Z nocnikiem na spacer - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-08, 21:16   #31
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
stara mądrość ludowa mówi ;d ze najrozsądniej zacząć odpieluchowywanie wiosną
i ja się tego trzymałam -wiosna ,lato i nawet ciepła jesień to sporo czasu i nie zaszkodzą wystawionej pupie na powietrze.chyba nikt o zdrowych zmysłach nie wystawi dziecka w krzakach przy trzaskającym mrozie

a. i mówcie co chcecie ,ja i tak wiem swoje ;D,ale uważam ze prędzej same uszami zaklaskacie niz dotrzymacie słowa o nieskorzystaniu z krzaczka
nie ma takiej mozliwości

moja to juz duza dziewczynka ,prawie 4 latka,i spokojnie wytrzyma te pare metrów do domu,ale dziecko w wieku 1,5- 2 z hakiem jak chce siku to chce siku juz i teraz.natychmiast.
i tak mi córka pomalutkku zaczeła wołać -w okolicy 1,5 roku ,i pamietam jak nie raz z obłędem w oczach szukałam gdzie ,a miałam na to z parenaście sek;D
chyba bym musiała ,sory wybaczcie, na głowe upaść by z nocnikiem na spacer łazić ,albo moje spacery miałyby się ograniczać dookoła bloku czy centrum handlowego by zdązyć na siusiu
okej jak ktos jest zterminowany i w imię nieobsikania krzaczka bedzie dziecku fundował pampersa do 4 lat jego sprawa .jego pampers jego wybór
moja ma tez ma prawie 4 lata pampersa w dzień nie nosi odkąd skończyła ok 2.. fakt odpieluchowanie zaczęliśmy w maju.. we wrześniu juz wiedziała o co chodzi.. zabieranie sie za temat zimą bez sens.. ale się zdarza z reszta nawet odpieuchowanemu dziecku moze się zachcieć siku na mieście

rezygnacja z pieluch to dla mnie tez kwestia wytłumaczenia dziecku ze nie może sikać zawsze w sekundzie której się zachce a właśnie tego ze zdarzają się sytuacje gdzie trzeba poczekać.. dziecko wtedy się uczy sygnalizować sporo wcześniej a nie na ostatnią chwilę .. dziecko sie ma nauczyć kontrolowania fizjologii..

a jak na sygnał dziecka zaczynasz krzaków szukać to dziecko sie uczy ze to nie jego problem ze mu sie chce siku tylko matki która ma mu dogodne miejsce na zawołanie (krzaczki) wyszukać..

nigdy nie musiałam krzaków z obłędem w oczach czy bez szukać i nigdy w nich się żadna z nas nie załatwiała

co do pogrubionego to jest możliwe..choćbym miała się 24h nie załatwiać w krzaki nie pójdę więc to jest kwestia raczej twojej słabej wiary niż np moich możliwości



vixen my na sankach na spacery jeździłyśmy po roczku już.. i dla mnie zimno a nie przyjemnie to nie to samo..
fakt ze dziecko chodzące dłużej na mrozie się powietrzy bo jest w ruchu i nie marznie tak szybko..ale mówimy to o wieku odpieluchowywania więc to juz sa dzieci biegające wiec mróz nie przeszkoda

Edytowane przez scorpionec
Czas edycji: 2012-08-08 o 21:17
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 21:43   #32
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Z nocnikiem na spacer

scorponiec piszesz ze odpieluchowywanie rozpoczełaś w maju a we wrzesniu juz dziecki zaczeło jarzyć o co w tym biega
więc powiedz mi jak wygladał maj/czerwiec/lipiec/sierpień ?
rozumiem ze poszłaś na 1-szy spacer bez pampka a juz Twoja córka wiedziała ze ma się kontrolować i dawać na tyle wcześniej znać byś zdązyła np do domu

no weź
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 21:47   #33
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
scorponiec piszesz ze odpieluchowywanie rozpoczełaś w maju a we wrzesniu juz dziecki zaczeło jarzyć o co w tym biega
więc powiedz mi jak wygladał maj/czerwiec/lipiec/sierpień ?
rozumiem ze poszłaś na 1-szy spacer bez pampka a juz Twoja córka wiedziała ze ma się kontrolować i dawać na tyle wcześniej znać byś zdązyła np do domu

no weź
pisałam stronę wcześniej już jak to było..

początkowo zakładałam pampa na spacer.. jak zaczęła wracać z suchym przestałam..cała filozofia..
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 22:00   #34
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Z nocnikiem na spacer

wydaje mi się to dziwne no ale....

z drugiej strony u tak małego dziecka taki nacisk i presja wywierana przez osoby dorosłe ze siku to tylko i wyłacznie w toalecie wydaje mi się sie nawet niebezpieczna.
i dziecko nic ze spaceru nie ma bo tylko musi się skupiac zeby utrzymać
--
mam taką kumpelę ze kupe zrobi tylko w swoim (!) kibelku ,cyrk zaczyna się przy wyjazdach czy pobytach w szpitalu
tak jak mówisz ..laska potrafi się męczyć a kupy nie zrobi przez tydzień .psychika działa
muszę podpytac jak to w dzieciństwie z nią było

dla mnie to jest utrudnianie sobie zycia
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 22:09   #35
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Ja jestem takim dziwolagiem

Nie znoszę toalet publicznych, jak nie muszę to nie korzystam a jak muszę to spędzam kilka minut na okladanie sedesu papierem by broń Boże sie nie dotknąć.

Jak szlam na zajęcia do szkoły to potrafilam 8-9 godzin nie sikac, dopiero w domu. Poważniejsze sprawy zalatwiam raz na dwa tygodnie, tak już mam i zawsze w domu. Cierpię na zespół jelita drazliwego i jestem dość emocjonalnie związana z moja łazienka wiem, chore, głupie i dziwne ale tak już mam. Do tego pewnie tez lata zmagania sie z ED zrobiły swoje.

Przekłada sie to na moja córkę częściowo. Wole jej umyć ręce chusteczka mokra niż zabrać do publicznej łazienki. W mieszkaniu mam 2 łazienki ale korzystam tylko z jednej, z drugiej nigdy, mała wysadzam tylko na jej nakladce. Jak wyjeżdżamy to korzystam oczywiście z obcych łazienek ale zawsze mam z tym problem

Mąż mówi na mnie "Monk"
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 06:25   #36
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
wydaje mi się to dziwne no ale....

z drugiej strony u tak małego dziecka taki nacisk i presja wywierana przez osoby dorosłe ze siku to tylko i wyłacznie w toalecie wydaje mi się sie nawet niebezpieczna.
i dziecko nic ze spaceru nie ma bo tylko musi się skupiac zeby utrzymać
--
presja to jest dla mnie odstawienie pieluch z dnia na dzień .. i wysadzanie dziecka na widoku (krzaczki nie zawsze pod ręką).. to jest dopieero szok dla malucha..do tej pory se sikał spokojnie w majty i mama taka zamiast poczekac az bedzie gotowe się kontrolowac..mu te opcje zabiera i zaczyna wysadzać gdzie popadnie

tym bardziej jak widzi nocnik pod wózkiem to jak ma oczyms innym myslec..

nie wiem u nas na spacerach to nie był problem i nie jest

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
dla mnie to jest utrudnianie sobie zycia

a pomyślałs o innych ?? bo ułatwiając sobie życie utrudniasz je innym..sorry ale taka jest prawda..

wysadzanie dzieci, szukanie samemu krzaczków i w końcu wyprowadzanie ukochanych piesków gdzie popadnie skutkuje tym.. ze potem wszelkie skwerki i tereny zielone to zwykłe latryny, nie wspominając, ze nie nadają się na wyjście tam z dzieckiem np słabo chodzącym czy nawet raczkującym..

nie można nigdzie dziecka wózka wyjąc i puścić na trawkę bo to już dawno trawka nie jest..


więc jeśli dla kogoś to nie problem to niech się załatwia we własnym domu/ogrodzie gdzie popadnie ale nie w miejscach publicznych..to samo pieski

jednak widzę tu tendencje ze w domku to tylko w toalecie czy nocniku.. a poza to juz inne zasady obowiązują?? tu to dopiero dziecko ma utrudnienie i rozdwojenie jaźni
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 07:13   #37
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
presja to jest dla mnie odstawienie pieluch z dnia na dzień .. i wysadzanie dziecka na widoku (krzaczki nie zawsze pod ręką).. to jest dopieero szok dla malucha..do tej pory se sikał spokojnie w majty i mama taka zamiast poczekac az bedzie gotowe się kontrolowac..mu te opcje zabiera i zaczyna wysadzać gdzie popadnie
od pokoleń dzieci tak się wychowywały ale nikomu nie zabraniam zawracać kijem Wisły
dla mnie takie stwierdzenie '' mama zamiast spokojnie poczekać' jest po poprostu z czapy wzięte .fizjologii i pewnego etapu nie przeskoczysz i tyle.nawet jak sie bedziesz zapierać na boga i innych świetych
więc albo pampek do ilus tam albo po prostu mijasz się z prawdą
rozumiem ze Twojemu dziecku dałaś łyzeczkę do rączki i zaczeło pieknie jeść i do buzi idealnie trafiać.przeciez wystarczy 'tylko wytłumaczyć ,co nie ? '




Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
wysadzanie dzieci, szukanie samemu krzaczków i w końcu wyprowadzanie ukochanych piesków gdzie popadnie skutkuje tym.. ze potem wszelkie skwerki i tereny zielone to zwykłe latryny, nie wspominając, ze nie nadają się na wyjście tam z dzieckiem np słabo chodzącym czy nawet raczkującym..

nie można nigdzie dziecka wózka wyjąc i puścić na trawkę bo to już dawno trawka nie jest..


więc jeśli dla kogoś to nie problem to niech się załatwia we własnym domu/ogrodzie gdzie popadnie ale nie w miejscach publicznych..to samo pieski

jednak widzę tu tendencje ze w domku to tylko w toalecie czy nocniku.. a poza to juz inne zasady obowiązują?? tu to dopiero dziecko ma utrudnienie i rozdwojenie jaźni
no ba .pewnie.wszystko obsikane normalnie z własnego domu juz się nie mozna ruszyć :d albo z nocnikiem
przeciez na to całe siku idzie się gdzieś na pobocze a nie na środku placu zabaw ,czy Twoja dziecko raczkuje gdzieś w parku centralnie pod krzaczkami ? moje np .nigdy
jak ktoś chce mieć problem to go znajdzie.ja stara baba wiem jaki to dyskomfort gdy się chce mocno siusiu,noa le wiadomo jestem dorosła , i nie pozwoliłabym memu dziecku na mękę ,tak na mękę ,i jak pisasałam na wywieranie nacisku- na takiego maluszka az dojdziemy do domu.szczególnie gdy domek znajduje sie za jakie np 40 min.

Edytowane przez 201710120930
Czas edycji: 2012-08-09 o 07:30
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-09, 07:37   #38
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Ja jeszcze tylko nadmienię odnośnie tych zimowych spacerów.

Miałam 3 lata, mama poszła ze mną gdzieś tam (przypominam - głęboka komuna, o wc można zapomnieć mimo centrum miasta) i ja nagle: siku! ubrana w jednoczęściowy zimowy kombinezon. I teraz jest tylko wybór: wystawić tyłek na minutę na zimnie, czy pozwolić dziecku się zlać i wracaż kwadrans z mokrym zimnym tyłkiem

Dla mnie oczywiste, że wystawię tyłek na minutę. Mniejsze zło
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 07:59   #39
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
dlaczego nie??

nawet jak jest nie -10 a powiedzmy +2 to co to zmienia??

chodzi o fakt, że dziecko zimą jednak matki potrafią przetrzymać albo wytłumaczyć ze ma poczekać do najbliższego wc i wtedy okazuje się ze to jednak możliwe jest
A co to za pytanie w ogóle?

W sobotę byłam z młodym na wypadzie od 9ej do 19ej. Logiczne chyba, że zimą tak nie wystartuję na cały dzień. Czy nie?

Nie wiem skąd masz takie wieści.
Ja nie wytłumaczę i nawet nie będę próbować, bo nie zrozumie i nie zastosuje się. I temperatura nic tu nie ma do rzeczy.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Cytat:
Napisane przez łajka Pokaż wiadomość
a. I mówcie co chcecie ,ja i tak wiem swoje ;d,ale uważam ze prędzej same uszami zaklaskacie niz dotrzymacie słowa o nieskorzystaniu z krzaczka :d
nie ma takiej mozliwości
:d

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
mam taką kumpelę ze kupe zrobi tylko w swoim (!) kibelku ,cyrk zaczyna się przy wyjazdach czy pobytach w szpitalu
tak jak mówisz ..laska potrafi się męczyć a kupy nie zrobi przez tydzień .psychika działa
muszę podpytac jak to w dzieciństwie z nią było

dla mnie to jest utrudnianie sobie zycia
Norma.

Ja tak miałam w dzieciństwie i to długo. I nadal mi zostało, że mam problem. Coś tam zrobię, ale to męka.

A wszystko dzięki babci, która robiła problem zawsze z szukaniem kibla gdzieś na mieście. A było to w czasach, gdzie się wyprawy robiło 30km pociągiem po śmietanę np. Do dziś pamiętam, jak ona z tymi siatami marudziła mi, że teraz mi się chce, a tu nie ma gdzie, a kibel jest tam, gdzie byłyśmy pół godziny wcześniej...

Babcia kochana baba była, ale dzięki niej nabawiłam się zaparć nawykowych.

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość
presja to jest dla mnie odstawienie pieluch z dnia na dzień .. i wysadzanie dziecka na widoku (krzaczki nie zawsze pod ręką).. to jest dopieero szok dla malucha..do tej pory se sikał spokojnie w majty i mama taka zamiast poczekac az bedzie gotowe się kontrolowac..mu te opcje zabiera i zaczyna wysadzać gdzie popadnie
Ale pojechałaś absurdem teraz...

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość

a pomyślałs o innych ?? bo ułatwiając sobie życie utrudniasz je innym..sorry ale taka jest prawda..
W jaki sposób??
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 09:34   #40
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
od pokoleń dzieci tak się wychowywały ale nikomu nie zabraniam zawracać kijem Wisły
dla mnie takie stwierdzenie '' mama zamiast spokojnie poczekać' jest po poprostu z czapy wzięte .fizjologii i pewnego etapu nie przeskoczysz i tyle.nawet jak sie bedziesz zapierać na boga i innych świetych
więc albo pampek do ilus tam albo po prostu mijasz się z prawdą
rozumiem ze Twojemu dziecku dałaś łyzeczkę do rączki i zaczeło pieknie jeść i do buzi idealnie trafiać.przeciez wystarczy 'tylko wytłumaczyć ,co nie ? '

.
prawda jest jak i każdy ma swoją.. to ze pewne rzeczy przekraczają granice twojej wyobraźni jak sama zauważyłaś nie znaczy ze nie istnieją.. albo ze są nie możliwe..
polecam spróbować pewnie twoje dziecko też potrafi więcej niż myślisz..daj mu tylko szansę

ja nie patrzyłam jak mi wygodniej tylko na to na jakim etapie na co dziecko jest gotowe..

i tak pewnego dnia moje dziecko wzięło samo łyżeczkę i zaczęło nią samo jeśc.. nie widzę w tym nic dziwnego.. widziała wcześniej do czego słuzy bo ja ją karmiłam łyżeczką i widziała jak np rodzice jedzą sztućcami .. więc pewnego dnia zaczęła sama jeść..

to samo z korzystaniem z toalety itp..

Edytowane przez scorpionec
Czas edycji: 2012-08-09 o 09:42
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 09:42   #41
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Wydaje mi się, że jest różnica gdy mamy do wyboru toaletę w realnym zasięgu, a gdy takiej nie mamy wcale. Nawet dorosły człowiek nie będzie czekał 10h np. na górskim szlaku aż dojdzie do schroniska...

Mnie drażnią jedynie sytuacje, gdy widzę, że na prawdę problem pójścia do domu nie istnieje praktycznie (bo jest do niego dwa kroki) a komuś i tak się nie chce, bo trzeba by było ruszyć tyłek i drzwi otworzyć. Coś takiego mnie wkurza.

Tak samo raz widziałam taką sytuację pod marketem - matka wysadza małego chłopczyka na skwerek, gdzie multum ludzi przechodzi obok, a dosłownie 5m dalej jest wysprzątana toaleta gdzie można spokojnie i ustronnie skorzystać i jeszcze ręce umyć...

Tego zrozumieć nie potrafię
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-09, 09:45   #42
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość

Tak samo raz widziałam taką sytuację pod marketem - matka wysadza małego chłopczyka na skwerek, gdzie multum ludzi przechodzi obok, a dosłownie 5m dalej jest wysprzątana toaleta gdzie można spokojnie i ustronnie skorzystać i jeszcze ręce umyć...

Tego zrozumieć nie potrafię
Tu się zgadzam.

Czasem wc jest obok, ale komuś jest za daleko.
Nie raz widziałam jak z knajpy dorosły chłop wychodzi w krzaki. Dodam, że w lokalu był kibel...

Ale to jest już kwestia lenistwa albo braku wyobraźni. Czasem nawet głupoty.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 10:21   #43
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez scorpionec
i tak pewnego dnia moje dziecko wzięło samo łyżeczkę i zaczęło nią samo jeśc.. nie widzę w tym nic dziwnego.. widziała wcześniej do czego słuzy bo ja ją karmiłam łyżeczką i widziała jak np rodzice jedzą sztućcami .. więc pewnego dnia zaczęła sama jeść..
wiesz moje dziecko lezało leżało i leżało sobie i obserwowało jak mam i tata chodzi
potem wstało i zaczeło chodzić -nie przytrzymując się mebli i nie przewracając, od razu pewny krok
ja jej wytłumaczyłam że to jest b.proste-prawa- lewa- prawa- lewa
i o.
jak to nie wierzysz ? masz słabą wyobraźnie ?



i w ten deseń możemy sobie dyskutować i dyskutować;D
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 10:25   #44
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
wiesz moje dziecko lezało leżało i leżało sobie i obserwowało jak mam i tata chodzi
potem wstało i zaczeło chodzić -nie przytrzymując się mebli i nie przewracając, od razu pewny krok
ja jej wytłumaczyłam że to jest b.proste-prawa- lewa- prawa- lewa
i o.
jak to nie wierzysz ? masz słabą wyobraźnie ?



i w ten deseń możemy sobie dyskutować i dyskutować;D


Muszę sprawdzić czy mój nie umie już aby auta prowadzić. Często widzi jak to robię... Ale może mu jeszcze trochę potłumaczę na wszelki wypadek.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 10:29   #45
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Z nocnikiem na spacer

E to moja córka jakaś durna jest, uczyłam ją jeść łyżką samodzielnie odkąd skończyła 10 msc. i dopiero niedawno załapała (22miesiące ma) a i tak wszędzie nachlapie... ale widelec zakumała w okolicach roczku, to jest jeszcze dla niej jakaś nadzieja...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-09, 11:12   #46
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
wiesz moje dziecko lezało leżało i leżało sobie i obserwowało jak mam i tata chodzi
potem wstało i zaczeło chodzić -nie przytrzymując się mebli i nie przewracając, od razu pewny krok
ja jej wytłumaczyłam że to jest b.proste-prawa- lewa- prawa- lewa
i o.
jak to nie wierzysz ? masz słabą wyobraźnie ?



i w ten deseń możemy sobie dyskutować i dyskutować;D
wierzę bo dzieci właśnie tak robią pewnego dnia się puszczają sie tego czego akurat sie trzymają i idą

pewnie ze się potykają czy brudzą jedząc łyżeczką ale na tym chyba nauka polega?? to normalne jest jak dla mnie

i odpieluchowaniem to samo..wpadki są nieuniknione.. co nie znaczy ze nie możliwe jest nie korzystanie z krzaczków na spacerze

dla mnie EOT
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 11:50   #47
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie wiem normalnie? Ja po prostu do mojej mówię, że nie wolno sikać w majtki i trzeba zaczekać aż dojdziemy do domu i nie sika na zewnątrz, niestety nie przeszkadza jej to w domu zlać się w gacie
Skoro takie tłumaczenie wystarcza,to czemu nie zastosować tej samej metody w domu?Powiedz córce,że nie można,że tylko w toalecie i po sprawie...Nie wychodzi?Widać córa wytrzymuje do domu z innych powodów,a nie dlatego,że ona tak pięknie zrozumiała Twoje tłumaczenie.
Może i tak być,że na cókę przelejesz jakieś swoje obawy względem obcych toalet itp. i tylko w domu,we własnej toalecie będzie chciałą się załatwić.

Cytat:
Napisane przez filia_ Pokaż wiadomość
a ja chodziłam na spacery i na plac zabaw z nocnikiem i szczerze to nie rozumiem dlaczego miałabym tego nie robić... jesli mozna dziecko wysiusiac pod krzaczek to czemu nie mozna obok tego samego krzaczka postawic nocnika, wysadzic ziecko i wylac zawartosc pod tenze krzaczek?
zakładania pieluchy "tylko na spacery" też nie uznaję bo jak to dziecku wytłumaczyc? w domu na nocnik a na polu mozesz w gacie? bez sensu...
No na to samo w sumie wychodzi-i tak siku ląduje pod krzaczkiem i tak dziecko załatwia potrzeby w tym samym miejscu.To zależy o co komu chodzi-czy o zanieczyszczenia ziemi pod krzaczkiem,czy wystawienie gołej pupy dziecka na ewentualny widok publiczny(argument,że dziecko w ten sposób uczy się sikania gdzie popadnie jest dla mnie bez sensu ).
No ale mnie ciekawi sprawa mycia później tego nocnika-wycierasz go chusteczkami,czy jak? Ja bym takiego nocnika do wózka nie włożyła

A odnośnie pogrubionego-tez uważam,że to bez sensu.Taki krok w tył w tej nauce.
Ja córce nie tłumaczyłam,że np.tylko do nocniczka wolno,tylko w dzień zdejmowałąm jej pieluchę na jakiś czas,np. na 2 h.Początki były takie,że oczywiście leciało po nogach,ale uważałąm,że to najbardziej jej zobrazuje,co się dzieje,jak siku idzie. No i chyba łatwiej skojarzyć uczucie "że się chce" z tym,co się dzieje,jak się nie wstrzyma chwilę

A tak pisze sobie własnie i córa woła,ze chce nr 2. I tak sobie pomyślałam,że jeśli chodzi o kupkę,to już dziecku nie jest tak łatwo wstrzymać.W sumie,nawet ja mam z tym problemy, raczej musze od razu
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 11:57   #48
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Z nocnikiem na spacer

no i własnie scorpioncu doszłyśmy do porozumienia
i w pewien sposób przyznałaś mi rację
ze wpadki sa nieuniknione i wszystko musi miec swój czas( który czesto gęsto trwa parę/parenaście msc)
jedzenie/chodzenie/nauka mówienia itp itd
i tak samo odpieluchowywanie
dziecko w pewnym wieku po prostu nie potrafi kontrolować pęcherza.
nie postawi znaku równości miedzy charaktrystycznym .
uciskiem w dołku a późniejszym sikaniem
musi minąć troszkę aż dziecko załapie o co w tym chodzi
i o tym ja cały czas piszę i to jest ten 'krzaczkowy czas'
nie przetłumaczysz dziecku ze musi poczekać
więc mamie zostaje albo pampers albo zsikane majty albo nocaj w reklamówce ( bez opcji krzaczkowej)
innej mozliwości normalnie po prostu nie ma
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-09, 12:34   #49
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Z nocnikiem na spacer

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Tu się zgadzam.

Czasem wc jest obok, ale komuś jest za daleko.
Nie raz widziałam jak z knajpy dorosły chłop wychodzi w krzaki. Dodam, że w lokalu był kibel...

Ale to jest już kwestia lenistwa albo braku wyobraźni. Czasem nawet głupoty.


Klaustrofobię miał
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.