadnego fizycznego przyciągania. Więc na razie jak zawsze daję sobie spokój, będzie co ma być. Zatrzymuję się na relacjach koleżeńskich, jak ma się coś rozwinąć to rozwinie

A u Was jak???

Racja kobiety powinny się trzymać razem, ale znajdź i w tym przypadku kobietę, która będzie w porządku wobec ciebie. Też graniczy z cudem

[Mocny Akcent]

Napisane przez joyeuxe

Raczej są wartościowi, ale kompletnie nie w moim guście. Ostatnio przebywam głównie w towarzystwie starszym ode mnie o kilka lat. O ile z nowo poznanymi facetami dogaduję się na relacji koleżeńskiej wyśmienicie, tak w inne relacje nie potrafię wejść bo nie mogę się przełamać w stosunku na dzielący nas wiek. A szkoda bo to wyśmienite materiały na facetów. Nie chcę wchodzić w związki w którym się przemęczę bo nie będzie żadnego fizycznego przyciągania. Więc na razie jak zawsze daję sobie spokój, będzie co ma być. Zatrzymuję się na relacjach koleżeńskich, jak ma się coś rozwinąć to rozwinie

A u Was jak???

Racja kobiety powinny się trzymać razem, ale znajdź i w tym przypadku kobietę, która będzie w porządku wobec ciebie. Też graniczy z cudem

ja też spotykam różnych facetów, trochę relacji internetowych - ale TO nie TO. Brak emocji i pociągania fizycznego. A ja tak nie chcę... Więc też czekam, będzie co ma być

Kobiety...jak w grę wchodzi facet - potrafią ostro rywalizować i na koniec znienawidzić. Ale...myślę, że zależy też czy kobieta jest mądra czy po prostu zdesperowana.

[joyeuxe]

Czesc, jak u Was?

[Mocny Akcent]

Napisane przez joyeuxe

Czesc, jak u Was?

still single

[joyeuxe]

Napisane przez Mocny Akcent

still single

ale nic, nikt w ostatnim czasie ?

a co ze spotkaniem? (tutaj planowanym

[Mocny Akcent]

Napisane przez joyeuxe

ale nic, nikt w ostatnim czasie ?

a co ze spotkaniem? (tutaj planowanym

nie wiem co jest grane, ale...nic, nikt, totalna lipa, nuda, cisza. Nawet do seksu...no nic i nikt. Karma.

a co u Ciebie??

edit: właśnie się dowiedziałam, że jestem po prostu za silna [emocjonalnie] (faceci się mnie boją). no świetnie, jak żyć

[joyeuxe]

Napisane przez Mocny Akcent

nie wiem co jest grane, ale...nic, nikt, totalna lipa, nuda, cisza. Nawet do seksu...no nic i nikt. Karma.

a co u Ciebie??

edit: właśnie się dowiedziałam, że jestem po prostu za silna [emocjonalnie] (faceci się mnie boją). no świetnie, jak żyć

sezon zimowy, wszyscy zapadli w sen lenie i nieroby jedne

u mnie. nikt ciekawy (albo i ciekawi ale nie w moim guście - czyli tradycyjnie) etap randek, spotkań. Ale beznadzieja.

[Mocny Akcent]

Napisane przez joyeuxe

sezon zimowy, wszyscy zapadli w sen lenie i nieroby jedne

u mnie. nikt ciekawy (albo i ciekawi ale nie w moim guście - czyli tradycyjnie) etap randek, spotkań. Ale beznadzieja.

hmm to i tak jestes do przodu

co powiesz na spotkanie w realu

najgorsze co mnie wkurza, to uwagi, że:
1. jestem za silna i facetom się to nie podoba;
2. że jakaś klątwa nade mną wisi czy co..

[joyeuxe]

pewnie, jasne!

z jakiej dzielnicy jesteście, w sumie jesteś bo oprócz nas nikogo tu nie ma.

U mnie na dzielnicy - zero obiektów wartych zainteresowania ! Już tam gdzie wcześniej mieszkałam było zupełnie inaczej. Ktoś zaczepił, ktoś chciał pomóc z zakupami.

Ja jakiś uwag nie słyszałam pod swoim adresem, ale faktycznie mam podobnie. To ja zawsze wszystko chciałam/chcę zrobić sama. A co do klątwy to kurczę wszyscy w mojej rodzinie w związkach. Oprócz mamy brata Ale ten co kasanowa, wiedze żywot w mieście heehe

[Mocny Akcent]

Napisane przez joyeuxe

pewnie, jasne!

z jakiej dzielnicy jesteście, w sumie jesteś bo oprócz nas nikogo tu nie ma.

U mnie na dzielnicy - zero obiektów wartych zainteresowania ! Już tam gdzie wcześniej mieszkałam było zupełnie inaczej. Ktoś zaczepił, ktoś chciał pomóc z zakupami.

Ja jakiś uwag nie słyszałam pod swoim adresem, ale faktycznie mam podobnie. To ja zawsze wszystko chciałam/chcę zrobić sama. A co do klątwy to kurczę wszyscy w mojej rodzinie w związkach. Oprócz mamy brata Ale ten co kasanowa, wiedze żywot w mieście heehe

Wola/ Sródmieście.
co do ustaleń proponuję przejść na priw

[Carpathia]

Hej, też chętnie spotkałabym się z Wami.

Joyeuxe, pamiętasz mnie? Już miałyśmy okazję się widzieć gdy jeszcze byłam Twoją dalszą sąsiadką

A czy macie jakieś plany na walentynki? Może to jest pomysł żeby spotkać się i pomarudzić / popodnosić się na duchu z tym co nam się przytrafia

[Mocny Akcent]

Napisane przez Carpathia

Hej, też chętnie spotkałabym się z Wami.

Joyeuxe, pamiętasz mnie? Już miałyśmy okazję się widzieć gdy jeszcze byłam Twoją dalszą sąsiadką

A czy macie jakieś plany na walentynki? Może to jest pomysł żeby spotkać się i pomarudzić / popodnosić się na duchu z tym co nam się przytrafia

hejka i tutaj

w walentynki akurat idę na kawę z koleżanką. Znowu.. z koleżanka. To chyba setne walentynki samotne z rzędu.

[joyeuxe]

Hejo jasne , że pamiętam! Witaj w Naszym gronie.

Ja walentynki też mam już całe zaplanowane. Rano mam spotkanie o dziwo z 2 kolegami (ale nic walentynkowego - czyli tradycj )a później spadam na urodziny w stylu świnki peppy (roczne dziecko ) Sama będę czuć się więc jak peppa bo będą same pary

No coż, poczekamy do następnego roku. Ale Carpathia choć z nami na piwo w przyszłym tygodniu, wtedy możemy sobie zrobić waledrinki

[Carpathia]

Macie juz jakies konkrety? Bardzo chetnie sie spotkam.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Mocny Akcent]

Napisane przez joyeuxe

Hejo jasne , że pamiętam! Witaj w Naszym gronie.

Ja walentynki też mam już całe zaplanowane. Rano mam spotkanie o dziwo z 2 kolegami (ale nic walentynkowego - czyli tradycj )a później spadam na urodziny w stylu świnki peppy (roczne dziecko ) Sama będę czuć się więc jak peppa bo będą same pary

No coż, poczekamy do następnego roku. Ale Carpathia choć z nami na piwo w przyszłym tygodniu, wtedy możemy sobie zrobić waledrinki

Napisane przez Carpathia

Macie juz jakies konkrety? Bardzo chetnie sie spotkam.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

jasne, piwko po singielsku, szczegóły jeszcze ustalimy.

Ja jutro po pracy spadam do domu, nie będe sie włoczyć po knajpach. Złapalam walentynkowego doła

[joyeuxe]

Napisane przez Mocny Akcent

jasne, piwko po singielsku, szczegóły jeszcze ustalimy.

Ja jutro po pracy spadam do domu, nie będe sie włoczyć po knajpach. Złapalam walentynkowego doła

: cmok:

carpathia my miałyśmy się na fejsbuku? chyba tak, ale chyba mi zniknęłaś

[Carpathia]

Napisane przez joyeuxe

: cmok:

carpathia my miałyśmy się na fejsbuku? chyba tak, ale chyba mi zniknęłaś

Chyba nie. Zreszta spotkalysmy sie taaak dawno ze nie wiem czy wtedy juz uzywalam fejsa. Za to numer do Ciebie powinnam miec Zaproponujcie jakis dzien tygodnia, bedzie latwiej sie zgrac. Jak dla mnie moze byc nawet najblizszy weekend.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Mocny Akcent]

Napisane przez Carpathia

Chyba nie. Zreszta spotkalysmy sie taaak dawno ze nie wiem czy wtedy juz uzywalam fejsa. Za to numer do Ciebie powinnam miec Zaproponujcie jakis dzien tygodnia, bedzie latwiej sie zgrac. Jak dla mnie moze byc nawet najblizszy weekend.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

ja nie moge we wtorki i czwartki (mam fitness-master postanowienie musze byc).

ale jak sie umowimy na przyszly weekend (piatek/soboeta/niedziela), moze sroda, obojetne - jestem ZA

Boję się wiosny i lata...że nie będę sama musiała znowu organizować sobie czas. Mam nadzieję, że uda się nam dogadać i może coś wspólnie będziemy kombinować

[joyeuxe]

To dziewczyny przyszla sobota??????

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mocny Akcent]

Napisane przez joyeuxe

To dziewczyny przyszla sobota??????

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jasne, jestem za

[Carpathia]

Napisane przez joyeuxe

To dziewczyny przyszla sobota??????

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tez jestem za. Mi pasuje popoludnie, wieczor lub wspolny obiad Jakas propozycja co do miejsca?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[joyeuxe]

Napisane przez Carpathia

Ja tez jestem za. Mi pasuje popoludnie, wieczor lub wspolny obiad Jakas propozycja co do miejsca?

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Mi to zupełnie obojętne. Zależy na co będziecie mieć ochotę, jaką kuchnię preferujecie. co do pory to też się do Was dostosuję.

[empress83]

I jak wyszło wam spotkanie???
Miło że wątek nie umarł... i coś się dzieje...
Długo mnie na wizażu nie było....

[Mocny Akcent]

Napisane przez empress83

I jak wyszło wam spotkanie???
Miło że wątek nie umarł... i coś się dzieje...
Długo mnie na wizażu nie było....

spotykamy się dopiero jutro ale jakbyś miała chęć dołączyć to zapraszamy

opowiadaj co u Ciebie???

[empress83]

Oj niestety.... tak jak pisałam zastanawiałam się nad wyjazdem z PL i wyjechałam w lipcu zeszłego roku... więc nie ma mnie w Wawie.
Dalej jestem w tym samym związku w którym byłam tak że już minęło trochę, polepszyło się, pojawiły się nawet plany odnośnie ślubu ale najwcześniej dopiero w przyszłym roku.
Życie zaskakuje czasami...

[Mocny Akcent]

Napisane przez empress83

Oj niestety.... tak jak pisałam zastanawiałam się nad wyjazdem z PL i wyjechałam w lipcu zeszłego roku... więc nie ma mnie w Wawie.
Dalej jestem w tym samym związku w którym byłam tak że już minęło trochę, polepszyło się, pojawiły się nawet plany odnośnie ślubu ale najwcześniej dopiero w przyszłym roku.
Życie zaskakuje czasami...

Matko Założycielko, skoro tak u Ciebie się potoczyło (wydaje mi się na plus) to jest nadzieja dla nas

oczywiście gratulacje