Od marca-pierwsze starania po poronieniu - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-27, 17:42   #31
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Dziewczyny - patrzcie to jest przerażająće - to czy zdecydujemy się na dziecko zalezy od pracy! no paranoja normalnie!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 17:42   #32
nadia09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Hej Esesko a wiesz mój dzidziuś to też Kubuś był...
nadia09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 17:45   #33
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Mi ginek też powiedział, ze moje # najprawdopodobniej przez grypę, i sobie przypomniałam, ze tak było, ze na początku ciąży byłam tak chora, że przez 4 dni nie dałam rady z łózka wstać

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Dziewczyny - patrzcie to jest przerażająće - to czy zdecydujemy się na dziecko zalezy od pracy! no paranoja normalnie!
I mnie to wkurza, objecałam sobie po # że już nie bede na to patrzec, a teraz wyskoczył mój mąż
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 17:53   #34
nadia09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Dla mnie też jest to jest beznadzieja, że nie można mieć dziecka kiedy się chce bo nasze kochane Państwo nie zapewni pracy młodym kobietom, żeby normalnie móc funkcjonować, a taki problem wielki mają jest że mały przyrost demograficzny... szkoda słów...
nadia09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 17:53   #35
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez nadia09 Pokaż wiadomość
Hej Esesko a wiesz mój dzidziuś to też Kubuś był...
no własnie nie wiem czemu po # miałam takie przeczucie - co ciekawe wcześniej gdy myslelismy o imieniu dla chłopca jakos to się nie pojawiło!
Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
Mi ginek też powiedział, ze moje # najprawdopodobniej przez grypę, i sobie przypomniałam, ze tak było, ze na początku ciąży byłam tak chora, że przez 4 dni nie dałam rady z łózka wstać
I mnie to wkurza, objecałam sobie po # że już nie bede na to patrzec, a teraz wyskoczył mój mąż
Ja nie wiem co bylo przyczyna # - badania nic nie wykazały, wprawdzie bylysmy wtedy na wczasach i dosc męcząca wycieczkę sobie zorganizowalismy ale plamienia pojwily sie pozniej - przez 10 dni lw\ezałam w szpitalu na podtrzymaniu - wyszlam bo było ok a za tydzien na usg juz nie było serduszka, potk jeszcze tydzien chodziłam az zaczełam ronić i miałam zabieg ( to moja historia pokrótce bo chyba nie napisałam) ;ekarz kazał 3mce odczekac , zrobic badania i tak mi czas zleciał ze dopiero zaczynam. Widze ze u mnie chyba jak dotychczas mineło najwiećej czasu od #.

A wracając do pracy - my się tu martwimy, chcemy to jakos wszystko ustalić, zaplanować, a ludzie wpadaja, sa w duzo gorsezj sytuacji finansowej i daja rade, wiec stwerdziałm ze nawet jakbym nie pracował to jakos musimy dać rade!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 17:56   #36
nadia09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Z drugiej str. przyglądam się wcale niezamożnym rodzinom, które mają nawet kilkoro dzieci i sobie radzą i są szczęśliwi, a my "czekające" z utęsknieniem na najlepszy moment, tracimy najlepszy czas, a później jest coraz trudniej...

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Hi hi hi widzę eseska, że nasze myślenie jest bardzo podobne
nadia09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 18:03   #37
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Dokładnie Nadia!
moja koleżanka ma powiedzenie (zaczerpniete od teściowej) stało sie tez moim mottem " Gdy Bog dzieci daje , to i pieniądze na nie!"
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 18:14   #38
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Moja historia:
W listopadzie zdziwinie, ze ciąza, że raz próbowalismy i ciąża? szok. chyba nie doońca przymyślane, bo wątpilmy, ze po jednym "pełnym" eazie zajdę w ciąże :/ Szybkie odstawienie papierosów, diety itp. u ginka ok. 6 tyg. serca brak-pęcherzyk prawidłowy ;/ ale jest też mały krwiaczek , ginek mowi, ze nie ma co się przejmować, daje luteinę, żeby nie poszło w zła stronę. To było 3 grunia, nast. wizyta 5 stycznia, miałam zacząć 12 ty tydzień, jakoś nie umiem cieszyć sie ciążą, czuję ze cos jest nie tak, pragnę maleństwa, ale gdzies w głębi duszy czuje że coś jest źle...miałyscie tak?
5 stycznia, idę na wizytę z mężem cieszę się bo usłyszymy bicie serca... nie usłyszałam nigdy! dostaję wiadomość od gina- ciąża obumarł ok 6 tyg, czyli musiało to nastąpić krótko po mojej wizycie Iwszej a luteina podtrzymywała ciążę i nie było krwawienia, plamienia a ni nic
Ginek zapytał, czy chcę zabieg czy chcę samoistnie próbować...wybrałam to drugie ;/ 6.01.2012 zaczynam krwawić, i tak do 17.01. z drącymi nogami idę na wizytę ginek mówi, pieknie!wszystko samo sie oczyściło ma pani zielone światło do starań
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 18:43   #39
nadia09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
Dziewczyny wy macie chociaż ta pracę, nieważne jaką ale jednak macie. Ja z kolei szukam i nic. Masakra jest ze znalezieniem dobrej pracy z umową. A już zgodnie ze swoim wykształceniem to już w ogóle czarna magia.
To prawda.Z pracą jest beznadziejnie teraz-gdzie nie zapytać wszędzie zwolnienia, redukcje, oszczędności. Ja po pół roku poszukiwań zdecydowałam się podjąć pracę w której wymagają jedynie podstawowego wykształcenia (ja mam mgr). I dostałam ją dopiero wtedy, gdy zainterweniował mój znajomy, a brat szefowej. Masakra!!! Ale mój plan był taki, by dostać jakąkolwiek pracę i zajść w ciążę, no i... prawie się udało...

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Dokładnie Nadia!
moja koleżanka ma powiedzenie (zaczerpniete od teściowej) stało sie tez moim mottem " Gdy Bog dzieci daje , to i pieniądze na nie!"
Też sobie Eseska tak myślę, że tak właśnie jest. Żeby tylko zechciał nam pobłogośławić,żebyśmy mamusiami zostały- w końcu nas do tego (mdzi.) stworzył. A tak w ogóle człowiek chyba staje się bardziej, że tak powiem "mobilny" gdy ma skarbka i dla niego się o wszystko stara.
nadia09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 18:51   #40
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Napewno dla każdej zapisany jest czas kiedy zostanie mamą Dla nas myślę, ze to nastapi już w tych pierwszych staraniach
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 19:57   #41
nadia09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Karota11 wiesz miałam tak samo. Z jednej strony wielka radość ale jednocześnie niedowierzanie i niepokój. To niesamowite jak matki to wszystko odczuwają, przeczuwają, wiedzą...
W 8tyg. dowiedziałam się, że od tygodnia serduszko nie bije-nigdy go nie usłyszałam... Ale przez ten jeden tydzień wszystko się zmieniło. Przestały mnie boleć piersi i gdy Tż mnie przytulał dotykając brzucha już mi to nie "ciążyło"-tak jak wcześniej kiedy moje kochane serduszko jeszcze żyło. Podświadomie czułam, że coś jest nie tak. Wcześniej nie mogłam się doczekać wizyty u gina żeby znów zobaczyć mój cud, a później już tylko czułam strach. Lekarz zapisał mi duphaston, więc nic się nie działo. Później skierował mnie na zabieg-ale poczytałam na necie, że lepiej poronić samoistnie i poszłam po poradę do innego gina. Zgodził się. Wreszcie kiedy to się zaczęło myślałam że oszaleję z bólu, że wezwę pogotowie. Ból był potworny;mam bardzo bolesne@ale to nic w porównaniu z tamtym bólem. jednak szybko się go zapomina...by móc znowu...

Edytowane przez nadia09
Czas edycji: 2012-02-27 o 19:59
nadia09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 20:15   #42
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
Napewno dla każdej zapisany jest czas kiedy zostanie mamą Dla nas myślę, ze to nastapi już w tych pierwszych staraniach
oby było jak mówisz! w sumie ja wtedy tez za pierwszym razem - tylko ja trochę znam swój organizm i wiedziałam kiedy próbowac!

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
oby było jak mówisz! w sumie ja wtedy tez za pierwszym razem - tylko ja trochę znam swój organizm i wiedziałam kiedy próbowac!
Mi lekarz radził tez czekać az się samo zacznie (choć pytał na ile czuję sie gotowa czekać) z wzgledu na szyjkę mamcicy - by na siłe jej nie rozwierac, ale był za ty ze jak sie zacznie to mam przyjśc do szpitala na zabieg!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 20:37   #43
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Ja również serduszka nigdy nie usłyszałam Widziałam je, tzn przepływająca krew, ale nie słyszałam. I w 9/10tc dowiedziałam się o obumarciu, tzn były prawie takiej samej wielkości jak na pierwszej wizycie w 6tc, więc podobnie jak wy.
Też w szpitalu leżałam, dostałam 2 tabletki poronne niestety nie mogłam poronić i musiałam mieć zabieg:/ Strasznie się tego bałam bo podobno jest ryzyko jeśli kobieta jeszcze nie rodziła. Najgorsze było leżenie na odziale i słyszenie płaczących noworodków. Strasznie to przeżywałam.
Na szczęście psychicznie już doszłam do siebie. Czasem jeszcze nachodzi mnie straszny dół psychiczny i do tej pory wiem który to był by tydzień ciąży i dzień. A dzień porodu zapamiętam chyba do końca życia. Najgorsze jest to, że jest bardzo, bardzo blisko naszej rocznicy ślubu:/
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 20:56   #44
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
Ja również serduszka nigdy nie usłyszałam Widziałam je, tzn przepływająca krew, ale nie słyszałam. I w 9/10tc dowiedziałam się o obumarciu, tzn były prawie takiej samej wielkości jak na pierwszej wizycie w 6tc, więc podobnie jak wy.
Też w szpitalu leżałam, dostałam 2 tabletki poronne niestety nie mogłam poronić i musiałam mieć zabieg:/ Strasznie się tego bałam bo podobno jest ryzyko jeśli kobieta jeszcze nie rodziła. Najgorsze było leżenie na odziale i słyszenie płaczących noworodków. Strasznie to przeżywałam.
Na szczęście psychicznie już doszłam do siebie. Czasem jeszcze nachodzi mnie straszny dół psychiczny i do tej pory wiem który to był by tydzień ciąży i dzień. A dzień porodu zapamiętam chyba do końca życia. Najgorsze jest to, że jest bardzo, bardzo blisko naszej rocznicy ślubu:/
chyba wiele z nas straciło sowje dzieciątka właśie w okolicach 6-8 tc! ale teraz nasz Aniołki będą czuwac nad nowym pociechami!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 21:07   #45
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
chyba wiele z nas straciło sowje dzieciątka właśie w okolicach 6-8 tc! ale teraz nasz Aniołki będą czuwac nad nowym pociechami!
No właśnie też to zauważyłam. W następnej ciąży chyba będę spała w gabinecie żeby mi codziennie usg robili
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-02-27, 21:12   #46
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
No właśnie też to zauważyłam. W następnej ciąży chyba będę spała w gabinecie żeby mi codziennie usg robili
Nadia! nie wiem czy to nam spokój da1 jak leżałam w szpitalu to co 2- dni miałam usg robionę i już mnie cos zaczeło niepokoic bo ciagle wskazywało na 6 tc ale myslałam sobie ze dzidzius jest taki malutki wiec mogą być blędy w pomiarach , no i serduszko było za każdym razem... a po tygodniu już nie :-(
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 21:55   #47
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

A jak dziewczyny miałyście z testem? wyszedł od razu ok? ja bety nie robiłam wcale, a test wyszedł pozytywny dopiero gdzies 3 dni po @ i robiłam za kilka dni znowu i za każdym razem jedna kreska wyraźna a druga taka blada, ale to chyba nie ma reguły ;/
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 22:12   #48
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
A jak dziewczyny miałyście z testem? wyszedł od razu ok? ja bety nie robiłam wcale, a test wyszedł pozytywny dopiero gdzies 3 dni po @ i robiłam za kilka dni znowu i za każdym razem jedna kreska wyraźna a druga taka blada, ale to chyba nie ma reguły ;/
U mnie to dziwnie było z testami. @ miałąm dostać jak wyjeżdzaliśmy na wczasy do Bułgarii - ja mierze tempkę wiec po kilku dniach braku @ i wyższych temp byłam prawie pewna ze w ciązy jestem (czułam sie świetnie zero objawów). Test zrobiłam dopiero w Polsce jak tylko wróciliśmy z wieczornego moczu - II ale niezbyt mocne ( wtedy juz plamiłam) 3 dni póżniej byłąm u lekarza na usg - lekarz stwierdził brak pęchęrzyka i dła skierowanie do szpitala na czyszczenie. Wróciłam z rykiem do domu (znowu wieczór był) i czas kolejny test - znowu II ale nie żeby jakies grube. Następnego dnia w szpitalu jeszcze raz usg i pęchęrzyk był. ( ja mam późne owulki, aten pierwszy kierował się data OM choc tłumaczyłam ze owulka była póżńo) a reszte juz znacie... mhmmm znowu sie rozpisałam
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 22:30   #49
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Ja robiłam dzień po @ nie z porannego moczu. Wyszła II baaardzo blada, zaraz do apteki po kolejne 6, 3 zrobiłam. I to samo II blada. Rano kolejny i już ta krecha taka sama jak pierwsza. Potem oczywiście beta, która rosła strasznie. Nawet dzień przed dowiedzeniem się o tym że niestety obumarła ciąża beta była w górnych granicach jak na 9 tydzień.
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 22:31   #50
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

czyli pewnie coś z tymi testami może byc
Ale to pierwszy i ostatni raz Teraz bedziemy miały 2 grube krechy!!!
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 22:36   #51
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
czyli pewnie coś z tymi testami może byc
Ale to pierwszy i ostatni raz Teraz bedziemy miały 2 grube krechy!!!
Ja poproszę w maju albo nawet w kwietniu II krechy
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 22:41   #52
nadia09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 70
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
chyba wiele z nas straciło sowje dzieciątka właśie w okolicach 6-8 tc! ale teraz nasz Aniołki będą czuwac nad nowym pociechami!
Czytałam, że do 12t.c. niektórzy lekarze nawet nie zakładają kart ciąży, bo właśnie do tego tyg. istnieje większe ryzyko poronienia. Mój gin nie założył mi karty, w sumie to była druga wizyta kiedy się dowiedziałam, że jednoczenie ostatnia...
Odnośnie testów ciążowych to ja robiłam 2 dni po spodziewanej@ i nic, a następnie 5 dni po @ i też nic-ani ciąży ani okresu. Jako, że byłam "nieszczęśliwie" chora i nie wiedziałam czy mogę zażyć jakieś leki udałam się na zrobienie bety. No i wskazała 3 tydz.,i na usg pęcherzyk był wyraźnie widoczny...więc testy zawiodły.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Misiaeel beta pozostała wysoka, bo hormony jeszcze działały
nadia09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-27, 22:52   #53
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez nadia09 Pokaż wiadomość
Czytałam, że do 12t.c. niektórzy lekarze nawet nie zakładają kart ciąży, bo właśnie do tego tyg. istnieje większe ryzyko poronienia. Mój gin nie założył mi karty, w sumie to była druga wizyta kiedy się dowiedziałam, że jednoczenie ostatnia...
Odnośnie testów ciążowych to ja robiłam 2 dni po spodziewanej@ i nic, a następnie 5 dni po @ i też nic-ani ciąży ani okresu. Jako, że byłam "nieszczęśliwie" chora i nie wiedziałam czy mogę zażyć jakieś leki udałam się na zrobienie bety. No i wskazała 3 tydz.,i na usg pęcherzyk był wyraźnie widoczny...więc testy zawiodły.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Misiaeel beta pozostała wysoka, bo hormony jeszcze działały
Dokładnie!mi ginek powiedział, ze mogła być taka sytuacja, ze gdybym nie przyszła do niego tak wcześnie, to dostałabym krwawienia i mogłabym to potraktowac jako spóźniony okres, a że dał mi luteinę to podtrzymywało.
I powiedział, ze na tym delikatnie wczesniejszym etapie co u mnie było, to wiekszośc kobiet ma # w swoim życiu i nawet o tym nie wie;/
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-28, 08:40   #54
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cześć Dziewczynki
Ależ się rozpisałyście wczoraj ale już zdążyłam Was nadrobić i jestem na bieżącą.
Co do mojej ciąży to też była nie planowana, ale bardzo chciana test ciążowy wyszedł pozytywny 3 dni po terminie miesiączki, potem oczywiście beta, bo nie mogliśmy uwierzyć że tak po prostu się nam udało - wiecie w naszym wypadku to był taki "złoty strzał" tzn. wystarczył dosłownie jedno kochanie i się udało Wizyta u gina jednak ostudziła nasze emocje bo stwierdził, że niby pęcherzyk jest ale na tym etapie wszystko się może zdarzyć. No i niestety zdarzyło się.. od tamtej wizyty czułam strach.. Radość na przemian z atakami strachu. I miałam przeczucie że po prostu będzie źle.. ta nasza intuicja.

Co do pracy to ja ją mam i jestem z niej bardzo zadowolona generalnie pracuję zgodnie z wykształceniem więc pod tym względem nie narzekam

Co do wczorajszej wizyty u ginka to dał nam zielone światło i kazał działać a na zakończenie dodał, że czeka na mnie w ciąży - muszę przyznać że podbudowała mnie wczorajsza wizyta i rozmowa z lekarzem, taka nowa nadzieje we mnie wstąpiła. Co do starań to jednak zaczekam jeszcze z miesiąc co najmniej, żeby wyjaśnić do końca sprawę z tarczycą a potem ... a potem chciałabym ale się boję ..
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-28, 10:57   #55
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
Dokładnie!mi ginek powiedział, ze mogła być taka sytuacja, ze gdybym nie przyszła do niego tak wcześnie, to dostałabym krwawienia i mogłabym to potraktowac jako spóźniony okres, a że dał mi luteinę to podtrzymywało.
I powiedział, ze na tym delikatnie wczesniejszym etapie co u mnie było, to wiekszośc kobiet ma # w swoim życiu i nawet o tym nie wie;/


No właśnie ja się z teściową zastanawiałam, że strasznie dużo słyszy się o kobietach które poroniły w 6/8tc, ale w sumie gdyby na to popatrzeć z drugiej strony, kobiety które się nie starają nie mają w łazience zapasu testów ciążowych. Więc niektóre nawet nie wiedzą, że były w ciąży i spóźniona miesiączka to jest po prostu ronienie. Z kolei teściowa stwierdziła, że to wszytsko wina Czarnobyla
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-28, 11:14   #56
karota11
Zadomowienie
 
Avatar karota11
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 796
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

U mnie w rodzinie nigdy nie było takiego przypadku, wsród znajomych też myślałam, ze nie.... To był szok, ze mi, normalnie żyjącej kobiecie może takie coś się przytrafić ;/ Mama moja też była w sok, ze coś takiego jest
A moze i Czarnobyl....ja rocznikowo idealnie pasuje
karota11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-28, 12:19   #57
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Czarnobyl mówicie... rocznikowo też by się zgadzało. Wiecie to jest tak jak mi wczoraj lekarz powiedział i chyba z biegiem czasu (pomimo, że nie potrafię się z tym pogodzić, to to akceptuję) że jeśli ciążą jest silna to wszystko będzie dobrze, jeśli natomiast mówiąc najprościej "coś ze sobą nie zgra się tak jak powinno" od początku to niestety prędzej lub później natura zdecyduje za nas ... Brutalne ale prawdziwe.
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-02-28, 12:24   #58
misiaeel
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaeel
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Czarnobyl mówicie... rocznikowo też by się zgadzało. Wiecie to jest tak jak mi wczoraj lekarz powiedział i chyba z biegiem czasu (pomimo, że nie potrafię się z tym pogodzić, to to akceptuję) że jeśli ciążą jest silna to wszystko będzie dobrze, jeśli natomiast mówiąc najprościej "coś ze sobą nie zgra się tak jak powinno" od początku to niestety prędzej lub później natura zdecyduje za nas ... Brutalne ale prawdziwe.
Mi też tak gin powiedziała, że natura decyduje. Tak miało być po prostu. U mnie jeszcze był ten problem, że ja miałam ciąże bliźniaczą jednokosmówkową jednoowodniową co się rzadko zdarza. I bardzo trudno taką ciąże utrzymać. Powiedziała nawet, że lepiej tak wcześnie niż np w 20tc, gdzie już bym wiedziała jaka płeć i w ogóle. Bo przy takiej ciąży jak ja miałam ryzyko poronienia jest 50%

anitaxas ja też mam problemy z tarczycą niestety i to też się zapewne przyczyniło do tego wszystkiego. Teraz jestem na lekach i mam nadzieje, że będzie dobrze.
__________________
Hanusia
01.02.2013


Aniołki[*][*]25.01.2012

Edytowane przez misiaeel
Czas edycji: 2012-02-28 o 12:33
misiaeel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-28, 12:42   #59
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Co do wczorajszej wizyty u ginka to dał nam zielone światło i kazał działać a na zakończenie dodał, że czeka na mnie w ciąży - muszę przyznać że podbudowała mnie wczorajsza wizyta i rozmowa z lekarzem, taka nowa nadzieje we mnie wstąpiła. Co do starań to jednak zaczekam jeszcze z miesiąc co najmniej, żeby wyjaśnić do końca sprawę z tarczycą a potem ... a potem chciałabym ale się boję ..
super ze jest zielone światło! wyprowadz sobie tarczyce a teraz trenujcie
Cytat:
Napisane przez karota11 Pokaż wiadomość
U mnie w rodzinie nigdy nie było takiego przypadku, wsród znajomych też myślałam, ze nie.... To był szok, ze mi, normalnie żyjącej kobiecie może takie coś się przytrafić ;/ Mama moja też była w sok, ze coś takiego jest
A moze i Czarnobyl....ja rocznikowo idealnie pasuje
Ja nie zdawałąm sobie spraawy z rozmiarów #. myslałąm ze dotyczy to tylko tych kobiet co o siebie nie dbaja- piją, pala i takie tam. Jak # to okazało sie ze w moim środowisku jest wiele kobiet które tez to przeszły!
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-28, 12:57   #60
anitaxas
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
Dot.: Od marca-pierwsze starania po poronieniu

Eseska bo to tak jest, że póki nas nie dotknęła tragedia utraty własnego dziecka to chyba nie interesowałyśmy się tym zbytnio.. U mnie w rodzinie było niestety kilka poronień przede mną więc wiedziałam, że to może się wydarzyć zawsze i każdemu.

Gdzieś kiedyś przeczytałam, że kobiety po poronieniu można porównać do rozbitej filiżanki którą się potem skleja - niekiedy blizny nie widać ale rana pozostaje na zawsze i nigdy nie ma się pewności czy znów nie pęknie...

A tak poza tym to Esesko widzę że mamy bardzo bliskie daty straty naszych Aniołków - ja 25.09
anitaxas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.