Uodporniona na kofeinę?

[Wampierz]

Aha, ostatnio zaczęłam zastępować kawę kakao i powiem że jest ok. Nie wiem czy mnie pobudza, ale kakao (bez cukru) daje magnezu i poprawia nastrój a kawa wręcz odwrotnie.
Poza tym piję dużo herby, ale nie wiem czy to coś daje.

Ruch pobudza, ale nie należy przesadzić, bo jeśli się zmęczysz to będziesz jeszcze bardziej śpiąca, chodzi raczej o to, żeby wstać, poruszać się trochę, odetchnąć głębiej. Dobrze robi bardzo krótki spacer (np wynieść śmieci, pójść do sklepu).

[Pijana truskawkami]

Mam tak samo, nic na mnie nie działa, cały czas jestem śpiąca ;/ Mocna kawa, mocna herbata, napoje typu Tiger, szybkie spacery... Nic! I nawet jak się porządnie wyśpię, to mam tak samo. Zapewne to sprawka niskiego ciśnienia

[Wampierz]

Aha, byłabym zapomniała... muzyka. Enrgiczna muzyka, o szybkim rytmie pobudza krążenie czy cóś w tym guście. Na mnie działa.

[kahoko hino]

Napisane przez AnetaChan

Witam wszystkich.Zakładam wątek, gdyż mam dziwny problem. Niestety, nie miałam pojęcia w jakim dziale go zamieścić, więc proszę o przeniesienie jeżeli wybrałam niewłaściwy.

Mój problem przedstawia się tak... nie znam sposobów na rozbudzenie się. Kawa (ogólnie kofeina chyba) na mnie nie działa. Mogę wypić podwójnie mocne espresso, zapić napojem energetyzującym i iść spać. Nie wiem w związku z tym jak sobie radzić kiedy czeka mnie jakieś zajęcie do późna w nocy...
Czy któraś z Was ma tak samo? Znacie jakieś zamienniki kofeiny? Cokolwiek, co pozwoliłoby mi mieć więcej energii?

a próbowałaś ucinać sobie takie króciutkie drzemki w ciągu dnia?

ja mam ten sam problem, niczym się pobudzić nie mogę, a czasem trzeba. jak się nie wyśpię, to w ciągu dnia tak "podsypiam" - 15 min w autobusie, 2 min na korytarzu przed wykładem, 4 min w kuchni na krześle, jak się woda gotuje. To nie jest taki sen normalny, tylko takie wyciszenie, zamknięcie oczu. Nawet kilkanaście sekund zaczyna pomagać. ciśnienie mam baaardzo niskie, często mdleję z tego powodu.