Przyjaciolka, pozyczone pieniadze itd

[leniwca]

Napisane przez Zafirah

Oczywiście, prezent nie jest najważniejszy ale: nie wiem jak ty i inne osoby, które sie oburzyły na moja wypowiedź - JA czułabym się paskudnie, źle i niekomfortowo gdybym przyjeła zaproszenie na ślub do bliskiej osoby i NIC jej nie dała, nawet symbolicznej "pierdółki".

Nie tyle o prezent, a o samo podejście 'iść na wesele do przyjaciółki tylko po to, żeby się nażreć'.

Wolałabym schować dumę do kieszeni, pojechać na wesele jednej z najbliższych mi osób bez głupiej figurki za 5zł, a prezent czy jakąś niespodziankę zrobić jej później, gdy tylko finanse mi na to pozwolą.

[rickybobby]

Napisane przez Zafirah

Oczywiście, prezent nie jest najważniejszy ale: nie wiem jak ty i inne osoby, które sie oburzyły na moja wypowiedź - JA czułabym się paskudnie, źle i niekomfortowo gdybym przyjeła zaproszenie na ślub do bliskiej osoby i NIC jej nie dała, nawet symbolicznej "pierdółki".

Sunprince, rickybobby: nie przeinaczajcie z łaski swojej sensu mojej wypowiedzi. Nie chodzi mi o liczenie na prezenty od gości. Postawcie sie z drugiej strony - przyszłybyście na wesele z pustymi rękami? Sorry, ale ja nie.

Nic nie przeinaczam,napisałaś że przyjscie z pustymi rękami ,żeby sie najeść i pobawić to pasozytnictwo.
A ja sie pytam jaki jest sens wydawania pieniedzy na przelot z zagranicy,żeby się tak "nachapać"?
I tak,poszłabym na wesele mojej przyjaciółki bez prezentu,jesli jej by na tym zależało.Przyjazń jest po to żeby sie wspierac i być dla siebie.Nawet wiecej nie wyobrazam sobie wsydzić się przed przyjaciółka i nie przyjść z takiego powodu.Co to za róznica czy prezent bedzie w dniu slubu czu pózniej.

[Gwiazdeczka1978]

No ja bym sie upomniała. Spłacasz na dodatek procenty z pozyczonej sumy. Ok chcesz byc dobra przyjaciółką, to powiedz, ze procentów nie musi Ci oddawac jesli moze oddac dług teraz, ale jesli zamierza zwlekac, no to sorry, niech odda wszystko. Przyjazn przyjaznia, ale kazdy ma swoje rodziny, swoje wydatki, to widzę bardziej wykorzystywanie niz przyjazn, bo przyjazn ma tez swoje granice. Chciałas byc dobra, pozyczyłas, no ale pozyczyłas, a nie dałas.