Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-24, 12:15   #31
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Cytat:
Napisane przez Coffee With Milk Pokaż wiadomość
Witajcie

Mogę też do Was dołączyć?

Nigdy nie miałam problemów z wagą, jadłam dużo i wszystko co chciałam, do pewnego momentu... Od wakacji przytyłam 6kg, które teraz muszę zgubić Ważę ok.59kg przy wzroście 164cm. Parę razy próbowałam wziąć się za siebie, ale za każdym razem kończyło się słowami: 'co będę sobie żałować, raz się żyję' i opychałam się słodyczami. Moim problemem jest też zajadanie stresu. Potrafię zjeść kebaba, zagryźć drożdżówką i jeszcze dojeść czekoladą. A do tego jedyny mój ruch w ciągu dnia, to dojście na zajęcia - 900m w jedną i 900m w drugą stronę Więc to też muszę zmienić
witaj
Mam ten sam problem-zjadam emocje walcze z tym od roku ponad, ale kiepsko mi idzie, podejście "co tam, raz się żyje, nie jestem przecież jeszcze taka gruba" a po kilku dniach takiego obżarstwa żałuję i znów planuję odchudzanie i tak w kółko...

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Cytat:
Napisane przez frezyjka85 Pokaż wiadomość
ja akurat nie przepadam za sernikiem, bo nie lubię rodzynek

ale taki na zimno - jest pyszny


niestety, ale słodyczą są za dobre.... wiem coś o tym, ale ostatnio w okresie postu przed Świętami miałam postanowienie, że nie jem słodyczy i udało się

48 dni bez słodyczy

wszystko opisane na moim wątku jakby ktoś miał ochotę poczytać

Ja też planowałam w Wielkim Poście nie jeść słodyczy... ale skończyło się na 6 dniach
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 13:51   #32
an-gi
Raczkowanie
 
Avatar an-gi
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 193
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

oh kochane dla mnie nie ma czegoś takiego jak za słodko mi ja potrafię po obiedzie zjeść tabliczkę czekolady podwójnego snickersa i jeszcze mam mało, teraz się ograniczam ale oczywiście w niedz nie wytrzymałam i zjadłam tabliczkę czekolady i snickersa ale powiedziałam dość , od pon biegam codziennie około 40 min w wolnym ale równym tempie muszę się dzisiaj zmierzyć i powtórzyć mierzenie po 2tyg może już będą efekty poza tym jem niskokaloryczne rzeczy a na słodkie jak już mam taką masakryczną ochotę przeznaczam sobie jeden dzień raz na dwa tyg , kiedyś miałam na siłowni taka dietę , że 1 dzień w tyg miałam dzień wolności= jadłam co mi się żywnie chciało z mc donaldem i tona cukierków czekolad itd i chudłam!! wtedy udało mi się zrzucić 10kg muszę poszukać sobie tej diety bo akurat na ludzi bardzo opornych na diety = na mnie działała !!
an-gi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 14:40   #33
kselijka
Raczkowanie
 
Avatar kselijka
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 152
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Dziewczyny! Mam problem... Po świętach moja waga wzrosła +2kg i od tamtej pory nie spadła - ale przez swoją głupotę mam to na co zapracowałam. Dziś stanęłam na wadze - i kolejny szok, bo od świąt praktycznie nie drgnęła
Chciałabym do Was dołączyć. Chcę schudnąć 6-7kg do 31 maja a przynajmniej do 10 czerwca. Jak sądzicie, jest to realne?
__________________

Chudniemy! ... 6-5-4-3-2-1-0





kselijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-25, 11:20   #34
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Cytat:
Napisane przez kselijka Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Mam problem... Po świętach moja waga wzrosła +2kg i od tamtej pory nie spadła - ale przez swoją głupotę mam to na co zapracowałam. Dziś stanęłam na wadze - i kolejny szok, bo od świąt praktycznie nie drgnęła
Chciałabym do Was dołączyć. Chcę schudnąć 6-7kg do 31 maja a przynajmniej do 10 czerwca. Jak sądzicie, jest to realne?
do połowy czerwca to realne, ale lepiej załóz sobie cel 5 kg na ten czas, unikasz wtedy ewentualnego rozczarowania prowadzącego do padku mobilizacji.

zrób sobie na początek 1 lub 2 dni oczyszczajace- I dzień pij dużo i jedz lekkie produkty nieprzetworozne- np grajpfruty (świetnie oczyszczają ) + jakies jabłko. drugiego dnia jedz np same warzywa po tym czasie zacznij jeść pełne jadłospisy- tj. 4-5 posilków, ale dokładnie je bilansuj. jedz lekko i zdrowo a waga na pewno drgnie

no i dołącz ruch- jakikolwiek, byle chociaż co 2gi dzień ćwiczyć
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-25, 11:24   #35
MychaMysia
Raczkowanie
 
Avatar MychaMysia
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 271
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Wiecie co BARDZO dobrze wpływa na oczyszczenie organizmu? gotowana kasza gryczana na sypko. POLECAM- 3 razy dziennie
MychaMysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-25, 12:42   #36
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Cytat:
Napisane przez an-gi Pokaż wiadomość
oh kochane dla mnie nie ma czegoś takiego jak za słodko mi ja potrafię po obiedzie zjeść tabliczkę czekolady podwójnego snickersa i jeszcze mam mało, teraz się ograniczam ale oczywiście w niedz nie wytrzymałam i zjadłam tabliczkę czekolady i snickersa ale powiedziałam dość , od pon biegam codziennie około 40 min w wolnym ale równym tempie muszę się dzisiaj zmierzyć i powtórzyć mierzenie po 2tyg może już będą efekty poza tym jem niskokaloryczne rzeczy a na słodkie jak już mam taką masakryczną ochotę przeznaczam sobie jeden dzień raz na dwa tyg , kiedyś miałam na siłowni taka dietę , że 1 dzień w tyg miałam dzień wolności= jadłam co mi się żywnie chciało z mc donaldem i tona cukierków czekolad itd i chudłam!! wtedy udało mi się zrzucić 10kg muszę poszukać sobie tej diety bo akurat na ludzi bardzo opornych na diety = na mnie działała !!
Znam to dobrze. Nie jem tłustych rzeczy, nie piję słodkich napojów, fast-foodów i wgl nie ciągnie mnie do tego, ale ze słodyczami jest całkiem inaczej. Dla mnie zjedzenie jednej tabliczki czekolady to tak jak dla innych dwie kostki. Gdyby nie słodycze to odżywiałabym się książkowo...

Napiszesz coś więcej o tej diecie?

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez kselijka Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Mam problem... Po świętach moja waga wzrosła +2kg i od tamtej pory nie spadła - ale przez swoją głupotę mam to na co zapracowałam. Dziś stanęłam na wadze - i kolejny szok, bo od świąt praktycznie nie drgnęła
Chciałabym do Was dołączyć. Chcę schudnąć 6-7kg do 31 maja a przynajmniej do 10 czerwca. Jak sądzicie, jest to realne?
do końca maja zdrową dieta raczej nie... Ale do 10 czerwca, przy aktywności fizycznej, ograniczeniu jedzenia to raczej tak

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:
Napisane przez MychaMysia Pokaż wiadomość
Wiecie co BARDZO dobrze wpływa na oczyszczenie organizmu? gotowana kasza gryczana na sypko. POLECAM- 3 razy dziennie
dziękuje za przypomnienie o kaszy i jej dobrociach
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-26, 08:40   #37
Pindzin
Rozeznanie
 
Avatar Pindzin
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 615
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Kselijka, a ile ważysz i mierzysz, bo to chyba też dość istotne?

I koniecznie ćwiczenia, dużo ćwiczeń, bo to jest najważniejsze przy odchudzaniu.
__________________
169cm
11.11r. -74kg
21.04.12r. - 69kg
18.08.12r. - 65kg

26.06.14r. -zaczynamy od nowa z 78,4kg
78,4kg -77kg -76kg -75kg -74,1kg -73- 72kg -71kg -70kg -69kg-68kg -67kg -66kg -65kg
26.07.14r - 72kg
26.08.14r - 68kg

Edytowane przez Pindzin
Czas edycji: 2012-04-26 o 14:53
Pindzin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-27, 16:41   #38
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Jutro zaczynam dietę oczyszczająca... mam nadzieję, ze wytrwam w postanowieniu

Moim wyznacznikiem w "odchudzaniu" będą uda, a raczej ich obwód. Obecnie mam 56 cm galaretowatego udka.... Mój cel to:
do końca maja 52-53 cm, do wakacji 51.
No i pozbyć się celulitu chociaż na tyle żeby nie był widoczny podczas chodzenia...

Jakie są wsze plany i "wyznaczniki?

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Cytat:
Napisane przez Pindzin Pokaż wiadomość
Kselijka, a ile ważysz i mierzysz, bo to chyba też dość istotne?

I koniecznie ćwiczenia, dużo ćwiczeń, bo to jest najważniejsze przy odchudzaniu.
Do czego najtrudniej się zabrać....
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-09, 16:08   #39
sosha
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 345
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Cześć! Należę do grupy "Razem schudniemy 20kg!", za mną już 11,5kg wspieramy się tam baardzo, ale dzisiaj potrzebuję waszego wsparcia! bardzo, bardzo was proszę o pomoc w zgarnięciu fajnych butów do ćwiczeń - jedyne co musicie zrobić to kliknąć na reklamy reebok'a w moim podpisie! Serdecznie wam dziękuję!!! I życzę duuużo dietkowych sukcesów!
sosha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-09, 16:27   #40
Clood
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 160
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Hej Dziewczyny może ten wątek się rozkręci i będziemy się wspierać od samego początku. Ja jestem już trzeci dzień na niby diecie - a właściwie nie diecie, bo chcę żeby to był mój styl życia, a nie dieta - bo dietę kiedyś trzeba skończyć, a styl życia pozostaje Kilogram zleciał - pewnie woda, a i tak mnie cieszy, bo ostatnio tylko tyłam... Za miesiąc mój ślub więc chcę się nieco oczyścić i ożywić, a potem utrwalić zdrowe nawyki u mnie i mojego faceta.

Mam prostą zasadę - śniadanie obfite (dzisiaj zjadłam nawet dwa naleśniki z twarogiem, jeden oblany miodem, drugi płaską łyżeczką dżemu), przerzuciłam się na gotowane mięso (dzisiaj np. na obiad duże udo kurczaka - oczywiście skórę i wszelkie widoczne tłuszcze lądują w koszu), nie jem chleba i ziemniaków - więc nieco ograniczyłam węgle, za makaronem i ryżem nie przepadam więc samo się wyklucza, jedynie kasza wchodzi w grę - a jeśli makaron to ten razowy. Wcinam masę gotowanej pietruszki - uwielbiam jej smak - do tego na pewno wpada mi dzięki temu trochę witaminy C). Generalnie jedzenie ma mi smakować, a nie obrzydzać. Jadłam udo kurczaka po 15:00 i zaczyna mnie ssać w żołądku.

Aaa i rezygnuję z jeżdżenia autem do pracy, kupiłam sobie rower i od dzisiaj jeżdżę nim do pracy

Aha i mój wzrost to 180cm i 76kg wagi. Wstępnie planuję zrzucić jeszcze 6kg, ale szczerze waga nie jest dla mnie wyznacznikiem - tylko wygląd mojego ciała zwłaszcza brzucha.

Także do dzieła Dziewczyny !
__________________
Żonka


Edytowane przez Clood
Czas edycji: 2012-05-09 o 16:28
Clood jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-12, 10:03   #41
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Cytat:
Napisane przez Clood Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny może ten wątek się rozkręci i będziemy się wspierać od samego początku. Ja jestem już trzeci dzień na niby diecie - a właściwie nie diecie, bo chcę żeby to był mój styl życia, a nie dieta - bo dietę kiedyś trzeba skończyć, a styl życia pozostaje Kilogram zleciał - pewnie woda, a i tak mnie cieszy, bo ostatnio tylko tyłam... Za miesiąc mój ślub więc chcę się nieco oczyścić i ożywić, a potem utrwalić zdrowe nawyki u mnie i mojego faceta.

Mam prostą zasadę - śniadanie obfite (dzisiaj zjadłam nawet dwa naleśniki z twarogiem, jeden oblany miodem, drugi płaską łyżeczką dżemu), przerzuciłam się na gotowane mięso (dzisiaj np. na obiad duże udo kurczaka - oczywiście skórę i wszelkie widoczne tłuszcze lądują w koszu), nie jem chleba i ziemniaków - więc nieco ograniczyłam węgle, za makaronem i ryżem nie przepadam więc samo się wyklucza, jedynie kasza wchodzi w grę - a jeśli makaron to ten razowy. Wcinam masę gotowanej pietruszki - uwielbiam jej smak - do tego na pewno wpada mi dzięki temu trochę witaminy C). Generalnie jedzenie ma mi smakować, a nie obrzydzać. Jadłam udo kurczaka po 15:00 i zaczyna mnie ssać w żołądku.

Aaa i rezygnuję z jeżdżenia autem do pracy, kupiłam sobie rower i od dzisiaj jeżdżę nim do pracy

Aha i mój wzrost to 180cm i 76kg wagi. Wstępnie planuję zrzucić jeszcze 6kg, ale szczerze waga nie jest dla mnie wyznacznikiem - tylko wygląd mojego ciała zwłaszcza brzucha.

Także do dzieła Dziewczyny !

wyyysoka jesteś, możesz mi oddać z 5 cm
Mam podobne założenie jak Ty-waga niekoniecznie jest moim wyznacznikiem, ale chcę jednak zrzucić kilka kilogramów-tak, żeby miec czarno na białym że ćwiczenia itd. coś dają
Dzisiaj w nocy wyjeżdżam na 3 dni, ale jak tylko wrócę to biorę się najpierw za dietę, a później wprowadzenie zdrowych nawyków aby utrzymać wagę i czuc się dobrze we własnym ciele.

Co do wątku to może się rozkręci....
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-09, 19:15   #42
an-gi
Raczkowanie
 
Avatar an-gi
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 193
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

coś temat ucichł,
a ja chciałam się pochwalić
schudłam 8kg

tak mniej więcej w 2-3 mies.

przepis?!

biegam!!! 3-4 razy w tyg , diety cud nie stosuje, jem jogurty z owocami, chude mięso sałaty itd raz w tyg, no może dwa pozwalam sobie na coś bardziej wykwintnego :p oczywiście chodzi mi o słodycze i inne bardziej kaloryczne produkty. białego chleba nie jem w ogóle czasem skubnę bułeczkę pełnoziarnistą z pastą jajeczną na śniadanie

cały sposób polega na bieganiu, biegam wolno ale długo 45 min to takie min. staram się robić co najmniej 10km , obecnie przebiegam 15 km z lekkim wysiłkiem

ale oczywiście nie przebiegałam od razu tyle, na spokojnie trzeba wyrobić sobie kondycję !
an-gi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 14:30   #43
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

Cytat:
Napisane przez an-gi Pokaż wiadomość
coś temat ucichł,
a ja chciałam się pochwalić
schudłam 8kg

tak mniej więcej w 2-3 mies.

przepis?!

biegam!!! 3-4 razy w tyg , diety cud nie stosuje, jem jogurty z owocami, chude mięso sałaty itd raz w tyg, no może dwa pozwalam sobie na coś bardziej wykwintnego :p oczywiście chodzi mi o słodycze i inne bardziej kaloryczne produkty. białego chleba nie jem w ogóle czasem skubnę bułeczkę pełnoziarnistą z pastą jajeczną na śniadanie

cały sposób polega na bieganiu, biegam wolno ale długo 45 min to takie min. staram się robić co najmniej 10km , obecnie przebiegam 15 km z lekkim wysiłkiem

ale oczywiście nie przebiegałam od razu tyle, na spokojnie trzeba wyrobić sobie kondycję !

ja biegałam długo i wiem, ze to świetny sposób nie tylko na odchudzanie, ale na jędrne ciało, ale niestety mam problemy ze stawami i nie mogę sobie pozwolić na takie treningi jak dawniej
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-12, 08:38   #44
an-gi
Raczkowanie
 
Avatar an-gi
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 193
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

ja też mam problemy z kolanami, dobra rozgrzewka to podstawa, szczególnie kostki i kolana, biodra.

ja jestem bardzo zadowolona bo nie dość , że się mocno w to wkręciłam to jeszcze nic za to nie płace, mam piękne tereny obok siebie, mieszkam zaraz koło Poznańskiej malty więc terenów lasowych itd mam pod dostatkiem, nie lubię biegać po samej malcie tak jak i po ulicy, las to jest moje miejsce idealne na jogging.

nie ćwiczę bo uważam , że żeby wyrzeźbić mięśnie najpierw trzeba pozbyć się tłuszczyku, mimo iż w sumie schudłam 8-9kg to nadal mam tłuszczyk na brzuchu nogach itd dlatego najpierw zrzucę tkankę tłuszczową a później wyrzeźbię co trzeba, tak jak kiedyś chodząc na siłownię trener kazał najpierw na aeroby a dopiero po 2-3 mies zaczęłam chodzić na siłownię , na yt jest sporo tutoriali gdzie można razem z wideo ćwiczyć każdą partię mięśni.
an-gi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-13, 17:05   #45
edyta07
Zadomowienie
 
Avatar edyta07
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 102
Dot.: Do lata piechotą będę szła.... czyli jędrne ciałko do wakacji!

u mnie te problemy nie są takie ot niestety. Przez ponad rok leczyłam się na zapalenie stawów, niedawno odstawiłam tabletki.
Bieganie to świetna sprawa, próbowałam innych sportów, ale nic z tego nie wyszło. Chcę do niego wrócić, ale z pewnością nie będą to tak częste treningi jak teraz. Boję się, ze choroba "obudzi się" i wtedy zaatakuje większe stawy-kolana, biodra... wtedy o bieganiu będę mogła zapewne zapomnieć.
No, ale najważniejsze pozytywne myślenie i liczę na to, że jak tylko zacznę biegać bardziej systematycznie, to będę miała też motywację do zachowywania zdrowej diety i moje stawy nie będą "krzyczeć".
__________________
Dbam o włosy... od-01.2012
zdrowe odżywianie....walczę od dwóch lat i nadal nic
ćwiczę!

udo:
60-58-54 cm

mój blog
edyta07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.