była mojego chłopaka wysyła mu całusy...

[2988c920f887451997ed59670eafbe58b42f5da3_61df6c3a62fb8]

1. Facet w czasie związku (bez względu na to, czy jest to początek związku) śpi ze swoją byłą w jednym łóżku, do tego to zataja. = Kobieciarz, bawidamek, lubi grać na dwa fronty

2. Śmieje Ci się w twarz, gdy widzi, że jesteś zazdrosna i poddenerwowana (też bym była). = Brak szacunku

3. Nie reaguje na tekst o tym, że będzie mu te buziaki dawała na żywo, gdy powinien ją sprowadzić na ziemię. = Brak poszanowania Twoich uczuć

4. W ogóle nie podejmuje kroków w celu załagodzenia sytuacji. = Jemu nie zależy na tym, byś Ty się w związku czuła pewnie i stabilnie. Co z niego za mężczyzna?

To na co Ty właściwie czekasz? Aż i z tą eks się prześpi w łóżku i jeszcze nic Ci nie powie?

[201607110949]

Napisane przez change

Myslisz, ze dąse i żale będą bardziej skuteczne? A najpewniej rzucenie chłopaka w diabły :P
Dziecinne zachowania trzeba czasami tepić dziecinnymi metodami...

tak, tego gościa najlepiej rzucić w diabły - nie jest wart zachodu i poniżania się (w tym wysyłania buziaczków do byłego aby popamiętał). Trzeba umieć odróżnić ziarna od plew; osoby o które warto walczyć i którym należy zasadzić mocnego kopa.

[Marin8d]

i dobrze ci tak..poznasz smak cierpienia

[201607110949]

Napisane przez Marin8d

i dobrze ci tak..poznasz smak cierpienia

[wisienka_na_torcie]

Napisane przez Marin8d

i dobrze ci tak..poznasz smak cierpienia

Zgłosiłam. Kolejny wątek , do którego nic merytorycznego nie wnosisz, a jedynie trollujesz.

[anuluu]

ja się zastanawiam czy on był świadomy na tym początku że jesteście razem?? Nie że chcę gościa bronić, ale mój TŻ nie wyskoczył nigdy do mnie niczym w stylu "będziesz ze mną chodzić?/będziemy parą?" etc, po prostu pewnego dnia zaczął mnie przedstawiać jako swoją dziewczynę, a za datę początku związku zgodnie uznaliśmy datę pierwszego spotkania .

A co do zachowania twojego faceta, wygląda mi na to że chyba naprawdę gra ci na nosie, z jedną czasem nocuje w jednym łóżku z drugą pisze sobie prowokacyjne sms. Uważaj żeby się nie okazało że jesteś kolejną eks do kolekcji, która ma na niego lecieć gdy bd miał inną laskę. Chyba na twoim miejscu bym mu powiedziała, że jego relacje z byłymi są niepokojące i chciałabyś zęby ograniczył kontakt.

[suzzi157]

czy był świadomy, że jesteśmy w związku?..nie wiem dokładnie kiedy ona u niego nocowała. Moim zdaniem samo całowanie czy uprawianie seksu zobowiązuje, chyba, że umówilibyśmy się inaczej

[leniwca]

Napisane przez suzzi157

Moim zdaniem samo całowanie czy uprawianie seksu zobowiązuje, chyba, że umówilibyśmy się inaczej

TWOIM zdaniem. Ja np. mam wręcz odwrotne. Jak widać jego zdania nie znasz, a i ono może się różnić od twojego.

[Salalina]

Daj spokój, bądź damą i olej to. Możesz tupać nogami ale nie zmienisz tego, że byli sobie bliscy i że nie staną się obcymi ludźmi, piszącymi sobie formalne wiadomości. On widocznie ma powody, żeby być Z TOBĄ a nie z nią, uświadom to sobie i nie zachowuj się jak niedowartościowana histeryczka. Tak w życiu czasem bywa, że wszystko nie jest po naszej myśli. Wtedy wysiłek z naszej strony może okazać się bezcenny. Nie zwracaj na to uwagi, nie daj się sprowokować a pokażesz swoją siłę.

[Figlak]

Z tymi buziakami to moim zdaniem przesadzasz. Ja najbliższym przyjaciołom też wysyłam buziaki na pożegnanie np i nikt w tym nic złego nie widzi.
Myślę, ze dla chłopaka nie ma to żadnego znaczenia. A pisząc do laski czy prosząc jego żeby to zrobił tylko się osmieszasz. Dziewczyna widać nie przestał, więc pewnie chce Ci na złość zrobić, nie daj się i olej to.
Dziecinnie się zachowujesz pod tym względem.

XO do nocowania, to też różnie można na to patrzyć.
Wg mnie zależy od relacji. Ja np też przenocowałabym mojego jakiegoś tam bliskiego kolege gdyby był w potrzebie, a że mam jedno łóżko to spalibyśmy razem zapewne. Byłego tez bym przenocowała bo jest moim najbliższym przyjacielem. Moi zajęci kumple też niejednokrotnie nocowali koleżanki, śpiąc w jednym łóżku i nikomu nawet przez myśl nie przeszedł żaden podtekst erotyczny.

[kleo_4]

Rozpoczęłaś wątek sprawą, która gdyby nie jego wcześniejsze zachowanie mogła być nawet błaha na tyle że dałoby się jakoś ją rozwiązać, ale tu widzę że problem leży głębiej i jest dużo poważniejszy.
Ja osobiście bym pogoniła dziada, niech spada do byłej.
Jak się dowiedziałaś o tym nocowaniu? Przyznał się sam PO PÓŁ ROKU?
Wybacz, ale ten Pan byłby u mnie skreślony a te przyzwolenia na buziaczki to kolejny dowód na to że nie jesteś dla niego ważna. Smutne ale prawdziwe. Potrzebujesz kubła zimnej wody w postaci zdrady z jego strony ze swoją ex? Niestety ale dla mnie w tej sytuacji to prawdopodobne.

[chwast]

Napisane przez Figlak

Z tymi buziakami to moim zdaniem przesadzasz. Ja najbliższym przyjaciołom też wysyłam buziaki na pożegnanie np i nikt w tym nic złego nie widzi.
Myślę, ze dla chłopaka nie ma to żadnego znaczenia. A pisząc do laski czy prosząc jego żeby to zrobił tylko się osmieszasz. Dziewczyna widać nie przestał, więc pewnie chce Ci na złość zrobić, nie daj się i olej to.
Dziecinnie się zachowujesz pod tym względem.

XO do nocowania, to też różnie można na to patrzyć.
Wg mnie zależy od relacji. Ja np też przenocowałabym mojego jakiegoś tam bliskiego kolege gdyby był w potrzebie, a że mam jedno łóżko to spalibyśmy razem zapewne. Byłego tez bym przenocowała bo jest moim najbliższym przyjacielem. Moi zajęci kumple też niejednokrotnie nocowali koleżanki, śpiąc w jednym łóżku i nikomu nawet przez myśl nie przeszedł żaden podtekst erotyczny.

Tak, ja też spałam z kumplami w jednym łóżku będąc w związku, ale dla mnie i mojego tż to jest różnica - kumpel, który zawsze był i będzie dla mnie aseksualny - a osoba, z którą było się w związku

[suzzi157]

sam w koncu powiedział, bo mi to nie dawało spokoju

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

dziękuje wam za wszystkie wypowiedzi i czekam na dalsze a teraz uciekam spać, dobranoc

[xhankax]

Ona się z ciebie śmieje, prowokuje do kłótni, bawi się.
On nic sobie z tego nie robi, nie szanuje cię kompletnie.
Ty dajesz się wciągnąć w tę ich chorą grę i wychodzisz najgorzej. Pominę już sprawy inne. Zastanowiłabym się poważnie nad sensem tego związku

[201701300922]

Napisane przez suzzi157

czy był świadomy, że jesteśmy w związku?..nie wiem dokładnie kiedy ona u niego nocowała. Moim zdaniem samo całowanie czy uprawianie seksu zobowiązuje, chyba, że umówilibyśmy się inaczej

Nie wszyscy tak uważają... Ja tam np. nie czuję się, że jestem z kimś w związku gdy się z nim pocałuję czy pójdę do łóżka. Jeżeli nie padają żadne deklaracje, to tego związku nie ma Jest tylko romans, spotykanie się. Owszem, taka relacja może się przekształcić w związek, ale nie musi. Wam się akurat udało i jesteście parą. Ale czy przedtem rozmawialiście o tym, że jesteście już razem?

[ghola_ver2]

Fajny kwadrat, Ty i jeszcze 2 laski i facet.

Czy to na pewno spełnienie jego seksualnych fantazji?
Może po prostu pewnego dnia spytaj, po co potrzebuje jeszcze dodatkowych 2 dziewczyn?

Jeśli Tobie odpowiada taki układ, to powinnaś przestać być zazdrosna.
Facet ma "raj na ziemii" , ciekawy jestem czy znosi również wasze humory, czy tylko spotyka sie wtedy kiedy jest mu ;-) wygodnie

Generalnie na tej zazdrości myślę, że tracisz, każdego dnia, po trochu.
A ta pani od całusków, po prostu wie, że zrobi sobie z niego pieska, przyjdzie do niej machać ogonem gdy "rzucisz go", pobawi się i także go kopnie.

Zmień całkowiecie swoje nastawienie,
albo zmień faceta
albo spełnij jego marzenia seksualnie i bierzcie go we trzy
(może mu się odechce).

Oh, Karol.

[TmargoT]

Napisane przez suzzi157

witam,
piszę ponieważ jestem bardzo ciekawa zdania innych w pewnej kwestii, a mianowicie...należę do zazdrosnych dziewczyn a mój chłopak utrzymuje kontakt z byłą dziewczyną. Ona ma w zwyczaju kończyć smsa do niego wysyłając mu całusy, buziaki itp. Powiedziałam już kiedyś chłopakowi, że mnie to denerwuje i do niej też doszła ta informacja, mimo to nie przestała. Ostatnio sama jej odpisałam, że mnie to wkurza i że mogłaby się powstrzymać, bo o tym wie. Ona na to, że do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć...Mojemu chłopakowi to jakoś szczególnie nie przeszkadza, bo jak mówi "buziak to dla niej tak jak kropka". Pokłóciłam się z chłopakiem i on zebrał się by napisać jej, żeby przestała, a ona na to, że dobrze będzie mu dawać buzi na żywo.
Sama mam kontakt z byłym chłopakiem i nie jestem tego wielką przeciwniczką, ale mam wrażenie, że ta dziewczyna się ze mnie nabija, a mój chłopak jej na to pozwala. Co wy o tym sądzicie? czy słusznie robią ze mnie histeryczkę? nie można zrozumieć, że dla mnie całusy (te słowne również) są zarezerwowane tylko dla mojego chłopaka i oczekuje, że ona zachowa je dla swojego?

dziewczyna ewidentnie robi ci na złość,a to dlatego,że dalej cos czuje do twojego chłopa.
gdyby nic nie czuła to nie podchodziła by do sprawy emocjonalnie.
masz dwie mozliwości,albo zaakceptować,albo nie.facet powinien cos zrobic wiedząc,ze sprawia ci to przykrość i uwierz mi-to nie chorobliwa zazdrość,bo ja równiez wściekłabym się,tylko ja załatwiłabym to inaczej