Razem schudniemy 20kg! - część III

[la girafe]

elganja, przeczytane podpis niedługo powinien się pojawić. Podzieliłam moje 12 kg na 4 cele pośrednie co 3 kg - tak będzie myślę dobrze - częstsze sukcesy lepiej zadziałają a w porównaniu z dołem jaki ostatnio miałam już jest super i czuję mega motywację

Lecę na jakieś zakupy i do książek, bo kampania wrześniowa zbliża się wielkimi krokami tymczasem życzę wszystkim udanego dnia

wieczorem się wyspowiadam

[WyrafinowanySmak]

kas_t20 moim zdaniem najlepiej wstaw swój jadłospis na dziś (5posiłów, co już zjadłaś i co masz w planach) i wtedy powiemy Ci co jest ok a co do poprawki
Bottega miłego smażenia
elganja jemu w tyłek a Nam w cycki może pójść
la girafe witaj ustaw sobie podpis z celami - to motywuje
wiewiórka cześć co to za żółty ser na kolację masełka mam nadzieję, że taż tak symbolicznie używasz ? Ważne są też proporcję ile tej piersi było na obiad, jajecznica z ilu jaj - to tak na przyszłość Na kolację najlepsze jest białko (np. serki wiejskie, twaróg + warzywka )

[elganja]

A jak się wam podoba akcja lidla z pascalem i okrasą? Szkoda tylko że nie podają kaloryczności. Więc ja się zabieram za ten brak i mniej więcej podliczam, może się komuś przyda.

[estecorazon]

Wyglądają te potrawy bardzo apetycznie, jak podliczysz lub zrobisz sama to daj znak co i jak

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Natalis- Sytuacja rzeczywiście kiepska, ale jokoś to będzie. Musi prawda?

Bottega- W takim razie trzymam kciuki za negatywny wynik !!!!!!!!
Bardzo mocno!!!!
Co do Ex to wiem, że nie powinnam się w to już babrać, ale czasami nie mam na to wpływu. Jestem sama na siebie zła za emocje, które potrafi on we mnie wywołać

Suzzi- Dziecko to dar i cud. WIem, że masz już takie cudy dwa w domu, ale wierze, że trzeci przywitasz z radością i sercem pełnym miłości. W nagrodę za to jaka jesteś dzielna powinnaś mieć dziewczynkę tym razem Będę trzymać kciuki żebyście były obie zdrowe!

Baleronowa- Oczywiście powiedziałam: NIE!

Martuszka85- To masz podobnie jak ja w zeszłym tygodniu- lody, cheesburger, frytki, a spadek miałam duży. Też nie wiedziałam jakim cudem

Este- Możliwe, że nadal go kocham. Nie jestem sama pewna co do tego. Jeden fakt jest niezapszczalny--> nie chcę z nim być i to czuję na 10000%, a reszta to wielka niewiadoma!
Czy myślałam o Ex przy C.? Tak myślałam, ale chyba nie tak jak można by pomyśleć, że mogłam. Jak byłam z C. na weselu to chwilę myślałam o tym jak dobrze, że nie ma tu ze mną Ex, a jest C., bo z C. bardzo dobrze się bawię, a z Ex tak by nie było.
Przy A. nie myślałam o Ex.... bo wogóle nie myślałam

Wyrafinowany- Prawdopodobnie jest trochę racji w tym co mówisz. Tak się składa, że faceci tak działają. Nie okazujesz im zainteresowania to oni jeszcze bardziej się nakręcają. Książka "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" to chyba obowiązkowa lektura dla każdej kobiety.
Ja musze się od niego odciąć. Wiem o tym....wiem. Dla swojego dobra i spokoju muszę to zrobić.

Bottega- Może to właśnie na diecie powinnam się skupić w 100%, a reszte olać całkowicie. Staram się odgonic od siebie myśli o tym, że mam dość już tej walki z samą sobą

Elganja- Uporanie się z samą sobą to chyba większe wyzwanie niż zobaczenie tej 6 z przodu na wadze.... eh.

Żyrafa- (nie będę francuskim rzucać, bo nie znam, więc dla mnie będziesz żyrafą)= Witaj u nas serdecznie

Wiewiórka- Witaj

[estecorazon]

Soldus skoro tak to faktycznie odciąć się, zapomnieć nie myśleć, być chłodna i dać jasno do zrozumienia, że to co było nigdy nie wróci.... mieszkaj już w Gdańsku noooooo

[201606210914]

Bottega aleś nas zmartwiła : ( brzmi poważnie , trzymam kciuki
kas podaj swój wzrost
soldus kurka ty tylko nie myśl o powrocie do ex, widzisz teraz dopiero sobie że tak powiem odżyłaś, tu kolacja to spotkanie ale no nie wiem co czujesz,co zrobisz na razie to masz głowę pełną myśli
wyrafinowana odbijam buziaka

jak na razie nowych dziewczyn nie umieszczam w tabelce,niestety muszą poczekać by nie pouciekały zaraz

[wiewiorka07]

Dzięki za przyjęcie

Napisane przez WyrafinowanySmak

wiewiórka cześć co to za żółty ser na kolację masełka mam nadzieję, że taż tak symbolicznie używasz ? Ważne są też proporcję ile tej piersi było na obiad, jajecznica z ilu jaj - to tak na przyszłość Na kolację najlepsze jest białko (np. serki wiejskie, twaróg + warzywka )

jajecznica była z 3 jajek na wysmarowanej oliwą z oliwek (ręcznikiem papierowym) patelni. Pierś jedna pojedyncza - wielkość średnia Masła używam symboliczne ilości
co do węgli na kolacje. Jem różnie, jeśli jem dość wcześnie to zjadam węgle, bo inaczej jestem później głodna. Wczoraj jadłam kolację koło 18.30, a zazwyczaj chodzę spać koło północy.

Dziś zjadłam:
2 tosty z chleba pełnoziarnistego z sałatką z pomidora, cebulki i kminku.
jabłko
kawa z odrobiną mleka (nie potrafię z niej zrezygnować)

PS. Wiem, że Wy liczycie kalorie, ale ja nienawidzę tego robić Dlatego staram się jeść nie za duże porcje, ale sycące, z lekkimi rzeczami i nie łącząc węgli z białkiem w jednym posiłku, żeby się lepiej trawiło.

[WyrafinowanySmak]

Soldus grunt to Twoje dobro i wyśmienite samopoczucie
Superkas
elganja ja jeszcze nie widziałam tej akcji
wiewiórka ja też piję kawę i jej nie odstawię za nic

[201606210914]

wyrafinowany ty mały podrywaczu

[elganja]

Wyrafiniowany: link do reklam:

http://www.youtube.com/watch?v=H7mbSX43XSE
http://www.youtube.com/watch?v=ohhUU2uoKtk
zeszly tydzien:
http://www.youtube.com/watch?v=Hzltr...AAF19BB5D3E2A7
ten tydzien:
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=xR9e0a--Zks
i inne
http://www.youtube.com/watch?v=ipHA2...AAF19BB5D3E2A7
http://www.youtube.com/watch?v=aADE1...2A7&playnext=1

Fajny pomysł na reklamę. Już kombinuję jak tu odchudzić jeden przepis i zamiast śmietany jogurcik naturalny. Ale myślę że fajnie bo coś się na polskich stołach ruszy!

[201606210914]

ogólnie to podobają mi się Ci kolesie bardziej chyba pascal , a aale ogólnie są spoko pół żartem pół serio

[WyrafinowanySmak]

Superkas hehe trenuje trenuje
elganja dziękuję Ci pięknie Ale obejrzę w domku dopiero wieczorem, bo w pracy mam zablokowany youtube

[201606210914]

dziś trzymam się jadło 0 podjadania bo normalnie torba na łeb

I płatki just 30g+łyżka rodzynek+3 garstki błonnika z biedry+mleko z woda 210g
II jogurt fruVita 0%, 2 chrupkie
III szklanka ugotowanego makaronu, 80g wędzonej piersi, mizeria z pomidor 170g, ogórek 250g+2łyżki jogurtu nat.o%,galretka z nektarynką
IV jogurt fruVita 0% 2 chrupkie
V jajko gotowane, 2 chlebki z żurawiną(na jeden przypada 25kcal) mizeria z ogórek 250g,pomidor 170g,+łyżka jogurtu nat,0%
wyjdzie mi jakieś 1165 kcal
b78 t19 w175

kurcze laski zawsze kupowałam te jogurty pitne z biedry fruVita truskawkowe 0% i były pyszne gęste a od tygodnia już trzci pije jakieś lury wodny taki nie czuć prawie,że truskawki nie wiem czy to tylko ten rzut z datą do 22.08 mam nadzieję że tylko te bo aż mnie strach ogarnia jak maja już one tak smakować aż ich nie da się pić, ja ich tak kochałam a one się tak popsuły

[mam_nadwage]

Witam Wszystkich serdecznie,

Jestem nowa, dzisiejsza więc na wstępie z góry przepraszam za wszelkie błędy

Nazywam się Monika i potrzebuje takiej grupy wsparcia jaką tworzycie, ponieważ jak to zwykłam mawiać "muszę chuść"!

Mam prawie 20 lat, 173 cm wzrostu i ważę aż 89 kg wstydzę się swojej wagi, swojego ciała (mam cellulit na udach i rozstępy na brzuchu)
Mój cel ostateczny to 65 kg a dziś dzień pierwszy mojego dążenia do "spełnienia marzeń".
Założyłam sobie kilka zasad, które moim zdaniem wydają się dobre
- 5 małych posiłków co 3 godzinki
- zero białego pieczywa
- zero cukru i ograniczenie soli
- duuużo świeżych warzyw i owoców
- produkty typu light (twarożki, serki, dodatki do posiłków)
- drób i wołowina
- jajka 2-3 razy w tygodniu
- rybki

Dodatkowo kupiłam sobie karnet na basen gdzie zamierzam chodzić 3 razy w tygodniu, dodatkowo robie aerobiczną 6 weidera ( brzuszek to mój podstawowy problem )

Mam nadzieję, że z wami uda mi się osiągnąć cel.
Jeszcze raz wszystkich serdecznie witam i życzę powodzenia w osiąganiu celów

[WyrafinowanySmak]

To ja też wstawię moje menu - dla samokontroli

Ś: 7:00 80g łososia wędzonego + 28g cerka delikate + bułka wieloziarnista + 130g ogórka kiszonego
IIŚ: 11:30 180g nektarynka + 22g śliwek suszonych
O: [w pracy o 14:00] bułka wieloziarnista+ 25g twój smak lekki + 40g polędwicy drobiowej + 80g paprki
K: 18:00 serek wiejski lekki + masa warzyw (pomidor, ogórek, rzodkiewki, sałata lodowa ok 300g łącznie )

Nie wiem ile wyjdzie bo kolację dodam do tabeli-kalorii wieczorem

Mam_nadwagę witaj mam nadzieję, że regulamin przeczytany ? Kochana dobrze trafiłaś, mam nadzieję, że schudniesz razem z nami ale i pogodzisz się ze swoją budową ciała, skórą - bo niestety nie wszystko da się zmienić... Ale ciężką pracą można zdziałać cuda i tu brawa za basen Ja schudłam już 18kg a rozstępy dopiero teraz są moją zmorą - pośladki wyglądają jak pokryte pajęczynką, cellulit mam jeszcze tylko wewnątrz uda, ale jest o niebo lepiej niż było przy 80kg więc cieszę się chociaż nie jest to jeszcze szczyt moich marzeń

[la girafe]

jednak jestem trochę wcześniej, ale jakoś wolę wizaż od nauki

WyrafinowanySmak, podpis został skonstruowany
soldus, może być żyrafa, bo też nie znam francuskiego
superkas, mam nadzieję, że kiedyś doczekam wpisu do tabelki

zamieszczam od razu moje dzisiejsze wybryki:
I. 2 kanapki z białego chleba z twarogiem i miodem, 3 kostki mlecznej czekolady i kawa z mlekiem --> to było przed przystąpieniem do wątku
II. zupa krem z cukinii, brzoskwinia
i w planach:
III. fasolka szparagowa i 2 jajka (sadzone albo gotowane, jeszcze nie wiem)
IV. pewnie jakiś serek wiejski i pomidor

planuję jeść 4 posiłki, bo jak jem częściej to myślę tylko o jedzeniu, co zazwyczaj przeradza się w małą obsesję...
wieczorem jeszcze bieganie min. 60 minut

[mam_nadwage]

Oczywiście regulamin przeczytany i calkowicie zaakceptowany

Mam nadzieję ,że będzie dobrze i za kilka tygodni zobaczę różnice

Teraz czas na obiad:
Grilowana pierś z kurczaka + twarożek light + 2 pomidory i ogórek gruntowy popite wodą niegazowaną z cytrynką i dwiema kostkami lodu

Smacznego i powodzenia wszystkim!

[WyrafinowanySmak]

Mam_nadwagę aż jeść mi się zachciało

Dziewczyny potrzebuję przepis - co mogę zrobić z zielonej soczewicy (kupiłam paczkę) i leży w szafce chyba już z miesiąc, czytałam, że dobre sałatki można z nią zrobić, a Wy macie jakieś sprawdzone przepisy ?

[201606210914]

azja82
la girafe
wiewiórka
mam_nadwage
Cześć

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

wyrafinowana ty pracujesz czy się leniuchujesz ? ja nie wiem kochana bo never nie jadłam soczewicy

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Dziewczyny co do Okrasy to miałam okazję go widzieć na żywo
Pracowałam na recepcji w hotelu 4* jak byłam jeszcze w technikum i akurat była jakaś impreza kucharska i on brał w niej udział. Chyba najsympatyczniejszy ze wszystkich kucharzy, któzy tam byli. Przynosił nam na recepocje smakołyki, uśmiechał się i nie narzekał na nic. Nie kręcił nosem, jak z pokoju musiał się przeniesc do domku o niższym standardzie. Gość idealny dla hotelu No i przystojny przy tym

Kryzys dnia dzisiejszego związany z Ex za mną. Odgoniłam od siebie złe myśli.
Chcę żeby mi faceci dali spokój, a mi w drzwiach pracy staje, tym razem, Blondasek. Porozmawialiśmy trochę, trochę się pośmiałam odstresowałam w jego towarzystkie i mi lepiej. Jego akurat lubię jako kolegę i nic więcej.

Z rzeczy wkurzających:
Oddałam do naprawy telefon. Jakiś zas temu pisałam o przebojach z kurierem. Jakby tego było mało teraz mam przeboje z firmą, która mi ten telefon naprawiła. Otóż dziś mija 14 dnień odkąd oni dostali ten telefon, więc powinnam go dostać z powrotem, bo inaczej przysługuje mi prawnie nowy (taki sam model). Nastawiłam się, ze dziś do mnie dotrze, ale stwierdziłam, że zadzwonię do tej firmy i zapytam czy go mają, bo kontaktu z ich strony nie było w tej sprawie. Nie dodzwoniłam się do nich. Jakieś 3h próbowałam. Nagle dostaję telefon. Odbieram, a tam jakiś chłopak pyta się mnie czy dawałam HTC na gwarancję. Ja na to, ze tak, a on mi mówi, że wysłali na jego adres mój telefon. Okazało się, że on nie dawał nic na naprawę. W firmie po prostu mieli z przed lat jego dane i sobie na te dane i adres wysłali MÓJ TELEFON!!! On otworzył przesyłkę i w środku znalazł moje papiery, a w nich mój numer, więc zadzwonił. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie!!!!
Oczywiście znów wisiałam na telefonie, ale nie mogłam się dodzwonić do tej niekompetentnej firmy. Wysmarowałam im w związku z tym maila następującej treści:

"Witam,
od razu z miejsca przepraszam za ton tego maila, ale po prostu ręce mi opadły po dzisiejszym dniu! Od kilku godzin usiłuję się do Państwa dodzwonić bezskutecznie!
Zacznę od tego, że od momentu wysłania do Państwa mojego telefonu do naprawy nie otrzymałam od Państwa informacji o przyjęciu zlecenia ani również o tym czy telefon wogóle do Państwa dotarł. Nie byłoby to takie straszne gdyby mój telefon trafił z powrotem do mnie, ale tak się nie stało.
Telefon, który wysłałam do Państwa został wysłany do zupełnie innej osoby, która zawdzoniła do mnie po tym jak odszukała w papierach czy na liście przewozowym mój numer.
Nie wiem jak sobie Państwo wyobrażają rzetelność, ale ja na pewno nie w ten sposób!!!
Czekam na jakąkolwiek Państwa reakcję w tej sprawie.

Z poważaniem,
Aldona XYZ
(osoba, do której przesyłka miała dotrzeć, ale nie dotarła)

PS; Dodzwonienie się do Państwa graniczy z cudem co również nie tworzy Państwa pozytywnego wizerunku jako kompetentnej i rzetelnej firmy."

Zamierzam ich równiez poinformować, że JA w ciągu 14 dni nie dostałam telefonu z powrotem i żądam nowego. Znam swoje prawa i prawa gwarancji i im nie podaruję.
Mają pecha, bo trafili na mój kiepski dzień. Gdybym miała dobry dzien to bym odpuściła, a tak zrobię im małe piekiełko

[elganja]

soldus: to ty Aldona jesteś? (Mam sentyment do tego imienia bo miałam taką fajną sąsiadkę Aldonę ). A tel zgadzam się , nie odpuszczaj. Tego nam w kraju potrzeba. Większość Polaków jak coś nie tak idzie to odpuszcza, a potem jest takie niechlujstwo wszędzie. Ja jak drugi raz reklamowałam w jednym z dużych sieci jubilerskich bransoletkę (zaznaczyłam że stało się dokładnie to samo co za pierwszym razem) to mi na nowy egzemplarz. Tyle że nie mieli w salonie akurat. Uważam ze jak mi proponują to powinni mieć. A tak nie dośc że gwarancja 14 dni to jeszcze czekałam kolejne dwa tygodnie aż mi nowa sprowadza. To nie mogli jej naszykować? Co prawda w końcu było po mojej myśli, ale cóż - niesmak zostaje.

mam_nadwage, wiewiorka : witajcie

Wyrafinowany : z soczewicy podobnież dobry pasztet z pieczarką, któraś tu pisała jak nie pokręciłam nic . Ja ogólnie za nią nie przepadam, ale może po prostu nie umiem jej zrobić.

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Elganja- Tak, Aldona jestem
Ja tej firmie nie podaruję. Zrobię jej 'reklamę'. To nie jest pomyłka w wysłaniu ksiązki za 30zł, ale telefonu, który wcale taki tani nie był i posiada dość dużą wysokość rynkową.
Chyba wypada mi kupić chociaż wino temu chłopakowi co zadzwonił do mnie w sprawie tego telefonu, co?

[elganja]

soldus: wydaje mi się że jeśli jest pełnoletni to tak

[suzzi891]

Wiecie co? Kocham Was.. Jesteście wspaniałe.. Byłam u lekarza potwierdził ciążę.. tż nie gada ze mną i jest wściekły,a przecież to nie moja wina,sama palcem sobie nie zrobiłam Chce żebym usunęła,ale ja się nie zgodzę.. Muszę tylko w pracy jakoś wytrzymać żeby mi umowę przedłużyli to zawsze już będzie jakaś kasa chociaż przez ten rok.. Nie wiem co myśleć nie wiem co czuć..Mam wielki mętlik w głowie.. Po cichu przed nim biorę już witaminy żeby maleństwu nic nie zabrakło.. Boże dlaczego ja zawsze ze wszystkim jestem sama? Dzieci już mam odchowane 5 i 3 latka to już takie samodzielne.. Nie wiem jak to będzie..

[estecorazon]

Suzzi co ten sk**wiel Ci powiedział??? Że masz usunąć? Chyba bym w pysk mu wywaliła no jak tak można??? A do kiedy musisz być w pracy aby przedłużyli umowę? Jak zobaczą brzuszek to nie przedłużą niestety i mają do tego prawo ;/

[suzzi891]

Do 21 września muszę jakoś wytrwać,myślę że nie będzie widać,bo zawsze późno wywalało mi go.. Do 4 miesiąca spokojnie nic nie będzie widać,jedynie mój flaczek po dzieciakach wisi i tak będzie jakiś czas więc tym się nie martwię.. Gorzej z dźwiganiem i wymiotami

[Baleronowa]

@

[lordi]

Dzisiaj mamy pierwsza rocznice slubu idziemy swietowac (pozniej zdam relacje)
Znowu nie zdazylam nadrobic, ale obiecuje ze to zrobie! Jutro ma dniowke a pojutrze jade na 1 dzien w gory, pozalatwiac reszte spraw zwiazanych z przeprowadzka meza.
Bottega, nie zazdrosc tylko dolacz do mnie i zrobimy zawody ktora pierwsza

[estecorazon]

Suzzi a co robisz konkretnie w pracy? Dźwiganiem możesz zabić maleństwo niestety