wpLyw palenia papierosów na cerę

[CzarnyElf]

Napisane przez vanilla_sky

wg mnie najlepszym przykladem na to co z czlowieka robia papierochy jest brigitte nielsen. niestety nie znalazlam jej aktualnych fotek, bo w internecie sa glownie te starsze, z filmow, wyfotoszopowane...
brigitte wystapila w dwoch reality showach na vh1 calkiem niedawno. pali jak lokomotywa - faja za faja. widac, ze tak przez cale zycie. ma skore jak pergamin, jak 60-70 letnia babcia. nawet w kilogramowej tapecie w tv widac bylo jej zmarchy na kilometr. przerazajace.. jak dowiedzialam sie, ze niedawno przekroczyla czterdziestke to bylam w powaznym szoku.
oto jedyne fotki w miare oddajace jej "obecny stan" aczkolwiek w tv prezentowalo sie to 100 razy gorzej... ona serio jest chodzaca kampania antynikotynowa.

O Boze ona ma 40?Ja ogladalam z nia show myslalam ze dawno 50 przekroczyla........Skore rzeczywiscie ma pergaminowa...


Co do palenia to ja palilam ale rzucilam dla ukochanego no i wielkim argumentem tez byly:zniszczona cera ,zeby,i brzydki zapach papierosow,poza tym stwierdzialm ze bez sensu jest sie powoli zabijac i jeszcze za to placicWole wydac na kosmetyki

[Smile_Smile]

oo taaak budzet zdecydowanie sie zmeinil od momentu rzucenia To kolejny plus!!!

[marthusia]

Witam palące i niepalące.
Mam pytanko.Sama nie palę,ale często przebywam w zadymionych pomieszczeniach.Przeraża mnie to,co może się dziać w moich płucach przez to.Z tego co wiem,taki wydmuchiwany dym działa gorzej niż ten,który osiada na płucach palacza.
Mam wiec pytanie: jak można oczyścić swoje płucka z tego świnstwa?Czy jest szansa na to,żeby pozbyć się tego brudu?Picie wody,spędzanie czasu w 'zielonych' miejsach...jak sobie jeszcze pomóc?
Z góry dizękuję za uwagę

[Aggie125]

Ja rzuciłam jak kupiłam sobie plasty antynikotynowe - zużyłam dwa i mi to wystarczyło, nie mam głodu nikotynowego, choc czasem mnie ciągnie ze względu na gesty - zapalanie, pstrykanie zapalniczką, papierosek po dobrym obiedzie, itp. Ale bynajmniej mnie nie skręca. Czy cera sie poprawiła, to jeszcze za wczesnie, to dzisiaj jest mój 9 dzień bez fajki. Ale da sie, ja tez się zaklinałam, że mam słaba wole, że sie nie uda.

[adrian_kC]

Ehhh.Tego wlasnie nie kumam.
Przyznaje sie bez bicia , ze pale, ale szara cera? ; >
Jak to mozliwe, ze on palenia robi sie szara cera ?
Czesto o tym slysze, ale zrozumiec nie moge ; D U nikogo jeszcze nie wiedzialam tego kooru na twarzy : P

[Silent Witch]

ja tez opamietalam sie ze wzgledu na skore, ktora jest juz w strasznej kondycji, mam 23 lata a skore 30-latki....pod oczami zmarszczki jak u 35-latki....masakra, nie chce tak;( rzucam po raz 3-ci....nie pale narazie 5 dni, apetyt szaleje...to jest niestety najgorsze...trzeba czymś zająć ręce, jakieś robótki na drutach czy ściskanie gumowej piłeczki dziewczyny, kurcze ja już 8 lat pale i nie chce tego najtrudniej jest na imprezie wytrzymać...macie jakiś pomysł na substytut fajki do piwka? szkoda,ze orzeszki sa takie kaloryczneee

[Aggie125]

Napisane przez adrian_kC

Ehhh.Tego wlasnie nie kumam.
Przyznaje sie bez bicia , ze pale, ale szara cera? ; >
Jak to mozliwe, ze on palenia robi sie szara cera ?
Czesto o tym slysze, ale zrozumiec nie moge ; D U nikogo jeszcze nie wiedzialam tego kooru na twarzy : P

Chodzi o to, że niedotleniona cera traci naturalny różawawy kolor, który jest spowodowany krążeniem krwi. Cera nie staje sie formalnie szara, ale ziemista.

[o marta]

Witam!!!,jeśli ktoś tu jeszcze zagląda.
Mam ponad 40 lat, paliłam ponad 20 lat. Nie palę 40 dni!!!

Konkretnie jakich kosmetyków używać,aby moja cera zrozumiała, że ja naprawdę ją kocham, chociaż przez połowę życia byłam dla niej taka niedobra. Świadoma jestem faktu, że to nie jest tak, że przestaję palić i jest cacy skóra, więc konkretnie jakie kremy, maski itp

[o marta]

Hej!!!!!
Może jednak ktoś się przyłączy?no nie uwierzę,że nie macie cery potrzebującej po rozstaniu z papierosami.

[201607040946]

ja palę, ale wcale nie mam ziemistej cery, do tego jest tłusta i często pojawiają sie pryszcze a nie jestem juz taka młoda,mam prawie 27 lat...

[o marta]

Napisane przez kaguya

ja palę, ale wcale nie mam ziemistej cery, do tego jest tłusta i często pojawiają sie pryszcze a nie jestem juz taka młoda,mam prawie 27 lat...

Hej, w końcu ktoś się odezwał
Co do Twojej nieziemistej cery...no nie wiem, albo jesteś wyjątek, albo nie chcesz zobaczyć ją taką jaka jest. Chyba, że dopiero zaczęłaś palić Ja paliłam prawie tyle lat, ile Ty masz (smutne) i też nie widziałam u siebie tego, co u innych palaczy(szara,cienka skóra i rozszerzone wielkie pory, a włosy-smród, a o zębach już nie wspomnę) Papierosy nie mają dobroczynnego wpływu na cokolwiek, nie są też obojętne, czyli ani dobre ani złe. Są tylko złe i mogą tylko niszczyć !!! Żałuję tylko, że wcześniej nie chciałam tego zobaczyć bo o szkodliwości palenia wiedziałam, tylko właśnie nie chciałam tego widzieć u siebie tak jak Ty kaguya, a teraz szukam dobrych kremów, by ratować swoją cerę, albo to co z niej zostało.
ps. przemyśl to co napisałam i wybierz odpowiednią dobrą drogę

[201607040946]

e tam, ja nie zamierzam długo żyć, więc spoko

[Fresh Face]

Witam ciepło wszystkich.
Ja rzuciłam palenie w zeszłym roku, niestety na jakieś 6 miesięcy . Natomiast pamiętam że jakieś 2 miesiące po rzuceniu palenia moja cera zamiast się polepszyć, zaczęła szaleć. Czerwone wypryski, plamy na buzi. Znowu zabieram się do rzucenia ale za 2 miesiące mam ślub i boję się że skóra znowu będzie brzydka (normalnie mam mieszaną cerę ale wrażliwą, skłonną do wyprysków). Póki co nie mam pryszczy a i wągry mi się potraciły ale to za sprawą regularnych wizyt na oczyszczanie twarzy. Kosmetyczka powiedziała mi że po rzucenia nałogu skóra się "oczyszcza", czy jest to prawda? A jeszcze gdzieś wyczytałam że podczas palenia skóra jest przesuszona, w momencie rzucenia następuje większa produkcja łoju w skórze i że to jest powodem zaskórniaków i wyprysków. Jak powinna wyglądać pielęgnacja twarzy po rzuceniu tego wstrętnego nałogu? Czekam na odpowiedzi i z góry dziękuję za pomoc.