Starania,problemy i pierwsze objawy ciąży :)- część III:)

[monini2507]

Napisane przez santom

bajka to moj awatarek jest niepowtarzalny swoja droga tez sie zaczelam zastanawiac co ja tutaj robilam po 22, jak o 21.30 juz w lozku bylam

dziewczyny, dzis potwierdzenie

a tam w ogole gdybym byla w pl to mam cale ziolka nie rozpakowane i 2 op castagnusa

Santom no krechy widoczne jak nie wiem co nawet ślepy zauważy

Color no pięknie Ci wyszedł ten wątek a tak wczoraj przyszlałyście nie ma co

Bajka1807 ale jaja ja myślałam że to Santom i tak patrze op kurcze no ona ma już dziecko jak przecież nic nie mówiła i jeszcze jakieś głupoty wciska że nie wie gdzie jedzie dobre dobre

Witam nowe dziewczyny u nas
Widzę że jednak wysyp fasolek jest ma być co dzień nie ma innej opcji i koniec

[pszczoua]

Napisane przez santom

bajka to moj awatarek jest niepowtarzalny swoja droga tez sie zaczelam zastanawiac co ja tutaj robilam po 22, jak o 21.30 juz w lozku bylam

dziewczyny, dzis potwierdzenie

a tam w ogole gdybym byla w pl to mam cale ziolka nie rozpakowane i 2 op castagnusa

No no santom - jesteś w ciąży jak nic Umówiłaś się już do lekarza? (wybacz jeśli nie zarejestrowałam).

Dziewczyny starające się - rozmawiałam wczoraj o tym jak często współżyć w okresie około-owulacyjnym z ginekologiem - endokrynologiem - andrologiem (od żołnierzyków ) i powiedział że badania naukowe dowiodły że codziennie i co drugi dzień przynosi takie same efekty. Jeśli badania nasienia są słabe to zaleca co drugi dzień. Co 3ci nie, bo skuteczność bardzo spada. Może komuś się przyda

I jeszcze jedno. Ja chyba od maja biorę lutka od 17dc do miesiączki. Zdziwił się że bez żadnych badań mi go przepisano i że tak nie można! Kazał zrobić badanie progesteronu w 23 dc i mówił że trzeba najpierw sprawdzić czy w ogólę potrzebuję się tym faszerować. A ciałko żółte ładnie mi pracuje - dzisiaj tempka 37 a jest już 4 dzień po owulce. Oby się teraz udało bo mimo że TŻ liczył się z tym że trzeba będzie go przebadać, to widziałam wczoraj po jego minie że ciężko mu z tym... Także proszę o fluidki, bo do testowania jeszcze 10 długich dni...

[monini2507]

Napisane przez pszczoua

No no santom - jesteś w ciąży jak nic Umówiłaś się już do lekarza? (wybacz jeśli nie zarejestrowałam).

Dziewczyny starające się - rozmawiałam wczoraj o tym jak często współżyć w okresie około-owulacyjnym z ginekologiem - endokrynologiem - andrologiem (od żołnierzyków ) i powiedział że badania naukowe dowiodły że codziennie i co drugi dzień przynosi takie same efekty. Jeśli badania nasienia są słabe to zaleca co drugi dzień. Co 3ci nie, bo skuteczność bardzo spada. Może komuś się przyda

I jeszcze jedno. Ja chyba od maja biorę lutka od 17dc do miesiączki. Zdziwił się że bez żadnych badań mi go przepisano i że tak nie można! Kazał zrobić badanie progesteronu w 23 dc i mówił że trzeba najpierw sprawdzić czy w ogólę potrzebuję się tym faszerować. A ciałko żółte ładnie mi pracuje - dzisiaj tempka 37 a jest już 4 dzień po owulce. Oby się teraz udało bo mimo że TŻ liczył się z tym że trzeba będzie go przebadać, to widziałam wczoraj po jego minie że ciężko mu z tym... Także proszę o fluidki, bo do testowania jeszcze 10 długich dni...

Słuchaj teraz na wątku panuje dobra passa i wszystkie mamy być zafasolkowane nie ma innej opcji i koniec i Ty też

[Kejthx]

Napisane przez monini2507

Słuchaj teraz na wątku panuje dobra passa i wszystkie mamy być zafasolkowane nie ma innej opcji i koniec i Ty też

No właśnie, a Ty kiedy testujesz? Bo jak Ty zaskoczysz , to ja już nie będę kasy nawet na test wydawała Umowa, nie?

[Szejda]

Cześć
Nawet się nie spodziewałam, że dzisiaj wyląduje w trzeciej części wątku.
Color bardzo ładnie Ci to wyszło
Witam nową staraczkę ze Szczecina i gratuluje nowej fasolki
Pszczoua trzymam kciuki, żebyś za dwa tygodnie ujrzała II kreseczki. Ja też odliczam dni, kiedy u mnie sytuacja się wyjaśni. Bardzo bym chciała, to byłby prezent dla mnie na 30-te urodziny

Miłego dnia dziewczynki!

[Kejthx]

Napisane przez Szejda

Cześć
Nawet się nie spodziewałam, że dzisiaj wyląduje w trzeciej części wątku.
Color bardzo ładnie Ci to wyszło
Witam nową staraczkę ze Szczecina i gratuluje nowej fasolki
Pszczoua trzymam kciuki, żebyś za dwa tygodnie ujrzała II kreseczki. Ja też odliczam dni, kiedy u mnie sytuacja się wyjaśni. Bardzo bym chciała, to byłby prezent dla mnie na 30-te urodziny

Miłego dnia dziewczynki!

Wzajemnie, a i myślę, że ta trzydziecha będzie szcześliwa

[monini2507]

Napisane przez Kejthx

No właśnie, a Ty kiedy testujesz? Bo jak Ty zaskoczysz , to ja już nie będę kasy nawet na test wydawała Umowa, nie?

Z moich wstępnych ustaleń będzie to 18 październik
Jak coś to od samego rana czekaj na info ode mnie na forum co byś kasy nie traciła później na testa bo szkoda a skoro u mnie to i u Ciebie będzie
A Ty kiedy testujesz

[Kejthx]

Napisane przez monini2507

Z moich wstępnych ustaleń będzie to 18 październik
Jak coś to od samego rana czekaj na info ode mnie na forum co byś kasy nie traciła później na testa bo szkoda a skoro u mnie to i u Ciebie będzie
A Ty kiedy testujesz

Ty pierwsza
Ja ok 21 października, no chyba, ze łajza zrobi mi suprajsa wcześniej

[Szejda]

Napisane przez monini2507

Z moich wstępnych ustaleń będzie to 18 październik
Jak coś to od samego rana czekaj na info ode mnie na forum co byś kasy nie traciła później na testa bo szkoda a skoro u mnie to i u Ciebie będzie
A Ty kiedy testujesz

Ja też podobnie 18-20 październik. To trochę nas będzie do testowania, będzie nam raźniej

[pszczoua]

Ja tak samo, 18 - 20 październik, także nie ma innej opcji. Mówię Wam - teraz nam się uda!

[Szejda]

Napisane przez santom

bajka to moj awatarek jest niepowtarzalny swoja droga tez sie zaczelam zastanawiac co ja tutaj robilam po 22, jak o 21.30 juz w lozku bylam

dziewczyny, dzis potwierdzenie

a tam w ogole gdybym byla w pl to mam cale ziolka nie rozpakowane i 2 op castagnusa

ciąża jak nic Troszkę zazdroszczę tego urlopu w Grecji i tych kreseczek ale tak dobrze zazdroszcze Wypoczywaj sobie i wracaj do nas szybko, mam nadzieję, ze będziemy miłay dla Ciebie same dobre nowiny

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Zapowiadam, że w tej części wątku będzie wysyp fasolek

[colorblue]

Napisane przez magdaammm

jej dizwczyny! zostawić was, wyjść obejrzeć prawo Agaty, w wy cały wątek skończyłyście!;D om! maj gad!
no więc i ja witam się z mamusiami i staraczkami w części III juz

bajka a z jakichj okolic jestes? witamy

a ja mimo dobrego humorku musialam troche popłakać.. nalałam sobie lampke wina, oglądałam prawo agaty i dostałam smsa od tzta ze on chciałby juz zeby jakis gostek wypełnił jego serduszko razem ze mną i jesli będę chciała to on zrobi każde badanie jakie będzie konieczne i będzie się starał ile tylko sił .. a przy tym znalazłam cos czego ostatnio długo szukałam.. karte ciąży, usg, testy , wyniki i wypis ze szpitala.. eh

Oj bidulko,same przykrości Ci się przypomniały

Napisane przez bajka1807

to jak tyle szczecinianek tutaj jest to super, to i jakies spotkanie przy kawie mozna zorganizowac

tak staramy sie o drugie, chociaz dosc dlugo dojrzewalam do tej decyzji bo cora ma energii za piecioro i czasem nie wyrabiam na zakretach ale poszla do zlobka i troche sie ustabilizowala no i tak do okola co raz wiecej kolezanek chwali sie brzuszkami az mi sie zatesknilo za moim po rozmowie z mezem doszlam do wniosku ze 3 lata roznicy jest optymalne, bo wczesniej mialam w planach 6, a pozniej ze w ogole mloda bedzie jedynaczka. no ale na zmiane decyzji mialo wplyw wiele czynnikow, miedzy innymi to ze sama stracilam brata 5 lat temu, wiec... nie chce by moja corka w pewnym momencie zostala sama tak jak ja kiedys zostane...

a cykl mozna powiedziec ze pierwszy, bo tydzien temu trafily sie bardzo spontaniczne przytulanki a w planach mielismy zaczac za miesiac no ale wiem ze nic z tego nie bedzie, wiec trzeba bedzie dzialac dalej okaze sie w ogole pod koniec pazdziernika jakie w ogole mam wyniki, czy sprzyjajace zajsciu- zobacze co endo powie. marzy mi sie drugi letni maluch, ale wyjdzie w praniu czy mi sie marzenia nie zweryfikuja

niestety cierpie teraz na nadmiar wolnego czasu, bo siedze na wychowawczym, mloda poszla do zlobka na 5 h, ale od piatku sie pozmienia bo zaczynam podyplomowke, wiec moze nie bede miala czasu zadreczac sie myslami typu kiedy i czy w ogole sie uda zajsc

Heheh ,żebyś się nie zdziwiła kobietko bo z takiego -napewno nie wyjdzie- zazwyczaj wychodzi

Napisane przez santom

bajka to moj awatarek jest niepowtarzalny swoja droga tez sie zaczelam zastanawiac co ja tutaj robilam po 22, jak o 21.30 juz w lozku bylam

dziewczyny, dzis potwierdzenie

a tam w ogole gdybym byla w pl to mam cale ziolka nie rozpakowane i 2 op castagnusa

JUUUPPPPPIIIIIIIII: jupi:

Napisane przez Kejthx

Helllllllllołłłłłłłłł
III część!
Wczoraj dałyście czadu wieczorem
Także, super że już wątek nabiera tempa. Powiem Wam, że szczgólnie cieszy mnie fakt, że dziewczyny które "zaskoczyły" są z Nami (straraczkami) cały czas i Nas nie opuszczają Nie olewają tematu, bo już wiedzą, że będą mamusiami Bardzo mnie to cieszy Ze swojej strony dziękuje Wam

Poza tym miłego dnia dla wszytkich!

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------



Lubię to bardzo!

Eeee nooo Kejt jakże ja bym mogła Was opuścić jak ja się czuję jakbym znała Was od zawsze Dzień bez wizażu to dzień stracony Na dowód tego,że razem z fasolindą zostaję z Wami na wieki założyłam wątek i związałam się z wami na Amen....No przynajmniej na kolejne 5 000 postów

Napisane przez yolanda9

już kolejny wątek.... no perszingi!
Colorblue za wątek , no i ogromniaste gratulacje za fasolkę

Witaj Bajka Też mam dzieciaczka z 2010 r... synka

Dziękuje

Napisane przez lady_malgo

Witam z rana Jednak odpuściłam sobie dziś szkołę bo czuję się gorzej i wyglądam jak pół dupy zza krzaka...

Bajka witaj w naszych skromnych progach.
Niepowtarzalny to jest mój Avatarek Bo sama zdj robiłam :P

No i miałaś rację. Dojdziesz do siebie to pójdziesz na wykłady.

Napisane przez monini2507

Santom no krechy widoczne jak nie wiem co nawet ślepy zauważy

Color no pięknie Ci wyszedł ten wątek a tak wczoraj przyszlałyście nie ma co

Bajka1807 ale jaja ja myślałam że to Santom i tak patrze op kurcze no ona ma już dziecko jak przecież nic nie mówiła i jeszcze jakieś głupoty wciska że nie wie gdzie jedzie dobre dobre

Witam nowe dziewczyny u nas
Widzę że jednak wysyp fasolek jest ma być co dzień nie ma innej opcji i koniec

Hej Monini

Napisane przez pszczoua

No no santom - jesteś w ciąży jak nic Umówiłaś się już do lekarza? (wybacz jeśli nie zarejestrowałam).

Dziewczyny starające się - rozmawiałam wczoraj o tym jak często współżyć w okresie około-owulacyjnym z ginekologiem - endokrynologiem - andrologiem (od żołnierzyków ) i powiedział że badania naukowe dowiodły że codziennie i co drugi dzień przynosi takie same efekty. Jeśli badania nasienia są słabe to zaleca co drugi dzień. Co 3ci nie, bo skuteczność bardzo spada. Może komuś się przyda

I jeszcze jedno. Ja chyba od maja biorę lutka od 17dc do miesiączki. Zdziwił się że bez żadnych badań mi go przepisano i że tak nie można! Kazał zrobić badanie progesteronu w 23 dc i mówił że trzeba najpierw sprawdzić czy w ogólę potrzebuję się tym faszerować. A ciałko żółte ładnie mi pracuje - dzisiaj tempka 37 a jest już 4 dzień po owulce. Oby się teraz udało bo mimo że TŻ liczył się z tym że trzeba będzie go przebadać, to widziałam wczoraj po jego minie że ciężko mu z tym... Także proszę o fluidki, bo do testowania jeszcze 10 długich dni...

Trzymam mocno kciukasy!! Ale Was się mnoży z tym testowaniem na ten sam okres Wysyłam fluidki:mag ia:

Napisane przez Szejda

Cześć
Nawet się nie spodziewałam, że dzisiaj wyląduje w trzeciej części wątku.
Color bardzo ładnie Ci to wyszło
Witam nową staraczkę ze Szczecina i gratuluje nowej fasolki
Pszczoua trzymam kciuki, żebyś za dwa tygodnie ujrzała II kreseczki. Ja też odliczam dni, kiedy u mnie sytuacja się wyjaśni. Bardzo bym chciała, to byłby prezent dla mnie na 30-te urodziny

Miłego dnia dziewczynki!

Witam się środowo.
Ja naturalnie z kawcią z mleczkiem i ciasteczkami
Kurde głodna jestem,aż mi nie dobrze, ale otwieram lodówke i ją zamykam bo na nic nie mam ochoty i jedzenie mi rośnie..
Zostały mi ciasteczka eheh, a za pół godzinki może śniadanko..
Zaspaliśmy dzisiaj z młodym. A dokładnie to mi się film urwał po wyjściu męża, a synuś sobie bajke oglądał i ani myślał mamy budzić. Już cały happy że do szkoły nie pójdzie leser mały Ale zerwałam się i na ostatni gwizdek go wyszykowałam. Spóźni się pewnie z 10 min ale to nic. Grunt,że poszedł, a ma zajęcia dodatkowe dzisiaj na których musi być.

[monini2507]

Napisane przez Kejthx

Ty pierwsza
Ja ok 21 października, no chyba, ze łajza zrobi mi suprajsa wcześniej

No to wiesz jak już będziesz wiedziała że u mnie są II krechy to poprostu nie pozostaje nic innego jak umówienie się do gina na wiesz co

Napisane przez Szejda

Ja też podobnie 18-20 październik. To trochę nas będzie do testowania, będzie nam raźniej

Im nas więcej tym lepiej pójdzie już hutrowo

Napisane przez pszczoua

Ja tak samo, 18 - 20 październik, także nie ma innej opcji. Mówię Wam - teraz nam się uda!

Kochane w kupie siła no musi się nam udać

Napisane przez Szejda

ciąża jak nic Troszkę zazdroszczę tego urlopu w Grecji i tych kreseczek ale tak dobrze zazdroszcze Wypoczywaj sobie i wracaj do nas szybko, mam nadzieję, ze będziemy miłay dla Ciebie same dobre nowiny

---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Zapowiadam, że w tej części wątku będzie wysyp fasolek

Szejda to już przesądzone będzie ten wysyp nie ma innej opcji

[123spinka]

witam w kolejnej części, ale naskrobałyście... zabieram się za nadrabianie zaległości...
z wielkim gilem do pasa pod kołdrą i herbatką ze świeżym imbirem

[Kejthx]

Napisane przez colorblue

Eeee nooo Kejt jakże ja bym mogła Was opuścić jak ja się czuję jakbym znała Was od zawsze Dzień bez wizażu to dzień stracony Na dowód tego,że razem z fasolindą zostaję z Wami na wieki założyłam wątek i związałam się z wami na Amen....No przynajmniej na kolejne 5 000 postów

Generalnie chodzi o to przecież, że to naturalne, że dziewczyny, które już mają dzidziola pod sercem, mają inne problemy niż my staraczki, więc z drugiej strony to nie dziwne, że opuszczją wątek, przecież nikt nikomu nie nakazuje siedzieć tu ale miło byłoby gdyby te które opusciły Nas jak już mogą się cieszyć ciążą, przynajmniej sie pożegnały. To świadczy bardziej o kulturze i dobrym wychowaniu,, więc dalej tego nie komentuje
Tym bardziej cieszy fakt, że Wy "już mamuśki" jesteście z Nami "jeszcze nie mamuśkami"

[Anulka_p]

Dzień dobry Pozdrawiam was znad kawki z mleczkiem

Napisane przez pszczoua

Dziewczyny starające się - rozmawiałam wczoraj o tym jak często współżyć w okresie około-owulacyjnym z ginekologiem - endokrynologiem - andrologiem (od żołnierzyków ) i powiedział że badania naukowe dowiodły że codziennie i co drugi dzień przynosi takie same efekty. Jeśli badania nasienia są słabe to zaleca co drugi dzień. Co 3ci nie, bo skuteczność bardzo spada. Może komuś się przyda

I jeszcze jedno. Ja chyba od maja biorę lutka od 17dc do miesiączki. Zdziwił się że bez żadnych badań mi go przepisano i że tak nie można! Kazał zrobić badanie progesteronu w 23 dc i mówił że trzeba najpierw sprawdzić czy w ogólę potrzebuję się tym faszerować. A ciałko żółte ładnie mi pracuje - dzisiaj tempka 37 a jest już 4 dzień po owulce. Oby się teraz udało bo mimo że TŻ liczył się z tym że trzeba będzie go przebadać, to widziałam wczoraj po jego minie że ciężko mu z tym... Także proszę o fluidki, bo do testowania jeszcze 10 długich dni...

Czuje jakąś moc z tej wypowiedzi. Panuje na wątku urodzaj, więc musi być dobrze


Wszystkie jednego dnia testujecie. A kto ze mną? Żeby było mi raźniej? 26- 28 października?

[monini2507]

To ja jeszcze gniję w łóżeczku ale chyba wstaję powoli bo mi sie jeść chce no i trzeba co chłopu przyszykowac na obiad i w piecu zapalić bo szanowny teść du.py nie ruszy a ja nie będę marzła. Ale że umiem palić w piecu i nie ma to dla mnie jakiegoś żadnego problemu to zapalę a co

Color z tym zaspaniem to mi się przypomniała jedna historia.
Pamiętam jak chodziłam do zerówki i moja mama zawsze mnie zaprowadzała na 8 rano. A że uwielbia spać tak zawsze spała do ostatniego momentu i później szybciutkie szykowanko i bach szybko do przedszkola. A że przedszkole blisko bo było widać z okna mojego bloku to 5 min i na miejscu byłyśmy.
A że ja nie lubiłam tak szybciutko no to pewnego dnia mam jak zwykle śpi a ja nie wiele myslać przestawiłam zegarek nawet nie wiem o ile i budzę mamę i mowię to co wstajemy a ona patrzy na zegarek i wystraszona szybko wstała i co biegusiem do przedszkola.
Tak mi się śmiac z tego chce z mamą ilekroć sobie tą historię przypominamy . A do tego zegarka przyznałam się jej dopiero po kilku latach.

[Kejthx]

Napisane przez 123spinka

witam w kolejnej części, ale naskrobałyście... zabieram się za nadrabianie zaległości...
z wielkim gilem do pasa pod kołdrą i herbatką ze świeżym imbirem

Imbir Ja jestem uzależniona od imbiru, dodaję go do potraw, herbaty, piwska oczywiście i w ogóle uważam, że to cud natury, przecież to afrodyzjak, pomaga w ten teges - sprawdzone

Dużo zdrówka!!!!

[Szejda]

Napisane przez Anulka_p

Dzień dobry Pozdrawiam was znad kawki z mleczkiem



Czuje jakąś moc z tej wypowiedzi. Panuje na wątku urodzaj, więc musi być dobrze


Wszystkie jednego dnia testujecie. A kto ze mną? Żeby było mi raźniej? 26- 28 października?

Napewno znajdzie się któraś chętna do testowania, jest nas tu tyle

[lady_malgo]

U mnie dziś 27 dzień cyklu. Więc zatestuję ( jak wytrzymam) 13.10 To będzie 30 dc jeśli @ nie przyjdzie. Bo najpóźniej może się pojawić w niedzielę.

[Szejda]

Napisane przez monini2507

To ja jeszcze gniję w łóżeczku ale chyba wstaję powoli bo mi sie jeść chce no i trzeba co chłopu przyszykowac na obiad i w piecu zapalić bo szanowny teść du.py nie ruszy a ja nie będę marzła. Ale że umiem palić w piecu i nie ma to dla mnie jakiegoś żadnego problemu to zapalę a co

Color z tym zaspaniem to mi się przypomniała jedna historia.
Pamiętam jak chodziłam do zerówki i moja mama zawsze mnie zaprowadzała na 8 rano. A że uwielbia spać tak zawsze spała do ostatniego momentu i później szybciutkie szykowanko i bach szybko do przedszkola. A że przedszkole blisko bo było widać z okna mojego bloku to 5 min i na miejscu byłyśmy.
A że ja nie lubiłam tak szybciutko no to pewnego dnia mam jak zwykle śpi a ja nie wiele myslać przestawiłam zegarek nawet nie wiem o ile i budzę mamę i mowię to co wstajemy a ona patrzy na zegarek i wystraszona szybko wstała i co biegusiem do przedszkola.
Tak mi się śmiac z tego chce z mamą ilekroć sobie tą historię przypominamy . A do tego zegarka przyznałam się jej dopiero po kilku latach.

To ładnie córcia mamę załatwiłaJa jak byłam starsza i chodziałm już do szkoły to najadłam sie proszku do pieczenia i się rozchorowałam. Do szkoły nie poszłam przez cały tydzień

[Anulka_p]

Oj, nieprzyjemny temat czeka nas w Dzień Dobry TVN. O utracie dziecka i poronieniach...

[123spinka]

ja testuje między 26 a 30

[Anulka_p]

Napisane przez Szejda

To ładnie córcia mamę załatwiłaJa jak byłam starsza i chodziałm już do szkoły to najadłam sie proszku do pieczenia i się rozchorowałam. Do szkoły nie poszłam przez cały tydzień

Sprytnie. Ja stosowałam standardy. Termometr na grzejnik i gorączka była. grzebieniem pocierałam policzki dla stworzenia gorączkowego rumieńca i taka "rozpalona" z termometrem szłam pokazać się mamie

[Kejthx]

Oj z czasów dzieciństwa mam kilka fajnych historii, ale bardzo dobrze pamietam, jak moja mama z tatą wyjechali, a do zerówki odprowadzał mnie wujek i prosiłam go by wcześniej mnie odprowadzał, niż mama to robi, bo chce mieć więcej czasu na przebranie, wujek się zgodził , wylatywalam z auta, wujek sobie pojechał, a ja zmykałam do domu (miałam klucze) tak z 3 dni robiłam, aż do mamy zadzwoniła Pani wychowawczyni i się wydało. Wówczas tłumaczyłam, że wujek mnie za wcześnie zawoził, drzwi były zamknięte, więc dlatego wracałam do domu.
Pamietam do dziś awanti jakie mi mam i dad za to zrobili, a i wujek poczuł się jak kretyn, że go kilkuletnie dziecko w konia zrobiło

[123spinka]

nie ma mnie na liście staraczek

[Anulka_p]

Napisane przez 123spinka

ja testuje między 26 a 30

No to świetnie To obie mamy teraz jeden z przyjemniejszych momentów cyklu. Intensywne starania

[Szejda]

Napisane przez Anulka_p

Sprytnie. Ja stosowałam standardy. Termometr na grzejnik i gorączka była. grzebieniem pocierałam policzki dla stworzenia gorączkowego rumieńca i taka "rozpalona" z termometrem szłam pokazać się mamie

Nieźle A wiesz, że nasze dzieciaczki też pewnie będą robiły takie numery albo nawet lepsze Wszystko przed nami

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Napisane przez 123spinka

nie ma mnie na liście staraczek

Musisz napisać wiadomość do Color, to Cię wpisze

[Kejthx]

Napisane przez Anulka_p

Sprytnie. Ja stosowałam standardy. Termometr na grzejnik i gorączka była. grzebieniem pocierałam policzki dla stworzenia gorączkowego rumieńca i taka "rozpalona" z termometrem szłam pokazać się mamie

Co do mierzenia temp, to ja z bratem wkładałam termometr do ciepłej herbaty, ale się wydało, jak mi pękł w herbacie Brat nie mógł mi tego darować, bo już nie wiedzieliśmy co innego wymyślać

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Napisane przez Anulka_p

Oj, nieprzyjemny temat czeka nas w Dzień Dobry TVN. O utracie dziecka i poronieniach...

Właśnie oglądam

[123spinka]

Napisane przez Anulka_p

No to świetnie To obie mamy teraz jeden z przyjemniejszych momentów cyklu. Intensywne starania

mam nadzieję ze przeziębienie nie wpłynie na skutek starań

a tego w tym miesiącu jakoś wyjątkowo mamy duzzooooo




kiepski temat na TVN, masakra