|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Dziwi mnie, że lekarz pyta o detektor tętna na forum dla laików. Nie masz jakichś znajomych na położnictwie?
Poza tym jako lekarz też chyba powinnaś wiedzieć, że zarodek to jest potencjał dziecka w sumie, a nie już zdrowy noworodek, któremu się kupuje wyprawkę i pieluchy, jak to czasem kobiety w ciąży traktują, wiele może stać się złego i nie zawsze ciążę się donosi, na każdym wątku mam z danych miesięcy jest kilka poronień, potem dziewczyny zachodzą w ciążę i rodzą dzieci. Ja Ci naprawdę życzę wszystkiego najlepszego, tylko nie zepsuj sobie tak pięknego okresu jak ciąża swoimi lękami, wymysłami i paranojami! |
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Cytat:
nie bardzo rozumiem ![]() ja mam ciąże zagrożoną ale w tym wszystkim największe zagrożenie jest dla mnie.... generalnie u mnie może się skończyć krwotokiem,amputacją narządów w najgorszym wypadku zgonem ale nie siedzę w necie i nie zadręczam się, czasem mam jakieś koszmary w nocy, ale gdybym miała siedzieć,czytać,wyszukiwa ć rewelacji w necie i się schizować wolałabym chyba nie planować więcej dzieci tylko poprzestać na tym co mam a resztę zostawiam Bogu i mojemu lekarzowi któremu ufam, |
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Cytat:
http://allegro.pl/detektor-tetna-plo...642329264.html kupiłam go już w pierwszej ciąży,bo byłam ciekawa jak to działa .Użyłam go pierwszy raz w 12 tyg i tętno znalazłam. Co do pomylenia tętna płodu z tętnem matki-każde tętno ma inną prędkość. Czasami miałam tak,że nie mogłam go znaleźć ale ja sie tym nie przejmowałam i nie należy od razu panikować. Teraz przy drugiej ciąży bardziej mi się przydaje,jak nie czuje ruchów dłuższy czas to się upewniam,że serduszko bije .Ale powiem szczerze,że na początku to jest fajny bajer,ale później poprostu zalega w szufladzie .Życzę spokojnej ciąży
|
|
|
|
|
|
#34 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 802
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Dajcie dziewczynie spokój, przeżyła dramat i nic dziwnego, że teraz dmucha na zimne. Zapytała tylko o detektor, a jak została potraktowana? Czy ona ten detektor kupi, czy nie, czy będzie go używać 10x dziennie, czy nie, to jest tylko i wyłącznie jej sprawa.
Ten wątek, założony ostatnio na Odchowalni, o forumowiczkach, które tylko czekają, żeby wbić komuś szpilkę, absolutnie nie był bezzasadny. Mamy na wizażu stałą Lożę Szyderców. Ach, to takie polskie... żeby nie powiedzieć: Polaczkowe. Czujecie się przez to lepsze, dziewczyny? Życzę Tobie i sobie spokojnej ciąży, scarlett. Powodzenia! |
|
|
|
|
#35 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Cytat:
Cytat:
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. |
||
|
|
|
|
#36 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Cytat:
![]() A co do tetna dziecka to nie mozna go pomyslic z tetnem matki, bo jest o wiele szybsze |
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Po dwóch poronieniach w trzeciej ciąży kupiłam detektor średniej półki za 250zł i w 16tc ciężko było znależć tętno, wcale mnie to nie uspokajało
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*] Aniołek (11-2010)[*] Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy.... Edytowane przez Dasti80 Czas edycji: 2012-09-21 o 17:46 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#38 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Ja, jak będę jeszcze kiedyś w ciąży, też bardzo mocno zastanowię się nad detektorem tętna, ale najpierw skonsultuję jego zakup z lekarzem.
Mój synek zasnął w 30tc, niedługo (dzień, dwa) po badaniu lekarskim, w czasie którego lekarz mnie zapewniał, że wszystko jest OK. Nie było i z całą pewnością nawet z detektorem nie udałoby się nic zrobić, ale po tym wszystkim w kolejnej ciąży moja psychika siądzie totalnie. Jednak muszę się upewnić u lekarza, czy taki detektor jest bezpieczny dla dziecka. |
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Detektor tętna płodu
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36678104]Ja, jak będę jeszcze kiedyś w ciąży, też bardzo mocno zastanowię się nad detektorem tętna, ale najpierw skonsultuję jego zakup z lekarzem.
Mój synek zasnął w 30tc, niedługo (dzień, dwa) po badaniu lekarskim, w czasie którego lekarz mnie zapewniał, że wszystko jest OK. Nie było i z całą pewnością nawet z detektorem nie udałoby się nic zrobić, ale po tym wszystkim w kolejnej ciąży moja psychika siądzie totalnie. Jednak muszę się upewnić u lekarza, czy taki detektor jest bezpieczny dla dziecka.[/QUOTE] Bardzo Ci współczuję - przerażają mnie takie historie, jak Twoja, przeczytałam ich mnóstwo w internecie, jest też dużo filmów o tym na YT, oglądam niemal codziennie. Straciłam ciążę, nie wiadomo czemu, i modlę się, żeby coś takiego mnie nie dotyczyło. Straszne, że nikt nie da gwarancji, że będzie dobrze i nawet jak jest w tej chwili, to za chwilę może nie być. Ściskam Cię mocno
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. |
|
|
|
|
#40 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Cytat:
Robiłam to samo, co Ty (jak już miałam realny problem...) i dlatego mówię Ci, że robisz krzywdę sobie i dziecku. Będziesz miała na własne życzenie zero radości z ciąży i oby potem te lęki nie przełożyły się na już urodzone dziecko. Ale Twoja sprawa. |
|
|
|
|
|
#41 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Scarlett nie czytaj, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Takie przypadki jak mój są wbrew pozorom bardzo rzadkie, sam lekarz mi to powiedział. To, że czytasz je w internecie jest spowodowane tym, że osoby w takiej sytuacji jak ja wolą się łączyć i wzajemnie wspierać, są później różne fora i inne formy wsparcia. Ale tak jak mówię, to nie jest norma, normą jest urodzenie zdrowego dzidziusia.
Tak naprawdę jeśli o siebie dbasz, chodzisz do lekarza, to robisz wszystko, co najlepsze dla dzidziusia. A na to, że dzieje się coś złego, z reguły nie mamy wpływu. Odpoczywaj w ciąży, dużo leż, oglądaj filmy, czytaj książki - potem już nie będziesz miała ku temu okazji. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#42 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Dziewczyny!! Nie czytajcie tego co pisze scarlett bo to jest chore!!!
Scarlett była u nas na mamuśkach marcowo-kwietniowych 2013, ale wszystkie ją po blokowaliśmy, panowała z nią chora atmosfera, ciągłe kłótnie. Teraz jak jej już nie ma to na nowo możemy się cieszyć z naszych ciąż, bo z nią to się nie dało, bo ciągle dołowała tekstami, że wolałaby nie mieć dziecka, przez te mdłości i były tylko kłótnie.
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
Edytowane przez strippi Czas edycji: 2012-09-22 o 21:34 |
|
|
|
|
#44 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Cytat:
Zresztą jej powyższy post już o czymś świadczy - myślę, że prawdziwej radości z ciąży nikt nie jest w stanie zepsuć, zwłaszcza anonimowa osoba w internecie.
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon. |
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Nie chce mi się czytać tych wszystkich złośliwości nie na temat wątku, więc nie wiem, na czym stanęło...Ale jeśli jeszcze nie kupiłaś detektora, to odradzam zakup. Sama jestem po poronieniu, aktualnie w 30 tygodniu kolejnej ciąży. Fakt, że okres przed ruchami Maleństwa jest jednym wielkim oczekiwaniem na to, co się wydarzy, ale dla dobra dziecka nie można dać się zwariować.
Rzuciło mi się w oczy, że jesteś lekarzem...dobrze więc wiesz, że kiedy serce przestaje bić, niczego nie można już zrobić - bez względu na to, czy posiadasz taką wiedzę od razu, czy dopiero przy kolejnej wizycie. Znasz też na pewno statystyki, wiesz ile ciąż po poronieniu kończy się powodzeniem. Życzę Ci, aby Twój Maluszek rozwijał się prawidłowo, ale detektor na pewno mu tego nie ułatwi...A jedynie może zaszkodzić, wywołując u Ciebie niepotrzebny stres, kiedy nie wyczujesz tętna.
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#46 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: E
Wiadomości: 1 929
|
Dot.: Detektor tętna płodu
widze ze powstaly 2 obozy
i szczerze powiem z e oba maja racjee częściową![]() ja sama panicznie balam sie poronienia w ciazy, ale miaalm mnostwo problemow, stad te obawy. zakup detektora odradzila mi polozna. dzidzia zaczela sie ruszac ok 17 tc co bylo duzym zaskoczeniem. synek byl malo ruchliwy do samego konca czyli 36tc. teraz jest dosc grzeczny moze dlatego ze w brzuszku byl grzeczny ja wrecz wyczekiwalam jego ruchu , nigdy mnie nie kopnal zeby zabolalo, czy nie bylo syt ze nie dawal spac w jakiejs pozycji na poczatku mialam bardzo czesto usg, co tydzien, dwa, oczywiscie ze wskazan medycznych. nauczylam sie wyganiac zle mysli dzieki swietnej grupie mamus marcowo kwietniocyh 2011 szczerze uwazam ze mam spora wiedze, i dlatego tez rozumiem ze autorka wątku mowi ze dla niej wiedza to przeklenstwo wolalam byc wtedy niewyksztalcana i nie zainteresowana medycyna kobieta w ciazy przeraza mnie np ze kobieta starajaca sie o dziecko nie wie co to cykl plodny, jak wyliczcyc poszczegolne dni, nie wie co to kwas foliowy, nie rozumie podstawowej morfologii, nie wie nawet z czym sie je czerwne krwinki. w kazdej dziedzinie jest zielona! a takich osob mamy mnostwo! i ja taka osoba chcialam wtedy byc!bo odchodzilam od zmyslow! wiele razy bylam przekoanna ze ronie. ale odkad maly zaczal sie ruszac jakos sie uspokilam. a do tego czasu przyjealm dewize: co ma być to będzie. bo skoro kobieta roni, tzn matka natura wie co robi.
__________________
15.03.2011 Tymek 12. 09. 2015 Tosia |
|
|
|
|
#47 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Cytat:
Co do trzeciego: nie wiesz, co mówisz i bardzo nie chciałabyś wiedzieć. W wątku tym wypowiadają się osoby, które straciły dzieci i żadna z nich Ci nie przytaknie. I każda z nas uwielbia te "złote rady doświadczonych", "matka natura wie, co robi", "tak lepiej, bo może urodziłoby się chore" i tak dalej, i tak dalej, blablabla. |
|
|
|
|
|
#48 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: E
Wiadomości: 1 929
|
Dot.: Detektor tętna płodu
ja wyraziłam tylkko swoje zdanie. każdy ma inny puknt widzenia.
były takie chwile kiedy wyłam bo było już blisko straty dziecka i tłumaczania ze tak miało byc nic nie pomagalay bo i tak wyłam jeszcze bardziej. ale staralam sie sobie tlumaczyc. tyle.
__________________
15.03.2011 Tymek 12. 09. 2015 Tosia |
|
|
|
|
#49 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Tak, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Ja tam sobie niczym nie umiem wytłumaczyć straty synka i nawet nie próbuję. Tylko trochę szlag mnie trafia, jak czytam "bo natura wie co robi". Natura wie, co robi, jak się kwiatki budzą na wiosnę, ale jak umiera dziecko, to załamuje się komuś życie i ma głęboko w poważaniu prawa natury. |
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Może nie "natura wie, co robi" - bo tak bywa we wczesnych poronieniach, kiedy zarodek ma poważne wady, uniemożliwiające dalszy rozwój, a po prostu tak w ciąży niestety bywa, nie ma na nic gwarancji.
|
|
|
|
|
#51 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Wiem, że duża część poronień wczesnych ciąż jest spowodowana wadami genetycznymi. Ale to się tak łatwo pisze i tłumaczy w teorii, ale w rzeczywistości to jest wielki dramat, dlatego jestem strasznie uczulona na takie teksty.
|
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Pewnie, że to dramat. W ogóle mam wrażenie,że u nas za mało się mówi o poronieniach, trudnych ciążach, przedwczesnych porodach, chorych niemowlakach. Takie tematy tabu.
|
|
|
|
|
#53 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Tak i to na każdym poziomie.
Ja się czuję czasami jak trędowata, bo mi się nie udało, bo to nie jest normalne. Na osiedlu same matki z maluchami, a ja codziennie przemierzam drogę na cmentarz. Dopiero tam spotykam się z ludźmi takimi, jak ja... Dlatego też istnieje to, o czym pisałam wcześniej - fora internetowe, na których osoby po stracie wspierają się i razem to przeżywają, bo często w realu nie spotykają się ze zrozumieniem. Czasem nawet bliscy znajomi zawodzą - a wystarczyłoby, żeby byli. Ale często nie wiedzą w ogóle, co mają robić. To jest jedna rzecz, osoby w naszym otoczeniu. A drugą jest personel medyczny. Myślę, że pielęgniarki i lekarzy powinno uczyć się podstaw psychologii, bo na przykład gdy kobieta rodzi martwe dziecko, niewiele pomaga jej w czasie porodu na hasło, że boli tekst położnej: ja wiem, jak poród boli, sama urodziłam dwójkę dzieci. I takie tam inne kwiatki. Ludzie są różni, lekarze i pielęgniarki również, bo spotkałam się i z bardzo życzliwymi osobami, ale niektórzy śnią mi się do dziś po nocach. To wszystko, co wymieniłaś, poronienia, trudne ciąże, choroby to koszmar, ale na pewno łatwiej go przeżyć, gdy się ma wokół pomoc, a nie wykluczenie. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Detektor tętna płodu
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36760470]Tak i to na każdym poziomie.
Ja się czuję czasami jak trędowata, bo mi się nie udało, bo to nie jest normalne. Na osiedlu same matki z maluchami, a ja codziennie przemierzam drogę na cmentarz. Dopiero tam spotykam się z ludźmi takimi, jak ja... Dlatego też istnieje to, o czym pisałam wcześniej - fora internetowe, na których osoby po stracie wspierają się i razem to przeżywają, bo często w realu nie spotykają się ze zrozumieniem. Czasem nawet bliscy znajomi zawodzą - a wystarczyłoby, żeby byli. Ale często nie wiedzą w ogóle, co mają robić. To jest jedna rzecz, osoby w naszym otoczeniu. A drugą jest personel medyczny. Myślę, że pielęgniarki i lekarzy powinno uczyć się podstaw psychologii, bo na przykład gdy kobieta rodzi martwe dziecko, niewiele pomaga jej w czasie porodu na hasło, że boli tekst położnej: ja wiem, jak poród boli, sama urodziłam dwójkę dzieci. I takie tam inne kwiatki. Ludzie są różni, lekarze i pielęgniarki również, bo spotkałam się i z bardzo życzliwymi osobami, ale niektórzy śnią mi się do dziś po nocach. To wszystko, co wymieniłaś, poronienia, trudne ciąże, choroby to koszmar, ale na pewno łatwiej go przeżyć, gdy się ma wokół pomoc, a nie wykluczenie.[/QUOTE] Perse- ja w swoim życiu niestety ale znałam ludzi którzy w dramatycznych okolicznościach stracili dzieci- wypadki samochodowe, dzieci lat 2,10 i 12 ponadto znajoma z uczelni urodziłą chłopczyka z połową serduszka- zmarł po 14 dniach i kilka innych którym dzieci umarły w łonie lub z powodu komplikacji poporodowych wszystkie te wydarzenia bardzo mną wstrząsnęły mimo iż jedne mamy znałam lepiej,inne troszkę mniej a jeszcze inna była np sąsiadką i wiesz każdy zachowywał się inaczej, jedna mama miała potrzebe mówienia o dziecku bez przerwy, inne niestety ale popadały w depresję,alkoholizm,rozpa dały im się związki itp jeszcze inne nienawidziły całego świata i nie mogły znieść spojrzeń na ulicy a jak to wyglądało z drugiej strony? ja naprawdę nie wiedziałam co mam mówić, jak się zachować to są bardzo trudne sprawy i wydaje mi się,że do tego trzeba mieć psychologiczną wiedzę myślę,że czasem jak padają głupie słowa to nie że specjalnie ale raczej z niewiedzy czy z bezsilności jedna przyjaciółka powiedziała mi (zginął jej mąż a potem zmarło dziecko) że wydaje jej się,że wszyscy na nią patrzą i ona woli wogóle się światu nie pokazywać, reagowała agresją jeśli ktokolwiek próbował się do niej zbliżyć to są ciężkie tematy i naprawdę uwierz mi że i tym znajomym z otoczenia nie jest łatwo pozdrawiam Cię ciepło! |
|
|
|
|
#55 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Wiem, że to trudne dla wszystkich, ale gdyby to faktycznie nie był temat tabu (odniosłam się do tego, co pisała vixen), to może byłoby łatwiej - wszystkim. I rodzicom, bo wiedzieliby, że nie są jedynymi na świecie ludźmi w tej parszywej sytuacji (a tak się czasami człowiek czuje, alleluja, że jest internet), i bliskim, bo nie byłby to temat kompletnie nieoswojony.
U nas telefon milczał długi czas. Krąg przyjaciół zrobił się zdecydowanie węższy. |
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Jak w ciąży leżałam w szpitalu i było widać, że mnie nie ma (fb), to koleżanka powiedziała, że bała się do mnie odezwać, bo domyślała się, że coś jest nie tak. I tak to właśnie działa.
A potem z problemami zostajemy sami, bo ludzie egoistycznie myślą o sobie. A ja akurat wolę się wygadać komuś, wypłakać, a nie przeżywać w samotności. |
|
|
|
|
#57 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
|
Dot.: Detektor tętna płodu
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36761416]Wiem, że to trudne dla wszystkich, ale gdyby to faktycznie nie był temat tabu (odniosłam się do tego, co pisała vixen), to może byłoby łatwiej - wszystkim. I rodzicom, bo wiedzieliby, że nie są jedynymi na świecie ludźmi w tej parszywej sytuacji (a tak się czasami człowiek czuje, alleluja, że jest internet), i bliskim, bo nie byłby to temat kompletnie nieoswojony.
U nas telefon milczał długi czas. Krąg przyjaciół zrobił się zdecydowanie węższy.[/QUOTE] w pełni cię popieram. ja też jestem po 2 poronieniach, nic nie wskazywało że serduszko przestanie bić. nikt mi nie przetłumaczy że natura wie co robi. oczywiście pierwsze chwile żałoby mogliśmy spędzić sami z sobą, ale trzeba było wrócić do życia codziennego i co nas spotkało? cisza ze strony bliskich, znajomych (oczywiście nie wszystkich), rozmowa była mi bardzo potrzebna, niejednokrotnie o nią prosiłam, sama zaczynałam temat, wtedy było troszkę lżej ale najbardziej pomagał internet, szczerość do bólu. obecnie jestem w 23 tc, początki ciąży były bardzo trudne, modlitwa i wielka nadzieja bardzo pomaga. nigdy nie zdecydowała bym się na detonator tętna bo bym zwariowała, nie słysząc serduszka. 2 tygodnie temu to był już 21 tc była u mnie położna, przed badaniem uprzedziła mnie żeby się nie martwić jak nie znajdzie tętna dziecka bo jest niby wcześnie. teraz czuję kopniaki często w ciągu dnia więc wiem że jest ok, ale nigdy nie będę mieć pewności że do końca będzie dobrze. mamy wielką nadzieję że doczekamy się w styczniu córeczki. nigdy nie pomyślę że natura wie co robi, teraz pozostałby tylko ogromny żal do Boga (to najczęściej w nas mamusiach Aniołków zostaje)
__________________
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#58 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Żal do życia, że to mnie wybrało do dźwigania takiego krzyża. Bardzo egoistyczne, wiem, ale to naprawdę jest tragedią i ból, który chyba nigdy nie osłabnie i którego nie życzę nikomu, nawet najgorszemu wrogowi, bo stracić dziecko to największe nieszczęście, jakie może spotkać człowieka.
A Tobie życzę szczęśliwej do samego końca ciąży Już zostało mniej niż więcej, trzymam kciuki
|
|
|
|
|
#60 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Detektor tętna płodu
Dziewczyny, będzie dobrze
![]() Może to głupio zabrzmi, ale jak człowiek coś w ciąży przeżyje, nie pójdzie to tak bezproblemowo, to potem dwa razy mocniej docenia, że ma zdrowe i donoszone dziecko. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:04.








.
.
Chyba jakoś w 19 tyg. pierwszy raz używałam, nie miałam problemu ze znalezieniem tętna dziecka. Użyliśmy tego z mężem parę razy, a teraz leży.
na poczatku mialam bardzo czesto usg, co tydzien, dwa, oczywiscie ze wskazan medycznych. nauczylam sie wyganiac zle mysli dzieki swietnej grupie mamus marcowo kwietniocyh 2011

Już zostało mniej niż więcej, trzymam kciuki

