Były się pojawił na nowo w moim życiu - jestem załamana . ;(

[InkluzjaOstateczna]

Napisane przez madana

Ale O CZYM? Jakieś głupawe smsy na poziomie dokuczania z piaskownicy i tyle; po po w ogóle jakikolwiek kontakt z kimś takim?Po co jakieś piwo? kino???

Patrząc na post, jakim uraczyła nas autorka, to raczej są siebie warci. Pozwól, że przytoczę...

Napisane przez maryjane20

Kiedys byłam z facetem, on urwwał kontakt na własne życzenie, podobno za bardzo byłam nachalna, zmienił nr. Od niedawna wypytuje moją kumpele o mnie, przychodzi do mnie do pracy gadamy, mówi że nie chce sie kłócić . Po co to robi ? napisałam czy wyjdzie na piwo wczoraj, napisał, że nie , bo on nie chce i ze sie obędzie . Potem ja mu napisałam japa . Bo sie wkurzyłam , on mi na to , że jestem chamska i mam nie pisać pod ten nr, na to ja jemu , że spoko i ma sie wypchać tym nr . Następnie napisał okej wypcham sie i wyłączył telefon. Rano napisał, że nie musze go lubieć on mi nie karze . I że mam nie liczyc na nic wiecej , a ja mu napisałam ze mam kogoś , to odpisał życze szczescia i ze mam sie z nim spotykać i iśc do niego, jak to ogarniacie ?
Napisałam do niego co robi i wgl co tam, nie oddzywa sie już 3 dni, co o tym wszystkim myślicie ?

Co o tym wszystkim myślę? Że tacy ludzie jak wy powinni zakuci w łańcuchy zapieprzać w kamieniołomach i robić PKB, żeby osobom potrafiącym wyrazić swoje myśli w logiczny sposób i zwyczajnie inteligentnym obywatelom żyło się dostatniej, a kraj rósł w siłę. A na pewno odciąłbym was od "nr", "tel", "smskow" i internetu. Podejrzewam, że należycie oboje do kasty która słynie z raczenia się głośną muzyką puszczaną z telefonów w komunikacji miejskiej i chyba inny komentarz zdaje się być zbędny.

[Stonem]

Napisane przez InkluzjaOstateczna

Co o tym wszystkim myślę? Że tacy ludzie jak wy powinni zakuci w łańcuchy zapieprzać w kamieniołomach i robić PKB, żeby osobom potrafiącym wyrazić swoje myśli w logiczny sposób i zwyczajnie inteligentnym obywatelom żyło się dostatniej, a kraj rósł w siłę. A na pewno odciąłbym was od "nr", "tel", "smskow" i internetu. Podejrzewam, że należycie oboje do kasty która słynie z raczenia się głośną muzyką puszczaną z telefonów w komunikacji miejskiej i chyba inny komentarz zdaje się być zbędny.

Oprócz tego, że się zgadzam to mianuje Cię na mojego nowego Idola

[Akinka]

Napisane przez maryjane20

Kiedys byłam z facetem, on urwwał kontakt na własne życzenie, podobno za bardzo byłam nachalna, zmienił nr. Od niedawna wypytuje moją kumpele o mnie, przychodzi do mnie do pracy gadamy, mówi że nie chce sie kłócić . Po co to robi ? napisałam czy wyjdzie na piwo wczoraj, napisał, że nie , bo on nie chce i ze sie obędzie . Potem ja mu napisałam japa . Bo sie wkurzyłam , on mi na to , że jestem chamska i mam nie pisać pod ten nr, na to ja jemu , że spoko i ma sie wypchać tym nr . Następnie napisał okej wypcham sie i wyłączył telefon. Rano napisał, że nie musze go lubieć on mi nie karze . I że mam nie liczyc na nic wiecej , a ja mu napisałam ze mam kogoś , to odpisał życze szczescia i ze mam sie z nim spotykać i iśc do niego, jak to ogarniacie ?
Napisałam do niego co robi i wgl co tam, nie oddzywa sie już 3 dni, co o tym wszystkim myślicie ?

Ja już bym się nie pogrążała i usunęła wszelakie pozostałości po typku.. W pamięci i w archiwach (gg, telefon). Nie chce- to nie, nie ma tu się nawet nad czym zastanawiać.

[maryjane20]

Napisane przez Akinka

Ja już bym się nie pogrążała i usunęła wszelakie pozostałości po typku.. W pamięci i w archiwach (gg, telefon). Nie chce- to nie, nie ma tu się nawet nad czym zastanawiać.

;]

[ogolnie]

Napisane przez maryjane20

Kiedys byłam z facetem, on urwwał kontakt na własne życzenie, podobno za bardzo byłam nachalna, zmienił nr. Od niedawna wypytuje moją kumpele o mnie, przychodzi do mnie do pracy gadamy, mówi że nie chce sie kłócić . Po co to robi ? napisałam czy wyjdzie na piwo wczoraj, napisał, że nie , bo on nie chce i ze sie obędzie . Potem ja mu napisałam japa . Bo sie wkurzyłam , on mi na to , że jestem chamska i mam nie pisać pod ten nr, na to ja jemu , że spoko i ma sie wypchać tym nr . Następnie napisał okej wypcham sie i wyłączył telefon. Rano napisał, że nie musze go lubieć on mi nie karze . I że mam nie liczyc na nic wiecej , a ja mu napisałam ze mam kogoś , to odpisał życze szczescia i ze mam sie z nim spotykać i iśc do niego, jak to ogarniacie ?
Napisałam do niego co robi i wgl co tam, nie oddzywa sie już 3 dni, co o tym wszystkim myślicie ?

Żałosny dupek,ktòry sam nie wie czego chce. Weź Ty się nie pakuj w tą popapraną relację,na zdrowie Ci to wyjdzie.

[znawczyni9]

tego nie lubie najbardziej gdy były pojawia sie jak gdyby nigdy nic i włazi w buciorami wmoje zycie. bo co? bo jemu sie nie udalo?guzik mnie to interesuje, bezczelnosc ludzka jak widac nie zna granic.

[maryjane20]

Napisane przez znawczyni9

tego nie lubie najbardziej gdy były pojawia sie jak gdyby nigdy nic i włazi w buciorami wmoje zycie. bo co? bo jemu sie nie udalo?guzik mnie to interesuje, bezczelnosc ludzka jak widac nie zna granic.

heh dokładnie ;] tylko , że gdyby nie moja cholerna słabość do niego już dawno poprosiłabym ochroniarza o wyproszenie tego '' klienta '' ;]

---------- Dopisano o 03:33 ---------- Poprzedni post napisano o 03:32 ----------

Napisane przez ogolnie

Żałosny dupek,ktòry sam nie wie czego chce. Weź Ty się nie pakuj w tą popapraną relację,na zdrowie Ci to wyjdzie.

a Ty jak myślisz, po co do mnie przylazł ?

[Visez]

Napisane przez maryjane20

a Ty jak myślisz, po co do mnie przylazł ?

po piwo

[malgo_li]

Napisane przez Visez

po piwo

[TmargoT]

na przyszłość jeśli zależy ci na człowieku to nie pisz tekstów w stylu "japa",czy "ma się wypchać",bo za takie słowa to niejeden związek się rozpadł,a co dopiero znajomość.to ewidentny brak szacunku dla drugiej osoby

facet chciał zacząć znajomość od podstaw.
widocznie to typ łowcy .szuka kobiety delikatnej,którą będzie kokietował,podrywał i wielbił,a tu nagle dostaje chlopczycę,która pierwsza rzuca się na faceta i proponuje spotkania na piwo.wystraszył się bidulek i wycofał.to jedyne wytłumaczenie tej sytuacji.reszta to gwóźdź do trumny dobity przez autorkę.

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez maryjane20

heh dokładnie ;] tylko , że gdyby nie moja cholerna słabość do niego już dawno poprosiłabym ochroniarza o wyproszenie tego '' klienta '' ;]

---------- Dopisano o 03:33 ---------- Poprzedni post napisano o 03:32 ----------



a Ty jak myślisz, po co do mnie przylazł ?

żeby nie uciekać przed tobą,bo jak sam powiedział-nie chce się kłócić

[Visez]

Wytłumaczy mi ktoś co to znaczy w smsie ta "japa"?

[TmargoT]

Napisane przez Visez

Wytłumaczy mi ktoś co to znaczy w smsie ta "japa"?

poprawcie jeśli się mylę"japa" to grzeczna forma -"morda"-chamska,czyli zamknij się
http://www.miejski.pl/slowo-Japa+komuchu

[Visez]

Acha.... hmm co za subtelna kobieta z niej

[TmargoT]

Napisane przez Visez

Acha.... hmm co za subtelna kobieta z niej

niech się cieszy ,że trafiła na grzeczny egzemplarz faceta

[NAasia91]

Napisane przez maryjane20

przyszedł do mnie do sklepu i zaczął mówić, że sie nie chce kłócić, gadaliśmy normalnie tak jak kiedyś ... może i mną manipuluje, ale mam cholerną słabość do niego i czuje , że on to wykorzystuje.. przez 2 lata odkąd nie mieliśmy kontaktu zdążyłam o nim zapomnieć teraz znowu łzy się cisną do oczu ;(

To jak to jest? masz słabość to niego, a latasz za innym, który za piwo ci nie zapłacił. Ile masz jeszcze takich "cudownych" niedojrzalych facetów na oku?
Ile masz lat?

[JanePanzram]

^ temat jest z czerwca