|
|
#31 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
![]() Ja tam nie wierze, ze w słoiczkach jest mięsko od szczęśliwych kurek i krówek i warzywka bez nawozu. Nie tak dawno afera z momem w słoiczkach. |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
czeski nominal ma tez fajne kaszki i babydream tez sa ok ,ale te fajnie są dostpene przez neta,bo u nas oczywiscie te typu bobovita...
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
jaka ilosc jablka ugotowanego moge dac 5,5mies. corce? i czy moge codziennie? je tez kazdego dnia odrobine papki marchwiowo-ziemniaczanej ale to ze 3-4 łyzeczki
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
A ze 2-3 razy w tygodniu...Ja kochać kura
![]() Noo, masakra. ja bym anwet nie pomyślała,że to może mieć taki wpływ.
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
To wcale nie tak czesto, myslalam, ze codziennie.
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
[
Cytat:
A w słoiczkach chyba jednak jest mniej chemii ( nie twierdzę,że wcale jej nie ma ), bo mojej córce guzek na piersi znów się nie pojawił, jak karmiłam ją słoikami (a na początku głównie na drobiowych jechałam).
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać. Maryniu Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano. |
|
|
|
|
|
#37 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Moja córcia jest od 3 miesiąca na mm i w 4 zaczęłam łyżeczką podawać soczek z jabłka, marchewki. Później gotowane jabłko i słoiczki. Szybko załapała jak jeść z łyżeczki. Gluten i jajko wg. schematy. W 7 miesiącu dodatkowo podawałam jej tylko polizać takie normalne produkty czy łyżeczkę zupy z obiadu. Teraz ma ponad 10 miesięcy i je prawie wszystko nie krzywi się nawet jak dam jej do polizania cebule czy czosnek. Uwielbia kiszonego ogórka lizać, albo wodę z kapuśniaka
zawsze zwracałam uwagę czy jej nic nie szkodzi albo nie ma żadnej wysypki jak na razie nic takiego się nie pojawiło. Jak na początku ważyła 3 kg i nie przybierała na wadze tak teraz waży ponad 10 kg. Wszystko zależy od dziecka. Moja siostra 10 lat młodsza do 2 roku ssała pierś i jadła jedynie rosół, pomidorową, jogurt i chleb z masłem czasem pomidora nic więcej nie chciała.
|
|
|
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
W sumie to wszystko zależy od dziecka. Ja najpierw dawałam łyżeczką sok z jabłek, kilka 3-4 łyżeczki, takie malutkie. Rozszerzałam dietę od 4 miesiąca mniej więcej (to się zbiegło w czasie z odstawieniem od piersi), ale muszę powiedzieć, że córka nie za bardzo była chętna do tego. Zaczynałam od jabłka, potem jabłko + marchewka, potem marchewka + ziemniak, potem ziemniak + szpinak, i tak zaczynałam od jedno, potem dwu a potem trzyskładnikowych.
Ponieważ nam to wypadało zimą gdy nie ma świeżych produktów to ja zaczynałam od słoiczków. Gotować sama zaczynałam dopiero latem (córka miała mniej więcej 7 m-cy wtedy). Dobrze wchodziły na początku słoiczki z bobovity i hippa, inne nie. Najgorzej gerber tym mi dziecko pluło na wszystkie strony świata ![]() Generalnie teraz z perspektywy uważam, że zdecydowanie lepiej i taniej jest gotować dla dziecka samej. Co do BLW to jest dla dzieci już siedzących. U nas się sprawdzało jako tako gdy córka nie chciała jeść zupek. Zawsze jakieś tam warzywo trafiło do małego brzuszka. A co do rozwoju mowy to wydaje mi się, że kwestia butelki nie ma znaczenia. Znam dzieci co gadały jak najęte przed 2 rokiem życia, dzieci butelkowe, i znam takie co mają po 3-4 lata, prawie nic nie mówią, a karmione piersią do 2 r.ż. lub dłużej. Moja córka taka trochę piersiowa, trochę butelkowa (nadal 2x dziennie je mleko z butli, w sumie to nie chce mleka w innej formie) i też ładnie i dużo mówi jak na swój wiek. Fajnie jest nauczyć dziecko pić przez słomkę, ja uczyłam mniej więcej około roczku (może trochę wcześniej, nie pamiętam dokładnie) bo rozwiązuje to wiele problemów, chociażby taki, że nie trzeba pamiętać o ciągłym zabieraniu butli na picie. Moja córka nauczyła się pić zwykłą wodę i zawsze mam jakąś słomkę i mogę byle gdzie kupić butelkę wody i wypije, a od niedawna to nawet daje radę "z gwinta"
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
#39 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Nie ma znaczenia. Ja tylko butelkowa, mając rok i 9mcy mówiłam wierszyki na pamięć, a moja córa ma 25mcy i mówi mało.
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
potwierdzam - nie ma znaczenia
moje dziecie do 8 miesiąca życia nie znało butli, mleko tylko z piersi, woda z niekapka. Od 2 miesięcy butli nie uzywamy, wszystko pije słomką, a z mową nadal tak se
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Tak też podejrzewałam, że zdolności do mowy to nie kwestia piersi. Ja zaczęłam szybko mówić, to może mała też, by nam to ułatwiło komunikacje
|
|
|
|
|
#42 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
Staram się mówić normalnie, ale przyznaję, że czasem coś tam zdrabniam, a niektóre określenia wraz z mężem przejmujemy od córki i tak np. serek danio nazywa się teraz "dandziń" albo uwielbiam jak moje dziecko stanowczym tonem określa, że nie będzie już jadło "konieć mniam mniam" i też mi się zakotwiczyło "ziobać" (zobacz). Natomiast przyznaję, że to jest fajne, jak dziecko zamiast ryczeć potrafi ci przekazać, że boli je np. ręka czy brzuszek
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
|
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 117
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Ja dopiero zaczełam rozszerzac diete mojemu Julkowi ma juz prawie 5 miesiący, zaczelam od sloiczkow bo na poczatku sie daje tylko pare lyzeczek i nie bardzo chcialo mi sie gotowac takie sladowe ilosci, kupilam pare sloiczkow. Julek nie bardzo chcial je jesc, po 2 tygodniach je je juz cale ale nie jakos specjalnie chetnie i wsztstko co sie znalazlo w promieniu metra od niego zostalo oplute
do tego dostawal zatwardzenia po sloiczkach wiec sprobowalam raz i sama mu ugotowalam na parze ziemniaczka z marchewka i różnica ogromna - dziecku tak smakowalo ze az sie obizywal, jadl z taka checia ze az uszy sie trzesly i domagal sie o wiecej.Nic nie plul ,nie ubrudzil sie wcale i do tego kupale teraz sa pierwsza klasa zero zatwardzen .Więc moje dziecko samo wyraznie wybralo domowe gotowanie i od tej pory sama mu robie wszystko - mam jeszcze sloiczki w szafce ale to tylko w razie czego jak nie bede miala czasu ugotowac bo np. bede sie zle czula albo jak bedziemy gdzies w terenie. Różnica jest ogromna - tak chetnie teraz je że aż mi przyjemnie mu ugotowac i patrzec jak je ![]()
|
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Moja córa wchodzi w piąty miesiąc więc zaczęłam ekspozycję na gluten. Zgodnie z zaleceniam 2 płaskie łyżeczki manny na 100 ml mojego mleka.
Podaję to od wtorku a od środy moje dziecko zachowuje sie jakby kolki wrócily. Płacz przechodzący wręcz w pisk, kopanie nóżkami, poblemy ze snem.Do tego doszedl bardzo dziwny objaw- a mianowicie- obraza na pierś. Jak ją przystawiam to jest awantura na calego (ale tylko jak jest atak bólu- jak nie boli je normalnie). Przez to niejedzenie nawet zęby podejrzewałam- ale po maści na dziąsła nie ma poprawy. i teraz pytanie - czy ilość ekspozycyjna glutenu może doprowadzić to aż takiego bólu brzucha???
__________________
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 297
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
Teraz pod kontrolą gastrologa próbujemy podać jeszcze raz i zaczęłam od pół łyżeczki. 2łyżeczki na początek to bardzo dużo chyba że nie masz czystej kaszki tylko jakąś inną typu "ryżowa z manną". I może głupie pytanie, ale ugotowałaś wcześniej tą kaszkę? http://www.osesek.pl/podstawy-zywien...n.html?start=1 wg tego 2-3g glutenu to 1płaska łyżeczka. Powiem jak moje dziecko się zachowuje a dostaje gluten 5 dzień: troszkę boli brzuszek, robi rzadziej kupkę (co 2 dni zamiast codziennie), jest bardzo marudna bardzo i sama sobie wywołuje wymioty (wkłada palce do gardła aż do skutku ).Jeśli dziecko jest wrażliwe lub podatne np na celiakię lub inną nietolerancję glutenu (celiakia nie jest jedyna, ale na inne nietolerancje nie ma za bardzo badań tylko obserwuje się objawy) to każda ilość glutenu może wywołać nieprzyjemne objawy. |
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Mnie pediatra kazała podawac gluten po ukończeniu 5 miesiąca i jedną łyzeczke, wiec jeszcze sie wstrzymuje.
|
|
|
|
|
#47 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 96
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Nam też kazali dopiero po ukończeniu 5 miesiąca wprowadzać gluten - więc może jeszcze się wstrzymajcie na te parę tygodni?
U nas cyrki podobne cyrki były po marchewce, więc sądzę, że gluten tym bardziej może powodować kłopoty z brzuszkiem. Swoją drogą czy któreś z Waszych dzieci dziwnie reagowało właśnie na marchewkę? Moja ma 5 miesięcy, jest na piersi, ale mamy już rozszerzać dietę bo kiepsko przybiera i po marchewce są piski, płacze i wygląda na to że okropnie boli ją brzuch. Po jabłku i dyni takich skandali nie było, więc koncypuje, że to marchew. Ale nie spotkałam się jeszcze z nietolerancją marchewki
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
Marchewka moze uczulać,ziemniak tez
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. |
|
|
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Dzięki wielkie za odpowiedzi. Uspokoiłyście mnie- bo już miałam jakieś najczarniejsze myśli.
Wychodzi na to że zaczęłam za wcześnie i podałam za dużo tej kaszki...ale kurde tak wyczytałam- że 2-3 g to 2 płaskie łyżeczki i ekspozycja od początku 5 miesiąca. Ja to zawsze się pośpieszę zamiast najpierw wypytać dokładnie pediatrę co i jak. W każdym razie- to na pewno był ból brzuszka po glutenie bo dziś dziecko zachowywało się jak zawsze- uff. Zaczynam w takim razie za miesiąc i tak jak piszecie po łyżeczce.
__________________
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 297
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Spokojnie np przez tydzień możesz zacząć od pół łyżeczki jak już widzisz, że może boleć brzuszek.
|
|
|
|
|
#51 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
Moje dziecko w życiu tak nie płakało. Nawet jak miała najgorsze ataki kolki. Szok że odrobina kaszy manny może tak zadziałać W ogóle teraz to ma stracha przed rozszerzaniem diety i chyba już zawsze cycem będę karmiła
__________________
|
|
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Biedna Mania, w sumie faktycznie, kto by pomyślał, że kaszka może tak zadziałać. Gdzieś mi się o uszy obiło, że kolkowe dzieci mogą być bardziej wrażliwe i podatne na alergie, ale ile w tym prawdy, to nie wiem.
Moim zdaniem nie ma się co spieszyć z rozszerzaniem diety, to nie wyścigi. Skoro dziecko ewidentnie źle zareagowało, to po co je męczyć (i przy okazji siebie). Ja już postanowiłam, że jak wszystko będzie ok, z rozszerzaniem czekam do końca 6 miesiąca i wtedy powoli, spokojnie, mam czas. |
|
|
|
|
#53 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 297
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Cytat:
Trzymam kciuki, żeby było dobrze i bezboleśnieTo też jest dobry pomysł, żeby do 6 mca karmić piersią i rozszerzać dietę w 7mcu. Tylko dostaniesz z☠☠☠*ę od każdego lekarza, bo aktualne wytyczne każą od 4 rozszerzać. Ja już się uodporniłam Przy drugim dziecku też po 6 mcu będę rozszerzać dietę. Rozszerzania się nie bój, moja np wszystko dobrze tolerowała oprócz fasolki i groszku. W pewnym momencie jej przeszło i je normalnie (bezglutenowo oczywiście ).
|
|
|
|
|
|
#54 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Hania, ale to strasznie szybko. Na początku 5mca to się zaczyna w ogóle rozszerzanie, a nie gluten wprowadza :/
Aż sprawdziłam teraz, zgodnie z nowym schematem żywienia - KTO do cholery to układa? Moja córa dopiero co 2 lata skończyła, a glutn wprowadzało się bodajże w 8mcu!!! Zdecydowanie później, niż teraz to co czytam, jestem w szoku Jak takie akcje macie, to ja bym olała schematy żywienia. Jak chcesz kaszkę to kup Holle bezglutenową (bardzo dobre są, moja córa już normalne rzeczy jedząc tez jeszzce czasem taką je, bo po prostu smaczne), np. taką: http://allegro.pl/holle-kaszka-bezgl...429838179.html bezglutenowa jaglana http://allegro.pl/holle-kaszka-bezgl...437294432.html jaglana jabłko gruszka http://allegro.pl/holle-kaszka-3-zbo...444198468.html 3 zboża do tegy ryżowa jest i kukurydziana. Ta 3 zboża bodajże od 6mca jest. Bez cukru w dodatku. A z glutenem bym poczekała i tyle, to nie obowiązek stosować tak chore dla mnie wytyczne :/ |
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 297
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;35035518]Hania, ale to strasznie szybko. Na początku 5mca to się zaczyna w ogóle rozszerzanie, a nie gluten wprowadza :/
Aż sprawdziłam teraz, zgodnie z nowym schematem żywienia - KTO do cholery to układa? Moja córa dopiero co 2 lata skończyła, a gluten wprowadzało się bodajże w 8mcu!!! Zdecydowanie później, niż teraz to co czytam, jestem w szoku (...) A z glutenem bym poczekała i tyle, to nie obowiązek stosować tak chore dla mnie wytyczne :/[/QUOTE] Niestety takie są zalecenie żeby szybko wyłapać dzieci z celiakią. A najnowsze szwedzkie chyba badania (tam gluten wprowadzano chyba dużo wcześniej niż u nas) był wysyp właśnie celiaków i nagle szanownych państwa oświeciło, że zbyt szybkie wprowadzenie glutenu właśnie powoduje celiakię u osób podatnych (ok 25% osób posiadających gen jest zdrowych, ale podatnych w przyszłości i w sprzyjających warunkach mogą zachorować). Kolejnym absurdem jest że zalecają podać ten nieszczęsny gluten w 100ml przecieru jarzynowego. Ja się pytam, jak mam podać 100ml przecieru jeśli 4miesięczne dziecko na początek dostaje kilka łyżeczek np marchewki, ziemniaka itp? I zwiększenie ilości i rodzaju warzyw aż dojdzie się do "zupki" trochę trwa. Czy mam ten gluten z 1 ziemniakiem wymieszać? ![]() I od każdego lekarza u którego jestem i pada pytanie o gluten dostaję opieprz, że podałam go dopiero w 7 mcu (6,5mca miała) i to moja wina, bo jakbym podała wcześniej to dziecko przyzwyczaiłoby się i nic by jej nie było
|
|
|
|
|
#56 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
A g.... by nie miała. Wcześniejsze wprowadzanie glutenu NIE JEST przecież lekiem na celiakię
|
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Ja tam ekspertem nie jestem, ale na zdrowy rozum - skoro małej Hani to nie służy, to po co dzieciaka tym katować w ramach schematów? Co to ma dać, że będzie bidulka się z bólu zwijała?
|
|
|
|
|
#58 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Dokładnie
A ja z innej beczki - córę rodziłam w maju, to dietę rozszerzałam na jesień dopiero, gdy w sumie sezonowych owoców było mało. Zimorodek styczniowy ma być, no to rozszerzanie diety przypadnie mi akurat na wiosnę/lato - w takiej sytuacji trzymałybyście się tych dziwnych schematów, czy rozszerzałybyście na logikę tym, co U NAS akurat rośnie, że tak spytam? Pomijam tu gluten, nie zamierzam podawa tak wcześnie, pediatrę mam mądrą. |
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Ja mam teraz dylemat czy rozszerzać dietę zaczynając od słoiczków czy sama gotować. Pediatra poleciła słoiczki, bo niby przebadane, ale myślę sobie, że jakie tam przebadane, przecież ja tam w garze nie mieszam i w uprawy bez oprysków nie wierzę.
|
|
|
|
|
#60 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Jak sensownie rozszerzac diete?
Ja zaczynałam od słoiczków, bo w sumie nie bardzo wiedziałam, jak za to gotowanie się zabrać. A potem to okazało się, że jest nietolerancja/nadwrażliwość na marchew i jabłko i miałam pole mocno ograniczone, i jechałam na słoiczkach z musu (do tego skaza bbiałkowa), w sumie chyba tylko 5 słoiczków przez pierwsze 3 miesiące mogłam podawać, obiadkowych. Za to szybko banana dałam, bo jabłko odpadało... Potem minęło, no ale problem wówczas był
A po bananie nic, zero nieprzyjemności, aż lekarka się dziwiła że marchew i japco dawały wysypkę i ogólny wk... urz dziecka a banan bez echa przeszedł.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.











zawsze zwracałam uwagę czy jej nic nie szkodzi albo nie ma żadnej wysypki jak na razie nic takiego się nie pojawiło. Jak na początku ważyła 3 kg i nie przybierała na wadze tak teraz waży ponad 10 kg. Wszystko zależy od dziecka. Moja siostra 10 lat młodsza do 2 roku ssała pierś i jadła jedynie rosół, pomidorową, jogurt i chleb z masłem czasem pomidora nic więcej nie chciała.









Płacz przechodzący wręcz w pisk, kopanie nóżkami, poblemy ze snem.
).



Trzymam kciuki, żeby było dobrze i bezboleśnie

