Ja...Ja...Ja...

[mpt]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Miałam akurat na myśli nauczyciela. Sama uczę i są uczniowie, których lubię bardziej i mniej. I gdybym miała oceniać przez pryzmat tego czy kogoś lubię czy nie to wiadomo np. przymknęłabym oko na jakiś błąd, ale jednak tego nie robię. Jeżeli błąd jest to go zaznaczam, a jeżeli on akurat zaprocentuje niższą oceną to trudno. Nie jest to łatwe na początku (szczególnie dla 22 letniego nauczyciela), bo jest oczywiście przykro, ale taki nauczyciel powinien być - obiektywny.

Nie ma szans, żebyś była obiektywna. Możesz się starać, możesz wystawiać oceny na podstawie sprawdzianów, wyliczać średnią ważoną, a i tak im bardziej myślisz, że jesteś obiektywna, tym bardziej pozwalasz sobie na subiektywizm. Nauczycielstwo to nie tylko wystawianie ocen, ale też skuteczność i sposób uczenia (nie można być dla każdego takim samym, bo nie na każdego działa to samo). Nie spotkałam obiektywnego nauczyciela. Spotkałam takich, którzy mnie lubili i "oczywiście byli obiektywni w chwaleniu mnie" i takich subiektywnych dziadów, którzy nie doceniali mojego potencjału

[lady17]

Napisane przez MirellamKoko

no i nastepna trolo lo lo.
Odbijanie pileczki.
Dawaj teraz ja serwuje leeeeeeeeeeeci.
O tym pisalam

Nie czaje po co dwa takie same watki :
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=586357

Ale sama to robisz. Więc prosze, nie bądź hipokrytką

[201608251020]

Napisane przez MirellamKoko

no i nastepna trolo lo lo.
Odbijanie pileczki.
Dawaj teraz ja serwuje leeeeeeeeeeeci.
O tym pisalam

I uważasz że piszesz w temacie?? Tak? Poprosiłam o przykłady wątków. Odpisałaś mi mocno w temacie 'ej trolo lolo' (czy jakoś tak) - być może to była zakamuflowana odpowiedź 'nie umiem podać przykładów, goń się' A kiedy zdołałam po uprzednim zszokowaniu, wydusić z siebie wyraz kompletnego niezrozumienia Twojego stylu pisania, zarzuciłaś mnie dokładnie identyczną wypowiedzią. I bynajmniej nie ja tutaj trolluję.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez lady17

Ale sama to robisz. Więc prosze, nie bądź hipokrytką

lady ja bym za mądrą radą tejże użytkowniczki zgłosiła to jako "post nie w temacie"

[lady17]

Napisane przez paollino

lady ja bym za mądrą radą tejże użytkowniczki zgłosiła to jako "post nie w temacie"

Przepraszam. Więcej nie będę. Obiecuję samoukaranie

[MirellamKoko]

Dziewczyno mam iść dla Ciebie przekopywać tematy??? Aby tylko podać Ci linki?
To jest właśnie takie głupie odbijanie piłeczki.

[201608251020]

Napisane przez lady17

Przepraszam. Więcej nie będę. Obiecuję samoukaranie

ej, nie beształam Ciebie, uspokój się panikaro

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez MirellamKoko

Dziewczyno mam iść dla Ciebie przekopywać tematy??? Aby tylko podać Ci linki?
To jest właśnie takie głupie odbijanie piłeczki.

no poprosiłabym, skoro podajesz konkretne quasi-diaglogi pomiędzy dziewczynami, to chcę wiedzieć, w których wątkach "ponad połowa postów" jest na takiej właśnie zasadzie. To są konkretne zarzuty i chciałabym przeczytać jakie masz ich umocowanie.

[Madia]

A ja się zachowam jak wredne babsko i doradzę używanie wyszukiwarki, bo takich wątków było kilka.

[mpt]

Napisane przez MirellamKoko

Dziewczyno mam iść dla Ciebie przekopywać tematy??? Aby tylko podać Ci linki?
To jest właśnie takie głupie odbijanie piłeczki.

Gdzie iść? Rozumiem, że skoro Cię to tak bulwersuje, to coś tam napisałaś, więc masz je w subskrypcjach. Jeśli nie, to w czym problem? Widocznie temat Cię nie dotyczył, skoro nie miałaś nic do powiedzenia. Nie krytykuj, jeśli Cię to nie dotyczy, nie masz nic do powiedzenia, albo nie masz argumentów.
Ja chętnie porozmawiałabym z osobami, które są zawsze miłe i wypowiadają się w wątkach. Jak one to widzą. Bo ja to widzę po swojemu - wypowiadanie się nie wyklucza ironii, żartu ani złośliwości - w granicach rozsądku oczywiście. I rzadko widzę przekraczanie tej granicy przez stałe użytkowniczki. Najczęściej przybiegają takie ratlerki i wykrzykują jakieś brednie.

[Kagami]

Podoba mi się ten wątek. Mnie to bardziej wnerwia, że użytkowniczki wizażu karmią trolle. Jak jest jakiś głupkowaty wątek to zapiszą z 6 stron pociskając po autorze/autorce. Dumne z siebie, że "trolla przegoniły", a jakiś gościu się pewnie cieszy, bo o to mu chodziło i się śmieje przed monitorem, że wystarczy trzy zdania napisać, a zaraz cała banda będzie świergolić i napisze co wie o bawieniu się stopami (chociaż akurat to było względnie śmieszne).
Drażni mnie też to, że mało która tutaj umie coś oryginalnego od siebie napisać, a te "błyskotliwe porady i opinie" lecą tutaj w koło macieju. Czytam wizaż gdzieś od 2,5 lat, ale praktycznie się nie udzielam (bo przeważnie nie ma po co). Teraz mało kiedy przeglądam, bo biadolenie na okrągło tego samego przez użytkowniczki staje się nudne. Zgadzam się z poprzednimi opiniami. Jak tylko jakaś laska założy temat "czy mogę być w ciąży?" to zaraz chociaż z pięć typiar napisze, że się chyba biologii w szkole nie uczyła. I tak na okrągło. Niektóre laski powinny się czymś pożytecznym zająć skoro im nie szkoda czasu na ględzenie.
Dziwi mnie jeszcze, że powstaje masa durnych wątków typu "co dziś kupiłaś w rossmanie?" i setki postów się tam pojawiają. Jak ktoś ma zamiar po raz nty zrzędzić, że jak się nie podoba to wypad z forum to niech sobie daruje, bo już przeczytałam i się nie zgadzam. Czasami trzeba się naczytać chłamu, żeby wyłowić coś mundrego, bo mimo tej opinii to wiele użytkowniczek sobie cenię.

[lady17]

Napisane przez Kagami

Podoba mi się ten wątek. Mnie to bardziej wnerwia, że użytkowniczki wizażu karmią trolle. Jak jest jakiś głupkowaty wątek to zapiszą z 6 stron pociskając po autorze/autorce. Dumne z siebie, że "trolla przegoniły", a jakiś gościu się pewnie cieszy, bo o to mu chodziło i się śmieje przed monitorem, że wystarczy trzy zdania napisać, a zaraz cała banda będzie świergolić i napisze co wie o bawieniu się stopami (chociaż akurat to było względnie śmieszne).
Drażni mnie też to, że mało która tutaj umie coś oryginalnego od siebie napisać, a te "błyskotliwe porady i opinie" lecą tutaj w koło macieju. Czytam wizaż gdzieś od 2,5 lat, ale praktycznie się nie udzielam (bo przeważnie nie ma po co). Teraz mało kiedy przeglądam, bo biadolenie na okrągło tego samego przez użytkowniczki staje się nudne. Zgadzam się z poprzednimi opiniami. Jak tylko jakaś laska założy temat "czy mogę być w ciąży?" to zaraz chociaż z pięć typiar napisze, że się chyba biologii w szkole nie uczyła. I tak na okrągło. Niektóre laski powinny się czymś pożytecznym zająć skoro im nie szkoda czasu na ględzenie.
Dziwi mnie jeszcze, że powstaje masa durnych wątków typu "co dziś kupiłaś w rossmanie?" i setki postów się tam pojawiają. Jak ktoś ma zamiar po raz nty zrzędzić, że jak się nie podoba to wypad z forum to niech sobie daruje, bo już przeczytałam i się nie zgadzam. Czasami trzeba się naczytać chłamu, żeby wyłowić coś mundrego, bo mimo tej opinii to wiele użytkowniczek sobie cenię.

Wybacz, ale ten post dotyczy tylko działu Intymnie.

[wiem gdzie mieszkasz]

Ja zakładając wątek na forum byłabym świadoma, że ludzie, którzy z niego korzystają są różni: jedni bardziej mili, inni mniej. Ja ich nie zmienię, mogę tylko czekać na ich reakcje.

Jak dla mnie takie wątki, jak ten i tak przepadną, bo wredni ludzie (ale Ci do rany przyłóż też) zawsze byli i będą.

[martynka89]

Co prawda to prawda...

Najlepsze jak wejdzie sie w nowo zalozony watek a tam juz na pierwszej stronie teksty typu "prowo", "1/10", "kiepska prowo" i takie tam.
Rozumiem, ze niektore watki to na prawde kiepskie, mega bezsensowne prowokacje ale wiekszosc tych sytuacji moze sie rzeczywiscie komus przytrafic. Nawet jesli zalozyciel watku wymyslil sobie historyjke, to kiedys na forum moze zajrzec osoba, ktora spotka podobna do opisanej sytuacja i moglaby przeczytac kilka przydatnych rad zamiast zakladac 10 watek pod tym samym tytulem, bo we wczesniejszych pol pierwszej strony, to posty o tresci "prowo".
Zycie pisze rozne historie wiec skad wiadomo, ze watek jest rzeczywiscie prowokacja?
A jesli juz tak uwazasz, to go omin, moze ktos inny rada posluzy.


Nawet ostatnio w pewnym watku dziewczyna zostala "objechana" za to, ze poinformowala kobiete o tym ze byla zdradzana a juz kilka razy byly tematy o zdradzie gdzie prawie wszystkie zgodnie twierdzilyscie, ze zdrady nie powinno sie zatajac bo poszkodowana osoba ma prawo wiedziec o wybrykach partnera.
To juz nie wiem... zwariowac mozna, w jednym watku "cos" a w drugim kompletne przeciwienstwo.

[madana]

Przecież to jest FORUM PUBLICZNE, każdy może się wypowiedzieć, każdy ma prawo zabrać głos. Na dodatek gdy ktoś pisze o jakimś problemie, musi przecież liczyć się z tym, że usłyszy różne, także niepodobające mu się opinie?

[Weronikapr]

Napisane przez mpt

Bo ja to widzę po swojemu - wypowiadanie się nie wyklucza ironii, żartu ani złośliwości - w granicach rozsądku oczywiście. I rzadko widzę przekraczanie tej granicy przez stałe użytkowniczki. Najczęściej przybiegają takie ratlerki i wykrzykują jakieś brednie.

Zgadzam się z wyżej zacytowanym.

Natomiast wydaje mi się, że lepiej jest poznać brutalną, ale szczerą opinię o swoim problemie, niż być głaskanym po główce i klepanym po pleckach. Tak samo w życiu. Mam taką przyjaciółkę, z którą nie raz i nie dwa żarłyśmy się jak dzikie psy, bo szczerze mówimy jedna drugiej co myślimy. Ale po czasie, gdy emocje opadną, doceniam ją bardziej niż koleżanki, które tylko potakują.
Niestety nie każdy jest w stanie to znieść, co widać właśnie na Wizażu.

[mpt]

Napisane przez martynka89

Nawet ostatnio w pewnym watku dziewczyna zostala "objechana" za to, ze poinformowala kobiete o tym ze byla zdradzana a juz kilka razy byly tematy o zdradzie gdzie prawie wszystkie zgodnie twierdzilyscie, ze zdrady nie powinno sie zatajac bo poszkodowana osoba ma prawo wiedziec o wybrykach partnera.
To juz nie wiem... zwariowac mozna, w jednym watku "cos" a w drugim kompletne przeciwienstwo.

A Ty masz swoje zdanie na ten temat, czy powtarzasz to, co ktoś Ci powie? Przecież na tym polega rozmowa, na wymianie poglądów. A dziewczyna wcale nie została objechana. I nie za poinformowanie kobiety o tym, że była zdradzana, tylko zwrócono uwagę na czas, który upłynął od zdrady do informowania o niej. I nie chodziło o zatajanie zdrady Edit: może i chodziło o zatajanie, kij tam wie, o co chodziło. Ale objechać to jej chyba nikt nie objechał. Chyba że inaczej to definiujemy).

[lady17]

Napisane przez martynka89

Co prawda to prawda...

Najlepsze jak wejdzie sie w nowo zalozony watek a tam juz na pierwszej stronie teksty typu "prowo", "1/10", "kiepska prowo" i takie tam.
Rozumiem, ze niektore watki to na prawde kiepskie, mega bezsensowne prowokacje ale wiekszosc tych sytuacji moze sie rzeczywiscie komus przytrafic. Nawet jesli zalozyciel watku wymyslil sobie historyjke, to kiedys na forum moze zajrzec osoba, ktora spotka podobna do opisanej sytuacja i moglaby przeczytac kilka przydatnych rad zamiast zakladac 10 watek pod tym samym tytulem, bo we wczesniejszych pol pierwszej strony, to posty o tresci "prowo".
Zycie pisze rozne historie wiec skad wiadomo, ze watek jest rzeczywiscie prowokacja?
A jesli juz tak uwazasz, to go omin, moze ktos inny rada posluzy.


Nawet ostatnio w pewnym watku dziewczyna zostala "objechana" za to, ze poinformowala kobiete o tym ze byla zdradzana a juz kilka razy byly tematy o zdradzie gdzie prawie wszystkie zgodnie twierdzilyscie, ze zdrady nie powinno sie zatajac bo poszkodowana osoba ma prawo wiedziec o wybrykach partnera.
To juz nie wiem... zwariowac mozna, w jednym watku "cos" a w drugim kompletne przeciwienstwo.

Chyba wiem o jakim wątku mówisz. Tu jest troche inna sytuacja. Bo dziewczyna sprzedała tą informację z zawiści i chęci odegrania się na swoim ex dopiero po slubie tejże dziewczyny z exem.

[martynka89]

Napisane przez mpt

A Ty masz swoje zdanie na ten temat, czy powtarzasz to, co ktoś Ci powie? Przecież na tym polega rozmowa, na wymianie poglądów. A dziewczyna wcale nie została objechana. I nie za poinformowanie kobiety o tym, że była zdradzana, tylko zwrócono uwagę na czas, który upłynął od zdrady do informowania o niej. I nie chodziło o zatajanie zdrady

Mam swoje zdanie ale zadziwia mnie jak jedna osoba moze miec tak rozne zdanie w tym samym temacie.
A jezeli chodzi o powyzszy przyklad to wolalabym zeby ktos mnie poinformowal chociaz po roku niz wcale.

[lady17]

Napisane przez martynka89

Mam swoje zdanie ale zadziwia mnie jak jedna osoba moze miec tak rozne zdanie w tym samym temacie.
A jezeli chodzi o powyzszy przyklad to wolalabym zeby ktos mnie poinformowal chociaz po roku niz wcale.

Nawet jeżeli dowiedziałabys sie o tym zaraz po swoim ślubie i istniałaby mozliwość,że ten facet już taki nie jest?

[martynka89]

Napisane przez lady17

Nawet jeżeli dowiedziałabys sie o tym zaraz po swoim ślubie i istniałaby mozliwość,że ten facet już taki nie jest?

Nawet... Bo przez jakis czas pewnie bylabym czujna. Nikt z nas nie wie czy facet sie zmienil. Byc moze nie a dzieki tej informacji jego zona moze zwrocic uwage na jego zachowanie (czy nie jest podejrzane).

[Majka1503]

Napisane przez MirellamKoko

Dziewczyno mam iść dla Ciebie przekopywać tematy??? Aby tylko podać Ci linki?
To jest właśnie takie głupie odbijanie piłeczki.

Tak, możesz to zrobić, bo nie spotkałam się z ani jednym takim wątkiem


A i co do rad typu "rzuć go", to wcale nie tak mało jest wątków, w których wypowiadają się dziewczyny chłopaków, którzy piją, awanturują się czy na inne sposoby ich nie szanują, ba, pomiatają nimi.

[majajaj]

Takie coś można by dopisać do chyba każdego forum w internecie, bo wszędzie się wypowiadają mniej i bardziej inteligentni ludzie, dlatego myślę, że prosząc o poradę obce osoby, musimy się liczyć również z krytyką i głupimi komentarzami tych mniej dojrzałych. Chociaż z drugiej strony na wizażowym forum jak dla mnie jest całkiem wysoki poziom, przeniosłam się tutaj z kafeterii, więc różnica jest jednak ogromna

[limonka1983]

Napisane przez Weronikapr

Natomiast wydaje mi się, że lepiej jest poznać brutalną, ale szczerą opinię o swoim problemie, niż być głaskanym po główce i klepanym po pleckach.

Bezpośredniość, a chamstwo lub jego odmiany, to 2 różne sprawy. Powiedzieć można wszystko i jestem całą sobą za prawdą, ale nie trzeba od razu po kimś jechać, co zdarza się na Wizażu nie tak rzadko... Prawda? Jasne. Ale w ludzki sposób.

[Weronikapr]

Napisane przez limonka1983

Bezpośredniość, a chamstwo lub jego odmiany, to 2 różne sprawy. Powiedzieć można wszystko i jestem całą sobą za prawdą, ale nie trzeba od razu po kimś jechać, co zdarza się na Wizażu nie tak rzadko... Prawda? Jasne. Ale w ludzki sposób.

Jasne. Chamstwo to gruba przesada, ale często jest tak, że na forum ludzie oburzają się za zwykłą szczerość, która nie jest okraszona słodkimi słówkami, tylko wypowiedziana prosto z mostu.
Tak czy siak, na Wizażu i tak jest o wiele bardziej kulturalnie niż na innych forach internetowych. Chamstwo najniższych lotów (wiem że stopniowanie jest głupie, ale jednak ) jest zawsze karane ostrzeżeniami lub banem, administracja trzyma rękę na pulsie, by poziom był - na tyle na ile się da - wysoki.