Starania z PCOs - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-09-25, 19:08   #31
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
Oj napewno jestes dzięki tym przeżyciom świetną Mamcią
z tego co można poczytać na wizażu to można tak stwierdzić


mężą badaliśmy, szału nie było, ale tragedii też nie.
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:10   #32
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Starania z PCOs

Scio no jak widać.... sporo mamy punktów stycznych
Passion czemu mdlejesz? 2 lata bez okresu to fajna sprawa Póki nie staramy się do niczego mi on niepotrzebny

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
z tego co można poczytać na wizażu to można tak stwierdzić


to się okaże...za jakieś 20 lat
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:12   #33
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
Passion czemu mdlejesz? 2 lata bez okresu to fajna sprawa Póki nie staramy się do niczego mi on niepotrzebny
kawał czasu
ja w sumie najdłużej nei miałam w tamtym roku 7 miesięcy, ale sporo czasu brałam anty, więc to nie miarodajne

mój mąż na początku i w sumie jeszcze czasem Mu się zdarzy powiedzieć, że ma ideał, kobieta bez okresu
czasem trzeba pożartować
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:13   #34
tomalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar tomalinka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
witaj kolejna nasza nadziejo
My narazie nie badaliśmy Męża... ale na początku roku chyba trzeba będzie i Jego wysłać na badania jeśli nic z ciązy nie będzie
Wiesz co ja bym na Waszym miejscu szybciej zrobiła badanie nasienia. Bo lekarz może Ci przepisać leki na owulację - będziesz się faszerować świństwami, a może się okazać, że wyniki nasienia będą złe.. I całe leczenie będzie na marne..
Oczywiście tego Wam nie życzę Ale tak mnie lekarz nastraszył i własnie jednym z pierwszych badań to było to...

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
od początku starań leki, najpierw na wywołanie żeby badania porobić, czyli w sumie niedługo bo 9 miesięcy, ale co to było za 9 miesięcy, podwójna dawka leków przez ostatnie 3 miesiące, myślałam, że walnę se w łeb
brałam bromergon, Clo i Duphaston, cykle przy tym jak na mnie regularne. Teraz, po odstawieniu leków, miałam 3 razy okres! bez niczego, ciekawe jak długo


czytam o tych torbielach i chyba w końcu wybiorę się na wizytę kontrolną


już doczytałam i pytania dziewzyn i Twoje odpowiedzi


a ja ani razu nie miałam monitoringu
To powiem Ci, że dziwnie, że przy stymulacji nie miałaś nigdy monitoringu..
To nawet nie wiesz czy clostilbegyt na Ciebie działa?
tomalinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:18   #35
passion80
Zakorzenienie
 
Avatar passion80
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 15 643
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez tomalinka Pokaż wiadomość
Wiesz co ja bym na Waszym miejscu szybciej zrobiła badanie nasienia. Bo lekarz może Ci przepisać leki na owulację - będziesz się faszerować świństwami, a może się okazać, że wyniki nasienia będą złe.. I całe leczenie będzie na marne..
Oczywiście tego Wam nie życzę Ale tak mnie lekarz nastraszył i własnie jednym z pierwszych badań to było to...



To powiem Ci, że dziwnie, że przy stymulacji nie miałaś nigdy monitoringu..
To nawet nie wiesz czy clostilbegyt na Ciebie działa?
też uważam, że badanie nasienia to konieczność jeśli u kobiety jest coś nei tak to u mężczyzny powinno być idealnie, albo prawie

gdyby nie wizaż to nawet bym nie wiedziała, że istnieje takie coś jak monitoring
jak sprawdzałam na kalkulatorach internetowych kiedy powinna być owulacja to w 100% się zgadzało z bólem jajników, w życiu tak nei miałam. No i okres był, to chyba znaczy że działały
__________________
28.05.2011
29.08.2013
passion80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:22   #36
tomalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar tomalinka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 123
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
gdyby nie wizaż to nawet bym nie wiedziała, że istnieje takie coś jak monitoring
jak sprawdzałam na kalkulatorach internetowych kiedy powinna być owulacja to w 100% się zgadzało z bólem jajników, w życiu tak nei miałam. No i okres był, to chyba znaczy że działały
No nie do końca bo regularny okres mogłaś mieć dzięki duphastonie. Ja też w trakcie leczenia clo+luteina miałam regularne @. Tylko zamiast owulki miałam torbiele
tomalinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:29   #37
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Starania z PCOs

W poradni na nfz warunki lokalowe koszmarne, M. oddawał nasienie w toalecie, no ale koszt iui w prywatnej klinice jest duży, a szanse niewielkie.

Udało się nam chyba w 14 czy 15 cyklu zaczęliśmy się starać we wrzesniu2009 a zaszłam w listopadzie 2010.

Mi lekarz nie chciał przepisać nic na stymulacje dopóki nie zobaczy wyników męża.

Przy clo tez nie miałam monitoringu tylko usg w 13 dc zeby zobaczyc co i jak.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:33   #38
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
Witaj
Oj przykro mi z tej bio taka nadzieja a potem okres... musiało boleć...
a dlaczego drożność jajowodów tragedia? boli?
w końcu każdej z nas się uda wierze w to
dzięki, było to bardzo dołujące, po teście zrobiłam betę i już ona była mała bo tylko 15 i wiedziałam, że nic z tego. ginka kazał mi jeszcze kilka dni podtrzymać ale testy dalej wychodziły negatywne. Najgorsze, że nie było przy mnie tz bo wyjechał, dobrze, ze przyjaciółka mnie jakoś pocieszała. Ale było minęło i teraz aby do przodu. A drożność mnie strasznie bolała

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Stokrotko znwou coś nas łączy

I ja mam pco zaczęliśmy starania po ślubie od razu we wrześniu 2009. I nic. W końcu dostałam skierowanie do poradni endokrynologicznej, tam zostały mi porobione wszytskie badania, stwierdzono pco. Mój mąż zrobił badanie nasienia i wyszło tak sobie.
Dostałam clostylbegyt w 13 dc byłam na usg, pęcherzyki były 2 malutkie, za malutkie, dostałam puregon (za darmo na nfz) i recepte na pregnyl w 14 dc stawiliśmy się na inseminacje. W 28 dc przeczuwając, ze nic z tego poszłam do ginapo recepte na nową dawkę clo. Zadzwoniłam babka mi powiedziała, ze przyjmuje od 13 pojechała, a tu się okazuje ze do 13. I wtedy poczułam, ze to jakiś znak, dodatkowo temp. nie spadła. W 29 rano zrobilam test i wyszła blada kreseczka.
Podsumowując zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu z clo i iui. Leczyłam się na nfz, badania miałam za darmo, inseminacje za darmo, puregon za darmo. Płaciłam tylko za clo, pregnyl i usg. Warto więc poszukać poradni leczenia niepłodności lub ginekologiczno-endokrynologicznej przy szpitalu.
ja pamiętam jak się starałaś

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość

aż tak źle?
jak dla mnie było strasznie, bolało okropnie, to chyba był największy fizyczny ból jaki miałam w życiu, ale wiem, że nie wszystkie dziewczyny tak to przechodzą

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
kawał czasu
ja w sumie najdłużej nei miałam w tamtym roku 7 miesięcy, ale sporo czasu brałam anty, więc to nie miarodajne

mój mąż na początku i w sumie jeszcze czasem Mu się zdarzy powiedzieć, że ma ideał, kobieta bez okresu
czasem trzeba pożartować
dobre

Cytat:
Napisane przez tomalinka Pokaż wiadomość
Wiesz co ja bym na Waszym miejscu szybciej zrobiła badanie nasienia. Bo lekarz może Ci przepisać leki na owulację - będziesz się faszerować świństwami, a może się okazać, że wyniki nasienia będą złe.. I całe leczenie będzie na marne..
Oczywiście tego Wam nie życzę Ale tak mnie lekarz nastraszył i własnie jednym z pierwszych badań to było to...
mi też ginka pierwsze co to kazała zbadać nasienie, myślałam, że mój tz będzie bardzo oporny ale jakoś daliśmy radę
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:34   #39
katarzyniak
Rozeznanie
 
Avatar katarzyniak
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
Dot.: Starania z PCOs

Witam Was

Mogę się przyłączyć?, bo wygląda na to, że ja również jestem PCOwiczką ;p tzn żaden lekarz jeszcze tego w 100% nie potwierdził, ale wydaje mi się, iż mimo wszystko mam PCO (trądzik, lekkie owłosienie nadmierne tam gdzie nie trzeba, cykle długie bo od 40 do nawet 60 dni, testosteron lekko ponad normę, LH i FSH niby w normie , ale ich stosunek wynosi 1,4, jedynie obraz jajników jest prawidłowy, prolaktyna w normie). Może któraś z Was potrafi ocenić czy mam ten problem czy nie?

Ogólnie moja historia przedstawia się następująco: mam za sobą 2 ciąże. Pierwsza ciąża, poronienie w 22 tygodniu - rozwarcie szyjki macicy. Druga ciąża - starania rok, zaszłam w cyklu drugim brania clo, obumarła jednak w 6 tygodniu Także widzicie , że sytuacja nie przedstawia się miło...

Jestem też świeżo po badaniu HSG.
Obecnie biorę Duphaston, a jak @ przyjdzie od 2 do 6 d.c. clo .

Edytowane przez katarzyniak
Czas edycji: 2012-09-25 o 19:36
katarzyniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:41   #40
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Witam Was

Mogę się przyłączyć?, bo wygląda na to, że ja również jestem PCOwiczką ;p tzn żaden lekarz jeszcze tego w 100% nie potwierdził, ale wydaje mi się, iż mimo wszystko mam PCO (trądzik, lekkie owłosienie nadmierne tam gdzie nie trzeba, cykle długie bo od 40 do nawet 60 dni, testosteron lekko ponad normę, LH i FSH niby w normie , ale ich stosunek wynosi 1,4, jedynie obraz jajników jest prawidłowy, prolaktyna w normie). Może któraś z Was potrafi ocenić czy mam ten problem czy nie?

Ogólnie moja historia przedstawia się następująco: mam za sobą 2 ciąże. Pierwsza ciąża, poronienie w 22 tygodniu - rozwarcie szyjki macicy. Druga ciąża - starania rok, zaszłam w cyklu drugim brania clo, obumarła jednak w 6 tygodniu Także widzicie , że sytuacja nie przedstawia się miło...

Jestem też świeżo po badaniu HSG.
Obecnie biorę Duphaston, a jak @ przyjdzie od 2 do 6 d.c. clo .
oj to też biedna przeszłaś swoje
bardzo prawdopodobne, że również masz to obrzydlistwo
JA dziewczynki na dziś spadam mój Małżuś kochany wrócił z fuszki
idziemy się miziać
do juterka
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 19:47   #41
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Witam Was

Mogę się przyłączyć?, bo wygląda na to, że ja również jestem PCOwiczką ;p tzn żaden lekarz jeszcze tego w 100% nie potwierdził, ale wydaje mi się, iż mimo wszystko mam PCO (trądzik, lekkie owłosienie nadmierne tam gdzie nie trzeba, cykle długie bo od 40 do nawet 60 dni, testosteron lekko ponad normę, LH i FSH niby w normie , ale ich stosunek wynosi 1,4, jedynie obraz jajników jest prawidłowy, prolaktyna w normie). Może któraś z Was potrafi ocenić czy mam ten problem czy nie?

Ogólnie moja historia przedstawia się następująco: mam za sobą 2 ciąże. Pierwsza ciąża, poronienie w 22 tygodniu - rozwarcie szyjki macicy. Druga ciąża - starania rok, zaszłam w cyklu drugim brania clo, obumarła jednak w 6 tygodniu Także widzicie , że sytuacja nie przedstawia się miło...

Jestem też świeżo po badaniu HSG.
Obecnie biorę Duphaston, a jak @ przyjdzie od 2 do 6 d.c. clo .
Witamy o jejku przykro mi z powodu ciąż. Trzeba żyć dalej niestety ale pewnie wycierpiałaś się. Bolało cię HSG? Od którego dnia bierzesz dupka? Bo mi moja ginka zleciła od owulki do dnia @ i w tym dniu mam robić test i jak pozytywny to brać dalej a jak negatywny to odkładać
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-25, 22:00   #42
cherubinka
Zadomowienie
 
Avatar cherubinka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
Dot.: Starania z PCOs

Wtam wszystkich , ja też niestety jestem PCO-wiczką, co potwierdził lekarz po zbadaniu hormonów i usg (zapęcherzykowane jajniki). Do tego dochodzą też długie, bezowulacyjne cykle. Kiedyś miałam co 30 parę dni, później co 40 parę i tak stopniowo się wydłużały, że niekiedy nie było @ po kilka miesięcy. Swojego czasu jak nie planowalam dzieci brałam tabletki anty. Później systematycznie duphaston.
Miałam już laparoskopię, byłam stymulowana CLO, po którym niestety robiły mi się torbiele. Dlatego, Passion, tak ważne sa monitoringi podczas stymulacji. Ja też kiedyś (jak leczyłam się u innego gina) nie miałam monitorowania i to był okropny błąd, bo nawet nie wiedziałam, że tak reaguję na ten lek.
Armia mojego tż-a jak najbardziej sprawna, czyli problem leży po mojej stronie. Mieliśmy już jedną inseminację na gonadotropinach, niestety nieudaną i w tym momencie szykujemy się do drugiej, więc póki co walka trwa. Mam nadzieję, że ta historia w końcu zakończy się szczęśliwie Pozdrawiam i życzę wszystkim spełnienia tego najważniejszego marzenia

Scio, nie wiem czy czegoś nie pokręciłam, ale czy nie udzielałaś się kiedyś na wątku "Planujemy..."? albo "Walczymy"?
__________________
laparo, PCO 3xIUI
52 cykl starań ... cud ...córeczka
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II
cherubinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 05:47   #43
katarzyniak
Rozeznanie
 
Avatar katarzyniak
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 909
Dot.: Starania z PCOs

Ameliar myzianie ? hihi

Cherubinka, eh najgorsze to te chyba długie cykle, człowiek już liczy, a może się udało, nakręca się i w ogóle, a tam nic ;p , normalnie trzeba mieć stalowe nerwy

Stokrotka24
HSG miałam w znieczuleniu (ale nie takim żebym usnęła) , ale był moment, że bolało, tak, że aż tam krzyczałam :/ dobrze, że trwało to tylko chwilę, bo dłużej to masakra jakaś.
Duphaston zaproponował mi nowy ginekolog, (zmieniłam już 2óch), miałam zacząć brać od tej konkretnej wizyty, u mnie to wypadło na jakiś 26 d.c. , mam brać go przez 10 dni po 2 tabletki dziennie.

Eh, musimy dać rade Wszystkie tutaj Trzeba walczyć dalej

Edytowane przez katarzyniak
Czas edycji: 2012-09-26 o 05:49
katarzyniak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 07:06   #44
melabn
Wtajemniczenie
 
Avatar melabn
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
Dot.: Starania z PCOs

to i ja dołącze
Mam PCOs i 2 dzieci, w pierwsza ciaze zaszlam po ponad 2latach staran bez zadnych wspomagaczy, w druga ciaze zaszlam w pierwszym cyklu staran. Obecnie staram sie o trzecie dziecko 15 cykl...
melabn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 08:40   #45
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez cherubinka Pokaż wiadomość
Wtam wszystkich , ja też niestety jestem PCO-wiczką, co potwierdził lekarz po zbadaniu hormonów i usg (zapęcherzykowane jajniki). Do tego dochodzą też długie, bezowulacyjne cykle. Kiedyś miałam co 30 parę dni, później co 40 parę i tak stopniowo się wydłużały, że niekiedy nie było @ po kilka miesięcy. Swojego czasu jak nie planowalam dzieci brałam tabletki anty. Później systematycznie duphaston.
Miałam już laparoskopię, byłam stymulowana CLO, po którym niestety robiły mi się torbiele. Dlatego, Passion, tak ważne sa monitoringi podczas stymulacji. Ja też kiedyś (jak leczyłam się u innego gina) nie miałam monitorowania i to był okropny błąd, bo nawet nie wiedziałam, że tak reaguję na ten lek.
Armia mojego tż-a jak najbardziej sprawna, czyli problem leży po mojej stronie. Mieliśmy już jedną inseminację na gonadotropinach, niestety nieudaną i w tym momencie szykujemy się do drugiej, więc póki co walka trwa. Mam nadzieję, że ta historia w końcu zakończy się szczęśliwie Pozdrawiam i życzę wszystkim spełnienia tego najważniejszego marzenia

Scio, nie wiem czy czegoś nie pokręciłam, ale czy nie udzielałaś się kiedyś na wątku "Planujemy..."? albo "Walczymy"?
Witaj
oj to też już wiele przeżyłaś...
Ja miałam monitoring u mnie w przychodni ale jedyne co wykazalo to to, że do owulacji nie dochodzi.
Nasienia nie badaliśmy bo do tej pory nikt nie zalecał... choć sami chcemy ale niestety narazie nie ma możliwości żeby mąż dostał wolne na tą okolicznośc bo już caly urlop wybral na wesele

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Ameliar myzianie ? hihi

Cherubinka, eh najgorsze to te chyba długie cykle, człowiek już liczy, a może się udało, nakręca się i w ogóle, a tam nic ;p , normalnie trzeba mieć stalowe nerwy

Stokrotka24
HSG miałam w znieczuleniu (ale nie takim żebym usnęła) , ale był moment, że bolało, tak, że aż tam krzyczałam :/ dobrze, że trwało to tylko chwilę, bo dłużej to masakra jakaś.
Duphaston zaproponował mi nowy ginekolog, (zmieniłam już 2óch), miałam zacząć brać od tej konkretnej wizyty, u mnie to wypadło na jakiś 26 d.c. , mam brać go przez 10 dni po 2 tabletki dziennie.

Eh, musimy dać rade Wszystkie tutaj Trzeba walczyć dalej
no myziamy sie często jak się da odkąd mamy zwieszone starania to nawet częsciej niż jak się staraliśmy...
Mam nadzieję, ze ja nie będę musiała mieć tego HSG bo ja strasznie nie lubie i boje sie bólu
Mi to nawet żaden lekarz jeszcze CLO nie przepisał ja to mam strasznego pecha do lekarzy

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Cytat:
Napisane przez melabn Pokaż wiadomość
to i ja dołącze
Mam PCOs i 2 dzieci, w pierwsza ciaze zaszlam po ponad 2latach staran bez zadnych wspomagaczy, w druga ciaze zaszlam w pierwszym cyklu staran. Obecnie staram sie o trzecie dziecko 15 cykl...
Witaj a przy obecnych starankach wspomagasz się czyms?
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-09-26, 09:09   #46
melabn
Wtajemniczenie
 
Avatar melabn
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
Witaj
oj to też już wiele przeżyłaś...
Ja miałam monitoring u mnie w przychodni ale jedyne co wykazalo to to, że do owulacji nie dochodzi.
Nasienia nie badaliśmy bo do tej pory nikt nie zalecał... choć sami chcemy ale niestety narazie nie ma możliwości żeby mąż dostał wolne na tą okolicznośc bo już caly urlop wybral na wesele

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------



no myziamy sie często jak się da odkąd mamy zwieszone starania to nawet częsciej niż jak się staraliśmy...
Mam nadzieję, ze ja nie będę musiała mieć tego HSG bo ja strasznie nie lubie i boje sie bólu
Mi to nawet żaden lekarz jeszcze CLO nie przepisał ja to mam strasznego pecha do lekarzy

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------


Witaj a przy obecnych starankach wspomagasz się czyms?
mam clo w domu ale zastanawiam sie jeszcze czy wziasc
melabn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 09:33   #47
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez passion80 Pokaż wiadomość
mam tak samo
tyle, że ja na razie jestem staraczką w uśpieniu, po braniu tabletek przez 9 miesięcy mam na razie dość skończyło się depresją, nie stweirdzoną przez lekarza. Ale trzymam za Was kciuki i będe podczytywać

Klementyna, gratulacje, toż to prawdziwy cud
czy w związku z PCOS masz jakieś leki np na podtrzymanie ciąży, jakieś problemy?
teraz brałam duphaston do 12 tyg, odstawiłam i na razie jest ok wszystko.

Ale moja walka z PCO też nie trwa od teraz, w tamtym roku zaczelismy starania i nic....CHodziłam na monitoring owu nie było, raz, drugi, trzeci, w końcu lekarka powiedziała, zebym przyszła za tydzien, bo cykle długie to i owu moze być później i przyszlam tydzien po planowanej owu i był pęcherzyk, co mnie niepokoiło to od ostaniej miesiączki do momentu usg ciągle plamiłam...Dostałam duphaston, ale ciaza sie nie utrzymała, pecherzyk sie nie powiekszał i w 6 tygodniu zabieg 3 miesiące przerwy od strań, zaczełam brac duphaston od 10 dnia cyklu bodajże i zaszłam po ok 4 cyklach staran po przerwie, cały czas ciagnełam duphaston, nieawno odstawiłam i jak na razie jest ok. Drże o dzidzie cały czas, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze- dzis jest 16 tydzień 3mam kciuki i a Was!
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 09:56   #48
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez melabn Pokaż wiadomość
mam clo w domu ale zastanawiam sie jeszcze czy wziasc
a czemu się zastanawiasz? czyzby to nie bylo zalecenie lekarza? czy poprostu masz dość faszerowania sie lekami?

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
teraz brałam duphaston do 12 tyg, odstawiłam i na razie jest ok wszystko.

Ale moja walka z PCO też nie trwa od teraz, w tamtym roku zaczelismy starania i nic....CHodziłam na monitoring owu nie było, raz, drugi, trzeci, w końcu lekarka powiedziała, zebym przyszła za tydzien, bo cykle długie to i owu moze być później i przyszlam tydzien po planowanej owu i był pęcherzyk, co mnie niepokoiło to od ostaniej miesiączki do momentu usg ciągle plamiłam...Dostałam duphaston, ale ciaza sie nie utrzymała, pecherzyk sie nie powiekszał i w 6 tygodniu zabieg 3 miesiące przerwy od strań, zaczełam brac duphaston od 10 dnia cyklu bodajże i zaszłam po ok 4 cyklach staran po przerwie, cały czas ciagnełam duphaston, nieawno odstawiłam i jak na razie jest ok. Drże o dzidzie cały czas, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze- dzis jest 16 tydzień 3mam kciuki i a Was!
my trzymamy kciuki za pomyslne rozwiązanie i ze szybko dolaczymy do Ciebie-szczesliwej mamuski
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 10:58   #49
melabn
Wtajemniczenie
 
Avatar melabn
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
Dot.: Starania z PCOs

Ameliar boje się ciąży mnogiej a clo mam oczywiscie od lekarza przepisane
melabn jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-26, 11:42   #50
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez melabn Pokaż wiadomość
Ameliar boje się ciąży mnogiej a clo mam oczywiscie od lekarza przepisane
a tam no to bierz to CLO najwyżej dorobicie się małej drużyny ewentualnie nadwyżkę chętnie przejmę czy to dzieci czy jajec obojętne
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 11:43   #51
Kamalika
Raczkowanie
 
Avatar Kamalika
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 425
Dot.: Starania z PCOs

5 lat temu stwierdzono u mnie PCO jednakże wszelkie zalecane kuracje powodowały fatalne samopoczucie (mdłości, zawroty głowy, koszmarne zaparcia, zatrzymywanie wody w organizmie itd) postanowiłam odstawić wszystkie leki i dać sobie spokój z leczeniem.

Lekarze grzmieli że będzie problem z zajściem w ciążę jednak nie mieliśmy z mężem tak silnego parcia na dziecko aby cokolwiek z tym robić, nadal miałam miesiączki mocno nieregularne, problemy z nadwagą i trądzikiem.

Jakieś dwa lata temu koleżanka dała mi namiar na gabinet medycyny naturalnej gdzie przeszłam kilka zabiegów akupunktury, które trochę poprawiły regularność miesiączek oraz stan skóry i na tym stanęło.

A teraz w marcu zobaczyłam na teście dwie kreseczki - to był zupełny przypadek ponieważ nie planowaliśmy ciąży - jednakże niesamowicie się cieszymy z tej niespodzianki która spadla nam prosto z nieba i właśnie wesoło mnie kopie

Czasem warto posłuchać swojego organizmu nie wierzyć ślepo lekarzom - u mnie do tej pory kiwają głowiami z niedowierzaniem - nie dość że PCO to jeszcze pierwsza ciąża w późnym wieku
__________________
Nasze szczęście


"Niech no ja dorwę tę mendę co mi ubrania w szafie po nocach zwęża ... "
Kamalika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 11:52   #52
melabn
Wtajemniczenie
 
Avatar melabn
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 772
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
a tam no to bierz to CLO najwyżej dorobicie się małej drużyny ewentualnie nadwyżkę chętnie przejmę czy to dzieci czy jajec obojętne
tylko ze ja jestem po 2 cc i nie wiem czy moja macica to wytrzymie
melabn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 16:14   #53
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Starania z PCOs

Na początek witam wszystkie dziewczyny serdecznie, również dopisuję się do wątku! Faktycznie brakowało mi takiej tematyki starań przy naszej przypadłości. Wszystkie wątki bardzo konkretne o samej chorobie, ale nie o staraniach;D także trzymam za nas.

Czytając wasze wypowiedzi z jednej strony mi bardzo smutno, a z drugiej strony przynajmniej będziemy trzymać się razem i wierzę, że każda z nas doczeka się pozytywnego testu;D

Na szybko o mnie, Mam 25 lat i jestem klasyczną przedstawicielką PCO;-);P Mam bardzo nieregularne cykle, jajniki wielopęcherzykowe (ostatnio 12 niepękniętych pęcherzyków), trądzik, hirusytyzm, tycie i chudnięcie jednocześnie, napady gorąca. Przez taką ilość pęcherzyków już trzykrotnie moja @ trwała dokładnie miesiąc. Teraz zaczynam drugi cykl bez antyków i póki co naturalnie staramy się o dzidzię;D

Cytat:
Napisane przez tomalinka Pokaż wiadomość
Cześć

Cieszę się Margo, że założyłaś taki wątek Przeszukałam kiedyś wizaż wzdłuż i wszerz ale nie znalazłam wątku na temat starań z pco.
Także bardzo się cieszę, bo przynajmniej nie będę z tym sama...

Kilka słów o mnie.. parę lat temu postanowiłam zrobić sobie przerwę od tabsów i w tym czasie zaczęłam się coraz gorzej czuć (silne migreny, tycie, trądzik, cykle 60-dniowe). No i tak bujałam się od lekarza do lekarza z pytaniem co mi jest.. W końcu trafilam na ginkę, która zauważyła na usg policystyczne jajniki i zleciła badania hormonalne. No wiadomo co mi wyszło Zaraz wróciłam do tabsów i jakoś o tej chorobie szybko zapomnialam Jak podjęliśmy decyzję o staraniach to poszłam do mojej lekarki i ona kazała mi zrobić kilka badań hormonalnych i starac się w pierwszym cykl naturalnie bez leków, żeby zobaczyć czy pojawi się owulacja. Ponieważ owulki nie było to kolejne 3 cykle byłam na clo+luteina (efekt: 2 torbiele, 0 owulacji, uderzenia gorąca). W międzyczasie zmieniłam lekarza, który wysłał mnie na laparo. Także jestem świeżo po laparo.. i teraz czekam na @ i kolejny cykl starań..

Dodam jeszcze, że mąż ma gorsze wyniki nasienia..


No z tych kilku słów o mnie wyszedł cały eloborat
Halo Kochana jak miło cię widzieć!!!! kolejny wątek razem;-*
Cytat:
Napisane przez ameliar Pokaż wiadomość
no właśnie do tej pory żaden lekarz nie przepisał mi nic na ta owulkę
teraz znalazlam nowego i mam przyjsc do niego po zakończonym opakowaniu antyków i po okresie. Wtedy ma zrobić przegląd podwozia i jak to okreslil "pogonić jajniki do roboty" czyli ma dać jakieś tabsy.
Ale wlasnie dzwonila do mnie kuzynka która miala problemy z bakteriami a ma 2 giciowe coreczki i zaproponowala mi, żebym się wbila z nią na wizytę także w październiku będę miała 2 przeglądy picki i wtedy sobie wybiore lekarza albo udam ze mam jednego i bede leciec na 2 fronty
z tego co czytałam to bardzo dużo Babeczek zachodzi po laparo
także niedługo trzeba bedzie dorobic watek "mamuski z pcos"
hmm a dlaczego akurat inseminacjia? co to daje przy naszej chorobie? myslalam ze odrazu In vitro trzeba bedzie...


---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------


To prosze się tu u nas zadomowić, trzymać kciuki, wpsierać opowieściami o swoim malenstwie a za niedlugo dolaczyć do naszego grona
a jak z Twoimi hormonami i miesiaczkami po porodzie?
bo wielu lekarzy mowilo mi, ze po porodzie i ciazy wszystko się normuje...
choc ja w to nie bardzo wierze...
Ameliar, ciebie również;-) życzę powodzenia w kolejnych wizytach.
Cytat:
Napisane przez melabn Pokaż wiadomość
tylko ze ja jestem po 2 cc i nie wiem czy moja macica to wytrzymie
wytrzymie, nic się nie martw;-*

Stokrotko, ciebie również witam serdecznie i gorąco

Edytowane przez malamaluczka87
Czas edycji: 2012-09-26 o 16:16
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 17:23   #54
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Starania z PCOs

Cherubinku udzielałam się na walczymy
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 18:55   #55
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez melabn Pokaż wiadomość
tylko ze ja jestem po 2 cc i nie wiem czy moja macica to wytrzymie
dla dobra populacji nie będzie miała innego wyboru

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Na początek witam wszystkie dziewczyny serdecznie, również dopisuję się do wątku! Faktycznie brakowało mi takiej tematyki starań przy naszej przypadłości. Wszystkie wątki bardzo konkretne o samej chorobie, ale nie o staraniach;D także trzymam za nas.

Czytając wasze wypowiedzi z jednej strony mi bardzo smutno, a z drugiej strony przynajmniej będziemy trzymać się razem i wierzę, że każda z nas doczeka się pozytywnego testu;D

Na szybko o mnie, Mam 25 lat i jestem klasyczną przedstawicielką PCO;-);P Mam bardzo nieregularne cykle, jajniki wielopęcherzykowe (ostatnio 12 niepękniętych pęcherzyków), trądzik, hirusytyzm, tycie i chudnięcie jednocześnie, napady gorąca. Przez taką ilość pęcherzyków już trzykrotnie moja @ trwała dokładnie miesiąc. Teraz zaczynam drugi cykl bez antyków i póki co naturalnie staramy się o dzidzię;D



Halo Kochana jak miło cię widzieć!!!! kolejny wątek razem;-*

Ameliar, ciebie również;-) życzę powodzenia w kolejnych wizytach.


wytrzymie, nic się nie martw;-*

Stokrotko, ciebie również witam serdecznie i gorąco
Witaj a jakie antyki brałaś? przed nimi też się staraliście?
kurcze zazdroszcze Wam tych nieregularnych cykli. Ja nawet takich nie mam
a była przed chwilą u mnie kuzynka z dzidziolkami i teraz mam dola i plakać mi się chce ja też chce
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 19:58   #56
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Starania z PCOs

Kochana, jak dzieci budzą w tobie zamiast rozczulenia w pozytywną stronę to żal, że nie masz jeszcze własnych to jest niedobrze to najbardziej robi właśnie z mózgu kaszanę. Nastaw się inaczej do tego, nie myśl o tym, nie wałkuj cały czas choroby. Owszem, trzeba robić swoje, pilnować leczenia i profilaktyki, ale przy tym ciesz się ujeżdżaniem Tż-cika i czerp z procesu planowania pełną przyjemność;D bez nadmiernego laboratorium wiem, że ciężko się mówi, ja też miałam z tym ogromny problem...

Nie przejmuj się też tak tym brakiem okresu. Ja raz nie miałam przez pół roku. Potem raz na 90 dni. Potem doszło do etapu tych pęcherzyków i przez to, że np. zachciało się im pękać naraz w jednym miesiącu- ja non-stop krwawiłam- więc to też nie była strikte @. Teraz po tabsach okres mi się spóźnił niewiele, ale to pierwszy nie z odstawienia tylko normalny więc kto wie co będzie dalej, Liczyłam na wzmożone jajeczkowanie po tabsach a tu nic;P nie trafiłam;D a jadłam Cilest- jego akurat dość dobrze tolerowałam. Tak, staraliśmy się wcześniej, ale albo nie miałam okresu, albo trwał 30 dni i popadłam w anemię. Musiałam z niej wyjść przed planami dzidziusiowymi, więc wyrównałam sobie cykl na pół roku tabsami.

A wogóle kochana, rozbroiłaś mnie- hasło przegląd podwozia, albo przegląd piczki

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Aha, i to było jakieś 10 miesięcy temu to pierwsze planowanie, więc nie uciekaliśmy jeszcze do wspomagania farmakologicznego. Teraz bez monitorowania cyklu szalejemy z tż-em bez ciśnienia do świąt. A potem jeśli nic, to dopiero działam dalej;-) Organizm też musi teraz wskoczyć na swój tor. Tak na prawdę jedne kobiety mają cykl owulacyjny po antykach odrazu, inne po trzech miesiącach, a inne po pół roku więc ciężka sprawa;-)

Martwi mnie tylko że nie czuję teraz żadnych objawów @. Ja zawsze umierałam.w trakcie, nawet na tabsach je czułam, ale wiedziałam że w tedy wszystko pracuje u mnie jak trzeba. A teraz ani bólu brzucha, ani powiększenia biustu, ani wysypu na buzię. No po prostu nic. Więc nie wiem czy po prostu pęcherzyki znów mi nie pękają.
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-26, 21:56   #57
cherubinka
Zadomowienie
 
Avatar cherubinka
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez katarzyniak Pokaż wiadomość
Cherubinka, eh najgorsze to te chyba długie cykle, człowiek już liczy, a może się udało, nakręca się i w ogóle, a tam nic ;p , normalnie trzeba mieć stalowe nerwy

Eh, musimy dać rade Wszystkie tutaj Trzeba walczyć dalej
Katarzyniak, prawda z dlugimi cyklami, skąd ja to znam Dlatego brałam duphaston i to nawet na nim miałam dość długie zazwyczaj 34-35 dniowe cykle. Niby już nie robiłam sobie często nadziei, ale jakaś iskierka zawsze w środku była ...no ale nic, masz rację ...walczymy dalej



Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Cherubinku udzielałam się na walczymy
Scio, jak miło,właśnie stamtąd Cię pamiętam Jak córcia?
__________________
laparo, PCO 3xIUI
52 cykl starań ... cud ...córeczka
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II
cherubinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 08:19   #58
KALWI23
Zadomowienie
 
Avatar KALWI23
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 100
GG do KALWI23
Dot.: Starania z PCOs

Hej dziewczyny, nie wiecie jak bardzo się cieszę, że powstał tego typu wątek Też mam to nieszczęsne pco, na początku starałam się o ciążę bardzo intensywnie, ale z czasem emocje opadły i przestałam robić cokolwiek w tym kierunku przez ponad 1,5 roku. Teraz zastanawiam się czy znowu nie zacząć ale biję się z myślami cały czas. Jedno jest pewne zamierzam tutaj być częstym gościem i trzymam za Was bardzo kciuki dziewczyny
__________________
28TC
Maleństwo TP 10.08.2015
KALWI23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 09:31   #59
ameliar
Zadomowienie
 
Avatar ameliar
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 881
Dot.: Starania z PCOs

Cytat:
Napisane przez malamaluczka87 Pokaż wiadomość
Kochana, jak dzieci budzą w tobie zamiast rozczulenia w pozytywną stronę to żal, że nie masz jeszcze własnych to jest niedobrze to najbardziej robi właśnie z mózgu kaszanę. Nastaw się inaczej do tego, nie myśl o tym, nie wałkuj cały czas choroby. Owszem, trzeba robić swoje, pilnować leczenia i profilaktyki, ale przy tym ciesz się ujeżdżaniem Tż-cika i czerp z procesu planowania pełną przyjemność;D bez nadmiernego laboratorium wiem, że ciężko się mówi, ja też miałam z tym ogromny problem...

Nie przejmuj się też tak tym brakiem okresu. Ja raz nie miałam przez pół roku. Potem raz na 90 dni. Potem doszło do etapu tych pęcherzyków i przez to, że np. zachciało się im pękać naraz w jednym miesiącu- ja non-stop krwawiłam- więc to też nie była strikte @. Teraz po tabsach okres mi się spóźnił niewiele, ale to pierwszy nie z odstawienia tylko normalny więc kto wie co będzie dalej, Liczyłam na wzmożone jajeczkowanie po tabsach a tu nic;P nie trafiłam;D a jadłam Cilest- jego akurat dość dobrze tolerowałam. Tak, staraliśmy się wcześniej, ale albo nie miałam okresu, albo trwał 30 dni i popadłam w anemię. Musiałam z niej wyjść przed planami dzidziusiowymi, więc wyrównałam sobie cykl na pół roku tabsami.

A wogóle kochana, rozbroiłaś mnie- hasło przegląd podwozia, albo przegląd piczki

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Aha, i to było jakieś 10 miesięcy temu to pierwsze planowanie, więc nie uciekaliśmy jeszcze do wspomagania farmakologicznego. Teraz bez monitorowania cyklu szalejemy z tż-em bez ciśnienia do świąt. A potem jeśli nic, to dopiero działam dalej;-) Organizm też musi teraz wskoczyć na swój tor. Tak na prawdę jedne kobiety mają cykl owulacyjny po antykach odrazu, inne po trzech miesiącach, a inne po pół roku więc ciężka sprawa;-)

Martwi mnie tylko że nie czuję teraz żadnych objawów @. Ja zawsze umierałam.w trakcie, nawet na tabsach je czułam, ale wiedziałam że w tedy wszystko pracuje u mnie jak trzeba. A teraz ani bólu brzucha, ani powiększenia biustu, ani wysypu na buzię. No po prostu nic. Więc nie wiem czy po prostu pęcherzyki znów mi nie pękają.
Dzięki za słowa otuchy
Powiem, Ci szczerze, że tylko po pobycie z dziećmi mam taką rozklejkę. Ale w tym roku to poprostu za dużo się ich porodzilo/porodzi. Nawet moja 40 letnia kuzynka nosz kurza Twarz, żeby ona mogła a ja nie
Ale jak Mężuś atakuje mnie w wiadomym celu i zaczyna miziać... to zapominał o całym świecie i myśle tylko przyjemnościach:diabele k:
A ja brałam Naraye i Teraz ostatnie 17 dni Atywie. I zaczynami z TŻcikiem pukanko z (oby) wymarzonymi konsekwencjami
A jeśli nie czujesz nic na okres to może a nóż coś tam się lęgnie w środku...?
A nie możesz skoczyć do gina na podglądniecie wewnętrzonści?
Bo widzę, że też miałaś przeboje z tym cholerstwem...

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:
Napisane przez KALWI23 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, nie wiecie jak bardzo się cieszę, że powstał tego typu wątek Też mam to nieszczęsne pco, na początku starałam się o ciążę bardzo intensywnie, ale z czasem emocje opadły i przestałam robić cokolwiek w tym kierunku przez ponad 1,5 roku. Teraz zastanawiam się czy znowu nie zacząć ale biję się z myślami cały czas. Jedno jest pewne zamierzam tutaj być częstym gościem i trzymam za Was bardzo kciuki dziewczyny
Wiatj
Razem napewno nam się uda A przez te 1,5 roku nie stosowałaś żadnego leczenia? Staraj, się staraj kochana w końcu każdej z nas uda się dopiąć swego i zostać mamuśkami Pojdz do lekarza, zmolestuj Tżta, nie mysl za dużo a kiedyś w koncu się uda
__________________


"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" Paulo Coelho
(maj 2010-...)


ameliar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-09-27, 09:44   #60
malamaluczka87
Zadomowienie
 
Avatar malamaluczka87
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Cieszyn
Wiadomości: 1 529
Dot.: Starania z PCOs

Każdy ma jakiś taki punkt u siebie, który włącza mu rozklejkę w końcu każda z nas jest po przejściach;-) ale sprawmy by ten wątek i nasze nastawienie nie było smutaśne, tylko pozytywne i do celu;-) Także podnosimy tu żywotność drogie Panie

No to super, starajcie się kochana, starajcie, co by owocnie było;D na pewno pójdę do lekarza sprawdzić co się dzieje, ale dam sobie na to tak z trzy cykle, bo u nnie jest wielce prawdopodobne, że pęcherzyki po tabsach teraz popękają samoczynnie, a jajniki ładnie się obkurczą. A nie chcę przez ciągłe łażenie do niego robić sobie nie to nastawienie co trzeba Nic się nie zagnieździło kochana, robiłam i test i betę z krwi bo jestem chora i nie chciałam na wszelki wypadek zaszkodzić tabletkami. Poza tym leje się ze mnie jak z kranu więc małe prawdopodobieństwo

Witaj Kalwi serdecznie
a przez ten czas zabezpieczaliście się z mężem czy nie? Wskakuj do nas i staraj się razem z nami
A o długich cyklach nawet mi nie mówcie dziewczyny, już się tego boję
malamaluczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-29 08:06:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.