Polecamy:

agniesiaa · 2013-01-02, 13:00

Cytat:

Napisane przez maddzia007

Heh, z tego co tu piszecie to ludzie pobierają po kilku miesiącach znajomości, a ja się ostatnio zaczęłam orientować w temacie i dobrą salę i orkiestrę trzeba rezerwować 2 lata do przodu (przynajmniej w moim rodzinnym mieście) :P chyba że mowa tu tylko o ślubach cywilnych/kościelnych bez wesela

11 lat temu było inaczej

Nam się udało wszystko załatwić w te 7-8 miesięcy, sala była, a w kościele ksiądz nam zrobił dodatkową mszę

Teraz faktycznie, może to oczekiwanie na ślub pozwoli poznać się wzajemnie

OYE · 2013-01-02, 13:21

Cytat:

Napisane przez maddzia007

Heh, z tego co tu piszecie to ludzie pobierają po kilku miesiącach znajomości, a ja się ostatnio zaczęłam orientować w temacie i dobrą salę i orkiestrę trzeba rezerwować 2 lata do przodu (przynajmniej w moim rodzinnym mieście) :P chyba że mowa tu tylko o ślubach cywilnych/kościelnych bez wesela

w moim miescie tez trzeba rezerwowac wszystko 2 lata do przodu ale jak sie chce.....ja wesele na 200 osob zaplanowalam w 2 miesiace w super sali z bardzo odbra orkiestra i cala reszta

jesli chodzi o temat to sadze ze mozna, my bralismy slub po 5 miesiacach znajomosci, w kwietniu bedziemy 8 lat po slubie z 2 dzieci szczesliwi

Aimee_J · 2013-01-02, 13:43

Znajomemu wystarczyło pół roku. Nawet mniej - na przygotowanie wesela, a mieszkamy w drugim albo trzecim mieście pod względem wielkości w Polsce

Jak się chce to się da - trzeba się jednak przygotować na pewne wyrzeczenia i kompromisy. Znajomy np ślubu nie miał w sobotę.

Kolega wziął ślub cywilny w ciągu dwóch miesięcy, gdy okazało się, że jego dziewczyna jest w ciąży. Zrezygnowali z wesela, zrobili tylko małe przyjęcie-obiad dla najbliższej rodziny w zaprzyjaźnionej kawiarni. Wesele planują po ślubie kościelnym, którego terminu na razie nie ma.

Chcieć to móc

Tapnięte z mojego HTC ONE V

martha330 · 2013-01-02, 13:55

Cytat:

Napisane przez maddzia007

Heh, z tego co tu piszecie to ludzie pobierają po kilku miesiącach znajomości, a ja się ostatnio zaczęłam orientować w temacie i dobrą salę i orkiestrę trzeba rezerwować 2 lata do przodu (przynajmniej w moim rodzinnym mieście) :P chyba że mowa tu tylko o ślubach cywilnych/kościelnych bez wesela

chyba jednak w wiekszosci szybkie sluby, to sluby cywilne, bo latwiej takie zalatwic, a w takich przypadkach nie ma co sie zastanawiac nad wyborem sali, pary robia to raczej spontanicznie - takie jest moje zdanie.

Ilena · 2013-01-02, 14:21

Moja przyjaciółka po pół roku zamieszkała i zaręczyła się ze swoim TŻ. Po ponad roku razem wzięli ślub. Do tej pory mieszkają razem i są szczęśliwi. Myślę że wszystko kwestia podejścia. Jak ktoś sobie wmawia że partner się zmieni, że po ślubie będzie inaczej to niech potem nie płacze. Albo się akceptuje czyjeś wady albo nie. Moi rodzice znali się nie cały rok gdzie widzieli się może 3 razy w miesiącu

Są szczęśliwi i bardzo się kochają. Wszystko kwestia podejścia.

marza_mr · 2013-01-02, 14:23

Cytat:

Napisane przez martha330

chyba jednak w wiekszosci szybkie sluby, to sluby cywilne, bo latwiej takie zalatwic, a w takich przypadkach nie ma co sie zastanawiac nad wyborem sali, pary robia to raczej spontanicznie - takie jest moje zdanie.

niekoniecznie, nam przygotowania do ślubu kościelnego i wesela zajęły 3 miesiące.

Lenka_1993 · 2013-01-02, 15:40

Znam parę, która po 5 miesiącach związku, a 6 miesiącach znajomości zaręczyła się

Nie mieszkają razem. Zobaczymy jak to będzie.

jag_na · 2013-01-02, 16:14

Cytat:

Napisane przez dawidowskasia

Znam 2 pary, kóre wzięły ślub po 2 tygodniach znajomości !!!- obie szczęśliwe , po 30 i 37 latach wspólnego życia

2 tygodnie? to możliwe od strony technicznej?
może kiedyś była mniejsza biurokracja?
teraz okres oczekiwania na cywilny, chyba gdzieś w okolicach miesiąca się zamyka
a na konkordatowy, z tymi wszystkimi naukami przedmałżeńskimi, skupieniami itd. to pewnie z 6 miesięcy nie wystarczy

Lemmy is God · 2013-01-03, 14:18

Cytat:

Napisane przez jag_na

2 tygodnie? to możliwe od strony technicznej?
może kiedyś była mniejsza biurokracja?
teraz okres oczekiwania na cywilny, chyba gdzieś w okolicach miesiąca się zamyka
a na konkordatowy, z tymi wszystkimi naukami przedmałżeńskimi, skupieniami itd. to pewnie z 6 miesięcy nie wystarczy

Na cywilny to 3 tygodnie się czek jak się nie wybrzydza co do terminu i nie ma się obiekcji by ślubować we wtorek o 11:45.

A jeśli chodzi o kościelny, to jeśli ma się zaliczone nauki przedmałżeńskie w szkole średniej (przynajmniej kiedyś była taka opcja) i bierzmowanie to w okolicach miesiąca powinna się zamknąć biurokracja.

Zawsze też zostaje Las Vegas i ślub przed pierwszym wspólnym razem udzielony przez Elvisa

agniesiaa · 2013-01-03, 15:02

Cytat:

Napisane przez Lemmy is God

Na cywilny to 3 tygodnie się czek jak się nie wybrzydza co do terminu i nie ma się obiekcji by ślubować we wtorek o 11:45.

A jeśli chodzi o kościelny, to jeśli ma się zaliczone nauki przedmałżeńskie w szkole średniej (przynajmniej kiedyś była taka opcja) i bierzmowanie to w okolicach miesiąca powinna się zamknąć biurokracja.

Zawsze też zostaje Las Vegas i ślub przed pierwszym wspólnym razem udzielony przez Elvisa

Niekoniecznie. Ja miałam ukończony kurs w szkole, mąż nie, a ponieważ dużo pracował wtedy, to ksiądz nam zrobił przyspieszony kurs w 4 godziny w sobotę

Ale faktycznie, teraz może to wygląda inaczej.

agniesikk · 2013-01-03, 15:26

Moi rodzice wzięli ślub po poł roku, ojciec miał 30, mama 26 lat. Generalnie są szczęśliwi że sobą, chociaż dam sobie rękę uciac, że mama dopiero po ślubie dowiedziała się na jakim poziomie kłóci się moj ojciec, poznała wtedy pewne jego wady itp. Dla mnie to kupowanie kota w worku

adka0401 · 2013-01-04, 01:27

jest wiele przypadkow takich szybkich slubow. Wiele wychodzi po slubie ale nie kazdemu te wady przeszkadzaja.

Ale jesli mowisz ze twoj kolega nie ma zbyt duzego doswiadczenia w zwiazkach to pewnie jest strach przed bycie starym kawalerem ...

żurawinka · 2013-01-04, 09:09

Wydaje mi sie że nie mozna porównywać małżeństw naszych rodziców, z kilku powodów. To były inne realia, mniej rozwodów, ludzie rzadko mieli okazję sprawdzić się przed slubem ( co może wyszło im na dobre ?)
Dzisiaj wybór partnera jest mniej okrojony, łatwiej go poznać z każdej strony

i łatwiej zmienić. Inne wartosci są ważne.
Moi dziedkowie mieli 50 rocznicę małżeństwa, ale nie bez ciągłych kłótni.

Inny przypadek to też ślub bo... ciąża, to dla mnie trochę jak slub z rozsądku. Często sa potem rozwody.
Kupowanie kota w worku to ryzyko, które jak czytam się czasem opłaca

Natomiast kolega jest bardzo zakochany i szczęśliwy, ale wcześniej też bywał niesamowicie zakochany. Z każdą się widział w małżeństwie

Dlatego ciężko mi jego deklaracje brać na poważnie ( ma 30 lat ale to typ dżentelmena starej daty )

2013-01-02, 14:21	#35
Ilena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: mazowieckie Wiadomości: 4 514	Dot.: pół roku i ślub Moja przyjaciółka po pół roku zamieszkała i zaręczyła się ze swoim TŻ. Po ponad roku razem wzięli ślub. Do tej pory mieszkają razem i są szczęśliwi. Myślę że wszystko kwestia podejścia. Jak ktoś sobie wmawia że partner się zmieni, że po ślubie będzie inaczej to niech potem nie płacze. Albo się akceptuje czyjeś wady albo nie. Moi rodzice znali się nie cały rok gdzie widzieli się może 3 razy w miesiącu Są szczęśliwi i bardzo się kochają. Wszystko kwestia podejścia.

2013-01-02, 15:40	#37
Lenka_1993 Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: In my paradise. ♥ Wiadomości: 1 583	Dot.: pół roku i ślub Znam parę, która po 5 miesiącach związku, a 6 miesiącach znajomości zaręczyła się Nie mieszkają razem. Zobaczymy jak to będzie. __________________ Powrót do gry! Ćwiczę od 27.10.2014 Mel B - Full Body. Insanity - Zakończone.

2013-01-03, 15:26	#41
agniesikk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 10 170	Dot.: pół roku i ślub Moi rodzice wzięli ślub po poł roku, ojciec miał 30, mama 26 lat. Generalnie są szczęśliwi że sobą, chociaż dam sobie rękę uciac, że mama dopiero po ślubie dowiedziała się na jakim poziomie kłóci się moj ojciec, poznała wtedy pewne jego wady itp. Dla mnie to kupowanie kota w worku

2013-01-04, 01:27	#42
adka0401 Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: London Wiadomości: 1 212	Dot.: pół roku i ślub jest wiele przypadkow takich szybkich slubow. Wiele wychodzi po slubie ale nie kazdemu te wady przeszkadzaja. Ale jesli mowisz ze twoj kolega nie ma zbyt duzego doswiadczenia w zwiazkach to pewnie jest strach przed bycie starym kawalerem ... __________________ travel blog stylishtravlr

2013-01-04, 09:09	#43
żurawinka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D Wiadomości: 7 690	Dot.: pół roku i ślub Wydaje mi sie że nie mozna porównywać małżeństw naszych rodziców, z kilku powodów. To były inne realia, mniej rozwodów, ludzie rzadko mieli okazję sprawdzić się przed slubem ( co może wyszło im na dobre ?) Dzisiaj wybór partnera jest mniej okrojony, łatwiej go poznać z każdej strony i łatwiej zmienić. Inne wartosci są ważne. Moi dziedkowie mieli 50 rocznicę małżeństwa, ale nie bez ciągłych kłótni. Inny przypadek to też ślub bo... ciąża, to dla mnie trochę jak slub z rozsądku. Często sa potem rozwody. Kupowanie kota w worku to ryzyko, które jak czytam się czasem opłaca Natomiast kolega jest bardzo zakochany i szczęśliwy, ale wcześniej też bywał niesamowicie zakochany. Z każdą się widział w małżeństwie Dlatego ciężko mi jego deklaracje brać na poważnie ( ma 30 lat ale to typ dżentelmena starej daty )

2013-01-02, 13:43	#33
Aimee_J Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 3 340	Znajomemu wystarczyło pół roku. Nawet mniej - na przygotowanie wesela, a mieszkamy w drugim albo trzecim mieście pod względem wielkości w Polsce Jak się chce to się da - trzeba się jednak przygotować na pewne wyrzeczenia i kompromisy. Znajomy np ślubu nie miał w sobotę. Kolega wziął ślub cywilny w ciągu dwóch miesięcy, gdy okazało się, że jego dziewczyna jest w ciąży. Zrezygnowali z wesela, zrobili tylko małe przyjęcie-obiad dla najbliższej rodziny w zaprzyjaźnionej kawiarni. Wesele planują po ślubie kościelnym, którego terminu na razie nie ma. Chcieć to móc Tapnięte z mojego HTC ONE V

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)