Dlaczego się nie odzywa

[Psotniczka1987]

Napisane przez kalincia

Niestety wygląda to tak, jak ci piszą - dostał seks, ciebie nie chce.
Napisałabym mu na zakończenie, za kogo go mam, skoro nawet wprost nie potrafi powiedzieć - żegnam.

Pokaż klasę i się nie odzywaj i zapomnij o nim.
Tak jak pisano wyżej : przykre, że tak się dzieje.

Wygląda jednak na to, że życie to loteria i niezależnie od tego, kiedy idzie się z facetem do łóżka - wszystko się może skończyć.
Jeszcze chwila i pomyślę, że perspektywa oddawania się mężczyźnie po ślubie nie była taka zła .

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez y@kor

Wyjaśnieniem jest to że się nie odzywa - przecież wiadomym jest że nie powie: "miałem ochotę na seks a nie na związek", więc nie będzie odbierał telefonów co sprawi, ze dziewczyna wyjdzie na natręta, który nie rozumie że gdyby chciał, to by się odezwał.

kinia_21 Nie przejmuj się tym - wiele z nas przeżyło zawód miłosny i poczułyśmy się wykorzystane i oszukane - ból minie a zemsta to żałosny sposób na poradzenie sobie z problemem tych, którzy nie mają poczucia własnej wartości.

Nie zapominajmy o tym, ze rzadko który facet miałby wogóle w sobie tyle odwagi, żeby powiedzieć kobiecie wprost o co mu chodziło .
Faceci są prości i logiczni w rozmowie z innymi facetami, nie z kobietami.
Większość wręcz boi się o czymkolwiek kobiecie napomknąć, żebyśmy tego opacznie nie zrozumiały.

Tutaj czyny mówią same za siebie - olać go, nie warto tracić czasu i emocji na kogoś, kto nie ma dla Ciebie czasu i po prostu dostawszy to co chciał - zniknął.


PS. Nie wiem, czy zniżanie się do poziomu wrednej baby , odgrywając się na nim, sprawiłoby, że poczułaby się lepiej. Wg mnie to raczej komunikat dla faceta : "Zależało mi , zraniłeś mnie,więc się na Tobie mszczę." co tylko go utwierdzi w przekonaniu, że rewelacyjnym rozwiązaniem było zniknięcie.

[Czarnulka19]

Napisane przez kinia_21

Ból może i minie, ale jak na razie jest mi tak cholernie trudno pogodzić się z tym, że tak niewiele dla niego znaczyłam. Pierwszy raz tak mocno mi na kimś zależało. Z jednej strony chciałabym żeby wyjaśnił mi wszystko, powiedział prosto w oczy, co o tym myśli, z drugiej boję się tego co mogę usłyszeć.

Jeju dziewczyno ..Zamiast się zadręczać , zadzwoń do niego i zapytaj wprost "Co jest powodem tego ,że się do mnie nie odzywasz ?" i zobaczymy co Ci powie .NALEŻY Ci się chyba słowo wyjaśnienia ? Zakładając ,że facet Cię wykorzystał wdg mnie o wiele gorsze jest siedzieć cicho jak ta trusia. Zażądaj tylko słowa wyjaśnienia ,nikt Ci nie każe się przed nim płaszczyć..Na moje to Ty bardziej się poniżasz przyjmując taką postawę jak teraz bo potraktował Cie jak potraktował a Ty z pokorą to przyjmujesz... Przemyśl to

[zadbana212]

Dokładnie, zadzwoń i się zapytaj, szczera rozmowa zawsze jest najlepsza