Licealistki 2012 - łączmy się! :D

[__A__]

ja mam w srode

[ChocoWhite]

oo hej można ?

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez vicky_

uczyłam się rosyjskiego 6 lat i mówię ci, nie bierz go!

ej no nie strasz.. bo ja mam dosyć niemieckiego a mam wybór .. niemiecki/rosyjski.

[Black_Eyes]

Napisane przez ChocoWhite

oo hej można ?

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------



ej no nie strasz.. bo ja mam dosyć niemieckiego a mam wybór .. niemiecki/rosyjski.

Jasne, jasne, witamy Na co się wybierasz i gdzie? ;>


Jeśli masz dość niemieckiego, to bierz rosyjski, to w końcu tylko 3 lata ;D

[ChocoWhite]

Napisane przez Black_Eyes

Jasne, jasne, witamy Na co się wybierasz i gdzie? ;>


Jeśli masz dość niemieckiego, to bierz rosyjski, to w końcu tylko 3 lata ;D

polski - ang. - hist. - ros.

noo.. mam dosyć niemieckiego.. i ten ich akcent

[Black_Eyes]

Napisane przez ChocoWhite

polski - ang. - hist. - ros.

noo.. mam dosyć niemieckiego.. i ten ich akcent

Ooo fajny profil ;D

haha noo dokładnie ;P Ja w 1 kl. gim. lubiłam niemiecki bardziej od angielskiego.. ale jak doszła gramatyka to podziękowałam

[ChocoWhite]

Napisane przez Black_Eyes

Ooo fajny profil ;D

haha noo dokładnie ;P Ja w 1 kl. gim. lubiłam niemiecki bardziej od angielskiego.. ale jak doszła gramatyka to podziękowałam

noom nawet
hahaha powalę wszystkich
nienawidzę angielskiego.. i do głowy ani trochę mi nie wchodzi.. nie ogarniam go... czasy.. porażka muszę ciągle zaglądać do zeszytu żeby je sobie przypomnieć

mam niemiłe wspomnienia z pytania mnie przez nauczycielkę..

[gretally]

Napisane przez ChocoWhite

noom nawet
hahaha powalę wszystkich
nienawidzę angielskiego.. i do głowy ani trochę mi nie wchodzi.. nie ogarniam go... czasy.. porażka muszę ciągle zaglądać do zeszytu żeby je sobie przypomnieć

mam niemiłe wspomnienia z pytania mnie przez nauczycielkę..

Też kiedyś zgadywałam gdzie ing dostawić a gdzie s itp ale to się wyrabia z czasem, poza tym wystarczy znać 4 czasy żeby móc się porozumiewać w angielskim
nauczycielki robią swoje



Powtarzacie coś przed rozpoczęciem roku ? Mnie jak głupią naszła dziś ochota i robię sobie notatki z biologii z tego 'materiał powtórzeniowy z gimnazjum'


( Magda Magda mam na imię Greta jak coś to możesz dopisać w 1 poście )

[ChocoWhite]

Napisane przez gretally

Też kiedyś zgadywałam gdzie ing dostawić a gdzie s itp ale to się wyrabia z czasem, poza tym wystarczy znać 4 czasy żeby móc się porozumiewać w angielskim
nauczycielki robią swoje



Powtarzacie coś przed rozpoczęciem roku ? Mnie jak głupią naszła dziś ochota i robię sobie notatki z biologii z tego 'materiał powtórzeniowy z gimnazjum'


( Magda Magda mam na imię Greta jak coś to możesz dopisać w 1 poście )

ja historię powtarzam ;pp

[gretally]

Napisane przez ChocoWhite

ja historię powtarzam ;pp

z przyjemności czy braki masz ?

[nekofood]

Cześć, można?

[gretally]

a pewnie, witamy
pisz jak masz na imię, jaki profil, dlaczego taki itp

[nekofood]

Magda, ang-mat-geo (mam nadzieję, że tylko na ten rok). Profil taki, bo nie miałam w sumie wyboru. Całym sercem nienawidzę geografii.

[gretally]

Też mam rozszerzoną geografię i angielski również jej nie lubię zbytnio, szczególnie geografii ekonomiczno-społecznej :<

Zamierzasz się przenieść ?

[ChocoWhite]

Napisane przez gretally

z przyjemności czy braki masz ?

braki

[nekofood]

Napisane przez gretally

Też mam rozszerzoną geografię i angielski również jej nie lubię zbytnio, szczególnie geografii ekonomiczno-społecznej :<

Zamierzasz się przenieść ?

Ja nie znoszę nauki o tych wszystkich kamyczkach czy rodzajach gleb. Jakoś mnie to nie fascynuje.
Tak jakby, po prostu mam zamiar iść do IB.

[gretally]

Napisane przez ChocoWhite

braki

chcesz wejść od września z nowo zdobytą wiedzą

Tak w ogóle macie jakieś postanowienia odnośnie nauki w nowej szkole ?
Chcecie wyciągnąć określoną średnią, uczestniczyć w konkursach ? Możemy się motywować i będzie nam łatwiej to osiągnąć

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez nekofood

Ja nie znoszę nauki o tych wszystkich kamyczkach czy rodzajach gleb. Jakoś mnie to nie fascynuje.
Tak jakby, po prostu mam zamiar iść do IB.

A ja właśnie to lubię, kiedyś naprawdę uwielbiałam geografię, teraz mam z tym problem, nie wiążę z nią przyszłości, ale jak już jest to niech będzie

IB ? słyszałam, że ta klasa nie daje wielu możliwości

[Black_Eyes]

Ja mam w planach powtarzać z angielskiego, bo na tym przedmiocie mi bardzo zależy Ale na razie na planach się kończy

Co do geografii, to ja uwielbiam Chciałabym być nauczycielką geografii, polskiego albo angielskiego

A postanowienia na nowy rok szkolny... Hmm przede wszystkim zależy mi na zgłębianiu wiedzy z angielskiego i geografii no i chcę też jak najwięcej nauczyć się z francuskiego


Boję się tylko, jak będzie u mnie z matmą, fizą i chemią... Nie jestem orłem z tych przedmiotów a w gim. w ogóle nie byliśmy pytani, nauczyciele nie brali nas do tablicy itp. i boję się, że w liceum to będzie częste zjawisko...

[gretally]

Magda ja też chcę się skupić na językach
Nie przykładali się do nauki tych przedmiotów ?
A przyszłość wiążesz z byciem nauczycielem ?

[Black_Eyes]

To znaczy z fizyki i matmy mieliśmy jedną nauczycielkę.. Była naszą wychowawczynią, więc wiele z tych lekcji poświęcała na sprawy klasy... Gdyby nie korki z matmy, to pewnie bym nie wyjechała na 3 :/
A z chemii mieliśmy okropnego nauczyciela, nic nas nie nauczył. Wiele osób ma celujące z chemii a cholernie obawiają się liceum bo tak na prawdę nie umią więcej, niż przeciętny uczeń z oceną dobrą...

No nie ukrywam, że bardzo chciałabym być nauczycielką Tyle że wszelakie filologie to raczej pewna bezrobotność, a z geografią nie wiem jak to jest... Mam nadzieję, że mi się uda. Może sytuacja za kilka lat się trochę poprawi

[ChocoWhite]

Napisane przez gretally

chcesz wejść od września z nowo zdobytą wiedzą

Tak w ogóle macie jakieś postanowienia odnośnie nauki w nowej szkole ?
Chcecie wyciągnąć określoną średnią, uczestniczyć w konkursach ? Możemy się motywować i będzie nam łatwiej to osiągnąć

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------



A ja właśnie to lubię, kiedyś naprawdę uwielbiałam geografię, teraz mam z tym problem, nie wiążę z nią przyszłości, ale jak już jest to niech będzie

IB ? słyszałam, że ta klasa nie daje wielu możliwości

no tak tak

ja planuję się ujawnić i uczestniczyć w zawodach pływackich - w sumie to nic nie ma do nauki ale dobra
z plastyki chcę się bardziej rozwinąć
ewentualnie konkursy literackie . jakieś opowiadania itd.
a ty?

[gretally]

Napisane przez Black_Eyes

To znaczy z fizyki i matmy mieliśmy jedną nauczycielkę.. Była naszą wychowawczynią, więc wiele z tych lekcji poświęcała na sprawy klasy... Gdyby nie korki z matmy, to pewnie bym nie wyjechała na 3 :/
A z chemii mieliśmy okropnego nauczyciela, nic nas nie nauczył. Wiele osób ma celujące z chemii a cholernie obawiają się liceum bo tak na prawdę nie umią więcej, niż przeciętny uczeń z oceną dobrą...

No nie ukrywam, że bardzo chciałabym być nauczycielką Tyle że wszelakie filologie to raczej pewna bezrobotność, a z geografią nie wiem jak to jest... Mam nadzieję, że mi się uda. Może sytuacja za kilka lat się trochę poprawi

Moja z matmy była okropna...pamiętam jak kiedyś czytałam swoje uwagi ' Uczennica odłożyła długopis i się uśmiecha' Nie uczyła nic...choć średnia klasy wynosiła koło 4.0 z matematyki- zasługa korepetycji.
Z fizyki też źle trafiłam...
Chemiczka tłumaczyła nam wszystko cudownie i narzekać nie mogłam

Każdy kierunek dla pasjonata jest dobry, sama myślę nad filologią, ale mam milion planów na siebie więc te 4 lata to zweryfikują

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez ChocoWhite

no tak tak

ja planuję się ujawnić i uczestniczyć w zawodach pływackich - w sumie to nic nie ma do nauki ale dobra
z plastyki chcę się bardziej rozwinąć
ewentualnie konkursy literackie . jakieś opowiadania itd.
a ty?

Ja bym chciała zadowolić rodziców średnią koło 4.2-4.3 żeby nie krzyczeli i pozwolili mi się z moim mężczyzną widywać regularnie
Poza tym od 2 klasy mam zamiar robić wszystko w kierunku przedmiotów zawodowych, aby wyjechać na moje wymarzone praktyki do Włoch

nie umiem pływać i nie lubię, więc podziwiam Cię bardzo

[ChocoWhite]

Napisane przez gretally

Moja z matmy była okropna...pamiętam jak kiedyś czytałam swoje uwagi ' Uczennica odłożyła długopis i się uśmiecha' Nie uczyła nic...choć średnia klasy wynosiła koło 4.0 z matematyki- zasługa korepetycji.
Z fizyki też źle trafiłam...
Chemiczka tłumaczyła nam wszystko cudownie i narzekać nie mogłam

Każdy kierunek dla pasjonata jest dobry, sama myślę nad filologią, ale mam milion planów na siebie więc te 4 lata to zweryfikują

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------



Ja bym chciała zadowolić rodziców średnią koło 4.2-4.3 żeby nie krzyczeli i pozwolili mi się z moim mężczyzną widywać regularnie
Poza tym od 2 klasy mam zamiar robić wszystko w kierunku przedmiotów zawodowych, aby wyjechać na moje wymarzone praktyki do Włoch

nie umiem pływać i nie lubię, więc podziwiam Cię bardzo

ja zawsze z lenistwa miałam niską średnią
dopiero na koniec 3 klasy 4,8

powodzenia, włochy są piękne, zazdroszcze

ja szukam obecnie faceta.. no może nie w 100% powiedzmy że chciałabym, ale nie ma chętnych

no dzięki. jak ja lubię pływaków.. hihi

[Black_Eyes]

Napisane przez gretally

Moja z matmy była okropna...pamiętam jak kiedyś czytałam swoje uwagi ' Uczennica odłożyła długopis i się uśmiecha' Nie uczyła nic...choć średnia klasy wynosiła koło 4.0 z matematyki- zasługa korepetycji.
Z fizyki też źle trafiłam...
Chemiczka tłumaczyła nam wszystko cudownie i narzekać nie mogłam

Każdy kierunek dla pasjonata jest dobry, sama myślę nad filologią, ale mam milion planów na siebie więc te 4 lata to zweryfikują

Ja bym chciała zadowolić rodziców średnią koło 4.2-4.3 żeby nie krzyczeli i pozwolili mi się z moim mężczyzną widywać regularnie
Poza tym od 2 klasy mam zamiar robić wszystko w kierunku przedmiotów zawodowych, aby wyjechać na moje wymarzone praktyki do Włoch

nie umiem pływać i nie lubię, więc podziwiam Cię bardzo

Ja tak samo. W sumie mam dużo opcji na siebie. Poza filologią to jeszcze etnologia, turystyka i rekreacja, geografia, kulturoznawstwo... Zobaczymy co wybiorę. Mam nadzieję, że te 3 lata pomogą mi w wyborze

A jaką miałaś teraz średnią?
Praktyki we Włoszech... zazdroszczę ^^ Oby ci się udało
No i zazdroszczę faceta.. grrr :P

Napisane przez ChocoWhite

ja zawsze z lenistwa miałam niską średnią
dopiero na koniec 3 klasy 4,8

powodzenia, włochy są piękne, zazdroszcze

ja szukam obecnie faceta.. no może nie w 100% powiedzmy że chciałabym, ale nie ma chętnych

no dzięki. jak ja lubię pływaków.. hihi

Haha ja tak samo Ale w 3 kl. miałam 4,3 chociaż to i tak była moja najwyższa średnia w gim

Ja tez szukam. No w sumie już się znalazł, tyle że jeszcze nie jest mój

[nekofood]

Napisane przez gretally

IB ? słyszałam, że ta klasa nie daje wielu możliwości

O? Dlaczego?

A co do postanowień... Głównie językowe - podciągnąć się w pisaniu z angielskiego i umocnić poziom C1, włoski na B1/B2 (się zobaczy ), A2 z rosyjskiego mnie zadowoli, chociaż dobrze by było osiągnąć B1. Poza tym znowu zacząć norweski, bo tęsknię za nim strasznie.
Jeśli chodzi o inne przedmioty - poszerzać wiadomości dotyczące anatomii człowieka, medycyny, neurologii, astronomii i astrofizyki. Może przy okazji zabłysnę na biologii albo fizyce. A, jeszcze zdać z chemii oraz uniknąć kłopotów z historią.

Napisane przez Black_Eyes

A z chemii mieliśmy okropnego nauczyciela, nic nas nie nauczył. Wiele osób ma celujące z chemii a cholernie obawiają się liceum bo tak na prawdę nie umią więcej, niż przeciętny uczeń z oceną dobrą...

Skąd ja to znam... Na lekcjach mogliśmy robić wszystko, pod warunkiem że byliśmy cicho. Efekt jest taki, że znam nazwy i symbole (skróty?) niektórych pierwiastków z tablicy Mendelejewa, wiem, że trzeba wlewać kwas do wody i to, że fenoloftaleina barwi się na malinowo (tylko nie pamiętam z czym musi się zetknąć :p).

btw.w Waszych gimbazach też tak ciężko było mieć wysoką średnią? Bo widzę, że tu same z 'normalnymi', a nie jakimiś 7,5 czy innymi z kosmosu. :P

[ChocoWhite]

Napisane przez Black_Eyes

Ja tak samo. W sumie mam dużo opcji na siebie. Poza filologią to jeszcze etnologia, turystyka i rekreacja, geografia, kulturoznawstwo... Zobaczymy co wybiorę. Mam nadzieję, że te 3 lata pomogą mi w wyborze

A jaką miałaś teraz średnią?
Praktyki we Włoszech... zazdroszczę ^^ Oby ci się udało
No i zazdroszczę faceta.. grrr :P



Haha ja tak samo Ale w 3 kl. miałam 4,3 chociaż to i tak była moja najwyższa średnia w gim

Ja tez szukam. No w sumie już się znalazł, tyle że jeszcze nie jest mój

no to bierz się za niego

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez nekofood

O? Dlaczego?

A co do postanowień... Głównie językowe - podciągnąć się w pisaniu z angielskiego i umocnić poziom C1, włoski na B1/B2 (się zobaczy ), A2 z rosyjskiego mnie zadowoli, chociaż dobrze by było osiągnąć B1. Poza tym znowu zacząć norweski, bo tęsknię za nim strasznie.
Jeśli chodzi o inne przedmioty - poszerzać wiadomości dotyczące anatomii człowieka, medycyny, neurologii, astronomii i astrofizyki. Może przy okazji zabłysnę na biologii albo fizyce. A, jeszcze zdać z chemii oraz uniknąć kłopotów z historią.


Skąd ja to znam... Na lekcjach mogliśmy robić wszystko, pod warunkiem że byliśmy cicho. Efekt jest taki, że znam nazwy i symbole (skróty?) niektórych pierwiastków z tablicy Mendelejewa, wiem, że trzeba wlewać kwas do wody i to, że fenoloftaleina barwi się na malinowo (tylko nie pamiętam z czym musi się zetknąć :p).

btw.w Waszych gimbazach też tak ciężko było mieć wysoką średnią? Bo widzę, że tu same z 'normalnymi', a nie jakimiś 7,5 czy innymi z kosmosu. :P

to jest taka jak 7,5 ?
umiem tyle samo.. czyli w sumie nic
zgnoją mnie w szkole.. sobie musiałam wysoki poziom wybrać.. a po moim gimnazjum to ja mogę tapety ze ścian zdzierać ..

[nekofood]

Napisane przez ChocoWhite

to jest taka jak 7,5 ?

...nie.
Chodziło mi po prostu o niesamowicie-wysokie-średnie.

[ChocoWhite]

Napisane przez nekofood

...nie.
Chodziło mi po prostu o niesamowicie-wysokie-średnie.

aa haha
no ja nie mam się czym pochwalić nie wiem jak reszta. mnie satysfakcjonuje moja średnia dośc że w liceum zapewne ulegnie negatywnej zmianie

[gretally]

Napisane przez ChocoWhite

ja zawsze z lenistwa miałam niską średnią
dopiero na koniec 3 klasy 4,8

powodzenia, włochy są piękne, zazdroszcze

ja szukam obecnie faceta.. no może nie w 100% powiedzmy że chciałabym, ale nie ma chętnych

no dzięki. jak ja lubię pływaków.. hihi

Ja zawsze z lenistwa mam niską średnią, ale mój mężczyzna właśnie dość inteligentny i mnie to troszkę motywuje, żeby głupsza nie być
Nie szukaj, mój się sam znalazł ) życzę przystojnego ratownika, zresztą będziesz pisała na bieżąco

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Black_Eyes

Ja tak samo. W sumie mam dużo opcji na siebie. Poza filologią to jeszcze etnologia, turystyka i rekreacja, geografia, kulturoznawstwo... Zobaczymy co wybiorę. Mam nadzieję, że te 3 lata pomogą mi w wyborze

A jaką miałaś teraz średnią?
Praktyki we Włoszech... zazdroszczę ^^ Oby ci się udało
No i zazdroszczę faceta.. grrr :P



Haha ja tak samo Ale w 3 kl. miałam 4,3 chociaż to i tak była moja

najwyższa średnia w gim

Ja tez szukam. No w sumie już się znalazł, tyle że jeszcze nie jest mój

Mój mężczyzna studiuje turystykę i rekreację( od października II rok ), tak jest starszy ode mnie o 4 lata ale ciiiiiiii, szczęśliwy związek bardzo bardzo Nie polecam z góry tego kierunku. Jak masz jakieś pytania to pisz


Moja najwyższa w gim 4.4 w II klasie

[ChocoWhite]

Napisane przez gretally

Ja zawsze z lenistwa mam niską średnią, ale mój mężczyzna właśnie dość inteligentny i mnie to troszkę motywuje, żeby głupsza nie być
Nie szukaj, mój się sam znalazł ) życzę przystojnego ratownika, zresztą będziesz pisała na bieżąco

no jasne
no może nie ratownika bo mój tata nim jest.. ale jakiegoś pływaka na zawodach czemu nie
najlepiej gitarzystę.. hehe

[Black_Eyes]

Napisane przez ChocoWhite

aa haha
no ja nie mam się czym pochwalić nie wiem jak reszta. mnie satysfakcjonuje moja średnia dośc że w liceum zapewne ulegnie negatywnej zmianie

Moja pewnie też

Napisane przez ChocoWhite

no to bierz się za niego

to jest taka jak 7,5 ?
umiem tyle samo.. czyli w sumie nic
zgnoją mnie w szkole.. sobie musiałam wysoki poziom wybrać.. a po moim gimnazjum to ja mogę tapety ze ścian zdzierać ..

Biorę, biorę Mam okazję spędzić z nim 5 dni i 5 nocy, także liczę na dobre poznanie się...

Napisane przez nekofood

Skąd ja to znam... Na lekcjach mogliśmy robić wszystko, pod warunkiem że byliśmy cicho. Efekt jest taki, że znam nazwy i symbole (skróty?) niektórych pierwiastków z tablicy Mendelejewa, wiem, że trzeba wlewać kwas do wody i to, że fenoloftaleina barwi się na malinowo (tylko nie pamiętam z czym musi się zetknąć :p).

btw.w Waszych gimbazach też tak ciężko było mieć wysoką średnią? Bo widzę, że tu same z 'normalnymi', a nie jakimiś 7,5 czy innymi z kosmosu. :P

To ja chyba wiem nawet mniej od ciebie... Pozdro. A podobno mam bardzo "super" panią z chemii... NAJS

U mnie tak średnio. Znaczy jakoś dziwnie dużo osób miało paski w tym roku..