Rzucam tabletki...aaale się boję :(

[styska]

Ja rzucilam diane jakos w maju, od razu co dało sie zauważyc to w końcu mogłam schudnac- bo wczesniej mimo treningu tyłam, a teraz moge jesc ile chce a wogle nie tyje. Bałam sie okresu bo przed braniem pigułek moj okres przychodził kiedy mu sie chciało z reguły ok 40 - 50 dni przerwy miał. Pierwszy okres miałam ok, terminowo ale drugi po 48 dniach, i dzis moj pierwszy dzien i myślałam rano ze umre z bólu ale juz mi przeszło. Chciałam wrócic do tabletek ale boje sie ze znow przytyje, narazie sie wstrzymam.

[tripka]

odświeżam watek,ponieważ też coraz częściej myślę o ty,żeby przestać brać tabletki...
coś w tym jest,że tak trudno je odstawić-może to rzeczywiście małe "uzależnienie".Najbardzie j się boję tego braku komfortu,że biorę tabletki,robię przerwe i dokładnie wiem,kiedy dostane okres,nie musze niczego obliczac,przewidywac,kied y mam okres płodny.
Boję się długich,obfitych,bolesnyc h okresów,rozregulowania cyklu,strachu przed ciążą...
Chciałabym przestać brać ze względu na niskie libido i ogólne uczucie zmęczenia,ociężałości,że nic mi się nie chce...
Niewiem czy się zdecyduje w końcu,a jak tak to kiedy..są wakacje i jakoś mi się nie uśmiecha mieć do końca lata plamienia z powodu rozregulowania cyklu....

[Asieq]

Również podbijam wątek, bo wydaje mi się, że odstawienie tabletek wiele zmieni w moim życiu.
Tabletki anty biorę już od ładnych paru lat. Zaczęłam Diane-35, potem byl Marvelon, potem jakieś trójfazowe, po których czułam się okropnie i teraz od 3 lat Regulon.
Odstawiam je, bo mam już dość nieregularnych plameń, brałam już luteinę i różne cuda, ale nic nie pomagały i chyba najzwyczajniej w świecie pigułki nie są dla mnie Współżyję regularnie, mam stałego partnera i boję się niechcianej ciąży... Może to już najwyższy czas na dziecko (27 lat), ale nie jestem na nie gotowa, mój partner również.
Nie wiem jaką formę antykoncepcji wybrać. Na początku to będą prezerwatywy, ale ileż można być ograniczonym gumkami??
No nic, jeszcze 2 tyg."brania" a co potem, to sie okaze.

[dra]

ja biore tabletki od 3 lat a brałam już diane 35,microgynon 21 i teraz cilest,bym chciała sobie przerwe zrobić bo już mam siebie samej dość takie mam humorki,ale się boję ciąży jeszcze mam czas,ale musze to jeszcze przemyśleć

[tripka]

ja już prawie na 100% rzucam tabletki,tylko zanim to zrobię muszę sprawdzić z TŻ-tem,czy nie jestm przypadkiem uczulona na globulki-bo z samą prezerwatywą boję się...

[Voodia]

Ja odstawiłam już dość dawno temu, brałam najpierw Dianę (od 18 roku życia, przepisaną bez żadnych badań ), potem Logest. Bardzo szybko zmniejszył mi się biust (ku mej wielkiej radości ), praktycznie zniknął cellulit. Wzrosło libido
Niestety, cera pogorszyła się okropnie

[bergamia]

Napisane przez aferka

Ja nie biorę tabletek juz od listopada. Brałam Marcilon, potem przez rok zastrzyki Depo-Provera, potem Logest - w sumie mniej więcej 8-9 lat. Też bardzo się bałam odstawienia (zwłaszcza w kontekscie niechcianej ciąży, ale nic takiego sie póki co nie stało - od razu po odstawieniu zainstalowałam sobie wkładkę). Cera faktycznie troche się pogorszyła - zwłaszcza na plecach i dekolcie - na twarzy właściwie bez zmian. Cellulit - też chyba bez zmian (dziewczyny pisały o widocznym zmniejszeniu się cellulitu - a ja mimo bardzo wnikliwych obserwacji nic takiego nie zauważyłam niestety, a bardzo bym chciała). Jedyny uciążliwy skutek odstawienia to rozregulowany cykl - miesiączki są co prawda w miarę regularne (pierwsze były z duuuuużym opóźnieniem), ale w trakcie cyklu występują plamienia - myślę że to własnie na tle hormonalnym. Właśnie po następnej wybieram się do doktora, zobaczymy co mi powie.

Aferko, u mnie po odstawieniu tabletek ( brałam jakieś 9-10lat) też wystąpiły problemy z cyklem, takie jak Ty opisujesz. Po jakimś pół roku od odstawienia cykl zaczął mi się skracać, aż doszło do tego, że miesiączkę miałam co 20-21 dni a od 15 tego dnia cyklu plamienia. Przepisano mi "Lutenyl", brałam przez 3 miesiące i było ok, ale później znowu się zaczęło, a po założeniu spiralki miałam okres co 2 tygodnie Zrobiłam badania hormonalne, okazało się, że mam za wysoką prolaktynę (nie jakoś dramatycznie ale jednak) i brałam przez 3 mies. "Bromergon" pomogło ale już po miesiącu od odstawienia, znowu jakieś plamienia wiec kupiłam "Castagnus" i na razie jest spokój. Ja myśle że po prostu tabletki nieźle nam mieszają w hormonach, a szczególnie te tzw. jednofazowe.


Asieq polecam Ci odstawienie tabletek, poczujesz się na pewno lepiej, ja jeśli nie będę musiała już do nich nie wrócę. A co do dziecka, wiesz jeśli w ogóle myślisz żeby je mieć, to powiem Ci tylko tyle, że na dziecko to mało kto decyduje się z premedytacją i dobrze bo większość nigdy by się nie zdecydowała Pozdrawiam

[blueania]

odstawilam tabletki we wrzesniu,na poczatku bylo ok ale teraz..:/ pojawilo sie to czego balam sie najbardziej-pryszcze

[ulinkaaa]

Ja podbijam, bo od dluzszego czasu nosze sie z tym zamiarem.
Biore tabletki od 3lat. Najpierw Tri-Minulet, po jego wycofaniu Tri-Regol, a po wycofaniu Tri-Regolu przepisano mi Microgynon 21. Wczoraj kupilam ten Micrognon, jest 2 razy tanszy od Tri Regolu (wiem, ze to glupie, ale jednak to tez budzi pewne moje watpliwosci), sklad ma prawie identyczny, ale sa to tabletki starsznej generacji, no i ogolnie boje sie ze beda jakies skturki uboczne, ze zaczne znowu tyc, spadnie libido itd... I sie teraz zastanawiam, czy zaczynac je brac, czy moze wlasnie teraz jest czas na te przerwe...
Tylko oczywiscie musi byc jakies ALE, a mianowicie, nie wiem, czy to najlepsza pora na przerwe, bo we wrzesniu wyjezdzam na caly miesiac do wloch i boje sie, ze zmiana klimatu doszczetnie rozreguluje mi organizm. Za 2 lata chcialabym zajsc w ciaze. Pewnie gdyby nie wycofali mi Tri-Regolu to nie mialabym tego typu watpliwosci, ale jakos obawiam sie troche tych tabletek.

[kolmanka]

nie polecam poodstawieniu tabletek pogorszyła mi się baaaaaarzdo cera , przytyłam z 4 kilogramy, okres mi sie spóżnial nieraz o 25 dni. Masakra

[ulinkaaa]

Napisane przez kolmanka

nie polecam poodstawieniu tabletek pogorszyła mi się baaaaaarzdo cera , przytyłam z 4 kilogramy, okres mi sie spóżnial nieraz o 25 dni. Masakra

Ooo matko! Wspolczuje strasznie! Tez sie tego obawiam, ale w koncu bedzie trzeba przerwac... Biore 3 lata, zmienialam 2 razy, teraz bedzie juz 3 rodzaj- Mycrogynon (wszystkie poprzednie wycofano). Za dwa lata planujemy z Tz-tem dzidziusia wiec czeka mnie pewnie to samo