Polecamy:

JanePanzram · 2012-10-13, 18:07

Nijak!
Choćbyś pisała jak Dante, to byś i tak dostała cięgi, bo sam temat to powoduje.

anka_res · 2012-10-13, 18:09

Cytat:

Napisane przez GiadaScordia

A w ktorym momencie ciezko sie czyta?

Nie neguje tego, chcialabym po prostu wiedziec, zeby dostrzec to i moc pracowac nad tym

Nie mniej z jezyka polskiego bylam bardzo dobra, serio

Całość się ciężko czyta. Nie będę się rozwodzić w temacie, Zresztą chyba nie o tym jest ten wątek, wskazałam jedną z przyczyn dla której otoczenie może Cie odbierać jako osobę dziecinną.

**GiadaScordia** · 2012-10-13, 18:10

Cytat:

Napisane przez JanePanzram

Nijak!
Choćbyś pisała jak Dante, to byś i tak dostała cięgi, bo sam temat to powoduje.

Ale co nijak? Do czego to sie odnosi?

JanePanzram · 2012-10-13, 18:12

Cytat:

A w ktorym momencie ciezko sie czyta? Nie neguje tego, chcialabym po prostu wiedziec, zeby dostrzec to i moc pracowac nad tym

na domniemane (przeze mnie, faktycznie...) pytanie "to jak w takim razie pisać"

anka_res · 2012-10-13, 18:13

Cytat:

Napisane przez JanePanzram

na domniemane (przeze mnie, faktycznie...) pytanie "to jak w takim razie pisać"

Krócej

**GiadaScordia** · 2012-10-13, 18:16

yhym, domniemane...

Anka_res hahahaha, jezu, z tym nie mniej to na prawde przypadek, non stop edytuje tutaj posty, bo wychodzi mi zapis typu 'domyslila m si e'', haha, jezeli nie wierzysz, twoja sprawa

Jednak nawet jesli to ma byc dowod na brak moich umiejetnosci, blad nie wyklucza, ze moglam pisac bardzo dobre wypracowania

A z ortografii jestem za☠☠☠ista!

O i znow edytowalam ''mabyc'' na ''ma byc'' ;p

anka_res · 2012-10-13, 18:21

OK, dobra, wierzę, po prostu śmiesznie wyszło

Dobra, nie będę się znęcać nad stylem, zresztą rzecz gustu, ja jestem konkretna (BTW u mnie za przegadane wypracowania dostawało się niskie stopnie), podrzuciłam myśl tylko, zrobisz z tym, co zechcesz, albo i nie.

JanePanzram · 2012-10-13, 18:28

Cytat:

zrobisz z tym, co zechcesz, albo i nie

w rzeczy samej - jak w przysłowiu "gdy na świętego Prota jest pogoda albo słota....."

edytowałam, bo to jednak inaczej brzmiało

Zahir77 · 2012-10-13, 19:29

Witaj. Jeśli chodzi o młody wygląd to większość kobiet, które dbają o siebie wyglądają na wiele młodsze, sama mam ten "problem" ostatnio kiedy byłam u syna na wywiadówce w nowej szkole wychowawczyni zapytała czy jestem jego starszą siostrą

, trochę mnie to rozśmieszyło, ale było mi miło. A co do Twojej samooceny, to postaraj się docenić to że jesteś piękną dziewczyną, a głos zacznie wydawać się o wiele piękniejszy jeśli mamy do powiedzenia coś mądrego

, pozdrawiam i więcej wiary w siebie.

VI4 · 2012-10-13, 19:30

Ech, ani głos, ani wygląd w niczym realnie nie przeszkadza. Mam koleżankę - 25 lat, 155cm wzrostu, ze 45 kilo, buzia dziewczynki, głosik cieniutki. Dziewczyna była ratownikiem medycznym - i radziła sobie z różnymi typami. Jest pewna siebie i zdecydowana - i ma gdzieś, co kto o niej myśli. I w życiu nie przyszło jej do głowy, że "się nie nadaje, bo ma cienki głosik i wygląda jak dziewczynka".

Ja z kolei mam 180cm, wyglądam nieźle - i jakoś nie załatwiło mi to nigdy za☠☠☠istej pracy czy super faceta - wręcz przeciwnie, oni ode mnie raczej uciekali, albo nie traktowali jako ew materiału na partnerkę - bo "żona" powinna być szarą mychą. Kilkanaście lat temu katowałam się ćwiczeniami, bo moja talia odbiega od ideału 90/60/90. Teraz mam 35 lat i primo, wiem już, że mam taką budowę i guzik mogę zrobić, secundo - lata mi to.

Takie wyimaginowane problemu są charakterystyczne dla młodego wieku - za kilka lat Ci przejdzie. A jeśli nie przejdzie, trzeba będzie się przejść do psychologa.

**GiadaScordia** · 2012-10-13, 19:47

Cytat:

Napisane przez Zahir77

Witaj. Jeśli chodzi o młody wygląd to większość kobiet, które dbają o siebie wyglądają na wiele młodsze, sama mam ten "problem" ostatnio kiedy byłam u syna na wywiadówce w nowej szkole wychowawczyni zapytała czy jestem jego starszą siostrą

, trochę mnie to rozśmieszyło, ale było mi miło. A co do Twojej samooceny, to postaraj się docenić to że jesteś piękną dziewczyną, a głos zacznie wydawać się o wiele piękniejszy jeśli mamy do powiedzenia coś mądrego

, pozdrawiam i więcej wiary w siebie.

Pieknie powiedziane, dziekuje

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Cytat:

Napisane przez VI4

Ech, ani głos, ani wygląd w niczym realnie nie przeszkadza. Mam koleżankę - 25 lat, 155cm wzrostu, ze 45 kilo, buzia dziewczynki, głosik cieniutki. Dziewczyna była ratownikiem medycznym - i radziła sobie z różnymi typami. Jest pewna siebie i zdecydowana - i ma gdzieś, co kto o niej myśli. I w życiu nie przyszło jej do głowy, że "się nie nadaje, bo ma cienki głosik i wygląda jak dziewczynka".

Ja z kolei mam 180cm, wyglądam nieźle - i jakoś nie załatwiło mi to nigdy za☠☠☠istej pracy czy super faceta - wręcz przeciwnie, oni ode mnie raczej uciekali, albo nie traktowali jako ew materiału na partnerkę - bo "żona" powinna być szarą mychą. Kilkanaście lat temu katowałam się ćwiczeniami, bo moja talia odbiega od ideału 90/60/90. Teraz mam 35 lat i primo, wiem już, że mam taką budowę i guzik mogę zrobić, secundo - lata mi to.

Takie wyimaginowane problemu są charakterystyczne dla młodego wieku - za kilka lat Ci przejdzie. A jeśli nie przejdzie, trzeba będzie się przejść do psychologa.

Mam nadzieje, ze masz racje. Pieknie by bylo gdyby faceci tez mieli takie podejscie...

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

O ile moj jakis rowiesnik moze traktowac mnie normalnie, mam wrazenie, ze o chlopaku starszym o 6 lat moge sobie pomarzyc...

Kaja-ja · 2012-10-13, 21:21

Cytat:

Napisane przez GiadaScordia

[/COLOR]O ile moj jakis rowiesnik moze traktowac mnie normalnie, mam wrazenie, ze o chlopaku starszym o 6 lat moge sobie pomarzyc...

Chyba przesadzasz. Chłopak starszy zazwyczaj równa się dojrzały. Myślisz, że dojrzały facet będzie się skupiał na Twoim głosie? Jeśli równie dojrzale podchodzisz do życia, masz coś mądrego do powiedzenia, "umiesz się sprzedać", to głos naprawdę schodzi na drugi plan...
Podobnie było z moim trądzikiem. Starsi faceci, których poznałam na osiemnastce u koleżanki (jej szwagier, brat i jakiś tam kolega. Mieli wtedy po 26-27 lat) chóralnie stwierdzili, że jestem fajną, atrakcyjną dziewczyną, a trądzik przecież z wiekiem mija, z resztą faceci nie zwracają aż tak wielkiej uwagi do tego. Nie do końca im uwierzyłam, choć było to miłe. Może byłam młoda i głupia, bo teraz wśród moich obecnych rówieśników widzę podobne podejście.

**GiadaScordia** · 2012-10-13, 21:32

Boje sie, ze nie bedzie skupial sie na glosie, ale z powodu tego glosu z gory zalozy, ze jestem niedojrzala i, kolokwialnie uscislajac, poczuje sie jak pedofil

Biore do siebie kazde zdanie i staram sie zmienic moja opinie ale sama wiesz- kompleks... co zrobic.

Kaja-ja · 2012-10-13, 21:45

Cytat:

Napisane przez GiadaScordia

Boje sie, ze nie bedzie skupial sie na glosie, ale z powodu tego glosu z gory zalozy, ze jestem niedojrzala i, kolokwialnie uscislajac, poczuje sie jak pedofil

Biore do siebie kazde zdanie i staram sie zmienic moja opinie ale sama wiesz- kompleks... co zrobic.

Oczywiście, że rozumiem. Sprawa kompleksów to jest coś tak dziwnego, że możemy tu siedzieć do poniedziałku, a i tak do niczego nie dojdziemy

Ale pomyśl. Poznasz kogoś, kto ma głos jak zapijaczony wokalista zespołu metalowego... Wrzucisz go od razu do worka "nieakceptowalny"? Czy jednak posłuchasz tego CO mówi tym głosem?

Wiadomo, że różni ludzie chodzą po świecie. Niektórzy brzydcy jak noc, a swoją charyzmą tłumy za sobą ciągną. Niektórzy z głosem, którego nie można odróżnić od szeptu, a gdy się odzywają wszyscy wokół milkną, żeby wysłuchać tego, co ten ktoś ma do powiedzenia.

Z Tobą może być tak samo. Nieważne jaką masz barwę głosu. Najwyżej kariera w Call Center Ci nie podejdzie

Ważne jest to, co sobą reprezentujesz, w jaki sposób obchodzisz się z ludźmi, co masz do powiedzenia. Czy potrafisz w interesujący sposób poprowadzić rozmowę na dowolny temat... To wszystko liczy się w kontaktach z innymi ludźmi bardziej niż to jak wyglądasz.

**GiadaScordia** · 2012-10-13, 22:37

Hm masz racje, szczegolnie w tym: '' Wrzucisz go od razu do worka "nieakceptowalny"? Czy jednak posłuchasz tego CO mówi tym głosem?'', tak oczywiste, ze az zapominanie

Jednak ciezko mi zmienic podejrzenia co do wrazenia jakie robie...ale nie bede wymagac od Ciebie ani od innych, zeby napisali mi: oh nie, na pewno nie jest jak myslisz, dziecinny glosik jest odbierany normlanie. Chociaz czasami sie ludze, ze plec przeciwna odbiera mnie jak najzwyczajniej.

Jednak uwierzyc w to to dla mnie jak uwierzyc w Swietego Mikolaja. [nie mam polskich znakow]

VI4 · 2012-10-14, 06:24

Cytat:

Napisane przez GiadaScordia

O ile moj jakis rowiesnik moze traktowac mnie normalnie, mam wrazenie, ze o chlopaku starszym o 6 lat moge sobie pomarzyc...

to jeszcze dodam, że ta malutka koleżanka od kilku miesięcy mieszka z moim dobrym kumplem - starszym od niej o blisko 10 lat.

Proponuję - przestań się skupiać nad tym, jak Cię ludzie widzą, zajmij się sobą. Rozmyślanie o tym, co to Tobie ludzie myślą, na pewno nie pomoże. Facet będzie się czuł jak pedofil, jeśli będziesz się zachowywać jak dwunastolatka - wygląd nie ma nic do rzeczy (żeby nie było - ja nie insynuuję, że się tak zachowujesz).

**GiadaScordia** · 2012-10-14, 12:15

No racja ; )

2012-10-13, 18:07	#31
JanePanzram Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 5 479	Dot.: Martwe piekno Nijak! Choćbyś pisała jak Dante, to byś i tak dostała cięgi, bo sam temat to powoduje.

2012-10-13, 18:16	#36
GiadaScordia BAN stały Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 104	Dot.: Martwe piekno yhym, domniemane... Anka_res hahahaha, jezu, z tym nie mniej to na prawde przypadek, non stop edytuje tutaj posty, bo wychodzi mi zapis typu 'domyslila m si e'', haha, jezeli nie wierzysz, twoja sprawa Jednak nawet jesli to ma byc dowod na brak moich umiejetnosci, blad nie wyklucza, ze moglam pisac bardzo dobre wypracowania A z ortografii jestem za☠☠☠ista! O i znow edytowalam ''mabyc'' na ''ma byc'' ;p Edytowane przez GiadaScordia Czas edycji: 2012-10-13 o 18:18

2012-10-13, 18:21	#37
anka_res Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-06 Lokalizacja: RzeszUFF Wiadomości: 7 528	Dot.: Martwe piekno OK, dobra, wierzę, po prostu śmiesznie wyszło Dobra, nie będę się znęcać nad stylem, zresztą rzecz gustu, ja jestem konkretna (BTW u mnie za przegadane wypracowania dostawało się niskie stopnie), podrzuciłam myśl tylko, zrobisz z tym, co zechcesz, albo i nie.

2012-10-13, 19:29	#39
Zahir77 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: Kosmos Wiadomości: 78	Dot.: Martwe piekno Witaj. Jeśli chodzi o młody wygląd to większość kobiet, które dbają o siebie wyglądają na wiele młodsze, sama mam ten "problem" ostatnio kiedy byłam u syna na wywiadówce w nowej szkole wychowawczyni zapytała czy jestem jego starszą siostrą , trochę mnie to rozśmieszyło, ale było mi miło. A co do Twojej samooceny, to postaraj się docenić to że jesteś piękną dziewczyną, a głos zacznie wydawać się o wiele piękniejszy jeśli mamy do powiedzenia coś mądrego , pozdrawiam i więcej wiary w siebie. __________________ Zahir

2012-10-13, 19:30	#40
VI4 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza Wiadomości: 11 168	Dot.: Martwe piekno Ech, ani głos, ani wygląd w niczym realnie nie przeszkadza. Mam koleżankę - 25 lat, 155cm wzrostu, ze 45 kilo, buzia dziewczynki, głosik cieniutki. Dziewczyna była ratownikiem medycznym - i radziła sobie z różnymi typami. Jest pewna siebie i zdecydowana - i ma gdzieś, co kto o niej myśli. I w życiu nie przyszło jej do głowy, że "się nie nadaje, bo ma cienki głosik i wygląda jak dziewczynka". Ja z kolei mam 180cm, wyglądam nieźle - i jakoś nie załatwiło mi to nigdy za☠☠☠istej pracy czy super faceta - wręcz przeciwnie, oni ode mnie raczej uciekali, albo nie traktowali jako ew materiału na partnerkę - bo "żona" powinna być szarą mychą. Kilkanaście lat temu katowałam się ćwiczeniami, bo moja talia odbiega od ideału 90/60/90. Teraz mam 35 lat i primo, wiem już, że mam taką budowę i guzik mogę zrobić, secundo - lata mi to. Takie wyimaginowane problemu są charakterystyczne dla młodego wieku - za kilka lat Ci przejdzie. A jeśli nie przejdzie, trzeba będzie się przejść do psychologa.

2012-10-13, 21:32	#43
GiadaScordia BAN stały Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 104	Dot.: Martwe piekno Boje sie, ze nie bedzie skupial sie na glosie, ale z powodu tego glosu z gory zalozy, ze jestem niedojrzala i, kolokwialnie uscislajac, poczuje sie jak pedofil Biore do siebie kazde zdanie i staram sie zmienic moja opinie ale sama wiesz- kompleks... co zrobic.

2012-10-13, 22:37	#45
GiadaScordia BAN stały Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 104	Dot.: Martwe piekno Hm masz racje, szczegolnie w tym: '' Wrzucisz go od razu do worka "nieakceptowalny"? Czy jednak posłuchasz tego CO mówi tym głosem?'', tak oczywiste, ze az zapominanie Jednak ciezko mi zmienic podejrzenia co do wrazenia jakie robie...ale nie bede wymagac od Ciebie ani od innych, zeby napisali mi: oh nie, na pewno nie jest jak myslisz, dziecinny glosik jest odbierany normlanie. Chociaz czasami sie ludze, ze plec przeciwna odbiera mnie jak najzwyczajniej. Jednak uwierzyc w to to dla mnie jak uwierzyc w Swietego Mikolaja. [nie mam polskich znakow]

2012-10-14, 12:15	#47
GiadaScordia BAN stały Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 104	Dot.: Martwe piekno No racja ; )

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)