|
|
#31 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
nie powiem nic nowego i odkrywczego - nie bierz tej pozyczki.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#32 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 042
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
Cytat:
Tym bardziej, że ma problem z podjęciem decyzji o pójściu do pracy. Nie pożyczyłabym.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
|
|
|
|
#33 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
Cytat:
Nie będę dublować powodów dla, których nie warto pożyczać, już zostało to napisane ![]() Cytat:
__________________
Motocyklistka ![]() Suzuki GSX 600F "MOTOR" masz pod maską np. samochodu "MOTOCYKL" to coś, co masz pod doopą pokonując w złożeniu winkle, to coś, na czym sam bądź w grupie możesz oderwać się od przytłaczającej rzeczywistości. |
||
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 472
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
Chłopak lat 21, a już 10 tysięcy długu.
Co z nim w przyszłości będzie? On swoją matkę zajedzie jak dzikiego osła, a zrobi to z całkowitą pewnością, bo matka mu pokazuje, że on to może zrobić - bo ona go w razie W poratuje. Macie inne poglądy na ten sam temat - ona uważa, że z racji bycia matką trzeba syna ratować ze wszystkich głupstw, które popełni. Robi mu tym ogromną krzywdę, bo on się uczy kompletnego braku odpowiedzialności. Ciekawe, ile czasu musi minąć, aby ona zdała sobie z tego sprawę... Pożyczając jej - przyłożyłabyś rękę do tego, żeby jeszcze większy krzyż sobie na kark wzięła. Taka jest prawda. Ona tego nie widzi - nie masz na to wpływu. Tu nie o pieniądze chodzi, tu chodzi o to, że ta kobieta ma zamiar się wieszać na drzewie, a ty masz jej jeszcze pętlę na szyję zakładać. Bo taka pomoc tym się skończy: on w przyszłości potrzeby będzie miał coraz większe, nie będzie temu końca. Ta pożyczka byłaby rozwiązaniem czasowym. Z długu w kwocie 10 tysięcy zrobi się lawinowo - dwadzieścia, trzydzieści. On nie wykazuje woli, by temu położyć kres: zamiast tego przychodzi do niej i mówi "daj". Jego skrupuły i poczucie wstydu będzie drastycznie malało, na początku może taki wstyd odczuwał - ale z biegiem czasu on będzie od matki coraz bardziej wymagał pomocy; będzie uważał, że to jej obowiązek; zwróć na to baczną uwagę: przemiana z przychodzenia ze skruchą do przychodzenia z wymaganiem następuje stosunkowo szybko i robi się zachowaniem stałym, wpisuje się w charakter! Ona swoim dobrym sercem rozpuszcza go jak pański bicz - to jest właśnie ten przypadek, gdzie pomoc kogoś zwyczajnie psuje, gdzie czyjś charakter coraz bardziej karleje. Ona mu pomaga - i się przy tym dosłownie wiesza na drzewie, bo w konsekwencji to ona będzie ponosić odpowiedzialność za jego uczynki. Za dobre serce przyjdzie jej płacić bardzo surową karę. Znam kobietę, która na takie coś przyzwoliła; którą czyjeś ogromne długi dosłownie powaliły - a będzie je spłacać całymi jeszcze latami. Ona ma lat 50 a wygląda na 80 - jest to widok nie do wiary, jak bardzo zmartwienia mogą kogoś postarzyć. Ciekawa jestem, w jakiej kwocie ona wcześniej musiała pożyczkę brać? 3 tysiące? A teraz już jest 10. Tylko czekać, jak ta kwota będzie rosła! Podjęłaś dobrą decyzję: pożyczanie jej tylko odwlecze w czasie moment, kiedy ona przejrzy na oczy, jaki bat na siebie kręci. Ten chłopak wbije jej nóż w serce. Ona nie wie jeszcze, jak boleśnie on ją ukąsi, jak jej serce złamie - gdy zobaczy, na jaką "wdzięczność" z jego strony sobie zapracuje matczyną dobrocią. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2012-10-13 o 13:21 |
|
|
|
|
#35 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
JanePanzram- ten "synek" na pewno ma o wiele więcej długu. Nim matka poprosiła o pomoc przyjaciółkę na pewno wykorzystała wszelkie osobiste opcje zadłużenia się. Kto wie, czy kwota tego długu nie jest wielokrotnością 10 tys.
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 788
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
Nie brac pod zadnym pozorem. Nikomu, nie wazne czy przyjaciolka czy kolezanka czy sasiadka.
A to co robi twoja przyjaciolka, to szczyt glupoty. Podobna sytuacje mam w rodzinie. Dziecko robi dlugi a rodzice splacaja i tak juz od przeszlo 10 lat. Facte juz zalozyl rodzine, ma dzieci i nadal kase od rodzicow ciagnie bo tak go nauczyli, ze zawsze pomagali i splacali dlugi. |
|
|
|
|
#37 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
nie pozyczaj. Bedzie miec focha ale moze przynajmniej synek wezmie sie do roboty jak mama tym razem mu nie pomoze.
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 |
|
|
|
|
#38 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 108
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
W życiu !
Ani nawet się nie zastanawiaj nad taką opcją. Ja pożyczyłam bo pseudoprzyjaciółka rozmiękczyła mnie że choruje, że długi, to tamto. I już drugi rok próbuję od niej wydrzeć co moje. Na dniach będzie sąd. |
|
|
|
|
#39 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
Cytat:
Zresztą ja nie wiem co z tej kobiety za czlowiek,mnie byłoby zwyczajnie wstyd prosić o pożyczke przyjaciółke i to jeszcze po to by spłacać długi nieroba ![]() W zadnym wypadku nie pożyczaj!
__________________
Życie jest jak sen... Czasami piękne,a czasami koszmarne... Nowy,jesienny wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667473 |
|
|
|
|
|
#40 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 526
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
Moja mama miała taką sytuacje, wzięła kredyt, bo syn koleżanki nie wiemco....
wzięła 5tys, a musiała spłacić 15, bo przyszedł komornik, bo okazało się, że koleżanka nie płaciła. NIGDY W ZYCIU NIE WZIĘŁABYM KREDYTU DLA OSOBY TRZECIEJ, NAWET DLA WŁASNEJ SIOSTRY NIE. |
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
Oczywiście, że nie brać, co to za pytanie w ogóle. Czytając posta, aż czuć Twoją niechęć do tego pomysłu.
Trochę asertywności..
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
|
|
|
#42 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 330
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
Wzięłam duży kredyt dla TŻa, nikt inny mu nie mógł pomóc, jego rodzice jedyne co mogli to poręczyć ten mój kredyt.
Trochę się obawialiśmy, bo często się słyszy, że ludzie się kłócą czy rozstają przez pieniądze. Kredyt TŻ już spłacił, ale nie obeszło się bez małych zgrzytów tj. w międzyczasie (zgodnie z umową zresztą) wzrosło oprocentowanie i było "trochę" więcej do spłaty niż początkowo zakładaliśmy, ja się głupio czułam i TŻ też, nie wiem czemu, bo oczywiste było, że on to musi spłacić. W dodatku zaraz po tym, jak wzięłam ten kredyt dla niego, to okazało się, że ja muszę mieć pieniądze na już a nowego kredytu nie mogłam wziąć, w pierwszej chwili robiłam mu wyrzuty, że to przez niego... A obecnie ja spłacam kredyt, który TŻ wziął na siebie dla mnie a jego rodzice poręczyli. TŻ nie ma obaw, spłacę ten kredyt, ale np. źle się czułam, kiedy jego rodzice poprosili o weksel, jakby mi nie ufali... Suma sumarum, mimo, że obyło się bez większych problemów, to już nigdy się nie zdecyduję na branie kredytu dla kogoś ani nie poproszę nikogo o wzięcie kredytu dla mnie, dobry zwyczaj nie pożyczaj i tak samo teraz uważa mój TŻ. |
|
|
|
|
#43 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
Bardzo wam dziękuję za pomoc w podjęciu decyzji. Juz ostatecznie jej powiedziałam, że nie wezmę tej pozyczki.
W odpowiedzi na niektóre posty, to kolejny juz dług, były nawet wieksze. |
|
|
|
|
#44 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 170
|
Dot.: Pożyczka dla przyjaciółki. Brać czy nie?
Cytat:
Zreszta potrafilabym zrozumiec pozyczke w stylu 1000zł (sama pozyczylam ostatnio mojemu TZ 6 stow-tylko, ze wiem na co, a nie na jakies szemrane interesy) , ale nie 10x więcej. Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2012-10-14 o 14:30 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:45.


















