Polecamy:

esfira · 2013-01-04, 14:38

Cytat:

Napisane przez monika_sonia

I wtedy jakie są rokowania

?

nie jestem okulistą, ale rokowania zależą od szybkości działania... Najgorszy jest ten napier******cy ból oczu i głowy, jaki musi czuc kot (jeśli to jest to)

Ninka66 · 2013-01-04, 23:36

Niestety godzinę temu Gandalf w trakcie zabawy zadrapał sobie oko. Wyglądało to bardzo źle bo sączył się z niego jakiś płyn z krwią. Oczywiście natychmiast pojechaliśmy do całodobowego weterynarza gdzie udzielono nam pomocy. Mimo, że wet bardzo się starał pomóc nie obędzie się bez operacji usunięcia oka. Jutro rano mamy termin. Jestem załamana. Cieszę się tylko, że mój kot będzie żył i oby jak najdłużej i bez żadnego bólu. Trzymajcie kciuki za mojego maluszka

Anitast · 2013-01-05, 01:31

Cytat:

Napisane przez Ninka66

Niestety godzinę temu Gandalf w trakcie zabawy zadrapał sobie oko. Wyglądało to bardzo źle bo sączył się z niego jakiś płyn z krwią. Oczywiście natychmiast pojechaliśmy do całodobowego weterynarza gdzie udzielono nam pomocy. Mimo, że wet bardzo się starał pomóc nie obędzie się bez operacji usunięcia oka. Jutro rano mamy termin. Jestem załamana. Cieszę się tylko, że mój kot będzie żył i oby jak najdłużej i bez żadnego bólu. Trzymajcie kciuki za mojego maluszka

Bardzo mi przykro z powodu tego ze trzeba bedzie usunąć oko

ale najważniejsze jest to ze kotek bedzie żył i to ze w takich wypadkach najważniejsza jest szybka pomoc , trzymam kciuki a moje koty lapki za zabieg i daj znać jak kotek zniósł operacje

monika_sonia · 2013-01-05, 10:22

Biedny, ale niestety zadrapał pewnie bo go to strasznie bolało

. Dobrze, że już nie będzie. A jak drugie oko?

Ninka66 · 2013-01-05, 15:37

Jestesmy w czasie operacji. Nie moge usiedziec z zaniepokojenia. Oby wszystko poszlo zgodnie z planem. Drugie oko nie jest uszkodzone ale jest niewidomy. Dam wam znac jak poszlo.

Rybiorek · 2013-01-05, 15:43

Cytat:

Napisane przez Ninka66

Jestesmy w czasie operacji. Nie moge usiedziec z zaniepokojenia. Oby wszystko poszlo zgodnie z planem. Drugie oko nie jest uszkodzone ale jest niewidomy. Dam wam znac jak poszlo.

trzymamy kciuki

Ninka66 · 2013-01-05, 18:29

Już jesteśmy w domu. Operacja się powiodła. Gandalf odpoczywa. Jest bardzo spojony. Dziękuje wszystkim za wsparcie i za każdą odpowiedź. Pozdrawiamy
Nina i Gandalf

Anitast · 2013-01-05, 20:19

Swietnie ze zabieg sie udał , choc wiem ze nie ma sie z czego cieszyć bo kotek stracił wzrok

Nina trzymaj sie i szybkiego powrotu do zdrowia dla Gandalfa

Rybiorek · 2013-01-05, 20:52

Cytat:

Napisane przez Ninka66

Już jesteśmy w domu. Operacja się powiodła. Gandalf odpoczywa. Jest bardzo spojony. Dziękuje wszystkim za wsparcie i za każdą odpowiedź. Pozdrawiamy
Nina i Gandalf

Dobra wiadomosc

mam nadzieje ze od teraz Gandalf bedzie mial spokojne i bezbolowe zycie, to ze jest niewidomy nie ma znaczenia, jezeli jest kotem niewychodzacym ktory ma kochajacy dom, nie potrzebuje wzroku i mam nadzieje ze bedziecie razem lata

stasiek · 2013-01-06, 16:48

a ostatecznie jaka diagnoza padla, dlaczego stracil wzrok? to drugie oczko wymaga dalszego leczenia? zeby sie sytuacja nie powtorzyla

JustShe · 2013-01-07, 14:02

Cytat:

Napisane przez kawa_zmlekiem

a byliście u jakiegoś innego weterynarza (skoro ten 'nie jest specjalistą w tej dziedzinie')?
Myślę, że (niestety...), jeśli kot ma się męczyć, jeśli wada jest nieuleczalna, a stan będzie się pogarszał, nie ma chyba sensu przedłużać mu cierpienia...

wszystko zabijasz co ma jakas wade? takie rade wsadz sobie w buty.

kawa_zmlekiem · 2013-01-07, 15:59

Cytat:

Napisane przez JustShe

wszystko zabijasz co ma jakas wade? takie rade wsadz sobie w buty.

Skąd ten głupi wniosek?

2013-01-04, 23:36	#32
Ninka66 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: UK Wiadomości: 7	Dot.: Niewidomy kot :( Niestety godzinę temu Gandalf w trakcie zabawy zadrapał sobie oko. Wyglądało to bardzo źle bo sączył się z niego jakiś płyn z krwią. Oczywiście natychmiast pojechaliśmy do całodobowego weterynarza gdzie udzielono nam pomocy. Mimo, że wet bardzo się starał pomóc nie obędzie się bez operacji usunięcia oka. Jutro rano mamy termin. Jestem załamana. Cieszę się tylko, że mój kot będzie żył i oby jak najdłużej i bez żadnego bólu. Trzymajcie kciuki za mojego maluszka

2013-01-05, 10:22	#34
monika_sonia KOTerator Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 7 344	Dot.: Niewidomy kot :( Biedny, ale niestety zadrapał pewnie bo go to strasznie bolało . Dobrze, że już nie będzie. A jak drugie oko? __________________

2013-01-05, 15:37	#35
Ninka66 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: UK Wiadomości: 7	Dot.: Niewidomy kot :( Jestesmy w czasie operacji. Nie moge usiedziec z zaniepokojenia. Oby wszystko poszlo zgodnie z planem. Drugie oko nie jest uszkodzone ale jest niewidomy. Dam wam znac jak poszlo.

2013-01-05, 18:29	#37
Ninka66 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: UK Wiadomości: 7	Dot.: Niewidomy kot :( Już jesteśmy w domu. Operacja się powiodła. Gandalf odpoczywa. Jest bardzo spojony. Dziękuje wszystkim za wsparcie i za każdą odpowiedź. Pozdrawiamy Nina i Gandalf

2013-01-05, 20:19	#38
Anitast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: Italia Wiadomości: 3 027	Dot.: Niewidomy kot :( Swietnie ze zabieg sie udał , choc wiem ze nie ma sie z czego cieszyć bo kotek stracił wzrok Nina trzymaj sie i szybkiego powrotu do zdrowia dla Gandalfa __________________ Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE

2013-01-06, 16:48	#40
stasiek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 2 206	Dot.: Niewidomy kot :( a ostatecznie jaka diagnoza padla, dlaczego stracil wzrok? to drugie oczko wymaga dalszego leczenia? zeby sie sytuacja nie powtorzyla __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)