Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-20, 08:08   #31
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Zaraz lece na badania bo musze znów zrobić TSh, ft3,ft4 aż się boje wyników... pozatym dziś wizyta
najchętniej schowałabym się pod stół
Tak się boje że pół nocy nie spałam, zasnęłam przed 7
Normalnie nie umiem uwierzyć, że może być dobrze, że poprostu tam pójde zobaczę dużą dzidzie i będę sobie dalej ją nosić... to takie nierealne...
Nie martw się na zapas Na pewno wszystko będzie w porządku.

Witam w nowym wątku Dzastin mnie dopiszesz w czwartek jak @ NIE przyjdzie Wyślę Ci później wiadomość na priv
Dzisiaj rano nie wytrzymałam i zatestowałam. Wiem, wiem... Za wcześnie... Po prostu wyczytałam, że w 12 dniu po owu testy wykazują ciążę już w 60% więc łudziłam się że coś zobaczę, ale oczywiście nic z tego Teraz spokojnie czekam do czwartku i jeśli tempka nie spadnie to zatestuję.
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 08:17   #32
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Witam się z rana

Kejthx zanim dołączyłam w I części to najpierw przeczytałam cały wątek, także pamiętam Cię pamiętam Nawet wczoraj zastanawiałam się dlaczego nie piszesz. Także miło,że wróciłaś
A co do wynajmu mieszkania to nie znam sytuacji Twojej ale z własnego doświadczenia wiem,że co u siebie to u siebie a z rodzinką to się wychodzi najlepiej na zdjęciach Ale fakt w stolicy koszt wynajmu to kosmos jak dla mnie niestety. Ja pochodze z małego miasteczka na dolnym śląsku i wynajmuję mieszkanie 85 metrów za 550zł. Prócz tego płace jedynie prąd,śmieci,butla gazu jak się skończy.

Lunao trzymam kciuki za wizyte! tym razem musi być dobrze i nie ma innej opcji!!!

Szejda hej

Anteria to zdawaj relacje z przebiegu sytuacji

Monini u mnie jak patrzeć na długość ostatniego cyklu ( bardzo krótkiego swoją drogą) to u mnie @ ma też termin na niedziele Także jakby co to testujemy razem

U nas piękna pogoda!!! Ja narazie poleguje z lapkiem w łóżku i dopijam kawe z mlekiem. Kurcze m zrobił mi zanim do pracy wyszedł bo prosiłam a mi się film urwał i teraz zimna pije
Na obiadek mam w planach barszczyk czerwony,który bardzo lubię

Pszczoua trzymam kciuki za II tłuste kreseczki!!!
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000

Edytowane przez colorblue
Czas edycji: 2012-08-20 o 08:22
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 08:28   #33
zaraz_a
Raczkowanie
 
Avatar zaraz_a
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 108
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
U mnie dużo się zmieniło, tzn. wynajeliśmy mieszkania (sytuacja nas zmusiła ) ale to i moze lepiej dla Naszego małżeństwa. Bo jesteśmy my a nie cała reszta rodziny.
Kejthx - zawsze lepiej na swoim, lub chociaż samemu i mam nadzieję, że wyjdzie Wam to na dobre, a jak już poczujecie trochę "wolności", to szybko zafasolkujesz. A z problemami tak już jest - one nie chodzą parami, one zwalają się całym stadem. Życzę wytrwałości, żeby to stado problemów przegonić.
zaraz_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 08:30   #34
mooonis17
Raczkowanie
 
Avatar mooonis17
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Ch-ce
Wiadomości: 282
GG do mooonis17
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Melduję się w nowym wątku
Dżastin : po wizycie wyślę ci wiadomość który tydzień i tak dalej
Jeśli chodzi o to w którym cyklu mi się udało to dokładnie nie wiem ale po około 2 latach starań i 8 miesięcy po #.
mooonis17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 08:33   #35
zaraz_a
Raczkowanie
 
Avatar zaraz_a
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 108
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez Szejda Pokaż wiadomość
Uważam mój sezon urlopowy za zamkniety! Dzisiaj pierwszy dzień w pracy i oczywiście od rana opowiadania, musiałam się przywitać z moimi dziewczynami
Urlop miałam bardzo fajny, cały czas się coś działo ale to już pisałam w starym wątku, w ten wekend byłam jeszcze na babskim wypadzie nad morzem w Mielnie i było bardzo fajnie.
Wróciłam opalona i troche zmęczona.
Szejda - gratuluję udanego urlopu. Ja już też po (od miesiąca), a jak patrze za okno i wiem, że ma być dzisiaj 35 stopni u nas, to marzą mi się kolejne wakacje. Jak ostatnio wspominałam, że w następnym roku na urlop moglibyśmy się gdzieś tam wybrać, to mąż wypalił: "no co Ty, z noworodkiem???". Z tego wynika, że nie tylko mnie schiza na tym punkcie dopada

Powiedzcie mi proszę, jak cytować kilka wypowiedzi jednocześnie, bo coś mi to nie wychodzi

Edytowane przez zaraz_a
Czas edycji: 2012-08-20 o 08:34
zaraz_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 08:48   #36
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Maru a może to jest właśnie TO??? Może faktycznie Twój sen był proroczy. Trzymam mocno kciuki za Ciebie
Mam nadzieję się okaże za 2 tyg.

Cytat:
Napisane przez monini2507 Pokaż wiadomość
Heloł laseczki witam się ranna porą i to bardzo słoneczną
Mnie dziś dopadł podły nastrój że nigdzie nie pojedziemy w tym roku na wakacje Tż mowi że odbijemy sobie jesienią ale ja chciałam nad morze pojechać kiedy słoneczko świeci poopalać się a tu du.pa eh szkoda gadać
Heeh ja na wakacjach nie byłam już daawno, jeśli gdzieś jeżdżę to tylko do rodziców.
Ale wiadomo jak to jest, tu kredyt, tu remont, teraz okna ...
Już nawet nie myślę o wczasach jakichkolwiek. Może za parę lat

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że mnie kojarzycie ja mam nadzieję, że się ogarnę, pozbieram i będę mogła się cieszyć z Wami staraniami, jak i sumucić wredną @ (czego Wam i sobie osobiscie nie życzę )
No a jakżeby inaczej, pewnie, że pamiętamy
A co do mieszkania - nie lepiej wziąć kredyt? Nie wiem jak w Wawie z cenami teraz, ale w Łodzi ceny wynajmu są takie same jak raty kredytu na 30 lat

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
A jesteś pewna że teraz masz owulacje a nie że jesteś już po? Bo mnie tak pobolewało podbrzusze zaraz po owulacji ale dlatego że coś tam się zagnieżdżało
No właśnie nie wiem ... to wszystko było dziwne, bo ok 14 dc szyjka była ledwo otwarta i nie było prawie śluzu, ale czytałam,że po Clo może być sucho. No ale 16-17 dc (czyli sobota/niedziela) zrobiło się więcej śluzu i szyjka się otworzyła, więc może jednak to wczoraj to była owu.
Ale za to dziś rano szyja już zamknięta i mega twarda .. nigdy tak nie miałam.
Dziwne no.
W każdym razie, wczoraj nie mieliśmy mocy, ale dziś o 5 obudziliśmy się i dawaj ...
Także jeśli wczoraj była owu to chyba się załapaliśmy jakby co
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 09:00   #37
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

[QUOTE=colorblue;35995673]Witam się z rana

Kejthx zanim dołączyłam w I części to najpierw przeczytałam cały wątek, także pamiętam Cię pamiętam Nawet wczoraj zastanawiałam się dlaczego nie piszesz. Także miło,że wróciłaś
A co do wynajmu mieszkania to nie znam sytuacji Twojej ale z własnego doświadczenia wiem,że co u siebie to u siebie a z rodzinką to się wychodzi najlepiej na zdjęciach Ale fakt w stolicy koszt wynajmu to kosmos jak dla mnie niestety. Ja pochodze z małego miasteczka na dolnym śląsku i wynajmuję mieszkanie 85 metrów za 550zł. Prócz tego płace jedynie prąd,śmieci,butla gazu jak się skończy.

QUOTE]

Fajnie, witam Cię. Kurcze, miło, że pamiętacie
Zaraz_a dzięki za miłe słowa... oby
MarudexuS z kredytem raczej nie wyjdzie, a nawet i nie ma potrzeby... mieszkanie w którym mieszka moja rodzina bedzie moje, tzn. Nasze ale póki co właśnie ze względu na pewne rodzinne kwestie wyprowadziliśmy się z niego, bo obecnie nie ma tam warunków do mieszkania. Gdyby się uprzeć to są, na ścisk ale jesteśmy mlodym małżeństwem (hmmm zaraz bedzie 1,5 roku... ) mieszkaliśmy w sumie zawsze z kimś, nie sami, brakuje nam prywatnosci, poza tym generalnie, to atmosfera jest nie za bardzo tam (gdzie mieszkaliśmy) więc, trzeba było znaleść coś na "przetrzymanie" na pobycie razem, by nie spędzać całego czasu w atmosferze problemów rodzinnych... Ot cały problem z tym wynajmem... a jak póki co jesteśmy we dwójkę z meżem, pracujemy, nie narzekamy raczej finansowo (odpukać) to trudno, sytuacja nas zmusiła, może damy radę....
__________________
Żona

Edytowane przez Kejthx
Czas edycji: 2012-08-20 o 09:02
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-20, 09:39   #38
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
MarudexuS z kredytem raczej nie wyjdzie, a nawet i nie ma potrzeby... mieszkanie w którym mieszka moja rodzina bedzie moje, tzn. Nasze ale póki co właśnie ze względu na pewne rodzinne kwestie wyprowadziliśmy się z niego, bo obecnie nie ma tam warunków do mieszkania. Gdyby się uprzeć to są, na ścisk ale jesteśmy mlodym małżeństwem (hmmm zaraz bedzie 1,5 roku... ) mieszkaliśmy w sumie zawsze z kimś, nie sami, brakuje nam prywatnosci, poza tym generalnie, to atmosfera jest nie za bardzo tam (gdzie mieszkaliśmy) więc, trzeba było znaleść coś na "przetrzymanie" na pobycie razem, by nie spędzać całego czasu w atmosferze problemów rodzinnych... Ot cały problem z tym wynajmem... a jak póki co jesteśmy we dwójkę z meżem, pracujemy, nie narzekamy raczej finansowo (odpukać) to trudno, sytuacja nas zmusiła, może damy radę....
Hmm ale może jednak warto wziąć kredyt - jako inwestycję. Teraz byście mnieli gdzie mieszkać, a potem byście wynajęli i samo by się spłacało. Chyba, że w Wawie to się tak nie kalkuluje.
Ja ostatnio myślę, czy by nie wziąć z TŻtem drugiego kredytu na mieszkanie, właśnie na wynajem. A za 30 lat byłoby dla dziecka albo jeśli dziecka nie będzie to zamienilibyśmy na starość oba na domek czy coś
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 09:40   #39
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość
Heh dziewczyny u mnie znowu to samo po przytulaniach śluz z krwią a teraz już zero krwi Już przestałam się łudzić że coś z tego wyszło. Tylko czemu ta małpa nie chce przyjść
Ja tak miałam..może to dzidzia sie rozgościła?

Lunka 3 mam kciukasy- WIEM, ZE BEDZIE DOBRZE!


Ja Was nadrobiłam i gratuluje nowym mamusią!!!


Ja włąsnie sobie po cichutku czekam na @ chcociaz sama nie wiem kiedy ma byc a moje odczucua są mega dziwne..ale po # niestety chyba może tak być...

p.s. KOMU ICE COFFEE?
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 10:06   #40
Goyya
Raczkowanie
 
Avatar Goyya
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 252
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

to i ja w nowym wątku się melduję
powiedzcie kiedy mogę zrobić test,dzis 27dc....a mam 32-35 a czasem i 40 dni....
kiedy sie pojawia ta kreska na brzuchu?to takie pytanie dodatkowe
Goyya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 10:08   #41
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
Hmm ale może jednak warto wziąć kredyt - jako inwestycję. Teraz byście mnieli gdzie mieszkać, a potem byście wynajęli i samo by się spłacało. Chyba, że w Wawie to się tak nie kalkuluje.
Ja ostatnio myślę, czy by nie wziąć z TŻtem drugiego kredytu na mieszkanie, właśnie na wynajem. A za 30 lat byłoby dla dziecka albo jeśli dziecka nie będzie to zamienilibyśmy na starość oba na domek czy coś
Doskonale Cię rozumiem MarudexuS i nawet o tym mysleliśmy, bardziej nawet o małym domku za Wawą, bo mamy działkę bud. ale póki co, póki nie ma dzidzi, póki nie wiemy na czym stoimy ni chcemy brac się ani zakup jakiegoś m, czy budowę domku. U nas sprawa wygląda niby bardzo dobrze, ale jednak przysłość moze być różna... otóż mąż ma działalność, idzie mu dobrze, powiem szczerze, że czasami bardzooo dobrze , ale w jego branży nie ma ścieżek rozwoju, a jak są to trzeba mieć albo za☠☠☠...e szczeście albo mnóstwo kasy na rozwój... a to wiąże się z kredytem ewentualnym. Czyli kredyciory by się skumulowały Ja pracuje na umowę stałą czas nieokreślony, ale w prywatnej firmie (nie narzekam) ale mam taki wycisk, że wiele razy juz chciałam się zwolić, myślę, że nie wróce np. po urlopie macierzyńskim. Wtedy wątpię czy podołamy. Co prawda mamy odłożoną kasę, myslę, że starczyło by na nowy samochód dobrej marki, ale kasa niech leży i czeka, nie zmarnuje się. Wynajem+życie+rozrywka etc. spokojnie wyrabiamy. A kredyt to zobowiązanie, a przyszlość nie jest pewna niestety....
__________________
Żona
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-20, 10:08   #42
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Ja włąsnie sobie po cichutku czekam na @ chcociaz sama nie wiem kiedy ma byc a moje odczucua są mega dziwne..ale po # niestety chyba może tak być...

p.s. KOMU ICE COFFEE?[/QUOTE]

Trzymam kciuki,żeby wredota nie przyszła, a zamiast tego pojawiły się II kreseczki
Co do dalszej części postu: jaaaaaaaa chceeeeeeeeeee
Bo zaraz się rozstopię normalnie..ufff jak mi goracooooo

Idę zaraz ten barszczyk gotować, ale jak sobie pomyślę o staniu nad garnkiem w taki upał to mi się odechciewa
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 10:12   #43
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez Goyya Pokaż wiadomość
to i ja w nowym wątku się melduję
powiedzcie kiedy mogę zrobić test,dzis 27dc....a mam 32-35 a czasem i 40 dni....
kiedy sie pojawia ta kreska na brzuchu?to takie pytanie dodatkowe


Cześśśćććć!!!!


Test zrobić możesz, ale może jeszcze nie wyjsc

P.s. kreska sie robi ok 4-5 miesiaca??




Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Ja włąsnie sobie po cichutku czekam na @ chcociaz sama nie wiem kiedy ma byc a moje odczucua są mega dziwne..ale po # niestety chyba może tak być...

p.s. KOMU ICE COFFEE?
Trzymam kciuki,żeby wredota nie przyszła, a zamiast tego pojawiły się II kreseczki
Co do dalszej części postu: jaaaaaaaa chceeeeeeeeeee
Bo zaraz się rozstopię normalnie..ufff jak mi goracooooo

Idę zaraz ten barszczyk gotować, ale jak sobie pomyślę o staniu nad garnkiem w taki upał to mi się odechciewa[/QUOTE]


To już ide robic dla Ciebie kawke...
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 10:47   #44
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Hej

I ja witam się wieczorową porą w części II

Dzastino8 super,że podjęłaś się pociągnięcia wątku

Ameliar witaj
Kurczę to faktycznie masz małe problemy.. ale my je szybko od Ciebie przepędzimy Pamiętaj,że to szczęśliwy wątek
A tak na poważnie to młodziutka jesteś i napewno wszystko będzie dobrze!!!

Maru a może to jest właśnie TO??? Może faktycznie Twój sen był proroczy. Trzymam mocno kciuki za Ciebie

Anteria a może już czas na wizyte u gina? Bo coś dziwne to jest. Nie ma @ i nie ma ciąży, jakieś nie zindentyfikowane plamienia Może przejdź się i sprawdź co to się tam u Ciebie dzieje.Trzymam kciuki również za Ciebie!


Lunao,Kwitka,Mokka gdzie Wy laseczki?????
Dziękuję na to liczę, że z Wami się uda

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Cytat:
Napisane przez partytura Pokaż wiadomość
To BARDZO dobrze, że Twoja tarczyca nie szwankuje Mi tsh mieści się w normie, ale niestety nie oznacza to prawidłowego wyniku, bo w tym wieku to dużo za wysoko (miewałam np. 3,47) Zresztą.. to nie to tsh mnie przeraża najbardziej lecz epilepsja i androgenizacja.. okres wprawdzie mi nie znikł jak u Ciebie, ale za małolaty też lubił mi się przesuwać, kilka razy zginął na dłuższy czas m-c dwa czy trzy i to był jeden z powodów Diany, której nie mogę sobie wybaczyć.. nabawiłam się masy rozstępów, ważyłam chyba z 93 kg o ile pamiętam ważenie u ginekolożki.. ( teraz np. ważę 62kg) no i ta epilepsja gdy organizm doznał szoku po odstawieniu.. tracił wodę, którą napuchłam i hormony.. czuję, że mogę tu upatrywać powód
Najważniejsze, że walczysz i że masz wsparcie, bo to dobrze wróży Mnie bardzo boli brak wsparcia ze strony mamy jakbym wcale nie łysiała.. a ja łysieję i..siwieję z nerwów.. może to podświadome z jej strony, bo czuje niemoc, nie ma pieniędzy by coś robić..no i mam jeszcze problematyczny hirsutyzm.. i wiecznie pod górkę..
ps. Przepisali Ci androgeny w szpitalu? Jak mam to rozumieć? Ja mam za dużo męskich hormonów i na to chciano mnie leczyć ale babskimi tabletkami

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------



Monini to kiepskie pocieszenie, ale nich stracę.. Ja szukam pracy i znaleźć nie mogę! Mój TŻ też.. więc nie tylko nie ma szans na wakacje, ale funduszy w ogóle..makabra.. i po co komu studia?!Grrr.. Ok,zmykam, bo mam wypad do endokrynolog; do potem Miłego dnia dziewczyny
pomyliłam się miałam na myśli, że leczenie dostałam tabletkami antykoncepcyjnymi które obniżają poziom androgenów też niestety mam hirsutyzm, więc Cię rozumiem. Ja diany nie brałam i nie mam zamiaru bo też dużo złego na jej temat słyszałam. Są teraz nowocześniejsze leki. A TSH mam 1,5 czyli idealne do zaciążenia bo też moja endokrynolog mówi, że ta norma do 4 jest za wysoka bo z takim TSH ciężko zajść w ciąże
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 10:47   #45
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Hmm. dziewczyny u mnie w małym mieście wynajem mieszkania wychodzi nas +/- 1000 zł (z opłatami) gdzie mieszkanie, stare i średnie ze tak powiem No niestety takie życie...
Moja siostra co kupiła mieszkanie klatke obok mojego wynajmowanego, mieści się tak samo w 1000 zł tylko że nie płaci komuś a spłaca kredyt i ma swoje.. fajnie. Niestety mój TŻ w tym roku pracuje na czarno a ja nie pracuje wogole, wiec szans na kredyt nie ma, ale w następnym roku myślimy nad tym bo TŻ będzie miał umowe a to naprawde bez sensu płacić komuś...
Tylko ten kredyt jeszcze trzeba dostać

Co do mojej sytuacji "życiowej" to się własnie zastanawiam...
Tak ogólnie to mam technika kosmetycznego i skończyłam I rok studiów pedagogicznych. Kierunek tych studiów jest beznadziejny bo pracy po nim u mnie w mieście nie znajde... jedyne po co to zaczełam to nuda i ewentualnie chciałam mieć tytul magistra. Poprostu u nas nie ma kierunku który mnie interesuje.
Teraz sobie tak myśle co by tu zrobić bo zaraz październik...
Mogłabym teraz iść na jeszcze jeden semestr i wziąść potem dziekanke, tylko że ta uczelnia jest strasznie ciężka i w ciąży bym chyba nie dała rady, nie przyjmują zwolnień od lekarza, jest strasznie duszno, ławki są mega ciasne no i stres, stres, stres który na mnie się odbija niestety po stokroć bardziej niż na innych. Chyba nie ma sensu, bo różnie się moge czuć a później będę płakać że muszę iść chociaz nie daje rady itd.
TŻ mi zabronił zna mnie i wie jaka by to była meczarnia. No i tak sobie myśle czy by wziąśc dziekanke no i iść np za rok, ale wtedy musialabym na zaoczne bo nie bede zostawiać dzidziusia po domach byle robić studia które nie sa mi do niczego potrzebne a już napewno nie są moją ambicją. Na zaoczne znów też troche bez sensu bo dużo kasy idzie... to już chyba lepiej wziąść się do pracy... bo też na tej uczelni obecność jest zawsze obowiązkowa a zajęcia są co tydzień w piątek i co 2 tyg sob i niedz. więc troche dużo,.. najgorsze jest to że tak naciskają na obecność a wiadomo ze w ciąży lub z dzieckiem przez cały semestr zdarzy się nie być na zajęciach więcej niż jeden raz
Więc myśle że albo np. za rok czy dwa pójdę zaocznie na studia tylko ze na innej uczelni.. albo to co zawsze chciałam robić czyli zrobię 2letnie studium farmacji. Co o tym wszystkim myślicie?


Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Dzięki
Ja też dzis w pracy, miałam mieć msc urlopu, ale ze względów finansowych ten urlop bezpłatny skróciłam. W sumie ten mój urlop to nie urlop, a raczej załatwianie spraw, pomoc rodzinie, przeprowadzka... taki life...
Ale smęcić Wam nie będę już- obiecuję
smęć! Byle byś z nami była

Cytat:
Napisane przez pszczoua Pokaż wiadomość
Nie martw się na zapas Na pewno wszystko będzie w porządku.

Witam w nowym wątku Dzastin mnie dopiszesz w czwartek jak @ NIE przyjdzie Wyślę Ci później wiadomość na priv
Dzisiaj rano nie wytrzymałam i zatestowałam. Wiem, wiem... Za wcześnie... Po prostu wyczytałam, że w 12 dniu po owu testy wykazują ciążę już w 60% więc łudziłam się że coś zobaczę, ale oczywiście nic z tego Teraz spokojnie czekam do czwartku i jeśli tempka nie spadnie to zatestuję.
W tym momencie to chciałabym być po Twojej stronie i pisać napewno będzie w porządku, ale zobaczysz (mam nadzieje juz niedługo) że ciąża to jeden wielki strach

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Lunao trzymam kciuki za wizyte! tym razem musi być dobrze i nie ma innej opcji!!!
Oby

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
MarudexuS z kredytem raczej nie wyjdzie, a nawet i nie ma potrzeby... mieszkanie w którym mieszka moja rodzina bedzie moje, tzn. Nasze ale póki co właśnie ze względu na pewne rodzinne kwestie wyprowadziliśmy się z niego, bo obecnie nie ma tam warunków do mieszkania. Gdyby się uprzeć to są, na ścisk ale jesteśmy mlodym małżeństwem (hmmm zaraz bedzie 1,5 roku... ) mieszkaliśmy w sumie zawsze z kimś, nie sami, brakuje nam prywatnosci, poza tym generalnie, to atmosfera jest nie za bardzo tam (gdzie mieszkaliśmy) więc, trzeba było znaleść coś na "przetrzymanie" na pobycie razem, by nie spędzać całego czasu w atmosferze problemów rodzinnych... Ot cały problem z tym wynajmem... a jak póki co jesteśmy we dwójkę z meżem, pracujemy, nie narzekamy raczej finansowo (odpukać) to trudno, sytuacja nas zmusiła, może damy radę....
Kejthx ciesze się że podjeliście taką decyzje zanim coś miedzy wami zaczęło się psuć... bo wiadomo jak jest stres to się przenosi do związku i to bardzo. Teraz będziecie mogli sobie poużywać i chodźby nawet połazić po domu na golasa

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość

Lunka 3 mam kciukasy- WIEM, ZE BEDZIE DOBRZE!

p.s. KOMU ICE COFFEE?
Trzymam Cie za słowo pomagają mi takie słowa bo już brzuch mnie boli z nerwów... jeszcze te wyniki TSH przy okazji odbiorę.. ojeju a do 14 jeszcze tyle czasu.. albo aż tak mało.. jeju boje się strasznie!
Uwielbiam kawe mrożoną, ale kupiłam sobie ostatnio jakąś niedobrą

Cytat:
Napisane przez Goyya Pokaż wiadomość
to i ja w nowym wątku się melduję
powiedzcie kiedy mogę zrobić test,dzis 27dc....a mam 32-35 a czasem i 40 dni....
kiedy sie pojawia ta kreska na brzuchu?to takie pytanie dodatkowe
Ja bym zrobiła najwczesniej czyli 32, wiadomo że lepiej jak najpóźniej ale bądźmy ludźmi jeśli Ci nie wyjdzie w 32 dniu to wtedy będziesz najwyżej próbować później zresztą często wcześniej pojawia się cień cienia a to już wiadomo, ja nigdy nie miałam porządnych dwóch kresek bo zawsze za wcześnie testowałam ale jak już byl cień to miałam pewność


Dziewczyny bo wy chodzicie na zakupy a ja tylko to allegro
jakby któraś gdzieś zobaczyła płaszczyk w tym stylu to dajcie znać, bo mi się taki marzy, a w ciazy też by ładnie wyglądał chodzi o taki żeby był luźny i na dole taki jak nietoperz a nie ucięty prosto. No i nei na guziki tylko pasek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg pobrane.jpg (11,2 KB, 29 załadowań)
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."

Edytowane przez Luna0
Czas edycji: 2012-08-20 o 10:52
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 10:49   #46
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez zaraz_a Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze, tak trzymać
P.S. widzę, że masz datę ślubu w podpisie, która zbliża się wieeelkimi krokami - gratulacje
Dziękuję owszem to już w sobotę właśnie sprzątam w domku no i niestety na tydzień po ślubie Was opuszczę prawdopodobnie aż się boję ile trzeba będzie nadrobić
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 11:08   #47
ruda_not_grazyna
Rozeznanie
 
Avatar ruda_not_grazyna
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 681
GG do ruda_not_grazyna
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Witam w nowym wątku
Też proszę o dopisanie do listy staraczek, później podam wszystko co trzeba, bo piszę na szybko - w pracy jestem :/
Robiłam test niedawno za namową koleżanki no i.. negatywny.. Bardzo się rozczarowałam, aż się prawie popłakałam, ale cóż zrobić.. Jedynie czekać na okres i zacząć kolejny cykl starań.
ruda_not_grazyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 11:21   #48
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez ruda_not_grazyna Pokaż wiadomość
Witam w nowym wątku
Też proszę o dopisanie do listy staraczek, później podam wszystko co trzeba, bo piszę na szybko - w pracy jestem :/
Robiłam test niedawno za namową koleżanki no i.. negatywny.. Bardzo się rozczarowałam, aż się prawie popłakałam, ale cóż zrobić.. Jedynie czekać na okres i zacząć kolejny cykl starań.
A może za wcześnie robiłaś? Który to dzień po owulacji?
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 11:23   #49
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Hmm. dziewczyny u mnie w małym mieście wynajem mieszkania wychodzi nas +/- 1000 zł (z opłatami) gdzie mieszkanie, stare i średnie ze tak powiem No niestety takie życie...
Moja siostra co kupiła mieszkanie klatke obok mojego wynajmowanego, mieści się tak samo w 1000 zł tylko że nie płaci komuś a spłaca kredyt i ma swoje.. fajnie. Niestety mój TŻ w tym roku pracuje na czarno a ja nie pracuje wogole, wiec szans na kredyt nie ma, ale w następnym roku myślimy nad tym bo TŻ będzie miał umowe a to naprawde bez sensu płacić komuś...
Tylko ten kredyt jeszcze trzeba dostać

Co do mojej sytuacji "życiowej" to się własnie zastanawiam...
Tak ogólnie to mam technika kosmetycznego i skończyłam I rok studiów pedagogicznych. Kierunek tych studiów jest beznadziejny bo pracy po nim u mnie w mieście nie znajde... jedyne po co to zaczełam to nuda i ewentualnie chciałam mieć tytul magistra. Poprostu u nas nie ma kierunku który mnie interesuje.
Teraz sobie tak myśle co by tu zrobić bo zaraz październik...
Mogłabym teraz iść na jeszcze jeden semestr i wziąść potem dziekanke, tylko że ta uczelnia jest strasznie ciężka i w ciąży bym chyba nie dała rady, nie przyjmują zwolnień od lekarza, jest strasznie duszno, ławki są mega ciasne no i stres, stres, stres który na mnie się odbija niestety po stokroć bardziej niż na innych. Chyba nie ma sensu, bo różnie się moge czuć a później będę płakać że muszę iść chociaz nie daje rady itd.
TŻ mi zabronił zna mnie i wie jaka by to była meczarnia. No i tak sobie myśle czy by wziąśc dziekanke no i iść np za rok, ale wtedy musialabym na zaoczne bo nie bede zostawiać dzidziusia po domach byle robić studia które nie sa mi do niczego potrzebne a już napewno nie są moją ambicją. Na zaoczne znów też troche bez sensu bo dużo kasy idzie... to już chyba lepiej wziąść się do pracy... bo też na tej uczelni obecność jest zawsze obowiązkowa a zajęcia są co tydzień w piątek i co 2 tyg sob i niedz. więc troche dużo,.. najgorsze jest to że tak naciskają na obecność a wiadomo ze w ciąży lub z dzieckiem przez cały semestr zdarzy się nie być na zajęciach więcej niż jeden raz
Więc myśle że albo np. za rok czy dwa pójdę zaocznie na studia tylko ze na innej uczelni.. albo to co zawsze chciałam robić czyli zrobię 2letnie studium farmacji. Co o tym wszystkim myślicie?



smęć! Byle byś z nami była


W tym momencie to chciałabym być po Twojej stronie i pisać napewno będzie w porządku, ale zobaczysz (mam nadzieje juz niedługo) że ciąża to jeden wielki strach



Trzymam Cie za słowo pomagają mi takie słowa bo już brzuch mnie boli z nerwów... jeszcze te wyniki TSH przy okazji odbiorę.. ojeju a do 14 jeszcze tyle czasu.. albo aż tak mało.. jeju boje się strasznie!
Uwielbiam kawe mrożoną, ale kupiłam sobie ostatnio jakąś niedobrą




Ja mam studia skonczone i powiem Ci, ze nie sa mi do niczego potrzebne..niestety robiłam je zaocznie i pracowałam wtedy juz na stałe. Dzieki temu, ze pracowałam iz dobyłam doiadczenie pod koniec 5 roku otworzyłam swoja firme.

Czasu juz nie cofne papier mam i moge sobie nim d** podetrzec. Na koniec 3 roku poszłam na studium i zrobiłam technika obslugi turystyczneij. Dzieki temu dostałam dofinansowanie prawie 3 lata temu

Także jak Ci studia nie leża to nic na siłe..


Lunka wiesz co??

DZIŚ PRZEZYJESZ NAJPIEKNIEKSZY DZIŃ NA ŚWIECIE!!

ZOBACZYSZ SERCE SWOJEGO DZIECKA..będzie bić tylko dla Was...
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 11:34   #50
ANTERIA
Zakorzenienie
 
Avatar ANTERIA
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Graz/Austria
Wiadomości: 3 730
GG do ANTERIA
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

U mnie chyba koniec nadziei po woli bardzo powoli @ się rozkręca.

Taki upał że normalnie mam ochotę wskoczyć do wanny albo basenu zimnej wody Niestety ani jednego ani drugiego nie mam

My wynajmujemy mieszkanie w Austrii tutaj może w porównaniu do polski po przeliczeniu jeszcze to w ogóle mieszkania są dużo droższe, ale porównując do zarobków to jest w porządku. Obecnie mieszkamy w dwie pary na jednym mieszkaniu to i tak jest dużo taniej ale to tak przejściowo dopóki nie znajdą czegoś swojego.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
ANTERIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 11:36   #51
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Kocurek dzięks za kawke, pyszna była

Lunao co do studiów to nic na siłę, jeśli wiesz,że pragniesz teraz maluszka, stres w Twoim przypadku to samobójstwo to ja bym odpuściła. Ty masz dopiero 22-23 lata jak dobrze kojarze. Kobieto pojdziesz sobie za 2-3 lata i zrobisz 2 letnie studium takie jak Ci się marzy. A teraz wrzuć na luz i zajmij się sobą i brzuszkiem. Tobie teraz jest potrzebny spokój

Ameliar Wszystkiego co najlepsze na Nowej Drodze Życia!!!

Ruda a może za szybko na test? Jak za szybko to poczekaj i nie przekreślaj odrazu wszystkiego
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 11:38   #52
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Luncia
Jeżeli u Was w mieście są takie możliwosci, nawet bym sie nie zastanawiała, fajnie, że myślicie o przyszłości i o Waszym wspólnym gniazdku
Co do studiów - myslę, że w twoim wypadku, gdzie nie interesuje Cię kierunek który studiujesz to nie ma sensu ciągnąć dalej. Papier to papier niby, ale zawsze możesz studiować coś co lubisz a i miec z tego papier, masz technika kosmetycznego, może studia z tym zwiazane? O ile Cię to kręci. Jeżeli by Cię interesowalo, to zawsze nawet przy dzidzi inaczej by Ci się uczyło (łatwiej) i radoscią byś podchodziła do zajeć Albo ta farmacja, tyle, że studium nie daje tyle co studia. Zresztą zależy w sumie gdzie. W aptece chyba moża normalnie pracować po studium? Chyba, że sie mylę? Nie wiem, jak u ciebie w mieście z kierunkami na uczelaniach? Wiem, że moja koleżanka ma technika farmacji i zrobiła bodajze studia "zdrowie publiczne" i pracuje w aptece, bardzo sobie chwali

Nie denerwuj się wynikami Będzie git! Dzidzia jest i rośnie zdrowo

Podstawową przesłanką do wynajmu i wyprowadzki, było to abysmy z mężem przez problemy innych nie zburzyli własnego małżeństwa niby jest ok, trzymamy się razem i wspieramy, ale wiadomo, że sytuacja czasami bywa nerwowa, a to odbijało się na Nas. Teraz dalej jesteśmy rodziną razem, pomagamy, odwiedzamy, ale my staramy na codzien troszeczkę wyluzoować... cieżko, ale dla dobra mojego i meża warto
__________________
Żona
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 11:57   #53
ANTERIA
Zakorzenienie
 
Avatar ANTERIA
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Graz/Austria
Wiadomości: 3 730
GG do ANTERIA
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Luncia
Jeżeli u Was w mieście są takie możliwosci, nawet bym sie nie zastanawiała, fajnie, że myślicie o przyszłości i o Waszym wspólnym gniazdku
Co do studiów - myslę, że w twoim wypadku, gdzie nie interesuje Cię kierunek który studiujesz to nie ma sensu ciągnąć dalej. Papier to papier niby, ale zawsze możesz studiować coś co lubisz a i miec z tego papier, masz technika kosmetycznego, może studia z tym zwiazane? O ile Cię to kręci. Jeżeli by Cię interesowalo, to zawsze nawet przy dzidzi inaczej by Ci się uczyło (łatwiej) i radoscią byś podchodziła do zajeć Albo ta farmacja, tyle, że studium nie daje tyle co studia. Zresztą zależy w sumie gdzie. W aptece chyba moża normalnie pracować po studium? Chyba, że sie mylę? Nie wiem, jak u ciebie w mieście z kierunkami na uczelaniach? Wiem, że moja koleżanka ma technika farmacji i zrobiła bodajze studia "zdrowie publiczne" i pracuje w aptece, bardzo sobie chwali

Nie denerwuj się wynikami Będzie git! Dzidzia jest i rośnie zdrowo

Podstawową przesłanką do wynajmu i wyprowadzki, było to abysmy z mężem przez problemy innych nie zburzyli własnego małżeństwa niby jest ok, trzymamy się razem i wspieramy, ale wiadomo, że sytuacja czasami bywa nerwowa, a to odbijało się na Nas. Teraz dalej jesteśmy rodziną razem, pomagamy, odwiedzamy, ale my staramy na codzien troszeczkę wyluzoować... cieżko, ale dla dobra mojego i meża warto

Co do studium to nie zawsze jest gorsze o studiów. Ja jestem po studium masażu. Nie ma typowych studiów masażu jedynie fizjoterapia w której masażu jest tyle co kot napłakał. W studium masaż mam non stop przez dwa lata, zajęcia teoretyczne, praktyczne plus praktyki. Jestem bardzo zadowolona że zrobiłam studium a nie męczyłam się z fizjoterapią

Co do podjętej przez was decyzji to bardzo dobrze zrobiliście Czasami problemy innych mogą nam sporo nabruździć. Sama wiem jak jest U nas problemem była osoba która wcześniej z nami mieszkała. Okazało się że rozsiewała przeróżne plotki o nas a później dowiadywaliśmy się o sobie różnych rzeczy i przez to kłótnie były. Bardzo nie fajnie ale jednak pożegnaliśmy się z panią i mamy teraz spokój i jest dobrze, ale trochę trwało zanim powyjaśnialiśmy sobie różne rzeczy
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
ANTERIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 12:11   #54
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 980
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Heej

Ale dzisiaj żar z nieba daje
No i w ten piękny,słoneczny dzień zgarnęłam mandat 50 zł i 5 pkt Od tygodnia ustawili znak "zakaz skrętu",a ja jeżdżę na pamięć i sobie skręciłam,a tam już stali i czekali na takich jak ja... Na szczęście Pan policjant (taki młody łepek) był dość łaskawy i w dodatku robił jakieś głupie zaloty typu: Gdzie mój chłopak pracuje, skąd jest, gdzie ja pracuję (jak z kasa u mnie w pracy- no to mnie rozwaliło) ;D,ile czasu jesteśmy razem, test typu:"no to w przyszłym roku chyba ślub"? i w ogole jakieś takie durnowate pytania i stwierdzenia

Ale wy się rozpisałyście,hoho.. przeczytałam tylko "po łebkach" wiec później nadrobie bo zaraz kuzynka wpadnie na ploty

Dziewczyny od których dostałam PW dopisałam do listy.
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień



Edytowane przez Dzastin08
Czas edycji: 2012-08-20 o 12:13
Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 12:13   #55
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja mam studia skonczone i powiem Ci, ze nie sa mi do niczego potrzebne..niestety robiłam je zaocznie i pracowałam wtedy juz na stałe. Dzieki temu, ze pracowałam iz dobyłam doiadczenie pod koniec 5 roku otworzyłam swoja firme.

Czasu juz nie cofne papier mam i moge sobie nim d** podetrzec. Na koniec 3 roku poszłam na studium i zrobiłam technika obslugi turystyczneij. Dzieki temu dostałam dofinansowanie prawie 3 lata temu

Także jak Ci studia nie leża to nic na siłe..


Lunka wiesz co??

DZIŚ PRZEZYJESZ NAJPIEKNIEKSZY DZIŃ NA ŚWIECIE!!

ZOBACZYSZ SERCE SWOJEGO DZIECKA..będzie bić tylko dla Was...
aż się popłakałam dzięki kocurku przy Twoich słowach zaczynam wierzyć że to możliwe...

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Kocurek dzięks za kawke, pyszna była

Lunao co do studiów to nic na siłę, jeśli wiesz,że pragniesz teraz maluszka, stres w Twoim przypadku to samobójstwo to ja bym odpuściła. Ty masz dopiero 22-23 lata jak dobrze kojarze. Kobieto pojdziesz sobie za 2-3 lata i zrobisz 2 letnie studium takie jak Ci się marzy. A teraz wrzuć na luz i zajmij się sobą i brzuszkiem. Tobie teraz jest potrzebny spokój
Chyba potrzebowałam żeby mi ktoś powiedzał ze bez magistra nie będę nikim, bo tak jak kocurek tak i wiekszosc moich znajomych mowi że można sobie nim podetrzeć Mam 22 lata i tak sobie myśle że na studia nigdy nie jest za późno, a nuż otworzą kierunek który mnie interesuje

Kejthx Własnie w moim mieście się nie da tak wybierać, kosmetycznych studiów oczywiście nie ma bo odrazu bym na nie poszła, a skoro mam technika to i tak mi już nie potrzebne (częsciej zatrudniają po studium bo jest wiecej praktyki), a z farmacją to jest tak że w aptece musi być jeden magister i zarabia on o ok 1000 zł więcej niż technicy (po studium) i kazda apteka ktora ma jednego magistra nie chce już drugiego bo musi mu więcej płacić, woli technika któremu płaci mniej. Dlatego po takim studium ma się technika i można w aptece pracować. Mnie wogole interesują kosmetyki-lekarstwa te dwa tematy połączone razem, może po tych dwóch technikach będę pracować tam gdzie chcę Poszłabym na studia farmaceutyczne ale u nas nie ma szans na takie. Tylko ekonomia (nie moja bajka), pedagogika..., techniczne-mechanika itp. no i administracja. ewentualną bajką jest pedagogika na której jestem ale ta uczelnia jest jak szkoła podstawowa gdzie nie liczy się co robisz tylko to że musisz być na wszystkich zajęciach ale może za 2-3 lata otworzą coś co mnie interesuje...
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 12:26   #56
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Luncia

Ja nie mam mgr przed nazwiskiem i wcale nie czuje się gorsza od innych!!! Owszem skończyłam LO, zdałam mature, zrobiłam 2 letnia szkołe Tech. Administracji. Poszłam na studia ale zrezygnowałam. Szkoły kończyłam mając już dzieci.
Uważam,że na nauke zawsze jest czas i jeszcze zdąrzymy to nadrobić obie
A jak patrze na tych wszystkich ludzi,którzy nerwy i kase zostawili na uczelni, a teraz Państwo ma ich w dupiu i pracy nie ma, to już wogóle się zastanawiam nad tym wszystkim


A tak wogóle to za chwile 14sta i ważne wydarzenie przed Tobą. Ściskam kciuki,aż mnie paluchy bolą i czekam na wieści od Ciebie po powrocie od gina. Zobaczysz serduszko będzie biło jak dzwon a kropek pomacha rączką do mamusi
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 12:46   #57
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Masz racje Moja siostra mgr na 5 i teraz z dzieciakami w domu siedzi i szlak ją trafia Bo teraz wszyscy mają mgr wiec wypada mieć ale też mało kto ma coś z tego mgr chyba że prace w sklepie. Może w dużych miastach gdzie można mieć prze różne kierunki to prędzej-chociaż sama nie wiem, ale u nas w małych to bez znaczenia...

Dzięki dziewczyny za te słowa... i tak najchętniej zwiałabym
no ale czas się podmalować iiii... ojeju aż mi słabo. ale ja to przezywam głupia
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-20, 13:28   #58
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Masz racje Moja siostra mgr na 5 i teraz z dzieciakami w domu siedzi i szlak ją trafia Bo teraz wszyscy mają mgr wiec wypada mieć ale też mało kto ma coś z tego mgr chyba że prace w sklepie. Może w dużych miastach gdzie można mieć prze różne kierunki to prędzej-chociaż sama nie wiem, ale u nas w małych to bez znaczenia...

Dzięki dziewczyny za te słowa... i tak najchętniej zwiałabym
no ale czas się podmalować iiii... ojeju aż mi słabo. ale ja to przezywam głupia

A ja dodam, ze ja nawet mam skończone dwa kierunki i tak pracuje w innym zawodzie Takie zycie. Mój mąż np. ma wykształcenie zawodowe i idzie mu lepiej z pracą niż mi Zalezy co kto lubi, co chce robić i co komu jest potrzebne do szczęścia! Zresztą trzeba też "oblukać" jakie się ma mozliwości pracy w danym mieście, miejscowości itp. czy się opłaca itp. Wiele czynników się na to składa. Także Luna myślę, że spokojnie z czasem znajdziesz coś dla siebie. Póki co najwazniejszy egzamin przed Tobą - bycie Mamuśką i to jest najważniejsze!
Czekamy na relację
__________________
Żona
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 13:41   #59
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

A ja skończyłam studia, ale nie napisałam mgr, bo już na 5 roku jak szukałam pracy zorientowałam się, że w zawodzie nie mam czego szukać (typowo męska branża) i to mi g... da.
No i nie pracuję w zawodzie i jakoś daję radę. Ale mam ochotę na inne studia albo właśnie studium - tylko problem jest, bo te studia teraz są tylko dziennie, a nawet jak otworzą zaocznie to jets trochę kasy, a w szkołach policealnych raczej kierunek nie powstaje
Ale ja poczekam
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-20, 14:04   #60
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część II

Cytat:
Napisane przez MarudexuS Pokaż wiadomość
A ja skończyłam studia, ale nie napisałam mgr, bo już na 5 roku jak szukałam pracy zorientowałam się, że w zawodzie nie mam czego szukać (typowo męska branża) i to mi g... da.
No i nie pracuję w zawodzie i jakoś daję radę. Ale mam ochotę na inne studia albo właśnie studium - tylko problem jest, bo te studia teraz są tylko dziennie, a nawet jak otworzą zaocznie to jets trochę kasy, a w szkołach policealnych raczej kierunek nie powstaje
Ale ja poczekam
Dokładnie, cierpliwość popłaca, poza tym nic na siłę
Ja też mam w planach doszkolić się, ale w kierunku w którym pracuje, tyle, że nie mogę się zdecydować, więc w miedzyczasie robię kursy i kursiki i się only doszkalam. Aaaa i muszę w końcu zacząć szkolić i szlifować angielski (nie używam w pracy, więc nie mam praktyki i zapominam ) i chcę nauczyc się hiszpańskiego bo kocham Hiszpanię

Dzastin prześlę swoje dane do listy...
__________________
Żona
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.