|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 10 539
|
Dot.: w kinie bez biletu
Czyli jak "wezmę" ze sklepu bluzkę za 249zł, to tak naprawdę jej nie ukradłam, bo w świetle prawa popełniam wykroczenie? Czy może ukradłam, ale jeśli kilkanaście razy pójdę do kina nie płacąc za bilet to kilkanaście razy nic się nie stało? Rozumowanie niektórych osób mnie poraża "za drogie, to nie płacę, ale chętnie skorzystam", no ludzie
|
|
|
|
|
#32 | |
|
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: w kinie bez biletu
Cytat:
A co do jazdy bez biletu - już widzę jak kanar odpuszcza Ci mandat, bo szkodliwość jest znikoma. Już bardziej jestem w stanie zrozumieć tłumaczenie, że się nie miało drobnych, pewnie też bym w takiej sytuacji pojechała bez biletu. |
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: w kinie bez biletu
tez uwazam, ze to kradziez. Tak samo jak sciaganie pirackich gier itp ( no i przeciez ktos nad tym pracowal, naleza mu sie pieniadze za prace).
Ale co to biletow, ja rowniez nie kradne. |
|
|
|
|
#34 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: w kinie bez biletu
Nie wchodzę do kina bez biletu, choć bez wątpienia w moim mieście i np. w Feminie czy CC Arkadia chyba nie udałoby się to...
Po to pracuję, żeby wybrać się do kina kiedy chcę Jestem za legalną kulturą, kupuję książki, płyty, chodzę do teatru, odwiedzam muzea...... ale nie przesadzam z kradzieżą. Każdy robi tak, jak pozwala mu jego moralność - dla jednego będzie to kradzież, dla drugiego wykroczenie. Ja nie rozpatruję tego w kategoriach kradzieży - w sumie jak sobie kino pozwala na 'gapowych' widzów to jest to wina obsługi / zarządu kina.. Nie, nie boli mnie to, że ja kupiłam płytę (jako jedna z 30000 osób), a milion innych ściągnęło to sobie z netu. I tak, zdarzyło mi się jechać na gapę. Dokładnie było to w pociągu KM, spieszyłam się na przesiadkę i nie miałam jak kupić biletu. Na szczęście to były tylko 2 stacje. A to, że bilety są drogie to fakt i nie trzeba nikomu wyrzucać, że jak kogoś nie stać, to niech nie chodzi. Ja mam na szczęście ulgę studencką, ale bilet normalny w stolicy kupiłabym z dużym bólem serca... Przypomniała mi się jedna historia zabawnego gapowicza... Ok. 2 w nocy w Poznaniu Głównym są dwa pociągi: jeden jedzie do Szczecina (z Przemyśla bodajże), drugi jedzie do Wrocławia (chyba z Warszawy), odjeżdżają z jednego peronu, tylko z innych torów. Ja jechałam z Gdańska i się przesiadałam na Szczecin. Pociąg był ostro załadowany i siedzieliśmy po 8 osób w przedziale (szczęściarze), sporo osób stało Koło mnie siedział młody chłopak, który jak się później okazało nie miał biletu. Wchodzi konduktor, a chłopak: poproszę bilet do Wrocławia Mi się chciało śmiać, myślałam, że on się pomylił, ale jak się okazało to był gapowicz.. Konduktor kazał mu wysiąść na jakiejś najbliższej stacji, nie pamiętam dokładnie nazwy, ale to było z godzinę od Poznania.. Chłopak jechał z nami do samego Szczecina! Konduktor więcej nie sprawdzał biletów...
Edytowane przez 201705250955 Czas edycji: 2012-08-16 o 11:12 |
|
|
|
|
#35 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 035
|
Dot.: w kinie bez biletu
Jezus Maria, jak zwykle.
Nie uważam, że kradzież bluzki za 249 złotych jest w porządku, bo to tylko wykroczenie. Nie mam zamiaru pogłębiać wywodu nt. dogmatyki prawa karnego, ale to rozdzielenie jest konsekwencją wprowadzenia do polskiego prawa karnego tzw. typów przepołowionych, co zresztą jest bardzo krytykowane w doktrynie i jest spuścizną minionej epoki. Gdyby przyjąć założenie, że w polskim prawie nie ma tego rozgraniczenia, to sędzia sądząc za przestępstwo kradzieży mienia o wartości np. 50 złotych musiałby rozważyć czy dany czyn bezprawny, po spełnieniu też kilku innych przesłanek wynikających ze struktury przestępstwa ma stopień społecznej szkodliwości wyższy niż znikomy, a zatem czy jest karygodny. Może się zdarzyć, że owszem, ktoś zrealizuje znamiona danego typu czynu zabronionego, działał z zamiarem bezpośrednim kradzieży, ale nie popełnił przestępstwa. Na gruncie obowiązujących przepisów też tak jest, z tym, że obowiązuje sztuczny poniekąd podział na przestępstwo kradzieży i odpowiednik kradzieży w kodeksie wykroczeń. Sprawa jest bardzo skomplikowana, na pewno bardziej niż: pojechał bez biletu = złodziej Napisałam po prostu, że często ktoś, kto nie pojedzie "na gapę" w życiu jest dużo większą kanalią niż ten gapowicz (a nie, co ja mówię, złodziej) i że przesadzacie. Co do ściągania plików z Internetu, to również znane są różne teorie i stwierdzenie, że jest to kradzież nie jest wcale takie oczywiste. Edytowane przez babcia_miecia Czas edycji: 2012-08-16 o 11:20 |
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: w kinie bez biletu
Ja nie wiem czym tutaj sie chwalić - złodziejstwem. Adrenaliny Ci brakuje - to sobie na paralotni polataj. Nie masz kasy na bilety do kina - nie chodzisz do kina. Proste.
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: w kinie bez biletu
Wchodziłam bez biletu jako pracownik kina, bo wtedy miałam taki przywilej. Potem zawsze kupowałam. Kino jest drogie, fakt, ale ja korzystałam z Śród z Orange najpierw w CC a potem w Multikinie, z różnych zniżkowych dni. Byłoby dla mnie poniżające kombinować, jak tu się wbić bez biletu i jeszcze zostać przyłapaną... Zresztą ja jestem za legalną kulturą, kupuję oryginalne filmy i płyty, jestem uczciwa i nie mogłabym wbić się bez biletu i jeszcze się cieszyć, że "zaoszczędziłam".
|
|
|
|
|
#38 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: w kinie bez biletu
zastanawiam się ile z piszących tutaj dziewczyn ściągą muzykę i filmy z internetu
![]() raz w liceum byłam w kinie bez biletu. nie uważam tego za coś super ale nie mam też miażdżących wyrzutów sumienia z tego powodu. aczkolwiek więcej tak robić nie planuje |
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: w kinie bez biletu
Ja np. kupuję muzykę na iTunes, filmy też także nie mam sobie nic do zarzucenia.
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: w kinie bez biletu
|
|
|
|
|
#41 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: w kinie bez biletu
Naprawdę, przykry wątek.
Ja rozumiem, że jak jakiś szczyl wam wyrwie z ręki cokolwiek, nawet żarcie z maca, dla adrenalinki i jaj, to też znikoma szkodliwość i zabawa pierwsza klasa. Cytat:
Cytat:
Jest to kradzież wg norm społecznych, więc daruj sobie te prawnicze wywody. Po co szukać usprawiedliwień? |
||
|
|
|
|
#42 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: w kinie bez biletu
[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;35925205]
Akurat bilety w Warszawie są stosunkowo tanie ( w porównaniu do innych większych miast), a dają duże możliwości. [/QUOTE] Bilety w Warszawie są najdroższe w całej Polsce (vide Multikino czy CC) i nie wiem, do czego Ty porównujesz... Jak idziemy na zakupy to nie opłaca nam się jechać na Muranów czy do Prahi, bo to wyjdzie dodatkowy koszt... Ale rozumiem, że jak jadę na zakupy do ZT to już burżuazja i stać mnie na klepnięcie się w tyłek Z ciekawości sprawdziłam ceny w Multikinie:Warszawa 25 zł Poznań 23 zł Kraków 21 zł Sopot 20 zł To bilety na dziś, na seanse 2d. |
|
|
|
|
#43 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
|
Dot.: w kinie bez biletu
Nigdy nie byłam w kinie bez biletu i nawet nie pomyślałabym, że można tak wejść
![]() W cinema city to się chyba tak nawet nie da
__________________
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: w kinie bez biletu
Cytat:
Źle zrozumiałam, że napisałaś to o komunikacji miejskiej, bo wcześniej pisałaś o KM i gapowiczach.
|
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: w kinie bez biletu
Cytat:
Idąc tym tokiem rozumowania, można by połowę Wizażanek uznać za złodziejki, patrząc po ich avatarach,
__________________
|
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: w kinie bez biletu
a ja nie. na terenie Gdańska można skorzystać z aplikacji na telefon, która umożliwia zakup biletu w każdej chwili (i jest on tańszy, niż by się kupowało normalnie). ta aplikacja już działa od ok. 2 lat. a od tego roku można sobie jeszcze kartę miejską doładować przez internet. także możliwości jest dużo, wystarczy chcieć.
|
|
|
|
|
#47 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: w kinie bez biletu
Pomimo że ten wątek rozwija się w bardzo dziwnym kierunku (pewnie zakończy się jedną wielką awanturą), to jest bardzo ciekawe zagadnienie...
Żeby była jasność: jestem przeciwna chodzeniu do kina bez biletu. Niedawno miałam szkolenie z prawa karnego nt kradzieży/oszustw (tak tak teraz już szkolą z tego nawet sprzedawców książek ) i jeżeli to nie jest kradzieżą, to jest to jawnym oszustwem. Definicje oszustwa przeczytajcie sobie w wikipedii. Jeżeli chodzisz do kina bez biletu, to jesteś oszustem. I tyle. Tak samo jesteś oszustem jak przeklejasz metki w tesco, jak wychodzisz z przebieralni w sieciówce i udajesz się do wyjścia bez płacenia, tam samo jak przelewasz kasę z lokat klientów na swoje własne konto (patrz: amber gold). Nazwijmy rzeczy po imieniu: jeden jest większym oszustem, drugi mniejszym, ale zawsze to oszustwo: wszystko pozostaje kwestią skali.A zagadnienie jest ciekawe dlatego, że tego, który wślizgnął się na salę umykając uwadze obsługi możemy zgodnie z prawem nazwać oszustem, a tego który ściąga filmu z torrentów już nie bardzo, bo przecież do teraz nie doczekaliśmy się JAWNYCH przepisów rozporządzających własnością intelektualną w sieci. Co więcej, nie doczekaliśmy się takich rozwiązań, dzięki którym moglibyśmy w cywilizowany sposób korzystać z tychże dóbr intelekturalnych (niby wszystko idzie do przodu, pojawił się iTunes, pojawił się niedziałający w Polsce netflix, możemy kupować ebooki i mp3, ale to dla mnie wciąż za mało...) Edytowane przez wesna Czas edycji: 2012-08-16 o 12:42 |
|
|
|
|
#48 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 906
|
Dot.: w kinie bez biletu
nie i nie zamierzam
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: w kinie bez biletu
Cytat:
![]() (gwoli ścisłości,ja nie ściągam żeby nie było..bo zaraz znowu naskoczycie na mnie )w ogóle to założyłam wątek z ciekawości,może tez dla jakichs smiesznych historii,a tu widze sie poważna dyskusja rozwinęła jak to zwykle na wizazu bywa tylko prosze nie naskakiwac na mnie z łaski swojej
Edytowane przez danana Czas edycji: 2012-08-16 o 13:07 |
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: w kinie bez biletu
Zastanówcie się, ile z Was to "złodziejki
", bo ściągnęłyście coś z internetu, naprawdę, nie uwierzę, że każda idzie grzecznie do sklepu i za każdym razem kupuje płytę . Na wizażu zawsze wszystkie takie prawe są, naprawdę nie myślałam, że kogoś tak bardzo oburzy fakt, że ktoś pojechał autobusem bez biletu
__________________
Narysuj mi coś ![]() Cytat:
No tengas miedo a volar
|
|
|
|
|
|
#51 | |
|
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: w kinie bez biletu
Cytat:
Jeżeli miałabym możliwość kupienia biletu to też bym kupiła.
|
|
|
|
|
|
#52 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: w kinie bez biletu
Cytat:
. Albo może się rozładować. Albo można nie wiedzieć o takiej aplikacji.
__________________
Narysuj mi coś ![]() Cytat:
No tengas miedo a volar
|
||
|
|
|
|
#53 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: w kinie bez biletu
Rzadko chodzę do kina, nie pomyślałabym nawet, że tak można. Już sobie wyobrażam stres przez cały film. Poza tym lubię mieć bilet na pamiątkę
jak już idę do kina to chcę zapłacić i obejrzeć legalnie, w dobrej jakości. Jak chcę płytę to płacę za nią, nie ukradnę tylko dlatego, żeby ją mieć - bo ja chcę ją właśnie kupić.
__________________
Milenka 1.05.2016 |
|
|
|
|
#54 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: ;-)
Wiadomości: 4 049
|
Dot.: w kinie bez biletu
Cytat:
![]() Zresztą, w ogóle niewiele jest odp na temat, większość to same offtopy czy to kradzież, czy nie kradzież. Nie, zawsze kupuję bilet do kina. Chyba bym się spaliła ze wstydu, gdybym nie kupiła, a ktoś mnie przyłapał.
__________________
All I wanna do is get high by the beach. |
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: w kinie bez biletu
Cytat:
![]() DarkChocolate666 albo abonament ...podobno bardzo mało ludzi płaci,coś koło 30%? wiec to pewnie same wizażanki
Edytowane przez danana Czas edycji: 2012-08-16 o 13:18 |
|
|
|
|
|
#56 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: w kinie bez biletu
Cytat:
Edytowane przez 201803300917 Czas edycji: 2012-08-16 o 13:23 |
|
|
|
|
|
#57 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6
|
Dot.: w kinie bez biletu
Jestem za uczciwa, żeby wejść na seans bez biletu. Chociaż mój Tż kiedyś próbował mnie namówić ma takie wejście, ale mu to wybiłam z głowy na szczęście. Fakt bilety do kina są drogie, ale w dzisiejszym świecie co nie jest drogie...
A na gapę też nigdy nie jechałam, spaliłabym się ze wstydu jakby mnie kanar złąpał
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
|
Dot.: w kinie bez biletu
a co do tego kina, to w cinema city nie ma chyba nawet jak wejść..
. No chyba, że rano, jak jest multum wycieczek szkolnych, pamiętam jak zawsze były takie tłumy, że się sama zastanawiałam, że przecież niektórzy mogliby i bez biletu wejść, bo taki tam chaos
__________________
Narysuj mi coś ![]() Cytat:
No tengas miedo a volar
|
|
|
|
|
|
#59 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 55
|
Dot.: w kinie bez biletu
Nie chodzę do kina bez biletu. Nawet do głowy by mi nie przyszło - bo po co? Dla zaoszczędzenia kilkunastu zł? (nie chodze do kina sama) czy dla jak to ktos napisal adrenaliny? - co to za adrenalina, wow, przemykanie sie bez biletu
|
|
|
|
|
#60 | ||||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
|
Dot.: w kinie bez biletu
Cytat:
![]() Ale jak mi się skończyła ważność miesięcznego i się dwa tygodnie wybierałam wyrobić nowy to zawsze kupowałam jednorazowy. Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() [1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;35925205]Jest to kradzież wg norm społecznych, więc daruj sobie te prawnicze wywody. Po co szukać usprawiedliwień?[/QUOTE] To nie są usprawiedliwienia - to są po prostu fakty. |
||||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.






Jestem za legalną kulturą, kupuję książki, płyty, chodzę do teatru, odwiedzam muzea...
Koło mnie siedział młody chłopak, który jak się później okazało nie miał biletu. Wchodzi konduktor, a chłopak: poproszę bilet do Wrocławia
i tyle










) i jeżeli to nie jest kradzieżą, to jest to jawnym oszustwem. Definicje oszustwa przeczytajcie sobie w wikipedii. Jeżeli chodzisz do kina bez biletu, to jesteś oszustem. I tyle. Tak samo jesteś oszustem jak przeklejasz metki w tesco, jak wychodzisz z przebieralni w sieciówce i udajesz się do wyjścia bez płacenia, tam samo jak przelewasz kasę z lokat klientów na swoje własne konto (patrz: amber gold). Nazwijmy rzeczy po imieniu: jeden jest większym oszustem, drugi mniejszym, ale zawsze to oszustwo: wszystko pozostaje kwestią skali.





