Mój chomiczek

[witch-17]

A to moja chomiczka, teraz niestety świętej pamięci. A ogółem też miałam sporo chomików. Raz nawet wyszło tak, że miałam 4 dorosłe, w tym 2 samiczki i obie wydały na świat potomstwo tego samego dnia. Jedna miała 11 młodych, a druga 15! Czyli razem miałam 30 chomiczków. Fajnie, nie?

[dziewczyna00]

Witch śliczny jest Twój chomiczek Oczka ładnie mu się błyszczą.
Śrubka, mój chomiczek ma jakieś pół roczku
Pozdrawiam

[srubka]

Widze ze sie powoli zawiazuje tutaj fan-club chomiczkow

pozdr.

[kamilak]

Ja szaleje za chomikami! Miałam ich kilka, wszystkie były świetne.Twój też jest cudny

Przedstawiam moją świnkę Frodo, a właściwie to już nie moją. Praca, studia, wyjazdy... oddałam ją młodszym kuzynom, którzy mają dużo wolnego czasu

Pozdrawiam Wizażanki i ich chomiki!

[Masza_20]

Ja przezylam juz 4 chomiczki. Pierwszy byl cudowny (takie bezowe futerko), bo sliczny i w dodatku spokojny, ale z charakterkiem, czasami nawet myslaam ze jest bardzo inteligentny jak na chomika, bo rozne cuda wyprawial. Po 2,5 roku niestety zdechl, bo juz mial swoj wiek. Potem kupilam sobie identycznego tylko ze samiczke i tu niespodzianka, bo po niecalych 2 tyg dorobilam sie 4 malych chomiczkow. A tak sie cieszylam ze fajnie przytyl u nas, a tu taka niespodzianka. to bylo bardzo klopotliwe, a potem to wrecz koszmarne, bo to byly 4 male diably i ciagle uciekaly z klatki, a za male byly zeby je od matki oddzielic, bo jeszcze je karmila. Na szczescie po jakims miesiacu czasu wytransportowalam je do sklepu, bo 5 to juz za duzo jak dla mnie . Ten rowniez zdechl ppo jakis 2 latach i kupilam dobie wlasnie taka malutka szara kuleczke jak ta na zdjeciu zalozycielki watku. Jednak szybko pozalowalam, bo straszny byl!! Nie dosc ze malutki to strasznie zwinny i wziety na rece wyrywal sie i skakal na ziemie. Ciezko go bylo upilnowac, wiec siedzial wiekszosc czasu w klatce $ chomik byl najlepszy. Dostalam go od faceta, po stracie pooprzedniego na poprawienie humoru. To byla samiczka, ale bardzo spokojna i mozna bylo z nia robic co sie chcialo i nie gryzla. Kochana!!! polecam wszystkim chomiki, ale ja juz dalam sobie spokoj, bo ktorys tam z kolei podzeral mi plasikowy spod w klatce i juz nie nadaje sie do dalszej hodowli, bo jest kompletnie zdewastowana.

[dziewczyna00]

Milka, śliczny jest. Taki puchaty Najpierw, gdy zobaczyłam zdjęcie, pomyślałam, że to jakiś mały króliczek. Fajne cudeńko, naprawdę.

[agusia_85]

Oj ja też uwielbiem chomiki, miałam ich kiedyś dużo dużo, ale teraz nie mogę ze względów zdrowotnych mojego taty. Ale wracając do tematu, miałam kiedyś takiego większego chomika, był cudny, dokupiliśmy mu samiczkę (taka jakaś duża, biała, nie lubiłam jej) i urodziło nam się 6 młodych. I wtedy musieliśmy wszystkie oddać
Potem kupiłam małego chomiczka dżungarskiego, był taki malutki i słodziutki, ale na następny dziń zdechł
Potem kupiliśmy dwa małe chomiczki dżungarskie. To to były urwisy. Praktycznie ich nie wyjmowałam bo były bardzo ruchliwe i potrafiły ugryźć (jeden był spokojniejszy). Siedziały w klatce i oczywiście musiały w nocy rozrabiać: kręciły się na kołowrotku, gryzły pręty klatki, albo kolbę. Wszystko się działo tak głośno, że przez pierwsze noce nie mogłam spać w ogóle. Później się przyzwyczaiłam

Co do wyboru samiec- samiczka, ja osobiście wolę samce, gdyż juz u mnie w głowie panuje przekonanie że samiczka wredna, gryząca, zazdrosna :P No, albo to wspomnienie mojego pierwszego chomika (samca), który był świetny, a gdy dokupiliśmy mu wredną samiczkę, to nie dało się go z akwarium wyjąć bo żonka była zazdrosna i gryzła

[srubka]

I jeszcze raz ja
ja mialam juz 4 chomiczki, teraz mam juz 5
Niestety nie mam zdjecia ale jest taki sam jak Marty.

pozdr.

[dziewczyna00]

Fajnie
A ja mam tylko samczyka.

[Madzia007]

Ja też mam chomiczka dżungarskiego, kupiłam go w tamtym roku w tajemnicy przed rodzicami, też troszkę się spasł, je prawie wszystko to co ja - kurczaka, ziemniaki, jogurty, czekoladę (wiem, wiem, że nie wolno im dawać, ale niech ma coś z życia ), tylko mięsa nie je, nawet nie muszę mu kupować karmy. Jest słodziutki i bardzo oswojony, sam wchodzi na rękę i lubi się bawić, czasami jak przystawię do niego twarz gryzie mnie w nos Śpi prawie cały dzień, zwłaszcza w zimie, nie piszczy praktycznie nigdy, tak na poważnie ugryzł mnie tylko raz, ale to było uzasadnione, bo chciałam wydobyć go z dziury i za mocno go ścisnęłam, w nocy trochę hałasuje, zakupiłam go po 8 zł. Miałam kiedyś syryjskiego, ale ten jest chyba lepszy, tamten był bardziej dziki.

[dziewczyna00]

Madzia, on jest prawie taki sam jak mój Taka kulcia. Choruję na takie Twój też tak fajnie drepcze przy samej powierzchni (stołu np.) że prawie nie widać jego łapek?

[srubka]

Napisane przez Madzia007

Ja też mam chomiczka dżungarskiego, kupiłam go w tamtym roku w tajemnicy przed rodzicami, też troszkę się spasł, je prawie wszystko to co ja - kurczaka, ziemniaki, jogurty, czekoladę (wiem, wiem, że nie wolno im dawać, ale niech ma coś z życia ), tylko mięsa nie je, nawet nie muszę mu kupować karmy. Jest słodziutki i bardzo oswojony, sam wchodzi na rękę i lubi się bawić, czasami jak przystawię do niego twarz gryzie mnie w nos Śpi prawie cały dzień, zwłaszcza w zimie, nie piszczy praktycznie nigdy, tak na poważnie ugryzł mnie tylko raz, ale to było uzasadnione, bo chciałam wydobyć go z dziury i za mocno go ścisnęłam, w nocy trochę hałasuje, zakupiłam go po 8 zł. Miałam kiedyś syryjskiego, ale ten jest chyba lepszy, tamten był bardziej dziki.

czekolady NIE WOLNO im dawac do jedzenia bo oblepia sie w torbach policzkowych i moze dojsc do zakazenia i smierci chomiczka

[jaszmurka]

Napisane przez kamilak

Ja szaleje za chomikami! Miałam ich kilka, wszystkie były świetne.Twój też jest cudny

Przedstawiam moją świnkę Frodo, a właściwie to już nie moją. Praca, studia, wyjazdy... oddałam ją młodszym kuzynom, którzy mają dużo wolnego czasu

Pozdrawiam Wizażanki i ich chomiki!

Niezła jest śliczna taka puchata

A ja z innej beczki...
Czy to "coś" co tutaj zaznaczyłam to jest w biedronki??? I CO to jest?? Bo jakieś ładne na odległość...

[jaszmurka]

A tak w ogóle to Wasze pociechy są takie "czekoladowe" że chce się je zjeść . Kiedyś też miałam chomiczka...ale umarł śmiercią naturalną .Teraz po Waszych wypowiedziach... zastanawiam się czy sobie takiego nie sprawić
Pozdrawiam Wasze Chomiczki i Was

[Madzia007]

Napisane przez srubka

czekolady NIE WOLNO im dawac do jedzenia bo oblepia sie w torbach policzkowych i moze dojsc do zakazenia i smierci chomiczka

Oj przecież wiem, ja mu nie daję czekolady, tylko najwyżej jakieś ciasteczka bo przepada za słodkim tylko czasami jak znajdzie gdzies na stole to łapie, albo obryza z pączka ale ja mu nie pozwalam

Marta, też mnie bawi to jego dreptanie, rozkłada te łapki tak na boki jak jakiś karaluch I wygląda jakby pływał a nie biegał. Ale może to im zostało z instynktu, bo kiedy chomik jest na otwartej przestrzeni musi sie trzymać jak najbliżej ziemi, żeby sie ukryć przed drapieżnikami np. Ale zawsze kiedy mi ucieknie przynajmniej wiem gdzie go szukać - pod łóżkiem. I skurczybyk, skacze na główkę z takich wysokości, że kiedyś się chyba zabije! Cały czas muszę podkładać pod te miejsca poduszki. A do jego ulubionych zajęć z cyklu "Zrobić swojej właścicielce na złość" należy uciekanie za klawiature i sikanie tam!!!

[eVoLa!rAd]

Przedstawiam Wam mojego choma Toffika Dostałam go wczoraj od kuzynki, jeszcze się nie oswoił z ręką... A jakie to niezdarne to szok już mi koleżanka powiedziała że jestem zwierzomaniaczką ehh...

Zdjęcia troche niewyraźnie... robiłam telefonem...

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Też kiedyś miałam chomiczka....ale byłam mała i go prawie nie pamiętam, wiem, że był jasno kremowy Niedawno chciałam sobie sprawić, ale mama się nie zgodziła,więc mam papużkę Za to mama kiedyś mi opowiadała, że miała chmiczka jak była dzieciakiem i brała Filipka (chyba tak się nazywał :P) do kieszeni, szła do sklepu z nim, a jak wracała, to wystarczyło go postawić na klatce w bloku, a sam podbiegł pod drzwi domu Mądra bestia

[~kasia~]

Hej. Mam chomiczka rasy panda...jest małym, słodkim wariatem, który uwielbia wspinać się po klatce i skakać z dużej wysokości.
Wcześniej miałam dżungarskiego...polecam.. .(niestety niedawno zdechł na zapalenie płuc).
P.S. Mój dżungar również jadł wszystko co człowiek (łącznie z szynką, pasztetem i wędzoną makrelą)

[eVoLa!rAd]

Napisane przez ~kasia~

Hej. Mam chomiczka rasy panda...jest małym, słodkim wariatem, który uwielbia wspinać się po klatce i skakać z dużej wysokości.
Wcześniej miałam dżungarskiego...polecam.. .(niestety niedawno zdechł na zapalenie płuc).
P.S. Mój dżungar również jadł wszystko co człowiek (łącznie z szynką, pasztetem i wędzoną makrelą)

A masz może zdjęcia swojego chomiczka?? Jestem ciekawa jak wygląda bo chyba nigdy nie widziałam tej rasy

[iwona.sz2403]

a to mój chomiś

[~kasia~]

Napisane przez eVoLa!rAd

A masz może zdjęcia swojego chomiczka?? Jestem ciekawa jak wygląda bo chyba nigdy nie widziałam tej rasy

Postaram się mieć i wrzucić Mam nadzieję, że mi się uda to zrobić

[Nierika]

Napisane przez iwona.sz2403

a to mój chomiś

Slodka mordka. On jest dosc duzy, czy mi sie tylko zdaje?

[eVoLa!rAd]

Napisane przez iwona.sz2403

a to mój chomiś

wygląda identiko jak Mruczusia (mój poprzedni chomiś)

[201704240951]

ja tez miałam kiedyś 2 chomiki........takie siwe i pulchne

[dora_angel]

Właśnie mojej koleżance z grupy ochomiczyła się chomiczka dżungarska i szuka dla chomiczkow ( ale maslo maslane wyszlo ) nowych domków.
Tak sobie myśle ze fajnie byloby mieć zwierzaczka puchatego przy sobie , jednak jak sobie pomyśle co to będzie jakby chomiczek zdechł.... miałam przez 6 lat świnke która mi się rozchorowała i pozniej mimo leczenia i nawet operacji umierala powolutku , naprawde niby swinka ale to bylo straszne i obiecalam sobie wtedy ze nigdy wiecej zadnych zwierzaczkow ... ale tak mam ochotę na posiadanie chomiczka ...

[eVoLa!rAd]

dora_angel po pierwszym chomiku tez mowiłam sobie, że wiecej nie chce żadnych czwierzątek, ale chomcie to są takie pocieszne i słodkie stworzonka, że nie mogłam sie oprzeć a narazie nie chce mysleć o ciężkich dniach... jak narazie Toffik jest zdrowy i wesoły

[spray]

a to moja chomiczka: PARSZYWKA

[1141655]

Napisane przez iwona.sz2403

a to mój chomiś

Mialam identycznego..Wabił się Gustawek ....
był cudowny....
ahhhhhhhhhhhh

[~kasia~]

A oto mój HAMSTEREK (rasa: panda).

[sugar_kitty]

a to moja Szyszunia Diablik