obciąć czy nie ?

[Blond Wenus]

Nie nie obcinaj! Chyba ze z 3 centy końce na równo i koniec! I nie są zniszczone!! Jakieś bzdury ktoś tam gada i Ty w to możesz uwierzyć!

[kicia069]

Napisane przez Blond Wenus

Nie nie obcinaj! Chyba ze z 3 centy końce na równo i koniec! I nie są zniszczone!! Jakieś bzdury ktoś tam gada i Ty w to możesz uwierzyć!

autorka sama pisała ze na zdjęciu tego nie widać ale ona w rzeczywistości widzi ze są zniszczone, zdjęcie wszystkiego nie uchwyci a to co zniszczone trzeba obciąć

[ese14]

Dzisiaj pochodziłam po paru fryzjerach, oni mi własnie doradzili, żebym obcieła, ponieważ to w moim wypadku jest konieczne poniewaz mam bardzo zniszczone włosy, a za pomocą środków kosmetycznych nic nie wskóram
Termin mam na sobote, wstawie fotki po i przed, zobaczymy jaka róznica xoxo

[kicia069]

czekamy na zdjęcia

[kaczencja]

Tak jak już pisały dziewczyny wyżej, zetnij tylko do miejsca gdzie są zdrowe. Naprawdę szkoda ścinać takie piękne długie włosy, a z doświadczenia powiem, że będziesz tego żałować - chyba że fryzjerka obetnie Ci tak, że w krótkich włoskach będzie Ci do twarzy, bo sama miałam długość do połowy pleców i obcinając "na chłopaka" nie tylko wyglądałam strasznie, co wizja fryzjerki była daleka od mojego ideału.

[c25b88eee251337e2cf3080657e4acb7d681f815_5dace6f2394b4]

Napisane przez ese14

Dzisiaj pochodziłam po paru fryzjerach, oni mi własnie doradzili, żebym obcieła, ponieważ to w moim wypadku jest konieczne poniewaz mam bardzo zniszczone włosy, a za pomocą środków kosmetycznych nic nie wskóram
Termin mam na sobote, wstawie fotki po i przed, zobaczymy jaka róznica xoxo

Czy zauważyłyście, że fryzjerzy ZAWSZE radzą, żeby obciąć włosy?

[HairMania]

[1=c25b88eee251337e2cf3080 657e4acb7d681f815_5dace6f 2394b4;33652019]Czy zauważyłyście, że fryzjerzy ZAWSZE radzą, żeby obciąć włosy?[/QUOTE]

no tak , w końcu dostają za to kasę cwaniaki jedne
Tak jak pisałam wcześniej doradzam obciąć , te które uległy zniszczeniu

[LordWiliam]

Uh... Długie! Gratuluje. Dobrze się w nich czujesz? Super - zetnij tylko zniszczone. Masz ochotę na zmianę? no to tnij! Chociaż dobrze Ci w takich długich. Osobiście nie lubię aż tak długich

[Assathra]

Będziesz żałować. Sama kiedyś poszłam obciąć zniszczone końcówki, chciałam maksymalnie 10 cm i z włosów do pasa zostało kilka cm poza ramiona. Masakra, fryzjerka przekonywała mnie że i tak są jeszcze długie widząc moją minę, a to jej zdaniem była konieczność ze względu na stan włosów. Od tamtej pory zapuszczam, i włosy mam dopiero do zapięcia stanika, końcówki też w nie najlepszej formie, bo to, co cały czas rośnie, już zdążyło się poniszczyć. Jak lubisz chodzić w rozpuszczonych, to całkiem możliwe że za niedługo będziesz miała włosy nie dość że krótkie, to dalej zniszczone. Tym bardziej, nie używasz prostownicy, suszarki, nie farbujesz. Przyjrzyj sie dokładniej włosom koleżanek, zobaczysz, że mało kto ma włosy piękne i zdrowe jak z reklamy.


PannaFikcyjna masz rację tylko dlaczego nie doradzają tego pannom z platynowym sianem zamiast włosów

[Jigoku]

Będzie żałować czy nie - to jej włosy.

Assathra, popatrz na zdjęcia włosów dziewczyn z wizazu, piękne, zdrowe i jak z reklamy. I to nie pojedyncze przypadki, takich dziewczyn jest naprawdę dużo. Tylko trzeba ściąć, co zniszczone i zacząć odpowiednią pielęgnację, a nie wychodzić z założenia, że po co skoro mało kto ma włosy jak z reklamy.

[narjia]

Napisane przez Jigoku

Będzie żałować czy nie - to jej włosy.

Assathra, popatrz na zdjęcia włosów dziewczyn z wizazu, piękne, zdrowe i jak z reklamy. I to nie pojedyncze przypadki, takich dziewczyn jest naprawdę dużo. Tylko trzeba ściąć, co zniszczone i zacząć odpowiednią pielęgnację, a nie wychodzić z założenia, że po co skoro mało kto ma włosy jak z reklamy.

Tylko, że na zdjęciu to większość włosów wygląda zdrowo, tym bardziej, co zauważyłam na wizażu jest częste, na zdjęciu z fleszem- wtedy włosy faktycznie błyszczą się jak w reklamie, nawet włosy założycielki wątku można odpowiednio sfotografować i będą śliczne, zresztą to foto z pokręconymi włosami jest jak najbardziej ładne.
A na żywo to ja faktycznie też nie widziałam idealnie zdrowych długich włosów, a zapewniam, że aż nieprzyzwoicie się włosom koleżanek i nieznajomych przyglądam

[Jigoku]

Napisane przez narjia

Tylko, że na zdjęciu to większość włosów wygląda zdrowo, tym bardziej, co zauważyłam na wizażu jest częste, na zdjęciu z fleszem- wtedy włosy faktycznie błyszczą się jak w reklamie, nawet włosy założycielki wątku można odpowiednio sfotografować i będą śliczne, zresztą to foto z pokręconymi włosami jest jak najbardziej ładne.
A na żywo to ja faktycznie też nie widziałam idealnie zdrowych długich włosów, a zapewniam, że aż nieprzyzwoicie się włosom koleżanek i nieznajomych przyglądam

To, że wyglądają ładnie na zdjęciu z fleszem, nie znaczy, że na zdjęciu bez flesza nie będą dobrze wyglądać Sama widziałam włosy dwóch wizażanek i nie różniły się wyglądem od tych ze zdjęcia. Wiele dziewczyn specjalnie robi zdjęcia w świetle dziennym

[Assathra]

Napisane przez Jigoku

Będzie żałować czy nie - to jej włosy.

Assathra, popatrz na zdjęcia włosów dziewczyn z wizazu, piękne, zdrowe i jak z reklamy. I to nie pojedyncze przypadki, takich dziewczyn jest naprawdę dużo. Tylko trzeba ściąć, co zniszczone i zacząć odpowiednią pielęgnację, a nie wychodzić z założenia, że po co skoro mało kto ma włosy jak z reklamy.

Jakoś trudno mi uwierzyć żeby dziewczyny w wątkach zamieszczały przeciętne zdjęcia swoich włosów, na pewno wybierają te na których włosy wyglądają najlepiej. Często przeglądam wątek pochwalmy się włosami i zdążają się tam zdjęcia włosów bardzo zniszczonych, a jednak komplementowanych przez dziewczyny.

[Jigoku]

Napisane przez Assathra

Jakoś trudno mi uwierzyć żeby dziewczyny w wątkach zamieszczały przeciętne zdjęcia swoich włosów, na pewno wybierają te na których włosy wyglądają najlepiej. Często przeglądam wątek pochwalmy się włosami i zdążają się tam zdjęcia włosów bardzo zniszczonych, a jednak komplementowanych przez dziewczyny.

Każdy jest na jakimś etapie dbania o włosy, często są tam zdjęcia dziewczyn, które miały włosy bardzo bardzo zniszczone i dochodzą powoli do ideału. Czemu dziewczyny mają nie chwalić jak wiedzą jak takie włosy wyglądały wcześniej i jakie są postępy? Zobacz sobie np. na włosy ewalucji, z początku dbania o włosy i później, są nie do poznania, piękne i zdrowe. Jest pełno dziewczyn z zadbanymi, ładnymi włosami, ze zdjęciami bez flesza: Narek, Czarna Orchidea, Madziocha, Idalia, Karmazynka to tylko kilka przykładów, które przyszły mi do głowy, a jest ich znacznie więcej, można chociażby zajrzeć do włosowej historii Anwen i zobaczyć, które zaczynały pielęgnację od zera, z włosami do ramion, a teraz mają długie, błyszczące tafle.
Więc można, ale jak ktoś woli iść na łatwiznę, to tak się tego zrobić nie da.

[Assathra]

Napisane przez Jigoku

Każdy jest na jakimś etapie dbania o włosy, często są tam zdjęcia dziewczyn, które miały włosy bardzo bardzo zniszczone i dochodzą powoli do ideału. Czemu dziewczyny mają nie chwalić jak wiedzą jak takie włosy wyglądały wcześniej i jakie są postępy? Zobacz sobie np. na włosy ewalucji, z początku dbania o włosy i później, są nie do poznania, piękne i zdrowe. Jest pełno dziewczyn z zadbanymi, ładnymi włosami, ze zdjęciami bez flesza: Narek, Czarna Orchidea, Madziocha, Idalia, Karmazynka to tylko kilka przykładów, które przyszły mi do głowy, a jest ich znacznie więcej, można chociażby zajrzeć do włosowej historii Anwen i zobaczyć, które zaczynały pielęgnację od zera, z włosami do ramion, a teraz mają długie, błyszczące tafle.
Więc można, ale jak ktoś woli iść na łatwiznę, to tak się tego zrobić nie da.

Czyli jednak ścięcie nie jest konieczne. Bo z tego co piszesz, to można doprowadzić włosy niemal do ideału a autorce wątku doradzacie ścięcie większości włosków. Gdyby tu chodziło o zwykłe podcięcie końcówek,to nie brałabym udziału w tej dyskusji, ale uważam, że źle dziewczynie doradzacie.

[ese14]

Dzisiaj fryzjerka zadzwoniła do mnie, że jutro ma wolny termin Kurde z jedej strony chcę sie pozbyc tych ZNISZCZONYCH włosów, ale nadal chce mieć długie... Jeszcze mam czas na zastanowienie się

[Jigoku]

Napisane przez Assathra

Czyli jednak ścięcie nie jest konieczne. Bo z tego co piszesz, to można doprowadzić włosy niemal do ideału a autorce wątku doradzacie ścięcie większości włosków. Gdyby tu chodziło o zwykłe podcięcie końcówek,to nie brałabym udziału w tej dyskusji, ale uważam, że źle dziewczynie doradzacie.

No wiesz, jak ktoś ma długość do ramion to dokąd ma ściąć, na łyso? I tak te włosy będą musiałby być ścięte, można podcinać stopniowo lub jak tylko zdrowe włosy dojdą do odpowiedniej długości ciachnąć zniszczoną całość. Autorka wątku ma długie włosy i moim zdaniem lepiej żeby miała zdrowe za ramiona niż zniszczone do talii. Nie wiem czy stopniowe podcinanie by tutaj coś dało, bo długie włosy się szybciej niszczą, a podcinanie 1 cm co 2 tygodnie jest bez sensu.
Ja miałam parę lat temu włosy do talii, ścięłam do ramion i cóż, przykro było ściąć tyle włosów, ale nie żałuję.

[Fubizka]

Moja propozycja - zetnij do zapięcia od stanika albo trochę poniżej, zacznij porządnie pielęgnować, zobaczysz jak się będą zachowywały. Wciąż będą długie a może coś da się z nich wycisnąć. Jak nie, to obetniesz więcej, obciąć zawsze można, gorzej potem zapuścić Do ramion bym ich nie ścinała, aż tak źle nie jest.

Na argument, że zapłaci 2 razy za fryzjera odpowiadam, że wolałabym dopłacić drugi raz te parę dyszek, niż potem żałować, że ścięłam włosy, które dało się zregenerować.

[weegirl]

Napisane przez Jigoku

Będzie żałować czy nie - to jej włosy.

Assathra, popatrz na zdjęcia włosów dziewczyn z wizazu, piękne, zdrowe i jak z reklamy. I to nie pojedyncze przypadki, takich dziewczyn jest naprawdę dużo. Tylko trzeba ściąć, co zniszczone i zacząć odpowiednią pielęgnację, a nie wychodzić z założenia, że po co skoro mało kto ma włosy jak z reklamy.

Jigoku, chociaż z drugiej strony, nie każdy będzie w stanie osiągnąć takie efekty, jak dziewczyny, które wymieniłaś Swoją drogą, jak patrzę na pierwsze zdjęcia w tym wątku, to cóż, te włosy przy takim oświetleniu (mówię o zdj. bez flesza) wyglądają zupełnie normalnie, nie są wcale jakieś szczególnie matowe. Końcówki widać, że susze i troszkę by je można było ściąć, ale też bez przesady. Chyba, że są rzadkie na dole i autorce wątku to przeszkadza. Jednak większych zniszczeń nie widać. Ot, zwykłe włosy bez dobrego oświetlenia. A może ja mało wymagająca jestem

Ja bym ciachnęła parę cm i bardziej zadbała o pielęgnację, bo reszta włosów wg mnie wygląda na tyle dobrze, że odpowiednie dbanie o nią powinno przynieść świetne efekty

[ese14]

sama teraz już nie wiem, co mam robić ;d

[Faxu]

Napisane przez weegirl

Ja bym ciachnęła parę cm i bardziej zadbała o pielęgnację, bo reszta włosów wg mnie wygląda na tyle dobrze, że odpowiednie dbanie o nią powinno przynieść świetne efekty

Popieram całkowicie. Włosy wcale nie wyglądają na jakieś megabardzo zniszczone. Myślę, że odpowiednia pielęgnacja sprawi, ze będą wyglądać naprawdę dobrze, oczywiście po pozbyciu się kilku(nastu?) centymetrów zniszczonych końców.

[iza5954]

Jigoku prawda prawda

[Redhaired Witch]

Ładne masz włosy, ja bym tylko ciachnęła końcówki do równiejszego żeby wyglądały na gęstsze I w ogóle chciałabym takie

[201605021613]

zetnij 5-7 cm

[Assathra]

Napisane przez Jigoku

Każdy jest na jakimś etapie dbania o włosy, często są tam zdjęcia dziewczyn, które miały włosy bardzo bardzo zniszczone i dochodzą powoli do ideału. Czemu dziewczyny mają nie chwalić jak wiedzą jak takie włosy wyglądały wcześniej i jakie są postępy? Zobacz sobie np. na włosy ewalucji, z początku dbania o włosy i później, są nie do poznania, piękne i zdrowe. Jest pełno dziewczyn z zadbanymi, ładnymi włosami, ze zdjęciami bez flesza: Narek, Czarna Orchidea, Madziocha, Idalia, Karmazynka to tylko kilka przykładów, które przyszły mi do głowy, a jest ich znacznie więcej, można chociażby zajrzeć do włosowej historii Anwen i zobaczyć, które zaczynały pielęgnację od zera, z włosami do ramion, a teraz mają długie, błyszczące tafle.
Więc można, ale jak ktoś woli iść na łatwiznę, to tak się tego zrobić nie da.

Znam jej historię z bloga i wiem jej włosy na początku wyglądały tragicznie i to na całej linii , jednak obeszło się bez tak drastycznego ścięcia i teraz ma piękne, jedne z najładniejszych moim zdaniem na wizażu. po co od razu ścinać większość włosów, na początek wystarcza końcówki i zmiana pielęgnacji. A gdyby autorka wątku systematycznie podcinała chociaż te 2-3 cm na miesiąc czy dwa, te niedoskonałości, które WSZYSTKIE mamy, (nawet włosowe guru wizażu )nie były by tak widocznym problemem.

[kicia069]

Napisane przez ese14

Dzisiaj fryzjerka zadzwoniła do mnie, że jutro ma wolny termin Kurde z jedej strony chcę sie pozbyc tych ZNISZCZONYCH włosów, ale nadal chce mieć długie... Jeszcze mam czas na zastanowienie się

napisz do jakiej długości według Ciebie są poniszczone, bo widomo że Ty widzisz to najlepiej niż my na zdjęciu

Napisane przez ese14

sama teraz już nie wiem, co mam robić ;d

patrząc sie na to zdjęcie ja nie obcinałabym wiecej niż 12 cm, tak na prosto żeby były wyrównane i bedzie ok

[majreg]

Napisane przez Jigoku

Jak są zdrowe Zniszczone, długie włosy to żaden atrybut.

Wisz, jak to są zniszczone włosy to chyba nie widziałaś zniszczonych. Po 1 są baaaaaardzo długie co już świadczy o tym, że nie mogą być spalone , bo by odpadły i do tej długości nie doszły. Po drugie zniszczenie idzie w górę, ale tylko na farbowanych i to zwykle kilka razy. Nie przesadzaj my więc i nie wpędzajmy dziewczyny w kompleksy. Wystarczy podciąć do ze 2-3 cm na tych najkrótszych, by były idealnie równej długości i zacząć porządną pielęgnację.

[vivinn]

Napisane przez majreg

Wisz, jak to są zniszczone włosy to chyba nie widziałaś zniszczonych. Po 1 są baaaaaardzo długie co już świadczy o tym, że nie mogą być spalone , bo by odpadły i do tej długości nie doszły. Po drugie zniszczenie idzie w górę, ale tylko na farbowanych i to zwykle kilka razy. Nie przesadzaj my więc i nie wpędzajmy dziewczyny w kompleksy. Wystarczy podciąć do ze 2-3 cm na tych najkrótszych, by były idealnie równej długości i zacząć porządną pielęgnację.

Czy naprawdę baaardzo długie biorąc pod uwagę fakt, że ese napisała, że tylko raz w życiu obcinała włosy (w pierwszym poście, to jej słowa)?

Poza tym ese, czym twoje włosy są tak bardzo zniszczone? Napisałaś przecież, że nie suszysz, nie prostujesz, nie farbujesz, więc skąd spalenie? Nie przesadzasz aby trochę?

[ese14]

nie wiem skąd spalone są . Jak już pisałam nie używam prostownicy, suszarki itp. Może dlatego ze nigdy ich nie związuje, chodzę cały czas w rozpuszczonych (?) nie wiem, trudno powiedzieć

[kicia069]

Napisane przez ese14

nie wiem skąd spalone są . Jak już pisałam nie używam prostownicy, suszarki itp. Może dlatego ze nigdy ich nie związuje, chodzę cały czas w rozpuszczonych (?) nie wiem, trudno powiedzieć

w takim razie nie są popalone na 100% z reszta popalone by Ci sie wykruszały i w życiu byś nie osiągneła takich rezultatów

ja obstawiam obcieranie sie o ubrania i podobne przez co sa zniszczone przez czynniki mechaniczne, przyciąc zniszczone końce i reszte zabezpieczać jakims serum, i co jakieś 3 miesiące podcinaj tak z 1 cm albo 2 zeby nie tracic na długości