Szczęściem pijane, od 2011 roku zakochane- część II

[2018070520180950]

ja antybiotyki stale ;/ masakra

[vicky_]

Napisane przez justka89

W 99,9% jestem pewna, że jutro będzie jak nowo narodzony, bo umówiony jest z kumplami na squasha.

no cóż, męska logika.

[2018070520180950]

ale mi sie cos slodkiego chce a w domu juz nic nie mam nie chce mi sie do sklepu isc

[100m i przez droge przejsc ]

[EarlGrey]

jestem
kurczę, ale widzę że moja rocznica przy końcu, a myślałam że będę w połowie

[2018070520180950]

ja jestem na szarym koncu nie martw sie

[justka89]

Napisane przez Kachaaa

ja jestem na szarym koncu nie martw sie

NIe ma się czym przejmować, pozycja na liście najmniej ważna. Najważniejsze, że Wy z TŻtami kochacie się?

Co robicie, jak zachowujecie się gdy Wasi Tżci wkórzą Was porządnie?
Ode mnie słyszy, weź się zamknij, skończ, nie chcę tego słuchać, nie chce mi się z Tobą gadać. Jak już miarka przebierze się,a jesteśmy razem to obracam się do niego i zachowuje sie tak jak by go nie było.

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Mojwa właśnie zauważyłam, że pomyliłaś się w dacie zaręczyn czarnulki,mamy 2012 rok

[2018070520180950]

ja focham sie a on zaraz chce o tym rozmawiac wiec ok

albo dzwoni do mnie jak widzi ze mam focha w smsachc


ale nie klocimy sia za wiele wiec nie mam porownania

[Kasiulek1029]

Napisane przez Kachaaa

ja focham sie a on zaraz chce o tym rozmawiac wiec ok

albo dzwoni do mnie jak widzi ze mam focha w smsachc


ale nie klocimy sia za wiele wiec nie mam porownania

My ze wzgledu ze widujemy sie na codzien nie smsujemy prawie wcale, glownie dlatego ze za tym nie przepadamy, ja od czasu do czasu cos napisze ale TŻ tylko dzwoni
Także klotnie telefoniczne nam sie nie zdazaja
A klocimy sie glownie o to ze ja jestem maniaczka organizacji i mam wszystko zaplanaowane juz dlugo dlugo wczesniej a moj TŻ wrecz przeciwnie i jak cos nie idzie w moim palnie to sie denerwuje, ale on ma anielska cierpliwosc i szybko dochodzimy do porozumienia

W sumie od tego ponad roku od kiedy sie spotykamy (w sumie to wiekszosc osob uważa ze od listopada 2010 ale nasza oficjalna rocnica to stycznien) poważnych klotni nie mielismy, nie wyobrazam sobie np poklocenia i nie odzywania sie przez tydzien, bo jak dla mnie to lekka dzicinada
Problemyu sa po to zeby je rozwiazywac
Ale sie rozpisalam

[justka89]

Napisane przez Kasiulek1029

My ze wzgledu ze widujemy sie na codzien nie smsujemy prawie wcale, glownie dlatego ze za tym nie przepadamy, ja od czasu do czasu cos napisze ale TŻ tylko dzwoni
Także klotnie telefoniczne nam sie nie zdazaja
A klocimy sie glownie o to ze ja jestem maniaczka organizacji i mam wszystko zaplanaowane juz dlugo dlugo wczesniej a moj TŻ wrecz przeciwnie i jak cos nie idzie w moim palnie to sie denerwuje, ale on ma anielska cierpliwosc i szybko dochodzimy do porozumienia

W sumie od tego ponad roku od kiedy sie spotykamy (w sumie to wiekszosc osob uważa ze od listopada 2010 ale nasza oficjalna rocnica to stycznien) poważnych klotni nie mielismy, nie wyobrazam sobie np poklocenia i nie odzywania sie przez tydzien, bo jak dla mnie to lekka dzicinada
Problemyu sa po to zeby je rozwiazywac
Ale sie rozpisalam

My od września spotykamy się i nie mieliśmy takiej poważnej kłótni. Nie było nigdy tak, że on wyjeżdża ode mnie obrażony albo ja od niego. Jak mamy jakiś problem, inne zdanie to rozwiązujemy od razu, na nic nie czekamy, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.

[advena85]

Witam Gaduły w nowej części
Ja już czuję się lepiej Ale do pełni zdrowia jeszcze troszkę brakuje

[Mojwa]

Mojwa właśnie zauważyłam, że pomyliłaś się w dacie zaręczyn czarnulki,mamy 2012 rok

Niee, bo nie pisałam że zaręczona tylko zakochana, a ona się ze swoim TŻ zeszła przecież w zeszłym roku :P

Mój TŻ jak się wkurzy to się nie odzywa, zwykle w ogóle ucina sobie drzemkę i potem jest ok. Ja mówię co myślę. Byle do przodu.

ZIIIIIMNOOOO :<
zjadłabym coś dobrego ale koniec miesiąca jest i mało kasy mam

[Kasiulek1029]

Napisane przez justka89

My od września spotykamy się i nie mieliśmy takiej poważnej kłótni. Nie było nigdy tak, że on wyjeżdża ode mnie obrażony albo ja od niego. Jak mamy jakiś problem, inne zdanie to rozwiązujemy od razu, na nic nie czekamy, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.

Dokladnie
Ja czesto czytam sobie wątki na Intymnym i przerazajace jest to jak dziewczyny (ale rowniez i chlopacy) daja sie traktować w zwiazkach i żyją tak od lat, bez szacunku, zrozumienia i jeszcze usprawiedliwiaja to druga strone ze "tak wlasciwie to nie jest tak zle"

[justka89]

Napisane przez Mojwa

Niee, bo nie pisałam że zaręczona tylko zakochana, a ona się ze swoim TŻ zeszła przecież w zeszłym roku :P

A no fakt. Sorka. Zasugerowałam się zaręczynami.

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez Kasiulek1029

Dokladnie
Ja czesto czytam sobie wątki na Intymnym i przerazajace jest to jak dziewczyny (ale rowniez i chlopacy) daja sie traktować w zwiazkach i żyją tak od lat, bez szacunku, zrozumienia i jeszcze usprawiedliwiaja to druga strone ze "tak wlasciwie to nie jest tak zle"

Wątki na intymnym często to porażka jak dla mnie. Najprostsza rzecz skomplikowana tak, ze bardziej już nie można. W szczególności jakoś przez wakacje wątek leśnej dziewczyny, to była dopiero porażka, jak można się tak dać traktować.

[2018070520180950]

no my sie nie widzimy codziennie niestety wiec tak musi byc ;/

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Napisane przez Kasiulek1029

Dokladnie
Ja czesto czytam sobie wątki na Intymnym i przerazajace jest to jak dziewczyny (ale rowniez i chlopacy) daja sie traktować w zwiazkach i żyją tak od lat, bez szacunku, zrozumienia i jeszcze usprawiedliwiaja to druga strone ze "tak wlasciwie to nie jest tak zle"

ja sie nie wysmiewam bo wiem jak zaslepionym mozna byc.. z exami tak mialam ze tlumaczylam ich sama przed soba i zlego nie widzialam,potem wychodzilo jak wychodzilo ze w koncu otworzylam oczy i zerwalam zawsze ja

ale poki sie samemu oczu nie otworzy to kazdy moze mowic a i tak nic nie zauwazysz cos o tym wiem

[EarlGrey]

My się w sumie nie kłócimy, drobne wymiany zdań. Ale jak już coś takiego ma miejsce to po prostu staramy się to wytłumaczyć. Poważnej kłótni między nami jeszcze nike było i mam nadzieję, że nie będzie. Pewnie też jest inaczej jak się ze sobą mieszka, lub codziennie widzi.

Macie rację, niektóre wątki na intymnym to porażka, chociaż zawsze wiem że jest też tak jak pisze Kachaaa że czasami sami tak postępujemy, a tego nie widzimy, dlatego staram się nie oceniać.

[Dotka90]

Jestem i ja
Odchorowałam ten dzień i mi już lepiej.
Zbieram się powoli do domu.

Jutro egzamin, trzymajcie za mnie kciuki od 9 do 11.30, dobrze?

[EarlGrey]

Napisane przez Dotka90

Jestem i ja
Odchorowałam ten dzień i mi już lepiej.
Zbieram się powoli do domu.

Jutro egzamin, trzymajcie za mnie kciuki od 9 do 11.30, dobrze?

Tak długo??

[2018070520180950]

[Kasiulek1029]

Napisane przez Dotka90

Jestem i ja
Odchorowałam ten dzień i mi już lepiej.
Zbieram się powoli do domu.

Jutro egzamin, trzymajcie za mnie kciuki od 9 do 11.30, dobrze?

Trzymam kciuki

I wy tez trzymajcie za mnie bo ja jutro zaczynam egzamin od 11, a pozniej upieke muffinki bo TŻ sie upomina, wiec zrobie mu suprise

[EarlGrey]

Jutro widzę, dla każdego ważny dzień, dla mnie też, pierwszy dzień praktyk, trochę się obawiam jak to będzie zobaczymy. Dobra zmykam jeszcze chwilkę poczytam i spać. Dobranoc

[Dotka90]

Earl, no tak długo niestety.. Z angielskiego, dlatego tak długo, bo słuchanki, czytanie, gramatyka, list..

A Ty ggdzie masz teraz praktyki?

[2018070520180950]

ja jutro ide do pracy pierwszy dzien po 2,5 tyg leniuchowania i z @ super

13.00-21.00

[Kinqaa]

ale pędzicie!
witam w II części wszystkie zakochane 2011

wybaczcie, nie linczujcie ale byłam cały weekend w pracy!

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez Kachaaa

no my sie nie widzimy codziennie niestety wiec tak musi byc ;/

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------


ja sie nie wysmiewam bo wiem jak zaslepionym mozna byc.. z exami tak mialam ze tlumaczylam ich sama przed soba i zlego nie widzialam,potem wychodzilo jak wychodzilo ze w koncu otworzylam oczy i zerwalam zawsze ja

ale poki sie samemu oczu nie otworzy to kazdy moze mowic a i tak nic nie zauwazysz cos o tym wiem

nooo , ja tkwiłam w chorym związku przez 3 lata prawie...
na początku nie był taki, ale później ... - np. jak musiałam iść do domu to mnie zamykał specjalnie w swoim pokoju (mialam później konflikty z mamą przez to ) a ja musiałam wracać do domu, nie chciał mnie puścić...
łamanie kart SIM
niszczenie moich telefonów lub zabieranie...

cholernie zazdrosny i psychiczny...

znęcanie się po prostu... a ja ślepo kochałam... ale na szczęście teraz inna się będzie miała "z pyszna"
żartuję sobie, bardziej jej współczuję niż złośliwie jej źle życzę

[Moorelcia]

Ja mam wybuchowy charakter... Przed okresem wszystko mnie denerwuję szukam dziury w całym wrzeszczę i wypluwam swoje żale trzaskam drzwiami i z płaczem zamykam się w pokoju Tż wtedy przychodzi, przytula i po max godzinie jest ok. nigdy nie mieliśmy poważnej kłótni. Takiej, że ja np. nocowałam u rodziców albo co . Zawsze wszystko wyjaśniane od razu. Czasem się boję, że nie wytrzyma z tym moim wybuchowym charakterem ale wtedy powtarza, że mnie nigdy nie zostawi...

[czarnulkax]

Witam i ja w nowej części

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Dotka

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

My się praktycznie nie kłócimy, zdarzają się małe sprzeczki wynikające raczej z tego, ze mam jakiś turbo PMS i wyżywam się na wszystkich dookoła, a że Tż jest pierwszy pod ręką...

[Moorelcia]

AAHAHHAAH. Turbo PMS matko cudowne określenie <3

[czarnulkax]

Napisane przez Moorelcia

AAHAHHAAH. Turbo PMS matko cudowne określenie <3

Bo tak jest

[2018070520180950]

ja jak mam pms jestem brzydka, doluje sie wyje i wszxystko mnie boli ogolnie - uciekac albo bez kija nie podchodz

[czarnulkax]

Tż mi zrobił masażyk, uwielbiam

[2018070520180950]

Tez bym chciała moj Tż tak dobrze masuje i olejki i wszystko mm


Kurcze a zobaczę się z nim dopiero w przyszłym tygodniu bo w tym tyg to w nam w ogóle wolne dni nie pasują ;(


Sent from my iPhone using Tapatalk