Polecamy:

lucciola · 2012-06-21, 15:07

Cytat:

Napisane przez MissChievousTess

No moja babcia kiedyś podała mi kawałek szarlotki z całym żukiem na wierzchu. Pewnie się przykleił do ciasta jak stygło. Ale niczego nie dałam po sobie poznać i dyskretnie odłożyłam owada na bok talerzyka.

Dzielna byłaś bardzo

Ja jak znajdę włos w domowym jedzeniu to żebym nie wiem jak głodna była, za nic nie dokończę jeść.

Kolor Bzu · 2012-06-21, 15:16

A moja koleżanka znalazła kiedyś utopionego karalucha w kompocie na obozie. O mało co go nie połknęła.

Tilluviel · 2012-06-21, 15:24

A teraz historyjka, w 100% prawdziwa, dziejąca się w niewielkim mieście:

Mój TŻ pracował kiedyś w szpitalu i mieli tam baaardzo dziwnego współpracownika, kiedy nikt nie widział, facet szedł do pracowniczej stołówki, wyjmował wszystkie noże po kolei i smarował się nimi po policzkach. Ogólnie robił różne dziwne rzeczy, dotykał jedzenia innych palcami etc. Mój TŻ nakrył go na smarowaniu się nożem po twarzy i prawie zwymiotował na ten widok. Jak sprawa wyszła na jaw to tego faceta zwolnili z pracy pod jakimś tam pretekstem

Kilka dobrych lat później poszliśmy do restauracji, czekamy na jedzenie i nagle przychodzi kelner, a ja widzę na twarzy mojego partnera totalne obrzydzenie. Wziął talerz i odniósł ze słowami "przepraszam, ale nie będę jadł nic w miejscu gdzie pracuje ten pan". Kelnerem był facet ze szpitala, który smarował się nożami

skazana_na_bluesa · 2012-06-21, 15:42

Cytat:

Napisane przez rosiek

Pinezka w pizzy. Dobrze, że współlokatorka jej nie połknęła...

ja bym zglosila to do kierownika, bo to nie mogl byc przypadek. chyba, ze chodzi o pizze mrozona...

Cytat:

Napisane przez Tilluviel

A teraz historyjka, w 100% prawdziwa, dziejąca się w niewielkim mieście:

Mój TŻ pracował kiedyś w szpitalu i mieli tam baaardzo dziwnego współpracownika, kiedy nikt nie widział, facet szedł do pracowniczej stołówki, wyjmował wszystkie noże po kolei i smarował się nimi po policzkach. Ogólnie robił różne dziwne rzeczy, dotykał jedzenia innych palcami etc. Mój TŻ nakrył go na smarowaniu się nożem po twarzy i prawie zwymiotował na ten widok. Jak sprawa wyszła na jaw to tego faceta zwolnili z pracy pod jakimś tam pretekstem

Kilka dobrych lat później poszliśmy do restauracji, czekamy na jedzenie i nagle przychodzi kelner, a ja widzę na twarzy mojego partnera totalne obrzydzenie. Wziął talerz i odniósł ze słowami "przepraszam, ale nie będę jadł nic w miejscu gdzie pracuje ten pan". Kelnerem był facet ze szpitala, który smarował się nożami

o fuj. facet powinien sie leczyc.

klaustynka · 2012-06-21, 16:19

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

o fuj. facet powinien sie leczyc.

Na nerwicę natręctw domniemam.

sandrina · 2012-06-21, 16:21

włos w sajgonce - od tamtego zdarzenie nie jem sajgonek, uraz mam
osa w drożdżówce
pleśń na śmietanie (tu byłam bardzo zaskoczona - żeby w nieotwieranej śmietanie takie coś)
kawałek plastiku/sznurka/gwoździa w herbatach liściastych
kawałek papieru w mące (przypuszczam, że od takiego większego papierowego wora)

Generalnie martwa natura w produktach sypkich mnie nie obrzydza.

Włosy mnie doprowadzają do furii- jak komuś wypadają to niech czepek założy albo trzyma się z dala od żarcia

W sumie można powiedzieć, że mam jednak szczęście i nie trafiam na obrzydliwe przedmioty czy żyjątka

kejtiryba · 2012-06-21, 16:23

A ja właśnie jadłam obiad...
Moja mama kiedyś jadła frytki w felkowym rożku, no i jdła, jadła ze smakiem, aż doszła do końca prawie a n dnie rożk w sosie czosnkowym długaśny czarny włos... Pani sprzedająca te rarytasy nie mogła zrozumieć dlaczego moja mama nie chce w ramach przeprosin nowej porcji...

Kupiłam kiedyś lody gałkowane w Grycanie. No i jem łyżeczką je sobie aż nagle czuję coś śliskiego i twardego na podniebieniu. Myślałam, że to kawałek lodu pewnie, ale coś mnie strzeliło i wyciągnęłam to z buzi a to był ok. 3 cm ostro zakończony kawałek pleksi...

Jadłam u babci za dzieciaka lody bakaliowe i nagle coś zaczęło się ruszać... Jakiś robak ohydny był moich lodach, musiał wpaść w trakcie nakładania do miseczek, ale do dziś lodów bakaliowych ani ciast z bakaliami nie ruszę.

No i niezapomniany widok sprzed wielu lat - podchodzimy z mamą do takiego jakby kiosku - cukierni, tam baba obcina obcinaczką paznokcie nad ciastami...

Już nigdy więcej nie braliśmy tam cist, bo kto wie co można było pochrupać...

mad86 · 2012-06-21, 16:40

robal w kaszy gryczanej.

Ostatnio widzialam tez zywe robale w opakowaniu z gryzakiem dla psow.

ulinkaaa · 2012-06-21, 17:37

Ja się nigdy na nic nie natknęłam, a może po prostu lepiej nie wiedzieć

**a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4** · 2012-06-21, 17:44

Ja znalazłam:
-zszywki w hamburgerze
-pióra w kurczaku z KFC
-no i kiedyś w McDonaldzie do mojej kawy dodali majonez zamiast śmietany (no i mam nadzieję, że to BYŁ majonez

)

Polecam też poniższy artykuł

http://www.womansday.com/food-recipe...in-food-112671

klempaa · 2012-06-21, 18:04

Mysz (zdechła oczywiście) w mleku. Takim z foliowego woreczka. To był ostatni raz gdy takie kupilam.

Virginnia · 2012-06-21, 18:16

Będzie o jedzeniu...dla królika.
W paczce sianka znalazłam suchuteńką spłaszczoną żabę

Na szczęście moje jedzenie jak dotąd bez większych niespodzianek.
Kiedyś tylko trafiły się mole w mące. Na szczęście rozpakowałam ją zaraz po przyjściu ze sklepu i niechcianych lokatorów eksmitowałam razem z mąką.

Brangien · 2012-06-21, 18:30

Ja miałam tylko szczęście do kożuszków pleśniowych na serkach homogenizowanych i w dżemach. Raz mi się trafiło, że w opakowaniu pomidorków koktajlowych na samym dnie znalazłam zepsutego pomidorka obrośniętego takim długaśnym bujnym pleśniowym włosem, że aż zaczęłam mu zazdrościć porównując je z moimi własnymi

Blablubli · 2012-06-21, 18:35

Z ostatnich znalezisk:
- pleśń w środku świeżego chleba
- wysepka włochatej pleśni w świeżo otwartym jogurcie
- mnóstwo maleńkich robaków w opakowaniu mąki

Na szczęście więcej nie pamiętam, chyba szybko zapominam. Jednak najbardziej obrzydzają mnie wszelkiego rodzaju chrząstki i twarde obiekty w wędlinach i kiełbasach. Nie ma mowy, abym kontynuowała jedzenie po znalezieniu czegoś takiego, wszystko mi się cofa

**twix9** · 2012-06-21, 18:55

nigdy nic dziwnego nie znalazlam w jedzniu

chyba ze nie zauwazylam i zjadlam

anibiaa · 2012-06-21, 19:07

Smakowity wątek, dołożę rarytaski od siebie

1. Sznurek w chlebie...ale taki długi długi jak cały bochenek.
2. Robactwo żywe, pająkopodobne, nie "żuczkowate" w brzoskwiniach - podano je całej grupie wycieczkowej w ramach deseru.
Wydały mi się podejrzane, bo pestka u góry miała otworek - w każdej.
No ale te dojrzałe tak miewają. Myślę - jemy!
Po przełamaniu brzoskwini pestka również pękała na pół, z każdej pestki wybiegło dużo małego czarnego robactwa.
Widok obrzydliwy, afera na całą restaurację - nic dziwnego, gdy do deseru zabrała się cała ponad 20-osobowa wycieczka. Do tej pory unikam brzoskwiń z "otwartą" u góry pestką. Lubię te owoce, ale jem je teraz bardzo uważnie - zaglądam, otwieram, przecinam...itp.
3. Małe białe kręcone w brokułach. Dużo małego białego.
4. Włos w kanapce fast food.
5. Kotlet mielony w bigosie barowym - nie wierzę, że specjalnie do tej kapustki usmażony

mm444 · 2012-06-21, 19:08

Treść usunięta

kobietasukcesu · 2012-06-21, 19:09

szkło w sałatce meksykańskiej w słoiku

Dzikun · 2012-06-21, 19:38

[1=a298662d510bb0f537bc3b0 c2466fe273199e5e8_64a898f 2369c4;34847939]Ja znalazłam:
-zszywki w hamburgerze
-pióra w kurczaku z KFC
-no i kiedyś w McDonaldzie do mojej kawy dodali majonez zamiast śmietany (no i mam nadzieję, że to BYŁ majonez

)

Polecam też poniższy artykuł

http://www.womansday.com/food-recipe...in-food-112671[/QUOTE]
No proszę Cię!

Cytat:

Napisane przez kobietasukcesu

szkło w sałatce meksykańskiej w słoiku

Ja kiedyś tylko trafiłam na zgnitą pepsi, kamyczek w bułce i duże, białe larwy z takimi czarnymi oczkami w kaszy

Pewnie jak pomyślę, to mi się przypomni

Aha, no i raz trafiłam na długaśnego czarnego kudła, który ciągnął się przez pół długości dużej pizzy. To było obleśne, wyciągać go z na wpół przemielonego kęsa

Rodzynka1989 · 2012-06-21, 19:40

Cytat:

Napisane przez Virginnia

Będzie o jedzeniu...dla królika.
W paczce sianka znalazłam suchuteńką spłaszczoną żabę

Tutaj akurat nie widzę niczego dziwnego ani obrzydliwego. Tylko przykro, że żabka straciła przypadkiem życie.

Cytat:

Napisane przez Brangien

Ja miałam tylko szczęście do kożuszków pleśniowych na serkach homogenizowanych i w dżemach. Raz mi się trafiło, że w opakowaniu pomidorków koktajlowych na samym dnie znalazłam zepsutego pomidorka obrośniętego takim długaśnym bujnym pleśniowym włosem, że aż zaczęłam mu zazdrościć porównując je z moimi własnymi

Też mi się zdarzała pleśń na jogurtach świeżo otwartych i z gwarancją

Cytat:

Napisane przez anibiaa

2. Robactwo żywe, pająkopodobne, nie "żuczkowate" w brzoskwiniach - podano je całej grupie wycieczkowej w ramach deseru.
Wydały mi się podejrzane, bo pestka u góry miała otworek - w każdej.
No ale te dojrzałe tak miewają. Myślę - jemy!
Po przełamaniu brzoskwini pestka również pękała na pół, z każdej pestki wybiegło dużo małego czarnego robactwa.
Widok obrzydliwy, afera na całą restaurację - nic dziwnego, gdy do deseru zabrała się cała ponad 20-osobowa wycieczka. Do tej pory unikam brzoskwiń z "otwartą" u góry pestką. Lubię te owoce, ale jem je teraz bardzo uważnie - zaglądam, otwieram, przecinam...itp.

5. Kotlet mielony w bigosie barowym - nie wierzę, że specjalnie do tej kapustki usmażony

Ad 2. W pestce z brzoskwini miałam kiedyś takiego dużego robaka i ten robaczek miał szczypce <LOL> się przeraziłam

Ale to była brzoskwinka prosto z drzewa, więc jakoś to przeżyłam

Ad 5. Nooo, to piękna niespodzianka

ladylajla · 2012-06-21, 19:48

Biały robal w orzechowym cukierku. Koleżanka częstowała i w jej obecności odwijałam papierek, a w środku - suprajz. Niewiele myśląc, wpakowałam go cichaczem do kieszeni

. Jeszcze znalazłam czarny, gruby kłak w warzywach z mrożonki.
W sumie nic zagrażającego życiu, dlatego jestem w szoku czytając o gwoździach, szkle i martwych zwierzętach - nie dość, że ohydne, to przede wszystkim niebezpieczne

Tilluviel · 2012-06-21, 20:13

Można by się teraz zastanowić ile osób pokaleczyło się takim jedzeniem, a ile.... zmarło (?!), no bo sorry ale szkło w przełyku chyba może kogoś zabić?

I czy ktoś próbował w jakiś sposób wyjaśnić z producentem felernego produktu skąd w środku wzięło się szkło? Bo ja osobiście z moimi wpadkami jedzeniowymi nie zrobiłam nic bo nie zagroziły mojemu życiu, ale jakbym w czymś znalazła kawałek szkła to chyba bym tego tak nie zostawiła...

**e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5** · 2012-06-21, 22:55

Ja kiedyś będąc dzieckiem znalazłam szkło w jagodziance z piekarni, ale pamietam ze mama wtedy straszna aferę zrobiła w tej piekarni.

I moja koleżanka znalazła kulkę zwinientych włosów w mrozonych flakach.

Doris Day · 2012-06-21, 22:55

Ciastka (paczkowane) nasączone jakimś rozpuszczalnikiem.
Robaków itp w jedzeniu na szczęście nigdy nie spotkałam (albo nie zauważyłam

klaustynka · 2012-06-21, 23:10

Teraz przy każdym posiłku przypomina mi się ten wątek xd

**201604181004** · 2012-06-21, 23:14

Cytat:

Napisane przez twix9

nigdy nic dziwnego nie znalazlam w jedzniu

chyba ze nie zauwazylam i zjadlam

hahaha ja tak samo pomyślałam :d nigdy nic nie znalazłam. wychodzi na to - statystycznie - że po prostu to zjadłam

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

ps piszcie piszcie dalej za każdym razem gdy będę miała ochotę na niedozwoloną drożdżóweczkę czy skrzydełko z kfc przypomnę sobie o tym szkle gwoździach włosach i piórach jakie znalazłyście

ratta · 2012-06-21, 23:24

Cytat:

Napisane przez drabineczka

ps piszcie piszcie dalej za każdym razem gdy będę miała ochotę na niedozwoloną drożdżóweczkę czy skrzydełko z kfc przypomnę sobie o tym szkle gwoździach włosach i piórach jakie znalazłyście

Własnoręczne znalezisko działa na wyobraźnię najlepiej

**201604181004** · 2012-06-21, 23:27

Haha nie wątpię

Boże ja naiwna pewnie zżarłam już kilogramy robaków i nic o tym nie wiem

Rodzynka1989 · 2012-06-21, 23:29

Cytat:

Napisane przez klaustynka

Teraz przy każdym posiłku przypomina mi się ten wątek xd

He he

Mam tak samo

I dlatego od kilku godzin chodzę głodna

Ten wątek = dieta cud

Sweet :) · 2012-06-21, 23:53

Wielka i długa glista w galaretce z owocami i bitą śmietaną w kawiarni

2012-06-21, 15:16	#32
Kolor Bzu Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 6 023	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? A moja koleżanka znalazła kiedyś utopionego karalucha w kompocie na obozie. O mało co go nie połknęła.

2012-06-21, 15:24	#33
Tilluviel Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 169	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? A teraz historyjka, w 100% prawdziwa, dziejąca się w niewielkim mieście: Mój TŻ pracował kiedyś w szpitalu i mieli tam baaardzo dziwnego współpracownika, kiedy nikt nie widział, facet szedł do pracowniczej stołówki, wyjmował wszystkie noże po kolei i smarował się nimi po policzkach. Ogólnie robił różne dziwne rzeczy, dotykał jedzenia innych palcami etc. Mój TŻ nakrył go na smarowaniu się nożem po twarzy i prawie zwymiotował na ten widok. Jak sprawa wyszła na jaw to tego faceta zwolnili z pracy pod jakimś tam pretekstem Kilka dobrych lat później poszliśmy do restauracji, czekamy na jedzenie i nagle przychodzi kelner, a ja widzę na twarzy mojego partnera totalne obrzydzenie. Wziął talerz i odniósł ze słowami "przepraszam, ale nie będę jadł nic w miejscu gdzie pracuje ten pan". Kelnerem był facet ze szpitala, który smarował się nożami

2012-06-21, 16:21	#36
sandrina Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-10 Lokalizacja: centrum Wiadomości: 1 700	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? włos w sajgonce - od tamtego zdarzenie nie jem sajgonek, uraz mam osa w drożdżówce pleśń na śmietanie (tu byłam bardzo zaskoczona - żeby w nieotwieranej śmietanie takie coś) kawałek plastiku/sznurka/gwoździa w herbatach liściastych kawałek papieru w mące (przypuszczam, że od takiego większego papierowego wora) Generalnie martwa natura w produktach sypkich mnie nie obrzydza. Włosy mnie doprowadzają do furii- jak komuś wypadają to niech czepek założy albo trzyma się z dala od żarcia W sumie można powiedzieć, że mam jednak szczęście i nie trafiam na obrzydliwe przedmioty czy żyjątka __________________

2012-06-21, 16:23	#37
kejtiryba Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: miasto, które umiera Wiadomości: 2 780	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? A ja właśnie jadłam obiad... Moja mama kiedyś jadła frytki w felkowym rożku, no i jdła, jadła ze smakiem, aż doszła do końca prawie a n dnie rożk w sosie czosnkowym długaśny czarny włos... Pani sprzedająca te rarytasy nie mogła zrozumieć dlaczego moja mama nie chce w ramach przeprosin nowej porcji... Kupiłam kiedyś lody gałkowane w Grycanie. No i jem łyżeczką je sobie aż nagle czuję coś śliskiego i twardego na podniebieniu. Myślałam, że to kawałek lodu pewnie, ale coś mnie strzeliło i wyciągnęłam to z buzi a to był ok. 3 cm ostro zakończony kawałek pleksi... Jadłam u babci za dzieciaka lody bakaliowe i nagle coś zaczęło się ruszać... Jakiś robak ohydny był moich lodach, musiał wpaść w trakcie nakładania do miseczek, ale do dziś lodów bakaliowych ani ciast z bakaliami nie ruszę. No i niezapomniany widok sprzed wielu lat - podchodzimy z mamą do takiego jakby kiosku - cukierni, tam baba obcina obcinaczką paznokcie nad ciastami... Już nigdy więcej nie braliśmy tam cist, bo kto wie co można było pochrupać... __________________ KULINARNIE: dyniowiec z jabłkami

2012-06-21, 16:40	#38
mad86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 3 954	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? robal w kaszy gryczanej. Ostatnio widzialam tez zywe robale w opakowaniu z gryzakiem dla psow. __________________ 24.02- Jantar+pokrzywa

2012-06-21, 17:37	#39
ulinkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 17 881	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Ja się nigdy na nic nie natknęłam, a może po prostu lepiej nie wiedzieć __________________ Lubię siłę czerni, i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...

2012-06-21, 17:44	#40
a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 2 299	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Ja znalazłam: -zszywki w hamburgerze -pióra w kurczaku z KFC -no i kiedyś w McDonaldzie do mojej kawy dodali majonez zamiast śmietany (no i mam nadzieję, że to BYŁ majonez ) Polecam też poniższy artykuł http://www.womansday.com/food-recipe...in-food-112671

2012-06-21, 18:04	#41
klempaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: z kupy gruzu Wiadomości: 18 377	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Mysz (zdechła oczywiście) w mleku. Takim z foliowego woreczka. To był ostatni raz gdy takie kupilam. __________________ Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥

2012-06-21, 18:16	#42
Virginnia Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: z Krainy Królika Wiadomości: 1 215	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Będzie o jedzeniu...dla królika. W paczce sianka znalazłam suchuteńką spłaszczoną żabę Na szczęście moje jedzenie jak dotąd bez większych niespodzianek. Kiedyś tylko trafiły się mole w mące. Na szczęście rozpakowałam ją zaraz po przyjściu ze sklepu i niechcianych lokatorów eksmitowałam razem z mąką. __________________ Wymianka książkowa: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1223666 Nie kupuj. Adoptuj Uszaka !

2012-06-21, 18:30	#43
Brangien Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 725	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Ja miałam tylko szczęście do kożuszków pleśniowych na serkach homogenizowanych i w dżemach. Raz mi się trafiło, że w opakowaniu pomidorków koktajlowych na samym dnie znalazłam zepsutego pomidorka obrośniętego takim długaśnym bujnym pleśniowym włosem, że aż zaczęłam mu zazdrościć porównując je z moimi własnymi __________________ Moja zupka

2012-06-21, 18:35	#44
Blablubli Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Zachodniopomorskie Wiadomości: 579	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Z ostatnich znalezisk: - pleśń w środku świeżego chleba - wysepka włochatej pleśni w świeżo otwartym jogurcie - mnóstwo maleńkich robaków w opakowaniu mąki Na szczęście więcej nie pamiętam, chyba szybko zapominam. Jednak najbardziej obrzydzają mnie wszelkiego rodzaju chrząstki i twarde obiekty w wędlinach i kiełbasach. Nie ma mowy, abym kontynuowała jedzenie po znalezieniu czegoś takiego, wszystko mi się cofa

2012-06-21, 18:55	#45
twix9 BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 103	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? nigdy nic dziwnego nie znalazlam w jedzniu chyba ze nie zauwazylam i zjadlam

2012-06-21, 19:07	#46
anibiaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 993	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Smakowity wątek, dołożę rarytaski od siebie 1. Sznurek w chlebie...ale taki długi długi jak cały bochenek. 2. Robactwo żywe, pająkopodobne, nie "żuczkowate" w brzoskwiniach - podano je całej grupie wycieczkowej w ramach deseru. Wydały mi się podejrzane, bo pestka u góry miała otworek - w każdej. No ale te dojrzałe tak miewają. Myślę - jemy! Po przełamaniu brzoskwini pestka również pękała na pół, z każdej pestki wybiegło dużo małego czarnego robactwa. Widok obrzydliwy, afera na całą restaurację - nic dziwnego, gdy do deseru zabrała się cała ponad 20-osobowa wycieczka. Do tej pory unikam brzoskwiń z "otwartą" u góry pestką. Lubię te owoce, ale jem je teraz bardzo uważnie - zaglądam, otwieram, przecinam...itp. 3. Małe białe kręcone w brokułach. Dużo małego białego. 4. Włos w kanapce fast food. 5. Kotlet mielony w bigosie barowym - nie wierzę, że specjalnie do tej kapustki usmażony __________________ DONE is better THAN perfect

2012-06-21, 19:08	#47
mm444 Władca Wizażu Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 17 366	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Treść usunięta

2012-06-21, 19:09	#48
kobietasukcesu zawsze mam racje Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Upper East Side Wiadomości: 10 952	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? szkło w sałatce meksykańskiej w słoiku __________________ Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3

2012-06-21, 19:48	#51
ladylajla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 4 907	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Biały robal w orzechowym cukierku. Koleżanka częstowała i w jej obecności odwijałam papierek, a w środku - suprajz. Niewiele myśląc, wpakowałam go cichaczem do kieszeni. Jeszcze znalazłam czarny, gruby kłak w warzywach z mrożonki. W sumie nic zagrażającego życiu, dlatego jestem w szoku czytając o gwoździach, szkle i martwych zwierzętach - nie dość, że ohydne, to przede wszystkim niebezpieczne __________________ - Co pani ma do zaproponowania biednym, chorym, starym? - Zachęcała ich będę, żeby spróbowali być młodzi, zdrowi i bogaci.

2012-06-21, 20:13	#52
Tilluviel Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 169	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Można by się teraz zastanowić ile osób pokaleczyło się takim jedzeniem, a ile.... zmarło (?!), no bo sorry ale szkło w przełyku chyba może kogoś zabić? I czy ktoś próbował w jakiś sposób wyjaśnić z producentem felernego produktu skąd w środku wzięło się szkło? Bo ja osobiście z moimi wpadkami jedzeniowymi nie zrobiłam nic bo nie zagroziły mojemu życiu, ale jakbym w czymś znalazła kawałek szkła to chyba bym tego tak nie zostawiła...

2012-06-21, 22:55	#53
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 2 040	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Ja kiedyś będąc dzieckiem znalazłam szkło w jagodziance z piekarni, ale pamietam ze mama wtedy straszna aferę zrobiła w tej piekarni. I moja koleżanka znalazła kulkę zwinientych włosów w mrozonych flakach.

2012-06-21, 22:55	#54
Doris Day Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 1 455	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Ciastka (paczkowane) nasączone jakimś rozpuszczalnikiem. Robaków itp w jedzeniu na szczęście nigdy nie spotkałam (albo nie zauważyłam __________________ 22.06.09 - start: zapuszczam i dbam o włosy Co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr

2012-06-21, 23:10	#55
klaustynka Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 1 341	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Teraz przy każdym posiłku przypomina mi się ten wątek xd __________________ Jestem tu od 2009r.

2012-06-21, 23:27	#58
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Haha nie wątpię Boże ja naiwna pewnie zżarłam już kilogramy robaków i nic o tym nie wiem

2012-06-21, 23:53	#60
Sweet :) Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 7 982	Dot.: Co dziwnego można znaleźć w jedzeniu? Wielka i długa glista w galaretce z owocami i bitą śmietaną w kawiarni

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)