Przyszłe drajverki czyli kursantki prawa jazdy

[justka89]

Ja potrzebowałam dużo czasu by do tej decyzji dojrzeć. Pamiętam jak były18 i wszyscy robią prawka, namawianie. Nie byłam wtedy na to gotowa. Po ponad 5 latach podjęłam decyzje

[natalkaa7522]

Hej Mogę się przyłączyć? Ja dopiero się zapisywać w styczniu na prawko będę, ale co tam, chętnie poczytam co piszecie.

[justka89]

Napisane przez natalkaa7522

Hej Mogę się przyłączyć? Ja dopiero się zapisywać w styczniu na prawko będę, ale co tam, chętnie poczytam co piszecie.

Hej hej.
Zapraszamy

[maybelline]

Napisane przez friable

Niestety nie wydaje mi się, nawet mój instruktor to potwierdza. No i sam stwierdził, że nie zmieścimy się w przewidzianych godzinach... mam problem z obsługą sprzęgła a nawet ze zmienianiem biegów. Chyba naprawdę ze mną jest coś nie tak.

dlaczego Ci to nie wychodzi? która godzina jazd?

no i zapraszam do Nas KLIK

[Inspire]

friable, może potrzebujesz po prostu więcej niż te 30 h i tyle.

[justka89]

Czy plac wlicza Wam się do godzin jazd?

[kociczka]

u mnie tak, wlicza sie....

ja dzis jezdzilam i jestem zalamana, prawie sie poplakalam nie umiem jezdzic i nie bede. pojde na egzamin sprobuje i tyle. chyba ktos tutaj mial racje ze nie kazdy sie nadaje. fajnie sie jezdzi do przodu po prostej drodze ale manewr cofania juz mnie przerasta, nie umiem ocenic odleglosci i w ogole zalamana jestem.

[justka89]

U mnie się nie wlicza i będę ten kurs robić całe wieki. 30 godzin na drodze +plac

[kociczka]

no i lepiej masz! wiecej pojezdzisz a ja kilka h trace na placu....
na ktorej godzinie jestes?

[justka89]

Prawdopodobnie plac w tym tygodniu będę mieć. Nie zaczęłam jeździć jeszcze.

[Visez]

Ja dziś na 18 mam pierwszą jazdę:P Placyk. Trzymajcie kciuki, może też się nie nadaję;P Chociaż w wakacje Tż mnie uczył na placu jeździć i nawet mi nie zgasł ani razu

[kociczka]

Justka i Visez to jeszcze nie panikujcie, moze sie okaze ze to wlasnie jest to co potraficie trzymam kciuki i zdajcie relacje

ja tez mam jazdy zaraz

[Visez]

U mnie jazdy są 3x w tyg po 2h od razu

[justka89]

Napisane przez Visez

Ja dziś na 18 mam pierwszą jazdę:P Placyk. Trzymajcie kciuki, może też się nie nadaję;P Chociaż w wakacje Tż mnie uczył na placu jeździć i nawet mi nie zgasł ani razu

Trzymam mocno od 18

Napisane przez Visez

U mnie jazdy są 3x w tyg po 2h od razu

U mnie może być problem, bo pracuje do 15-16. Nie wiem czy tak późno jeżdżą

[Visez]

U mnie jeżdżą od 6 rano do 22, w soboty i w niedziele też ale jakoś krócej.


Nie wiem czy mam brać buty na zmianę? Mam zimowe kozaki na dość wysokim obcasie, a adidasy do kurtki do kolana będę wyglądać kosmicznie:/

[friable]

Napisane przez maybelline

dlaczego Ci to nie wychodzi? która godzina jazd?

no i zapraszam do Nas KLIK

Chyba ze stresu... wiem, że jak mi nie wyjdzie to instruktor na mnie nakrzyczy - wtedy się spinam i właśnie wtedy wszystko psuję
Już 20 godzin mam zrobionych. Mam nadzieję, że jeszcze się ogarnę

Napisane przez Inspire

friable, może potrzebujesz po prostu więcej niż te 30 h i tyle.

Chyba tak - najwyżej dokupię, bo szkoda byłoby rezygnować.

Napisane przez Visez

U mnie jeżdżą od 6 rano do 22, w soboty i w niedziele też ale jakoś krócej.


Nie wiem czy mam brać buty na zmianę? Mam zimowe kozaki na dość wysokim obcasie, a adidasy do kurtki do kolana będę wyglądać kosmicznie:/

Ja bym brała Dużo łatwiej prowadzi mi się w adidasach - kozaki mają obcas i grubszą podeszwę co znacznie utrudnia operowanie pedałami

[xrychu]

miałam dzisiaj 5 godzinę, zaczęłam jeździć w mieście, gdzie będę zdawać egzamin. katastrofa

[Visez]

Jeździcie jedną h na raz? To tylko u mnie tak dziwnie że po dwie?;P

[kociczka]

mnie dzisiaj instruktor chcial udusić

ja jezdze po 2h zawsze, jedna to sie nie oplaca zanim sie ustawi wszystko, wyjedzie, jak jeszcze sa korki. strasznie szybko mi nawet te 2h lecą

[xrychu]

Napisane przez Visez

Jeździcie jedną h na raz? To tylko u mnie tak dziwnie że po dwie?;P

w zasadzie to było 1,5 h.

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez kociczka

mnie dzisiaj instruktor chcial udusić

mój prawie dostał zawału co zrobiłaś?

[kociczka]

panikowalam, narzekalam i w ogole to naprawione sprzeglo bylo i mialam problemy zeby ruszyc nawet

[Visez]

Ja zaraz spadam i wcale się nie boję Może powinnam

[xrychu]

ja daję za dużo gazu i zbyt szybko spuszczam sprzęgło. Ruszanie z piskiem opon w L

[Inspire]

ja jutro mam jazdy kolejne

[Visez]

Ja jestem po pierwszej, po 20 min spaliło się sprzęgło i koniec jazdy Ale przynajmniej zobaczyłam sobie jak w praktyce wygląda holowanie itp

[justka89]

Dzisiaj dowiedziałam się, że na początku stycznia zdaję teoretyczny.

[Visez]

Jest tu jeszcze ktoś? Mam jazdy z różnymi instruktorami i nie wiem czy mam im mówić po imieniu jak wsiadam podają mi rękę i się przedstawiają:P Gdyby to byli starsi faceci to oczywiste ale oni są albo w moim wieku albo góra 5 lat starsi:P I od razu mówią do mnie na "ty" to ja też mogę co? Jakoś mi głupio. Chyba się starzeję i wchodzę w ten wiek gdzie kiedy kogoś poznaję nie wiem czy mówić ty/pani

[justka89]

Ja jeszcze nie jeździłam. Planuję moim instruktorom mówić na Pan/Pani no chyba, że sami zaproponują inną formę.

[Visez]

Napisane przez justka89

Ja jeszcze nie jeździłam. Planuję moim instruktorom mówić na Pan/Pani no chyba, że sami zaproponują inną formę.

Gdybym miała z facetem po 40 nie miałabym problemu, ale oni są w moim wieku:P Ja mam 24 lata oni coś koło tego i głupio mi mówić "proszę pana" a na ty też jakoś głupio Ale dziś jak wysiadałam powiedziałam po prostu "dzięki cześć":P Może się nie obraził

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

No i co innego gdyby oni też mówili do mnie "zapnie pani pas" a nie "dobra weź zrób coś tam":P

[xrychu]

Napisane przez Visez

Jest tu jeszcze ktoś? Mam jazdy z różnymi instruktorami i nie wiem czy mam im mówić po imieniu jak wsiadam podają mi rękę i się przedstawiają:P Gdyby to byli starsi faceci to oczywiste ale oni są albo w moim wieku albo góra 5 lat starsi:P I od razu mówią do mnie na "ty" to ja też mogę co? Jakoś mi głupio. Chyba się starzeję i wchodzę w ten wiek gdzie kiedy kogoś poznaję nie wiem czy mówić ty/pani

ja mam 17, a mój instruktor na oko 24 - 25 i tez mówię pan, bo mjakos nie umiałam się przełamać i mówić na "ty"