|
|
#31 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
U nas jeszcze nie ma "co", ale czesto musze z 10 razy powtorzyc cos zeby Adas zareagowal
ignorant maly Eve, potwierdzam, nocki caly czas cieple i u nas. Tez spimy przy otwartych oknach. A propos... zauwazylyscie moze, ze Irlandczycy bardzo rzadko otwieraja okna u siebie w domach? Tzn. nie wiem moze to nie regula, ale zauwazylismy ze na naszej ulicy liczacej okolo 30 domow wlasciwie tylko Polacy i ew Rosjanie maja w dzien otwarte okna a reszta normalnie "zamurowane"
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 098
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
jeszcze wroce do tego CO moj tata probowal z tym walczyc i tez mowił co gdy ja cos od niego chcialam, pamietam ze bardzo ale to bardzo mnie to denerwowalo i z wszelakimi sprawami zwracalam sie do mamy
ale nie powiem wam czy to na dluzsza mete jakos skutkowało bo tego nie pamietam pewnie jakis psycholog dzieciecy by doradzil jak ten "niedosluch" wyeliminowac Eve bo widzisz ja to taka napisze Ci ze masz jaja kobieto oczywiscie w tym pozytywnym sensie ogarniasz temat Elcia ty Szymkowi dorób braciszka lub siostrzyczke
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
evciu oj ja poczekam na twoje 3 i moze sie zdecyduje na drugie
![]() agnes ja jak Szymek mial pol roczku to myslalam o drugim,a teraz juz mi minelo ![]() Ja jestem pelna szacunku dla mam ktore maja dwojke dzieci,wczesniej myslalam ze sobie bym poradzila z dwojka teraz sie bym obawiala,po drugie pracuje i nie wyobrazam sobie siedziec znowu tyle czasu w domu no i po trzecie Szymek jest juz super samodzielny odstawilismy pampki zupelnie nawet w nocy,ubiera sie sam jak chce mu pomoc to slysze Mamo Szymek sam umie ,jesc chce sam,nawet nalewac picie z duzej buteki do kubeczka,ogolnie wszystko sam,jak chce mu pomoc to slysze ciagle Nie ja sam taki mi sie juz samodzielny zrobil
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Pcynesia
oj to chyba roznie z tymi oknami ale faktycznie czesc irysow nie otwiera okien wcale, ale znam tez takich, ktorzy praktycznie ich nie zamykaja Z cala pewnoscia nie maja "tradycji" wietrzenia poscieli, a przeciez tak milusio sie spi w takiej przez wiatr przehulanej ![]() Agnes ale mnie rozbawilas, babka ogien i w dodatku z jajami Az taka zarabista to nie jestem, ale faktycznie ogarniam, wiesz ze wlasnie zamieszkuje w 10 domu? to 3ci w tym roku ![]() Ty lepiej sie namysl, bo wiem po sobie, ze maja lat 20 bardzo chcialam dziecko, a pozniej z kazdym rokiem mniej, mysle, ze gdybym w koncu nie zdecydowala sie na Ola, to za rok, dwa juz chyba bym nie chciala - tak mi sie wydaje. Elcia Tobie tez (tak sobie mysle) bedzie z kazdym rokiem trudniej znowu wrocic do pieluch, faktycznie Szymcio coraz doroslejszy, Ty powoli zaczniesz "odpoczywac" i ciezko bedzie znowu wrocic do snu po 2 godz i wszystkiego co z malusim dziecieciem zwiazane. No i kwestia roznicy wieku, wg mnie lepiej jak najszybciej jedno po drugim, choc rzecz jasna kazdy ma swoje zdanie na ten temat. Z moich doswiadczen powiem Wam, ze moje dzieciaki bardzo, bardzo sie kochaja i sa ze soba zzyte, olek czasami ukrywa zabawki przed Maya, czasami mowi "mam dosc Maya"i powie jej "go away", ale ogolnie to raczej ja tuli, caluje, broni przed obcymi, uwielbiam na nich patrzec ![]() ---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ---------- wiecie, czasami jestem tylko zla, wkurzona, ze wszedzie te dzieciaki musze ze soba brac bo nie mam tu nikogo, z kim moglaby je chociaz na 10 min zostawic, w praktyce jest to dosc meczace czasami, zwykle zakupy sa wyzwaniem, choc juz teraz jak Maya sama w wozku sklepowym siedzi to juz jest light-cik, wczesnie zajmowala caly wozek lezac w foteliku ale to wpinanie, wypinanie, cala akcja z wozkiem sklepowym za kazdym razem jak jade do innego, kolejnego sklepu
|
|
|
|
|
#35 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
To i Ja sie witam w nowej czesci .Myszko Gratulacje.
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
evciu wiem wlasnie ze za jakis czas coraz mniej juz bede chciala miec drugie juz teraz jak pomysle o wstawaniu w nocy znowu ,a Szymek juz przesypia cala noc co u nas cudem bylo
moj TZ cos ostatnio wspominal o przyszlym roku,ale wlasnie ja patzre na to ze nie mam tu nikogo z kim bylm mogla zostawic dzieciaki,no teraz inaczej bo moja siostra jest od kwietnia do grudnia,bo pracujemy razem wiec jest zupelnie inaczej,nie musze go ciagac ze soba wszedzie itp
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Cytat:
![]() Na trzecie sie absolutnie nie szykujemy i z perspektywy czasu widze, ze dzieci rok po roku to byla jedna z naszych lepszych decyzji. Ciezko bylo, wiadomo, zwlaszcza na poczatku, ale teraz jak male ma juz 2,5 roku, zapomnielismy o zupkach, kaszkach, pieluchach (w nocy tez ), rowerach na 4 kolach, jak mozna ich w spokoju zostawic z opiekunka i pojsc do fajnej pracy, jak widze jak chlopaki sa swoimi najlepszymi kumplami albo i sie bija, to naprawde dopiero teraz moje zycie jest super i takie... pelne i chyba dopiero teraz na dobre sie zaczyna
Edytowane przez annje Czas edycji: 2012-08-28 o 20:46 |
|
|
|
|
|
#38 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
hej kobietki
Mushko jak tam Twoje dzieciaczki??? avatarek z brzuszkiem co mnie tu dziewczyny podejzewaly, ze sobie jakies zdjecie z neta wkleilam ![]() witam pozostale dziewczyny ja wlasnie wstalam z drzemki i cos czuje, ze nocke bede miala z glowy ale doslownie padla na tawarz, te ranne zmiany mnie kiedys wykoncza. ja swiadomie w druga ciaze chyba nie zajde ![]() |
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
annje
ja tez zyje i daje rade, chodzi mi tylko o to, ze czasami sytuacja nie bardzo jest odpowiednia zeby dzieci ze soba zabierac (pomijam juz wyjscia dla przyjemnosci), a tu bez wzgledu na wszystko musze je brac wszedzie. 2,5 roku i juz kompletnie bez wozka? wooow u nas Olek nadal wsiada i chetnie jezdzi, co jest mi na reke bo szybciej sie przemieszczam Sylwiatkoo to zrob to nieswiadomie ![]() |
|
|
|
|
#40 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Annje ja mam wlasnie bunt 4 latka i moge stwierdzic ze jest gorszy od poprzedniego malo tego bratanica moja ma bunt 5 latki.Doszlam do wniosku ze te bunty sa co pol roku.
Jutro mamy dzien zapoznawczy w przedszkolu irlandzkim |
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
i tak beda sie buntowac dopoki wlasnych dzieci sie nie doczekaja
![]() my do "kola kola" idziemy 4go na godzinke najpierw ![]() |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Laski jak to jest z tym przedszkolem??przychodzi jakies pismo ze dziecko trzeba zapisac?? no i od jakiego wieku sie zaczyna od 4 lat czy od 5?
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Elcia
w kazdym wieku mozesz zapisac, ale na ECCE musi miec 3lata i 3 miesiace. Ja zrobilam tak, ze w tym roku Olek idzie na 2 dni w tygodniu po 3 godz (moze to wydluzymy, zobaczymy) i place, a za darmoche pojdzie za rok, bo nie chcialam zeby szedl do szkoly w wieku 4 lat, ani tez nie chcialam pozniej placic za full time, teraz jednak ja jestem w miare atrakcyjnym towarzystwem i nie musi tyle czasu z kolegami w przedszkolu siedziec, za rok byc moze nie bede go mogal stamtad wyciagnac ![]() |
|
|
|
|
#44 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
[/COLOR]
Cytat:
![]() Wozka uzywa nianka czasami, bo ona ma zapedy do lazenia z nimi godzinami i daleko. Tz czasami sie zaprze i bierzemy spacerowke na szybkie zakupy jak nie chcemy zeby sie towarzystwo rozlazlo po okolicy. Poza tym glownie lezy w bagazniku. Duzy mial nie cale 2 lata jak przestal jezdzic, bo od poczatku jak jest maly mial tylko podstawke. U nas maly zapoznawczo do zlobka w czwartek i piatek. W tym roku zapisalismy go na jeden dzien w tygodniu. A Adas juz do szkoly do junior infants w poniedzialek :chlip: Edytowane przez annje Czas edycji: 2012-08-28 o 22:22 |
|
|
|
|
|
#45 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Rathcoole,Dublin 24
Wiadomości: 368
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Annje do ktorego zlobka Maks bedzie chodzil
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#46 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
joł joł
tylko kasia prześlij mi na priv ,kiedy urodziłas Olivkę, ile ważyła,mierzyła i gdzie rodziłaś. bo nie chce nic pomieszać. jak wrócę z Pl to uzupełnie a ja się nie zarzekam...ale... nie chce przechodzić kolejny raz przez końcówkę ciąży ,poród. dla mnie to traumatyczne przeżycie. jestem nieodporna na ból,bólu się boję. tym razem jeszcze(ponoć) nie było najgorzej. znieczulenie też mi szybko dali. ale jednak. jeśli się nie przytrafi to nie będzie drugiego ![]() cały okres noworodka mnie nie przeraża..bo od urodzenia Sara Aniołek. śpiący dużo,kolek nie mający.itd. więc nie odczułam ![]() a ja się żegnam na trochę bo jutro lecę do Pl. im bliżej..tym mniej mi się chce cieszę się ,że zobaczę rodzinkę,znajomych...ale co ja tam będę robić do 8go
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" |
|
|
|
|
#47 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Melduje sie!
Oj mamuska! Przedtem nikt się nie odzywal przez tygodnie a teraz w ciagu dńia dwie strony zapisane ![]() Cieszę się niezmiernie ![]() U nas bunt dwulatka nie przebiega zle. Zuzol miała niefajne 5 dni po powrocie z Polski, udawała tygrysa i nic jej się nie podobało, ale wszystk wróciło do normy. Jak na razie. Jeśli chodzi o pieluchy, to po pogawedce z tz i wygarnieciu mu jego lenistwa (zakładanie pieluchy, kiedy żona w robocie) od wczoraj poważnie podeszlismy do sprawy i drugi dzień Zuzol zalewa wszystkie zakamarki w domu hehe. Kupiliśmy wczoraj nowy nocnik ale siedziała na nim tylko po zakupie. Teraz nawet na niego patrzeć nie chce...hmmmm... Widzę, ze napomknelyscie o pracy nad potomkami. U nas wciąż nic :-( I cholera mnie bierze, bo spóźniam się już 5 dni, zrobiłam 3 testy i cały czas nic :-( O co chodzi? I te dziwne bóle w jajnikach...chyba czas się wybrać do ginekologa... No spadam bom zmęczona... Buziaki!! ---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ---------- A propos wózka. Zuzol najchętniej bez. Wózek jednak wciąż zabieramy, na wszelki wypadek
__________________
Kciukasy dla Ani! |
|
|
|
|
#48 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Stokrotka
no to milej zabawy Rusalko u nas buntu dwulatka nie bylo wcale, pojawil sie bunt trzylatka, o ktorego istnieniu pojecia nie mialam Moze faktycznie przejdz sie do gina? Tak to jest, ze jak sie celuje, to najczesciej guzik wychodzi, za duza presja czy co? ![]() dzien dobry, spalam od 22.30 do 7 rano, jednym ciagiem, chyba pierwszy raz od... 2-3 lat? |
|
|
|
|
#49 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
W sumie Ewcia to nie ma żadnej presji, stresu związanego ze starankami ani ńic w tym stylu. Działamy, kiedy mamy czas, bez myślenia, ze pracujemy nad dzidzia. Po prostu się nie zabezpieczamy. Tak tylko ucieszyłam się, ze może już bo prawie tydzien się spóźniam...testy nic nie wykazują no i mam te dziwne bóle w prawym jajniku. No nic . Jak do poniedziałku nie przejdzie to idę do giną. Wczesniej nie dam rady bo tz pracuje 6 dni w tym tygodniu a od jutra chce trochę zacząć przygotowanka na Zuzola urodzinki :-D
Achhhh zazdroszczę ci tej nocki. Ja poszłam spać po północy bo oglądałam Prestige, zaraz jak wlazlam do łóżka to Zuzol się obudziła i już nie chciała spać sama ( ma tak w kratkę - czasem śpi do 7:00 sama, czasem do 1:00 echhh, w Polsce spała cały czas sama - chyba było jej za gorąco na spanie ze starymi), więc polozylam się z nią. O 5:00 obudziła się i zaczęła wołać "prosie dać mleko". Stwierdziłam, ze dziec mi oszalal. No ale, ze się darla to zeszłym z nią na dół na kanapę i tam kimalysmy do 7:00. Wszystko mnie boli buuuu
__________________
Kciukasy dla Ani! |
|
|
|
|
#50 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
W sumie Ewcia to nie ma żadnej presji, stresu związanego ze starankami ani ńic w tym stylu. Działamy, kiedy mamy czas, bez myślenia, ze pracujemy nad dzidzia. Po prostu się nie zabezpieczamy. Tak tylko ucieszyłam się, ze może już bo prawie tydzien się spóźniam...testy nic nie wykazują no i mam te dziwne bóle w prawym jajniku. No nic . Jak do poniedziałku nie przejdzie to idę do giną. Wczesniej nie dam rady bo tz pracuje 6 dni w tym tygodniu a od jutra chce trochę zacząć przygotowanka na Zuzola urodzinki :-D
Achhhh zazdroszczę ci tej nocki. Ja poszłam spać po północy bo oglądałam Prestige, zaraz jak wlazlam do łóżka to Zuzol się obudziła i już nie chciała spać sama ( ma tak w kratkę - czasem śpi do 7:00 sama, czasem do 1:00 echhh, w Polsce spała cały czas sama - chyba było jej za gorąco na spanie ze starymi), więc polozylam się z nią. O 5:00 obudziła się i zaczęła wołać "prosie dać mleko". Stwierdziłam, ze dziec mi oszalal. No ale, ze się darla to zeszłym z nią na dół na kanapę i tam kimalysmy do 7:00. Wszystko mnie boli buuuu
__________________
Kciukasy dla Ani! |
|
|
|
|
#51 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Komputer mi zeswirowal.
__________________
Kciukasy dla Ani! |
|
|
|
|
#52 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Komputer mi zeswirowal.
__________________
Kciukasy dla Ani! |
|
|
|
|
#53 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 1 022
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Komputer mi zeswirowal.
__________________
Kciukasy dla Ani! |
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Rusalko
faktycznie komp oszalal A nocki mi nie zazdrosc bo to byla pierwsza tak dluga, choc nie powiem ogolnie Maya sie poprawila ze spaniem, sporadycznie budzi sie w nocy i raczej sama zasypia, troche czesciej budzi sie o 5 na mleko, ale powoli, powoli od tego tez odchodzi i budzi sie o 6-7. Dzisiaj wypila mleko o 6 i teraz nadal spi Ze starankami faktycznie sie nie nakrecacie wiec teoretycznie powinno byc latwo, ale tak czasami bywa... uda sie w koncu ![]() "prosze dac mleko" swietne ![]() |
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
hej dziewczyny - miło widzieć że znowu odżył wątek
![]() Tylkokasia - Adaś kończy 5 miesiąc za kilka dni i jest niesamowity nie mogę się na niego napatrzeć co wyprawia i na szczęście po skończonym 4 miesiącu nie ma kolek!!! matko jak odpoczełam jak przestał się drzeć całymi nocami....teraz musimy tylko zmusić go do spania w swoim łóżeczku przez całą noc bo budzzi się o 3.30 rano każdego dnia i albo chce się bawić, albo się drze i tylko zabranie go do nas pomaga![]() dziewczyny mam takie pytanie - wiem że pisałyście o kaszkach bez cukru, gdzieś sobie to nawet zapisałam, ale niestety po tej powodzi co u nas była mam straszliwy bałagan - czy możecie jeszcze raz napisać, bo ja szukam i nic nie znajduję, wszystkie są albo na mleku modyfikowanym, albo z cukrem - a ja chce taką zwykłą bezcukrową, bo jak się okazuje są nowe wytyczne co do glutenu i dziecku trzeba dawać pół łyżeczki od skończonego 4 miesiąca <my się dowiedzieliśmy później więc będzie od skończonego 5> żeby dziecko na niego nie miało uczulenia. Slyszałam o kaszkach Holle - ale tutaj w żadnymm sklepie ich nie widzę, jakieś sugestie? Mushka kiedy z POLSZY wracasz? a może już jesteś w Cork? reflektujesz na kawę? |
|
|
|
|
#56 | |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 9 995
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Cytat:
Co do kaszek to jestem na bieżąco bo kilka dni temu wystartowałam w ekspozycją na gluten. Holle nie ma raczej tutaj stacjonarnie (ponoć czasem w sklepach ze zdrową żywnością bywają ale ja nie widziałam) Bez cukru i mleka są z Plum Organics np. ta http://www.ocado.com/webshop/product...ridge/36590011 ale ona się na ekspozycję glutenu nie nadaje bo go nie ma w składzie. Z millupa i coś tam jeszcze było w tesco bez cukru. Ale z mlekiem mm. Ja w końcu zaczęłam podawać zwykłą mannę (z polskiego sklepu bo w irlandzkim znalazłam tylko 1 kaszkę z manną ale też z cukrem, mlekiem i bananem - czystej manny nie widziałam) I holle zamówiłam na ebay. Orkiszową właśnie do ekspozycji na gluten bo wkurza mnie gotowanie po 1 łyżce manny. A ta orkiszowa nie wymaga gotowania.
__________________
Mój Instagram
Porównując się z innymi, możesz stać się zgorzkniały lub próżny Zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie |
|
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
dzięki Wielkie
zatem poszukam też na ebayu i zobaczymy co mi się uda znaleźć. My z lekkim opóźnieniem - ale dzisiaj właśnie Adaś dostanie pierwszą łyżeczkę kaszki mannej... to gotowanie właśnie mnie przeraża a jak tam u Was? Jak dzieciątko sie miewa? jak postępy?
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#58 | |
|
Moderator
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Zielona Wyspa
Wiadomości: 9 995
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Cytat:
Ja gotuję w niecałych 100 ml wody łychę manny. Potem odcedzam od wody przez siteczko. I łyżeczkę odcedzonej manny mieszam z kilkoma łyżeczkami mojego mleka i daje małej łyżeczką. Wcina pięknie i już za drugim podaniem zaczęła pięknie otwierać buzię jak łyżka się zbliża ![]() A mała jest kochana. Uwielbia ludzi i cały czas się śmieje. Szkoda tylko że nocek nie przesypia. Skończyła 4 miechy i wygląda teraz tak: http://tylkokasiaa.blogspot.ie/2012/...ie-konczy.html http://img266.imageshack.us/img266/9200/52624438.jpg Ale ogólnie jest dość drobna bo waży 6kg i ma ok 62 cm. W PL teraz byliśmy i byłam z nią u najlepszego pediatry w moim mieście oraz u ortopedy na sprawdzeniu bioderek i odpukać wszystko super
__________________
Mój Instagram
Porównując się z innymi, możesz stać się zgorzkniały lub próżny Zawsze bowiem znajdziesz lepszych lub gorszych od siebie |
|
|
|
|
|
#59 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
hej babole
Eve, zazdroszcze wyspania ja to jakas wiecznie niewyspana chodze, dzien jest dla mnie za krotki, nie mowiac juz o nocy a do tego jeszcze co noc mam/y dodatkowe towarzystwo, bo Adas przylazi juz do nas co noc i widze, ze weszlo mu to w nawyk. Chyba trzeba zaczac odprowadzanie, bo ja rano zamiast wypoczeta to padnieta jestem. Kobietki, doradzcie mi cos prosze. W zeszly czwartek mielismy kontrolny rentgen klatki piersiowej Adaska. No i nastepnego dnia zadzwonila GP i powiedziala, ze jeszcze cos znalezli w lewym plucu No i teraz nie wiem czy tam dzwonic i pytac czy sa jakies mozliwosci przesuniecia tego na wczesniejszy termin czy po prostu siedziec spokojnie i czekac? Adas ogolnie jest w bardzo dobrej formie. Po tym nieszczesnym zapaleniu pluc byl jeszcze przeziebiony, ale wyszedl z tego sam bez antybiotykow, wiec tym bardziej bylam przekonana, ze juz sie plucka wyleczyly, a tu taka wiadomosc. No i zglupialam. |
|
|
|
|
#60 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUŚKI-NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz.V
Pcynesia
wierz mi, ze to wyspanie to tak wyjatkowo bylo ![]() Co do wizyty - moze zapytaj GP czy to moze czekac 3 miesiace? bo byc moze sytuacja rzeczywiscie nie wymaga natychmiastowego dzialania, a moze wrecz przeciwnie? Byc moze wyznaczyli wam termin nie wdajac sie w szczegoly, moze da sie troche to przyspieszyc? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:40.



ignorant maly 

pewnie jakis psycholog dzieciecy by doradzil jak ten "niedosluch" wyeliminowac
ogarniasz temat 
ale faktycznie czesc irysow nie otwiera okien wcale, ale znam tez takich, ktorzy praktycznie ich nie zamykaja
Z cala pewnoscia nie maja "tradycji" wietrzenia poscieli, a przeciez tak milusio sie spi w takiej przez wiatr przehulanej 
), rowerach na 4 kolach, jak mozna ich w spokoju zostawic z opiekunka i pojsc do fajnej pracy, jak widze jak chlopaki sa swoimi najlepszymi kumplami 



ale doslownie padla na tawarz, te ranne zmiany mnie kiedys wykoncza. 




