Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-08-15, 18:43   #31
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Proszę zerknąć do klubu do tematu spotkania we Wrocławiu
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 09:54   #32
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

co tylko o nich samych świadczy!
O ile do czarnych nic nie mam - może ewentualnie gdybać, czy aby nie lepiej coś 'żywszego', czy nie zbyt smutno, tak białe sukienki na ślubie/weselu uważam, za fatalne faux pas, a wręcz pokusiłabym się o to, że panie je ubierające są wręcz bezczelne!

pewnie masz rację ale ja staram się nie oceniać sama bym się tak nie ubrała ale z drugiej strony co komu do tego, jedyną osobą która mogłaby wyrazić w tej sytuacji niezadowolenie jest Panna Młoda a jej najwyraźniej to nie przeszkadzało (swoją drogą wyglądała tak pięknie że nikt nie był jej w stanie przyćmić tego dnia no ale ona w ogóle jest śliczna więc nie było to trudne zadanie )


Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Obejrzałam wszystko i wszystkie i najbardziej podoba mi się... Arczi.
dobrze, że chociaż ktoś

dzień dobry

u mnie zdychania ciąg dalszy cały dzień przeleżałam wczoraj w łóżku i nawet czułam się ciut lepiej dopóki nie przyszłam do pracy no nic byle do piątku!

na domiar złego Arczi chyba zrobił sobie coś w tylną lewą łapkę bo zaczął wieczorem utykać i miauczał niezadowolony gdy ją macałam wydaje mi się, że mógł sobie naciągnąć jakieś ścięgno bo biega jak szalony i nie zawsze ląduje na 4 łapy no nic jak tylko wrócę z pracy i okaże się, że nadal utyka to biorę go pod pachę i idziemy do veta (całe szczęście mamy klinikę po drugiej stronie ulicy) i mam tylko nadzieję, że nie bedzie to nic poważnego i nie wykasuje nas nie wiadomo ile bo ten miesiąc jest naprawdę kruchy pod względem $ a i następny nie zapowiada się jakoś szczególnie dobrze no ale przyzwyczaiłam się już do tego, że jak mam ograniczony budżet to zawsze wyskoczy coś nieplanowanego

ale nie narzekam już bo zawsze mogłoby być gorzej

miłego dnia Dziewczyny!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 10:23   #33
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Dzień dobry

Kashmirka życzę dużo zdrówka i dla Ciebie i dla Artura

Francuski pocałunek
dziękuję za przepisy, na pewno skorzystam

Ijaa
mam nadzieje, że przyjęcie jak najbardziej udane

Wczoraj cały dzień spędziliśmy w zoo. Było naprawdę super. Ostatni raz tam byłam jako mała dziewczynka. Uwielbiam oglądać zwierzęta, ale prawda jest taka, że najchętniej wzięłabym je wszystkie wypuściła, a szczególnie niedźwiedzie Jakie one miały smutne oczka

Wróciliśmy wieczorem i się relaksowaliśmy Pogoda robi się ładna, także mam nadzieje, że w sobotę grill wypali, być może już ostatni.

Miłego dnia !
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 10:56   #34
francuski pocalunek
Zadomowienie
 
Avatar francuski pocalunek
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 670
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Dzien dobry Dziewczyny

Kashmirko jakiego Ty masz slicznego kociaka zerknelam teraz na Twoj blog, mam nadzieje ze z lapka bedzie wszystko ok

dodaja uwielbiam pichcic stad mamz awsze mase przepisow i pomyslow szkoda tylkoz e jak pracuje i sie ucze to nie mam na to tyle czasu ile bym chciala.

Tez lubie zoo , w tamtym roku z TZ bylismy i mamy mnostwo zdjec ale szkoda mi tych zwierzat .Cale zycie w niewoli.

Jutro juz wracam do pracy id zis mialam taki stres ze nie moglam spac. jak sobie radzicie w takich sytuacjach?

I jeszcze jedno- mozecie mi polecic jakis fajny tusz do rzes?Mam bylejakie rzesy , cudow zadnym nie zdzialam ale chodzi mi o taki ktory sie nie bedzie osypywal Teraz uzywalam z eveline i niestety po okolo 4,,, 5 godzinach mialam go na policzkach.
__________________
...Ja tuląc sie do Ciebie
daje Ci siebie...
tylko tyle mam...



Pocałunek jest jak pukanie do drzwi na pierwszym piętrze z pytaniem czy parter jest do wynajęcia.




przyłączę się do rozbiórki
KLIK
francuski pocalunek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 10:58   #35
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cytat:
Napisane przez francuski pocalunek Pokaż wiadomość

Tez lubie zoo , w tamtym roku z TZ bylismy i mamy mnostwo zdjec ale szkoda mi tych zwierzat .Cale zycie w niewoli.

Jutro juz wracam do pracy id zis mialam taki stres ze nie moglam spac. jak sobie radzicie w takich sytuacjach?

I jeszcze jedno- mozecie mi polecic jakis fajny tusz do rzes?Mam bylejakie rzesy , cudow zadnym nie zdzialam ale chodzi mi o taki ktory sie nie bedzie osypywal Teraz uzywalam z eveline i niestety po okolo 4,,, 5 godzinach mialam go na policzkach.
Mi pomaga wypicie melisy przed snem.

Co do tuszu, to ja uwielbiam z Oriflame, taki w czerwonym opakowaniu. Szkoda tylko, że nie mam koło siebie konsultantki i zawsze muszę kombinować
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 11:34   #36
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

frapo ja uzywam juz baaardzo dlugi czas colosal z maybelline ten zółty i jestem bardzo zadowolona

kash biedny arci ale wyliże się

ja mam labe tz wzial mała na spacer ( i do swojej mamusi, bo gdyby on tam nie chodzil to by nie wiedziala jak wnuczka wyglada) a ja zamiast odpoczywac z ksiazka w reku to sprzatam no ale niestety znowu pełno kudłów A jakos nie potrafie sie relaksować widząc syf
I zupke dla L gotuje, ostatnio jej smakują moje wytwory
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 11:38   #37
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Francuski pocałunku dla mnie też najlepszy tusz to ten z Oriflame:

http://evelinee.pinger.pl/m/4486069/...r-lash-mascara

a co do stresu przed powrotem do pracy to jak nie będziesz mogła spać to może weź sobie coś ziołowego na uspokojenie? ja wiem, że też bym nie mogła w takiej sytuacji spać i chyba żadne wyciszanie, melisy itd by mi nie pomogły a trochę średnio iść pierwszy dzień po takiej przerwie do pracy w kiepskiej kondycji z niewyspania i zestresowana na dodatek

Dodaja my byliśmy też w zeszłym roku z M. w zoo i schodziliśmy tam cały dzień M. był niepocieszony bo chciał zobaczyć mrówkojada a akurat nie był wypuszony na zewnątrz a mi się marzy zobaczyć kiedyś w zoo koalę no ale że u nas w PL nie ma takiej możliwości musiałabym wybrać się do jakiegoś zoo u sąsiadów tyle tylko, że cały czas liczę na to, że moje marzenie o wyciecze do Australii się spełni i wtedy zoo nie będzie już potrzebne


---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
frapo ja uzywam juz baaardzo dlugi czas colosal z maybelline ten zółty i jestem bardzo zadowolona

kash biedny arci ale wyliże się

ja mam labe tz wzial mała na spacer ( i do swojej mamusi, bo gdyby on tam nie chodzil to by nie wiedziala jak wnuczka wyglada) a ja zamiast odpoczywac z ksiazka w reku to sprzatam no ale niestety znowu pełno kudłów A jakos nie potrafie sie relaksować widząc syf
I zupke dla L gotuje, ostatnio jej smakują moje wytwory

frapo ale ją ładnie zdrobniłaś, myślę że się przyjmie bo pisać ciągle taki długi nick to średnio

mam nadzieję, że to nic poważnego ale i tak się denerwuję najchętniej bym się urwała z pracy i poleciała do niego

co do relaksowania się w bałaganie doskonale rozumiem- też tak mam i nawet jakbym nie wiadomo jak się starała to wszędzie widzę tylko to co jest niezrobione i z odpoczynku nici

a jaką zupkę dziś serwujesz? ja mam ochotę na drobiowego strogonowa z pieczarkami i mam nadzieję, że uda mi się go dziś zrobić
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-16, 11:58   #38
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
Francuski pocałunku dla mnie też najlepszy tusz to ten z Oriflame:

http://evelinee.pinger.pl/m/4486069/...r-lash-mascara


co do relaksowania się w bałaganie doskonale rozumiem- też tak mam i nawet jakbym nie wiadomo jak się starała to wszędzie widzę tylko to co jest niezrobione i z odpoczynku nici
Ten tusz, który pokazałaś też lubię i nawet go mam, ale lepszy efekt mam po tym:
http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=22521

Pisze, że pogrubiający,ale ja mam po nim takie firanki, że miód, malina

Z relaksowaniem się mam identycznie. Zresztą ostatnio mam problem siedzieć i nic nie robić. Zawsze coś wynajdę do roboty, a to balkon sprzątnę, a to dywan upiorę, a to powyrzucam stare ciuchy, zawsze coś
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 13:42   #39
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Ten tusz, który pokazałaś też lubię i nawet go mam, ale lepszy efekt mam po tym:
http://pl.oriflame.com/products/prod...prodCode=22521

Pisze, że pogrubiający,ale ja mam po nim takie firanki, że miód, malina
nigdy nie miałam, ten który pokazałam tez dostalam w prezencie ogólnie mam teraz ze 4 tusze i nie wiem kiedy je wykończę bo tak nie lubię zmywania oczu że maluję się tylko na wyjścia lubię siebie w pomalowanych rzęsach ale aż mnie trzęsie jak mam to wieczorem zmywać próbowałam już tylu różnych płynów do demakijażu ale żaden nie zapewnił mi komfortu demakijażu, zaczynam podejrzewać że moje oczy są po prostu specyficzne
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 13:55   #40
tinyPrincess
Zakorzenienie
 
Avatar tinyPrincess
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 339
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Kash wracaj szybko do zdrówka Widzę, że wczoraj jakiś pechowy dzień, bo moja psinka też jakoś źle stanęła i później cały wieczór kulała i piszczała Nastawialiśmy się, że dziś trzeba będzie do veta iść, ale tak się wylizywała wczoraj, że już jest ok Mam nadzieję, że Arturowi też nic poważnego nie będzie. Daj potem znać co i jak

Frapo bardzo fajny przepis na te klopsiki Na pewno skorzystam jak zamieszkam z Tż Masz może jeszcze jakieś fajne przepisy na mięsko, ale nie wymagające piekarnika, bo nie wiem kiedy się go dorobimy... Szkoda nam trochę pieniędzy przy współlokatorach Tż
__________________

A z każdym dniem kocham mocniej
tinyPrincess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 20:33   #41
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Dobry

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
dobrze, że chociaż ktoś
Wiesz, jak się przyjmuje pod swój dach, kogoś tak cudownie uroczego, to trzeba się liczyć z tym, że się zejdzie na drugi plan.

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
u mnie zdychania ciąg dalszy cały dzień przeleżałam wczoraj w łóżku i nawet czułam się ciut lepiej dopóki nie przyszłam do pracy no nic byle do piątku!
Oj, zdrówka życzę.

Zapodaj cytrynę, dużooooooooooooooooooo cytryny. Ja w poniedziałek wypiłam sok z 6 sztuk - podzielony na dwie porcje i.. wygrałam bitwę która się rozpoczynała!


Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
na domiar złego Arczi chyba zrobił sobie coś w tylną lewą łapkę bo zaczął wieczorem utykać i miauczał niezadowolony gdy ją macałam wydaje mi się, że mógł sobie naciągnąć jakieś ścięgno bo biega jak szalony i nie zawsze ląduje na 4 łapy no nic jak tylko wrócę z pracy i okaże się, że nadal utyka to biorę go pod pachę i idziemy do veta (całe szczęście mamy klinikę po drugiej stronie ulicy) i mam tylko nadzieję, że nie bedzie to nic poważnego i nie wykasuje nas nie wiadomo ile bo ten miesiąc jest naprawdę kruchy pod względem $ a i następny nie zapowiada się jakoś szczególnie dobrze no ale przyzwyczaiłam się już do tego, że jak mam ograniczony budżet to zawsze wyskoczy coś nieplanowanego
Trzymam kciuki by to nie było nic poważnego.


Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość

Ijaa
mam nadzieje, że przyjęcie jak najbardziej udane
Zdecydowanie tak! Ale.. o tym niżej.

Cytat:
Napisane przez francuski pocalunek Pokaż wiadomość
I jeszcze jedno- mozecie mi polecic jakis fajny tusz do rzes?Mam bylejakie rzesy , cudow zadnym nie zdzialam ale chodzi mi o taki ktory sie nie bedzie osypywal Teraz uzywalam z eveline i niestety po okolo 4,,, 5 godzinach mialam go na policzkach.
Ja do niedawna używałam Rimmela, dokładnie tego: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html.
Bardzooooo, bardzooooooo go lubię - używałam, żeby nie skłamać kilka lat, więc myślę, że z dziesięć opakować.

Ostatnio - pod wpływem youtube- postanowiłam spróbować polecany i bardzo tani tusz. Piszę o: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...r-mascara.html. Używam co prawda od miesiąca, ale póki co jestem wręcz zachwycona. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że jest lepszy od kolegi powyżej, którego z nim zdradziłam.
Nie osypuje się, nie rozmazuje, daje ładną czerń. Ja maluję się wcześniej rano - przed 7, a wieczorem jak zmywam makijaż rzęsy wyglądają niemalże identycznie.
Na długość co prawda nie narzekam, ale serio.. robi firanki.


Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
próbowałam już tylu różnych płynów do demakijażu ale żaden nie zapewnił mi komfortu demakijażu, zaczynam podejrzewać że moje oczy są po prostu specyficzne
Ja za płynami również nie przepadam. Dwufazowych zwyczajnie nie lubię, a wszelkie inne nie usuwają jednak makijażu tak jak bym sobie życzyła.

Próbowałaś może kremów do mycia?
Ja od jakiegoś czasu stosuje jeden produkt do mycia całej buzi i jestem zachwycona.
Używam tego: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...kiej-rozy.html.
Najpierw z użyciem wody zmywam nim oczy - robię się mała panda, ale tylko chwilowo. Jest delikatny, nie podrażnia, nie trzeba nic trzeć, żeby makijaż się zmył (oczywiście odpada tusz wodoodporny). Po spłukaniu jeszcze raz myję całą buzię.
Efekt? Skóra na prawdę czysta (sprawdzone nie raz), nie ściągnięta, może nawet odrobinę nawilżona. Duży plus za bardzoo przyjazdy skład produktu.
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-16, 20:33   #42
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

A co u nas?
Ano, żyjemy!

Wczorajszy dzień bardzoooo pozytywny.
Pomijając pogodę, która ewidentnie nie mogła się zdecydować jaka chce być.
Do szesnastej zastanawiałam się, czy aby nie powinnam zabrać płaszcza ze sobą, ale na szczęście, po dość efektownej ulewie którą niebo uraczyło nas w drodze do koscioła, rozpogodziło się i reszta dnia była bardzoooo przyjemna.

Ślub, jak to ślub. Nie ma co opowiadać. No może poza przypadkiem szanownego pana księdza, który.. delikatnie mówiąc się nie popisał.
Jak dla mnie to on był podchmielony - inni twierdzą, że nie, ale ja miałam takie wrażenie.
Gadał od rzeczy - podczas tej pogadanki która następuje po czytaniu. Serio nie trzymało sie kupy to co on mówił, a na koniec dorzucił jeszcze.. zapomnienie imienia Panny Młodej.
Normalnie, szok!

Imprezka - super! Miejsce przyjemne, jedzonko ok, Pan prowadzący mógłby być trochę lepszy, ale.. jakoś dawał radę. Wytancowaliśmy się z A. tak, że dzisiaj bolą mnie... uda.
W ramach atrakcji było ognisko - fajna sprawa! Kiełbaski, sałatki i inne przysmaki.

Sukienka spisała się (prawie na medal) - komplementy zebrała, jeden z wujów Pana młodego tak się nią, a właściwie mną w niej zachwycał, że postanowił, że mnie porwie. Na szczęście mu się nie udało.
Jeden minus taki, że.. na kolejną imprezkę zakładam do niej ramiączka. Mimo, że wydawałoby się, że ma się na czymś trzymać, to jak się wywija przy Acapulco, albo inne Shakirze, nie jest już tak różowo i zwyczajnie musiałam ją poprawiać, bo mi trochę zjeżdżała.


A dzisiaj co?
W pracy przyjemnie , redbull to jednak jest fajny wynalazek. Pewnie dlatego, że bardzoooooooo rzadko piję takie specyfiki, to po jednym wyglądałam jakby mi ktoś zamiast oczu pięciozłotówki wcisnął i co najważniejsze, właściwie nie czułam, że miałam 'zarwaną noc'.

Po pracy zakupy, obiadek, spacerek. Byliśmy też na chwilę u "wczorajszych młodych" co zaowocowało procentowym prowiantem a teraz.. się lenimy.
Podoba mi się niezmiernie ten tydzień, bo.. (wiem, że często to piszę), ale tym razem na prawdę zaskakujące jest, że jutro już piątek. Mignął mi jedynie przed oczami.


Na jutro w planach mam.. pieczenie torta! W sobotę wybieramy się do A. mamy na urodziny i w ramach niespodzianki - i konspiracji z jego siostrą, robimy tort! Po południu natomiast jedziemy na ślub (na szczęście, tylko na ślub, bo trzy w ciągu dwóch tygodni to by było już serio za wiele) koleżanki.


A tymczasem udaję się na upiększający seans do łazienki, a Wam życzę miłego wieczoru.

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2012-08-16 o 20:34
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 08:05   #43
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

dzień dobry

witam piątek piątek weekendu początek

dziękuję za ciepłe słowa dotyczące zdrowia mojego i kocurka byliśmy u weta, na szczęście to nic poważnego, najprawdopodobniej wybił sobie łapkę przy tych swoich harcach Artuś dostał więc zastrzyk przeciwzapalny i lek przeciwbólowy do domu a we wtorek idziemy na kontrole (i może uda się obciąć mu pazurki za jedną drogą) Pan dr powiedział, że jest bardzo ładny i bardzo charakterny (po tym jak przy zastrzyku mnie podrapał a jego próbował ugryźć ) no i generalnie zrobił furorę w przychodni, wszystkie Panie się nad nim rozpływały, że taki śliczny, słodki etc. A on tylko nastawiał ten słodki pyszczek i był bardzo odważny, w ogóle się nie bał ani na dworze ani w klinice, musiałam go mocno trzymać żeby nie wyskoczył mi z torby i nie poszedł Bóg wie gdzie

moje zdrówko też już lepiej, chyba Wasze dobre słowa czynią cuda Ijaa za domowe sposoby dziękuję ale na moje zatoki działają tylko konkretne leki w konkretnych dawkach i nie ma zmiłuj co do tego kremu do mycia to pierwsze widze mam co prawda piankę od kosmetyczki do demakijażu twarzy o taką: http://yasumi.eu/hydrating/469-clean...ia-twarzy.html i ona jest super ale jakoś odczuwam dyskomfort jak mam myć nią oczy może się skuszę na ten krem skoro tak zachwalasz dzięki

cieszę się, że się dobrze bawiłaś na weselu i jestem pełna podziwu bo myślałam, że miałaś wczoraj wolne na tą okoliczność a Ty po weselichu do pracy normalnie respect

ciekawe co tam u Marty i Zuzi Kraven masz jakieś info od nich?

miłego dnia Kochane!
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 13:42   #44
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Witam

u mnie strasznie czas leci, od poniedziałku do wczoraj był mój bratanek przyjechał z Warszawy, jest przekochany, spędziliśmy te dni bardzo aktywnie, w środę nawet byłam na basenie pierwszy raz od 5 lat

Poza tym u mnie nic nowego, pracuję i opiekuję się mamą. Niestety na razie postępów większych nie widać. Chcę jej kupić wózek, niestety takie dla niej są bardzo drogie, także zbieram pieniążki, są oczywiście dotacje z NFZ ale nie pokrywają nawet połowy potrzebnej kwoty, która jest olbrzymia, chcieliśmy wypożyczyć ale niestety nie nadają się żadne, ani u mnie na wiosce ani w Szczecinie, poza tym pani w sklepie rehabilitacyjnym jak i w NFZ powiedziała, że lepiej jest kupić bo robią na wymiar i wtedy jest optymalny do użytkowania, no więc jakoś sobie poradzimy

Pogoda była bardzo ładna u mnie do wczoraj, lało cały dzień;/ jutro ponoć ma być 26 stopni ale jakoś na razie patrząc za okno, trudno sobie to wyobrazić

Co do ćwiczeń to ćwiczę dzielnie, ale pofolgowałam sobie przez ostatnie 2 tyg z jedzeniem no i niestety, nie wchodzę w żadne spodnie także od dzisiaj dieta, bo ćwiczę regularnie, zgubiły mnie słodycze niestety, po prostu nie mogę ich jeść i koniec, nie dość że figura na tym cierpi to i cera, bo po prostu wywala mnie od razu

Ale Wam fajnie z tymi weselami jeśli chodzi o sukienki to faktycznie biała sukienka na weselu to już jest skandal, sama byłam kiedyś w czarnej i dużo kobiet w takich widuję, jednak w białej nigdy bym nie poszła

I witam nową koleżankę bo jeszcze nie miałyśmy okazji się przywitać
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 18:40   #45
francuski pocalunek
Zadomowienie
 
Avatar francuski pocalunek
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 670
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Dziekuje Dziewczyny za tusze Niestety nie mam znajomej konsultantki w Oriflame skusze sie chyba na tego collosala z maybeline.

Anastazjo
witaj serdecznie

Ja wrocilam do domu po pracy i musze przyznac ze padam na twarz.Pomijam ze dzien wcale do milych nie nalezal.
Jak ja bym chciala nowa prace

Natomiast jutro wybieram sie w ramach relaksu na masaz chinska banka bede ladnie obsiniaczona

Kashmirko
ciesze sie ze u Ciebie ze zdrowkiem lepiej Nie dziwne ze Archi robil furore bo jest naprawde cudnej urody kotkiem

Tinyprincess mam mnostwo przepisow na mieso wiec bede wrzucala je sukcesywnie mam nadzieje ze niektore przypadna Wam do gustu.

Uciekam odpoczac Milego wieczoru Kobietki .
__________________
...Ja tuląc sie do Ciebie
daje Ci siebie...
tylko tyle mam...



Pocałunek jest jak pukanie do drzwi na pierwszym piętrze z pytaniem czy parter jest do wynajęcia.




przyłączę się do rozbiórki
KLIK
francuski pocalunek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-17, 18:43   #46
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Ja na razie odliczam dni do środy, aż się wybiorę do dietetyka. Mam nadzieję, że poradzi coś na mój wieczny głód. Oszaleć można. Dzisiaj to już mój organizm przesadził
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-17, 23:25   #47
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cześc.

Martunia dalej leży w szpitalu, jeszcze trzyma się w dwupaku ,ale na ktg skurcze a szyjka gotowa do porodu. Prosiła, żeby wszystkich pozdrowić.

Kash dobrze, że ze zdrowiem już lepiej.

Danae a ten głód to na pewno nie ma przyczyny?

Cześć Anastazja

Pocałunku wrzucaj, wrzucaj przepisy, bo mnie sie pomysły pokończyły i warto coś nowego zrobić.

Zmykam spać dobranoc
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-18, 14:49   #48
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

kraven niestety mój wielki głód nie jest niczym spowodowany

Dzisiaj dzień lenia i zakupy jedzeniowe. Jutro nie wiem jeszcze, pewnie też lenistwo. Za to za tydzień wyjazd do domu , a w następny weekend upragniony urlop! Pokoje już zarezerwowane, mam nadzieję, że będą OK

Rano w ogóle się rozdrażniłam... To, że nie wchodzę w spodnie domowe, które nosiłam kilka tygodni temu to przeżyłam. Ale zaczyna mnie cisnąć sukienka domowa! No bez przesady... A na wadze ciągle tylko samo
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-19, 08:34   #49
francuski pocalunek
Zadomowienie
 
Avatar francuski pocalunek
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 670
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Hey Dziewczyny

Wczoraj mialam u siebie przyjaciolke ktora niestety mieszka w innym miescie i bardzo rzadko sie widujemy .Nie moglysmy sie nagadac.

Co do przepisow juz WAm zapodaje kolejny Uwielbiam zwlaszcza w okresie jesiennym
GULASZ Z SUSZONYMI SLIWKAMI I SZALOTKAMI
SKLADNIKI:
800 g wołowiny na gulasz
15 szalotek
250 suszonych sliwek bez pestek
1 litr bulionu (moze byc z kostki)
4 łyzki maki
3 łyzki oliwy
sol, pieprz
Wolowine nalezy obtoczyc w mace i podsmazyc krotko na oliwie. Przekładamy do garnka, w ktorym bedzie sie gotowal gulasz, zalewamy bulionem i gotujemy na wolnym ogniu przez godzine do poltorej. Dodajemy sliwki i gotujemy przez kolejne pol godziny. Szalotki obieramy, dodajemy do gulaszu w całosci i gotujemy az wolowina bedzie miekka, około pol godziny. Doprawiamy sola i pieprzem.

Jakie plany macie na dzis?
Ja zamierzam zaraz zjesc sniadanie na balkonie bo to moze byc jedenz ostatnich takich cieplych weekendow ---trzeba skorzystac.

A pozniej jedziemy z TZ etem na zakupy jedzeniowe i moze jakis spacer.

Milej niedzieli Kobietki
__________________
...Ja tuląc sie do Ciebie
daje Ci siebie...
tylko tyle mam...



Pocałunek jest jak pukanie do drzwi na pierwszym piętrze z pytaniem czy parter jest do wynajęcia.




przyłączę się do rozbiórki
KLIK
francuski pocalunek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-19, 20:39   #50
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Dobry wieczór

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
cieszę się, że się dobrze bawiłaś na weselu i jestem pełna podziwu bo myślałam, że miałaś wczoraj wolne na tą okoliczność a Ty po weselichu do pracy normalnie respect
No niestety (a może stety) jak mus to mus - miałam 'za mało czasu' by starać się o wolne.
O ile na początku byłam co najmniej niepocieszona pomysłem, tak myślę, że wbrew pozorom wyszło to nawet na plus.
W przeciwieństwie do A. który podobno zamulał cały dzień i większość spędził w łóżku, ja byłam zupełnie przytomna i całkiem rześka jak na trochę ponad trzy godzinki snu.
Aaaaa i jako, że wiedziałam, że rano nie mogę być wczorajsza i muszę wsiąść z auto to niemalże zupełnie (wypiłam na samym początku dwie lampki "szampana") zrezygnowałam z alko i pamiętam całą imprezę - w przeciwieństwie do innych.


Na najbliższej - w piatek, też będzie mały hardcore, bo dla odmiany wybieram się na ślub (+imprezkę) prosto z pracy.


Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
kraven niestety mój wielki głód nie jest niczym spowodowany
Może to nie tyle kwestia ilości co "składu potraw" jakie spożywasz. Jeśli są to produkty wysoko węglowodanowe i mocno przetworzone bardzoooo szybko i mocno można się po nich czuć głodnym.



Weekend, weekend i po weekendzie.
Chociaż.. jakoś jutrzejszy poniedziałek mi nie straszny. Jak człowiek ma dobry humor to wszystko mu wisi i powiewa.


Piątku nie pamiętam, lenistwo tak mnie relaksuje, że nawet mózg wyłącza.

Wczoraj przyjemna mini imprezka u mamy A. - niespodzianka z tortem bardzoooo udana.
Szczerze, wręcz obrosłam w puch, bo tort robiłam po raz pierwszy, a zachwalany był pod niebiosa - przyznam nieskromnie, że mnie również bardzooooo smakował.

Później ślub koleżanki, zakupy, rower i przyjemny wieczór we dwoje.

Dzisiaj dla odmiany działaliśmy od samego rana. Zrobiliśmy mały rozpierdziel w mieszkaniu mamy. A. jako, że ma teraz wolne codziennie coś robi, w najbliższym tygodniu będzie skrobał i gipsował ściany w kuchni. W tym tygodniu powinny też być okna, wiec.. wszystko powoli, bo powoli, ale do przodu.
Odrobinę blokują nas finanse (wszystko przez te cholerne imprezki ), wiec to jeszcze trochę potrwa, ale.. ważne, że bliżej niż dalej.

W drodze powrotnej do domu wstąpiliśmy do przyjaciół - tydzień temu przeprowadzili się do kupionego mieszkanka. Swoją drogą - cztery bloki dalej niż lokum mamy, więc obstawiam że będziemy u nich częstymi gośćmi .
Mimo, że jak to mówią, pudło na pudle i pudło pogania, to.. przyjemnie to wygląda. Jak już się na dobre ogarną to będzie cudnie. A jaki mają widok z balkonu - na pół miasta. Dziesiąte piętro jednak zobowiązuje.

Skromny (bo w ramach pozostałości wczorajszych) obiadek, ogarnięcie paru spraw i.. tyle z dnia.

Właśnie zapodaliśmy sobie zupełnie niezdrową i nie lekką, ale za to jaką pyszną kolację - w ramach równowagi po niezbyt sycącym obiedzie.
Camembert zapiekany (na płynno) z ziołami, oraz grzanki czosnkowe! Mówię Wam - niebo w gębie!


Jeszcze w ramach wczorajszej wizyty w domu rodzinnym A. siostra jego - akurat szykująca się na wesele, wyskoczyła ze swoją szafą i kazała mi przeglądać. Efekty - pożyczyłam sukienkę. Czarną, na ramiączkach, w delikatne białe kwiatki. I teraz mam dylemat - którą (pożyczoną, czy niedawno kupioną filetową) przyodziać na drugie z przyjęć.

Dywaguję też właśnie nad kolorem lakieru do paznokci, jaki na dłonie zapodać i.. coś do konsensusu nie mogę dojść.

Kobiety to mają problemy, na prawdę.



Udanego poniedziałku Dziewuszki.

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2012-08-19 o 20:40
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 08:06   #51
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

serwus!

no i mamy znów poniedziałek weekend u nas bardzo intensywny i towarzyski, do tego stopnia że czuję się po prostu zmęczona i już zapowiedziałam M. że na przyszły z nikim się nie umawiamy, niczego nie planujemy tylko się lenimy i paramy nicnierobieniem
no ale po kolei: w piątek po pracy umówiliśmy się ze znajomymi na grillowanie na kampusie i zasiedzieliśmy się tam prawie do północy w sobotę jak to w sobotę trochę sprzątania, obiad i dużo kocich zabaw a popołudniu urodzinowe garden party mojej przyjaciółki sprawdzone grono, zabawa do 2 nad ranem no i moja sałatka brokułowa zrobiła furorę więc jakby ktoś chciał to chętnie podam przepis, pasuje do jedzenia z grilla ale też jako przekąska sama w sobie mimo że wróciliśmy dość późno z tych urodzin zdyscyplinowaliśmy się i wstaliśmy o 10 by posprzątać i popichcić trochę bo o 13 zaprosiliśmy rodziców M. na obiad i zapoznanie z Arturem, a o 15 miała wpaść do nas moja siostra też w tym celu zrobiłam więc gulasz wieprzowy z kurkami (pychotka!) i moją ulubioną tartę tym razem z truskawkami i tak nam zleciał do wieczora czas z goścmi, Arczi zebrał oczywiście całą masę komplementów (choć i mi się też skapnęło za przyjemności dla podniebienia), dostał też trochę smakołyków i piszczącą mysz zabawkę z której nie wiem kto miał większą radochę- kot czy M. pod wieczór odwieźliśmy siostrę na dworzec, zrobiliśmy jeszcze rundkę po starym rynku a jak wróciliśmy to był już późny wieczór no i tyle widzieliśmy weekend

dzisiaj rano wstałam za to z łzawiącym okiem i do teraz mnie boli jakbym coś tam miała dziwne i mam nadzieję, że samo minie na szczęście tydzień zapowiada się w miarę spokojnie (kierowniczka ma urlop) , tylko przeraża mnie trochę dzisiejszy dzień bo ma być tylko 34 st. a my nie mamy w biurze klimy

Ijaa super, że remonty idą do przodu, wiadomo, że $ to kluczowy element ale ze spokojem, przecież nikt Was nie goni a Mama ma gdzie mieszkać póki co a tort robiłaś na bitej śmietanie czy na kremie? bo ja nie znoszę tortów na ciężkich masłowych/margarynowych kremach za to takie lekkie owocowe a i owszem, nie jestem wielka fanką ale jak jest okazja to zawsze chętnie zjem

Frapo najważniejsze, że pierwszy dzień za Tobą, teraz będzie już tylko lepiej

Duszka opowiadaj jak się wieczór panieński udał!

Miłego dnia Kochane!

Edytowane przez 201604250957
Czas edycji: 2012-08-20 o 08:07
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 10:50   #52
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cześć dziewczyny

Znowu poniedziałek, jak te weekendy uciekają! W sobotę grillowaliśmy i drinkowaliśmy, a w niedzielę leczyłam kaca Pierwszy raz bolała mnie tak mocno głowa. Wieczorem odwiedziny u rodziców- wrócili z wakacji i spacer z tż i lody

A dziś już szara rzeczywistość! Nie mogę doczekać się września, jak trochę odsapniemy od wszystkiego.

Kashmirka
super, że Arczi tyle prezentów dostał i rodzina Go akceptuje

Ijaa
dobrze znam wydatki mieszkaniowe i wiem, że to kupa pieniędzy. Wszystko powoli i będzie cudnie

Coś miałam pisać i zapomniałam...
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 16:57   #53
tinyPrincess
Zakorzenienie
 
Avatar tinyPrincess
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 339
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Hej

Ahhh wczoraj się obudziłam i od razu wiedziałam, że coś jest nie tak. Spojrzałam w lustro i wszystko jasne. Wyglądam jak cyborg Co prawda dziś trochę lepiej, ale i tak daleko od ideału. Otóż w nocy jakiś super komar postanowił mnie ukąsić i to pod samym okiem A że jestem uczulona to możecie sobie wyobrazić jak wyglądam Mama stwierdziła, że wyglądam jak ofiara przemocy w rodzinie. Na szczęście po nałożeniu podkładu i pudru opuchlizna staje się mniej widoczna i mogę się pokazać ludziom

Dziś byłam na małych zakupach w Biedronie, bo przecenili produkty z gazetki urodowej, nie miałam zbytnio czasu na dokładniejsze zakupy, ale w łapy wpadły mnie dwa podkłady Bell za całe 5.49 Także będę już miała zapas Co prawda choruje na Bourjois Healthy Mix, ale to muszę trochę przyoszczędzić, bo póki co krucho z kasą. Za jakiś czas może kupię A Wy jakich podkładów używacie? Macie coś godnego polecenia?

Wyczytałam wczoraj też, że są usuwane z Rossmanna niektóre produkty z Alterry, w tym moja ulubiona odżywka do włosów morela z pszenicą i olejki do ciała, których używałam do olejowania

Aaa i jeszcze miałam pisać, że za miesiąc w końcu upragniona przeprowadzka do Tż I wczoraj dostałam od taty czajnik i mikser z blenderem
__________________

A z każdym dniem kocham mocniej

Edytowane przez tinyPrincess
Czas edycji: 2012-08-20 o 17:25
tinyPrincess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 19:42   #54
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Może to nie tyle kwestia ilości co "składu potraw" jakie spożywasz. Jeśli są to produkty wysoko węglowodanowe i mocno przetworzone bardzoooo szybko i mocno można się po nich czuć głodnym.
Szczerze mówiąc to nie wiem co spożywam. Ale nie zmieniłam moich nawyków żywieniowych, a głód sam przyszedł i trzyma od trzech tygodni. Zeżarłam dzisiaj w pracy m.in. gigantyczną miskę sałatki z gyrosem i jak ją już zjadłam to w ogóle tego nie odczuwałam i walczyłam ze sobą, żeby jogurt zostawić na później Mój mąż je to samo co ja, nawet mniej i nie jest taki głodny. Więc nie wiem od czego to zależy.

Właśnie w pogodzie podali, że w moim mieście został pobity tegoroczny rekord lata - 37 stopni w cieniu. Nie powiem jak bardzo wydajna byłam w pracy przy takiej pogodzie. Aż mi słabo było
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 19:54   #55
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Dobry

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
Ijaa super, że remonty idą do przodu, wiadomo, że $ to kluczowy element ale ze spokojem, przecież nikt Was nie goni a Mama ma gdzie mieszkać póki co
Nie no, jasne, ale wiesz.. jak nie było to było dobrze, teraz jak jest, to człowiek chciałby, już teraz, zaraz. Z resztą, Mam sobie wymarzyła wyprowadzkę we wrześniu, ale chyba będzie musiała zejść na ziemię i wstrzymać się miesiąc.


Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
a tort robiłaś na bitej śmietanie czy na kremie? bo ja nie znoszę tortów na ciężkich masłowych/margarynowych kremach za to takie lekkie owocowe a i owszem, nie jestem wielka fanką ale jak jest okazja to zawsze chętnie zjem
Na bitej śmietanie (z dodatkiem białej czekolady) - pierwszy raz robiłam taki i jest przepyszny. Też bardzoooo nie lubię cieżkich kremów, zawsze mnie po nich zemdli i nie jestem w stanie zjeść nawet średniej wielkości porcji tortu czy ciasta z takim kremem.

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
tylko przeraża mnie trochę dzisiejszy dzień bo ma być tylko 34 st. a my nie mamy w biurze klimy
Wiesz, nie wiadomo, co gorsze. Mnie faktycznie w ciągu dnia pracuje się przyjemnie - wentylacja, plus klima w każdym pokoju (ustawiana wedle życzenia), ale.. jak się po takich ośmiu godzinach wychodzi na dwór, to jest wręcz szok termiczny dla organizmu i jak na przykład ledwo doszłam do tramwaju, a byłam MOKRA! CAŁA MOKRA (łącznie z bielizną)!


Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
A dziś już szara rzeczywistość! Nie mogę doczekać się września, jak trochę odsapniemy od wszystkiego.
Oj nie wypatruj tak, nie wypatruj tego września. Po nim zaraz będzie październik, a wtedy bardzo szybko do tęsknoty 'za wolnym'.

Cytat:
Napisane przez tinyPrincess Pokaż wiadomość
A Wy jakich podkładów używacie? Macie coś godnego polecenia?
Ja przerobiłam kilka w swoim życiu - o bublach nie będę pisać, bo wyparłam je z umysłu, a co do tych na plus to polecam:
- Bourjois, 10 Hours Sleep Effect - rozświetla, ujednolica koloryt, krycie ma raczej małe, ale przyjemne. Bardzooo lubię go używać.
- Vichy, Aera Teint Pure - chyba mój ulubiony . Świetnie stapia się ze skórą, nadaje zdrowy wygląd, krycie ma małe w stronę średniego.
- Kobo Professional, Matt Make - Up (Podkład matujący) - słyszałam o nim trochę dobrego na YT, a jakiś czas temu trafiłam na niego na promocji (dałam niecałe 12zł) i postanowiłam spróbować i... polubiliśmy się!
Faktycznie matuje nawet w upały dobrze sobie radzi (chociaż problemu z przetłuszczaniem nie mam wielkiego). Krycie ma średnie, ładnie się stapia i utrzymuje na twarzy. Szczerze mogę go polecić.

Aaaa, w ramach wyjaśnienia cerę mam normalną z lekkim przetłuszczaniem się strefy "T" latem.

Cytat:
Napisane przez tinyPrincess Pokaż wiadomość
Wyczytałam wczoraj też, że są usuwane z Rossmanna niektóre produkty z Alterry, w tym moja ulubiona odżywka do włosów morela z pszenicą i olejki do ciała, których używałam do olejowania
Co? Jak to?
A coś jeszcze wycofują? Błaaaaaaaaaaaaaagam! Tylko nie mój krem do mycia buzi.
Chyba zrobię zapasy.


Matko, jaki gorąc! Mój organizm chyba nie był gotowy na powrót upałów. Ewidentnie odmówił mi posłuszeństwa w drodze do domu.

Uskuteczniłam dzisiaj polowanie na pasmanterię - muszę lekko 'przerobić' kieckę by móc nosić ją do pracy i potrzebuję zakupić kawałek materiału z koronki.
Niestety koło mine jedna zlikwidowana, do drugiej nie zdążyłam (otwarta do 18), a trzecia w galerii ma właśnie.. remont! Jak pech to pech.


Mieliśmy się z A. zebrać i iść na rowery, ale.. dajcie spokój! Nie idzie pedałować w taką duchotę. :mdleję:


Trzymajcie kciuki by koniec tygodnia był trochę przyjemniejszy - według prognoz ma być chodź kilka stopni mniej, bo inaczej kiecka mi spłynie na tej naszej imprezie.


Dobra! Idę się wsadzić do wanny z zimną wodą!
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 20:00   #56
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

Oj nie wypatruj tak, nie wypatruj tego września. Po nim zaraz będzie październik, a wtedy bardzo szybko do tęsknoty 'za wolnym'.
Szczerze Ci powiem, że nawet chcę już październik, chcę pisać pracę i kończyć studia! Męczy mnie ta magisterka i chcę mieć ją już za sobą. A na wrzesień czekam, bo jedziemy na kilka dni na wieś odpocząć.

Czy mogłabym prosić o przepis na tort? Może sama bym taki zrobiła na impreze

Tiny ja używam BB, także nie pomogę.
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-20, 21:39   #57
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cytat:
Napisane przez dodaja Pokaż wiadomość
Czy mogłabym prosić o przepis na tort? Może sama bym taki zrobiła na impreze
Wzorowałam się na przepisach:
Biszkopt: http://kotlet.tv/biszkopt-do-tortow
Tort: http://kotlet.tv/tort-brzoskwiniowy

Z tym, że wprowadziłam kilka drobnych modyfikacji:
- do biszkoptu dałam 1/3 szklanki kakao, bo chciałam, żeby był ciemny (kontrast z białym kremem).
- krem do tortu zrobiłam z 500ml kremówki, 200g białej czekolady i 1/2 szklanki cukru pudru - nie lubimy bardzoooo słodkich kremów i uważam, że zmniejszenie cukru było dobrą decyzją, krem nadal był słodki, ale nie mdląco słodki.
- do soku z brzoskwiń z wodą dałam dwie łyżki wódki - moja Mam zawsze dawała trochę alkoholu do torów, bo twierdzi, że lepiej się wtedy przegryzają. Faktycznie przegryzł się fantastycznie, ale alkoholu nie było czuć.
- w kwestii dekoracji: nie użyłam orzeszków, bo mi jakoś nie pasowały - kupiłam śliczne małe czekoladowe serduszka i poprzyklejałam na obwodzie.
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-21, 09:50   #58
dodaja
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 018
GG do dodaja
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Wzorowałam się na przepisach:
Biszkopt: http://kotlet.tv/biszkopt-do-tortow
Tort: http://kotlet.tv/tort-brzoskwiniowy

Z tym, że wprowadziłam kilka drobnych modyfikacji:
- do biszkoptu dałam 1/3 szklanki kakao, bo chciałam, żeby był ciemny (kontrast z białym kremem).
- krem do tortu zrobiłam z 500ml kremówki, 200g białej czekolady i 1/2 szklanki cukru pudru - nie lubimy bardzoooo słodkich kremów i uważam, że zmniejszenie cukru było dobrą decyzją, krem nadal był słodki, ale nie mdląco słodki.
- do soku z brzoskwiń z wodą dałam dwie łyżki wódki - moja Mam zawsze dawała trochę alkoholu do torów, bo twierdzi, że lepiej się wtedy przegryzają. Faktycznie przegryzł się fantastycznie, ale alkoholu nie było czuć.
- w kwestii dekoracji: nie użyłam orzeszków, bo mi jakoś nie pasowały - kupiłam śliczne małe czekoladowe serduszka i poprzyklejałam na obwodzie.
Bardzo dziękuję za instrukcję Muszę pomyśleć i może faktycznie zrobię na sobotę. A jak nie to i tak zapiszę przepis i zrobię na kolejną okazję
dodaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-21, 10:40   #59
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
Wzorowałam się na przepisach:
Biszkopt: http://kotlet.tv/biszkopt-do-tortow
Tort: http://kotlet.tv/tort-brzoskwiniowy

Z tym, że wprowadziłam kilka drobnych modyfikacji:
- do biszkoptu dałam 1/3 szklanki kakao, bo chciałam, żeby był ciemny (kontrast z białym kremem).
- krem do tortu zrobiłam z 500ml kremówki, 200g białej czekolady i 1/2 szklanki cukru pudru - nie lubimy bardzoooo słodkich kremów i uważam, że zmniejszenie cukru było dobrą decyzją, krem nadal był słodki, ale nie mdląco słodki.
- do soku z brzoskwiń z wodą dałam dwie łyżki wódki - moja Mam zawsze dawała trochę alkoholu do torów, bo twierdzi, że lepiej się wtedy przegryzają. Faktycznie przegryzł się fantastycznie, ale alkoholu nie było czuć.
- w kwestii dekoracji: nie użyłam orzeszków, bo mi jakoś nie pasowały - kupiłam śliczne małe czekoladowe serduszka i poprzyklejałam na obwodzie.
ja tez zapisałam ! Bo postawiłam sobie za cel na roczek zrobić samodzielny tort i zbieram przepisy, bede probować
Chcialabym zrobić taki http://wulkan-smaku.pl/tort-caly-w-rozach/
ale to mi sie wydaje wyzsza szkoła jazdy

tiny ja teraz latem uzywam BB garniera ( ale nie jest najlepszy- skóra mi sie świeci jak psu.. )
a jesien zima to max factor lasting performance i z niego jestem dotychczas najlepiej zadowolona
a kupuje na all bo najtaniej

Edytowane przez Haniula
Czas edycji: 2012-08-21 o 10:48
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-21, 13:50   #60
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Pracujemy, gotujemy, kochamy i czatu (non-stop) nie uskuteczniamy :] II.

Ale smakołyki tutaj pokazujecie, aż ślinka cieknie.
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-22 22:29:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.