Prawda jest tylko jedna: nie owijaj w bawełnę, przejdź prosto do sedna!

[magyarparaszt]

Napisane przez Little Katie

Hehe temu owszem

To nie dziwię się, że jego panna Cię nie lubi.

[sweeney]

Napisane przez Little Katie

Do Ciebie nie pisałam Więc Twój komentarz mnie interesuje tyle, co zeszłoroczna susza we Włoszech.

Spoko, ale na pewno nie tylko ja wyrobiłam sobie zdanie o Tobie
Pakowanie sie z buciorami w cudzy związek, super sprawa.

[sex und beer]

Napisane przez Loouisse

Ja czaję, ale jednocześnie mam nadzieję, że wątek trochę pociągnie. Nie mam innych rozrywek w internecie, a czasem fajnie się odstresować

Właśnie szkoda, że gdy już jesteśmy grzeczne to i tak nas zamykają, pewnie nawet nie czytając zawartości. Jest to słabe posunięcie ze strony Administracji tego forum.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez magyarparaszt

To nie dziwię się, że jego panna Cię nie lubi.

Też bym nie znosiła takie "przyjaciółeczki" mojego chłopaka. Ale koniec off topu bo się atmosfera zagęszcza

[Little Katie]

Napisane przez sex und beer

Nie, w ogóle nie jesteśmy w stanie przeczytać Twoich wypowiedzi. Wysyłaj prywatne wiadomości albo załóż swój sweet wątek.
Robisz tylko off top już od którejś części.

Jak widzisz wątek założyłam, napisałam o czym jest a mimo to tu przyszłaś, więc wtf?

Napisane przez magyarparaszt

To nie dziwię się, że jego panna Cię nie lubi.

Długa historia sprzed ich związku z tymi fotami, on niby usunął jednak okazało się, że nie.

Napisane przez sweeney

Spoko, ale na pewno nie tylko ja wyrobiłam sobie zdanie o Tobie
Pakowanie sie z buciorami w cudzy związek, super sprawa.

Ojej bo się popłaczę, napisałam Ci, że nie interesuje mnie Twoje zdanie. Jesteś moim prześcieradłem i na podstawie kilku faktów, wiesz o mnie wszystko. Cudownie Wzruszyłam się że tak Cię obchodzę, to takie słitaśne Nie wiesz, co, jak i po co to się nie wypowiadaj, bo Twoje posty będą ignorowane

[Molowa nutka]

Little Katie - jesteś cudowna , fajnie, że takie osoby są na świecie, w sensie odwagi. To takie bardzo polskie, w pozytywnym znaczeniu. Zaskoczyło mnie to. Taki jeden gest, ale bardzo wymowny.

[Little Katie]

Napisane przez Molowa nutka

Little Katie - jesteś cudowna , fajnie, że takie osoby są na świecie, w sensie odwagi. To takie bardzo polskie, w pozytywnym znaczeniu. Zaskoczyło mnie to. Taki jeden gest, ale bardzo wymowny.

Haha ego mi zaraz przerośnie Klubu nie potrafiłam założyć więc, wątek o innej tematyce był lepszym wyjściem zwłaszcza, że robię off top jak zostało wyżej napisane

[Darkoz]

Napisane przez Molowa nutka

Little Katie - jesteś cudowna , fajnie, że takie osoby są na świecie, w sensie odwagi. To takie bardzo polskie, w pozytywnym znaczeniu. Zaskoczyło mnie to. Taki jeden gest, ale bardzo wymowny.

Ciekawe, czy gdyby połowa Wizażanek założyła temat blogowo-lajfstajlowy, to czy wszystkie dostałyby bana.

[Little Katie]

Napisane przez Darkoz

Ciekawe, czy gdyby połowa Wizażanek założyło temat blogowo-lajfstajlowy, dostałoby bana.

Czekam, aż go dostanę

[arrachne]

Biorąc pod uwagę, że rozmowa tyczy się głównie życia jednej z forumowiczek, a tytuł nie sugeruje tego, że takowa stanowi OT, to Administrator naprawdę nie ma obecnie podstaw do zamykania wątku Sprytnie, dziewczyny

[Little Katie]

Napisane przez arrachne

Biorąc pod uwagę, że rozmowa tyczy się głównie życia jednej z forumowiczek, a tytuł nie sugeruje tego, że takowa stanowi OT, to Administrator naprawdę nie ma obecnie podstaw do zamykania wątku Sprytnie, dziewczyny

Moje życie chwilowo jest na tapecie, roztrząsnęła go osoba która nie powinna. I poszedł ale jak w pierwszym poście pisałam blogi w tym wątku są dodatkiem

[Gofrzyca]

Napisane przez Little Katie

Mój wątek chwilowo jest na tapecie, roztrząsnęła go osoba która nie powinna. I poszedł ale jak w pierwszym poście pisałam blogi w tym wątku są dodatkiem

Nie powinnaś Ty o tym pisać i problemu by nie było nie musiała byś sypać tekstami poniżej jakiegokolwiek poziomu.

[sex und beer]

Napisane przez Little Katie

Jak widzisz wątek założyłam, napisałam o czym jest a mimo to tu przyszłaś, więc wtf?

Czyli jak założyłaś wątek, to teraz będziesz mówić kto m0że się w nim udzielać?
Jak na razie to ty tutaj robisz off top swoimi słabymi historiami i raczej daleko temu do lajfstajlu.
Możesz mieć nasze opinie gdzieś, ale w prywatnych wiadomościach dziewczyny raczej piszą, że mają już cię dość. Więc albo załóż swój wątek o swoich dziwnych problem albo skończ ten off top.
Miało być wesoło o blogach, lajfstajlu, modzie, wnętrzach, kosmetykach. A jak na razie jest o twoich umiejętnościach hakerskich (kto przyznaje się do czegoś takiego na moderowanym forum?!), i umizgach do kolegi złotego człowieka, dla którego byś się zabiła czy czym tam się wygrażałaś.
Średnio nas to interesuje na tym wątku.

[Darkoz]

Napisane przez Little Katie

Czekam, aż go dostanę

Coś czuję, że będzie historia jak z Mother Hedgehog. Żeby wątek nie był co chwila zamykany (chociaż w sumie... to tylko sprawia, że jest zabawniej, ale widać nie każdy to rozumie szkoda tylko, że za moment pewnie każdy, kto się w takim wątku odezwie, będzie banowany) pewnie trzeba by było założyć na społecznościach jako coś off topowego. Tylko nie rozumiem, po co ta szopka.

[No air]

Napisane przez Little Katie

Przykro mi, że też to przerabiałaś. U mnie chodzi o przyjaźń, kocham go jak brata niestety jego panna mnie nienawidzi ciągle prowadzę z nią wojny, wyzywa mnie, ubliża mi. A on nie wie po czyjej stronie stanąć. Najgorsze jest to, że miedzy nami było coś więcej. On mówi, że ja mu daję coś czego nikt inny nie dał, z kolei jak widzę w nim te wszystkie piękne cuda których inni nie widzą bądź widzą lecz nie doceniają Oddam, za niego życie. Niestety on po ostatniej mojej wojnie z tą jego wybrał ją a ze mną zakończył znajomość. Teraz on się stara, próbuje odbudować to co było między nami, pomimo tego, że mnie zawiódł niejednokrotnie. A ja jak ostatnia idiotka zaufałam i weszłam całą sobą i teraz widzę, że on znów odpuścił i że tak naprawdę to tylko i zależy. Dodam że ona nim pomiata, między nimi ciągle są kłotnie, ona nastawia go przeciwko wszystkim, odsuwa od niego rodzinę, przyjaciół. Nie pozwala wyjść nigdzie bez niej, ani do klubu (ona się nie bawi) ani na piwo. Przychodzi do niego po szkole, siedzi do wieczora i jedzie na tą swoją wieś. Mój temat na szczeście umarł bo spotykamy się z nim po kryjomu, wszytskie esy ode mnie usówa bo ona notorycznie sprawdza u tel (nawet moje nagie foty widziała). Najlepsze jest to, że miedzy nimi jest spora różnica on 27 a ona 18lat. Laska siłą próbuje wkupić się w łaski jego matki która notabene nie lubi jej i nie akceptuje. Mnie z kolei ciągle obrabia tyłek wymyślając niestworzone historie ale mam dowody na jej kłamstwa i on mi wierzy. Ostatnio ją z☠☠☠ał, że się wtrąca miedzy nas a my przez nią ciągle się kłocimy. Między nimi są ciągle przerwy od związku (czyli np. tydz. bez kontaktu i widywania się). W październiku ona wyjeżdża na studia a on tu zostaje.

Boli mnie to, że niby mu zależy (wielokrotnie to mówił i udowodnił) a mimo to przez nią postawił mur przede mną, nie potrafię z nim rozmawiać dotrzeć do niego. Kiedy piszemy esy a on mówi, że musi zamilknąc bo ona niestety (!) wpada, mnie rozrywa z bólu, żalu i złości. Wybacz, że Cię tym obaczyłam Ale pisząc to mi trochę ulżyło, popłakałam sobie i mi lepiej

Nie no, muszę... Żałosna jesteś dziewczyno. Nie tylko zachowując się tak jak to opisałaś-chłopak przez Ciebie okłamuje dziewczynę, ukrywa przed nią spotkania z Tobą, a i tak ciągle wybiera ją... No pogratulować wyboru faceta... Nic dziwnego, że między nimi się nie układa, skoro w tym związku są kłamstwa, niedomówienia i oszustwa, a dziewczyna najwidoczniej to czuje, bo nie chce go nigdzie puszczać samego...
Żałosna jesteś opisując to tutaj, na forum publicznym, no ale przecież napisałaś to atramentem sympatycznymwięc nikt tego napewno nie przeczyta... Żal.

Tak tak, wiem, że moje zdanie Cię obchodzi tyle co śnieg czy tam susza bla bla bla...


Ciekawa jestem tej fryzury Honoraty, podobno po odczepieniu sztucznych włosów zostało jej na głowie poniszczone sianko? ;>

[arrachne]

Darkoz, jako osoba podczytująca ten wątek i której zależy, żeby nie został zamknięty:proszę, wytnij ostatnie zdanie, specjalnie nie zacytowałam Chyba, że źle to zinterpretowałam, w takim razie przepraszam.

[Little Katie]

Napisane przez Gofrzyca

Nie powinnaś Ty o tym pisać i problemu by nie było nie musiała byś sypać tekstami poniżej jakiegokolwiek poziomu.

Ale napisałam a ona nie musiała się wtrącać i mi ubliżać komentując to

Napisane przez Darkoz

Coś czuję, że będzie historia jak z Mother Hedgehog. Żeby wątek nie był co chwila zamykany (chociaż w sumie... to tylko sprawia, że jest zabawniej, ale widać nie każdy to rozumie szkoda tylko, że za moment pewnie każdy, kto się w takim wątku odezwie, będzie banowany) pewnie trzeba by było założyć na społecznościach jako coś off topowego. Tylko nie rozumiem, po co ta szopka.

Ta Mother to ktoś sławny stąd?

[Darkoz]

Napisane przez arrachne

Darkoz, jako osoba podczytująca ten wątek i której zależy, żeby nie został zamknięty:proszę, wytnij ostatnie zdanie, specjalnie nie zacytowałam Chyba, że źle to zinterpretowałam, w takim razie przepraszam.

Wycięłam, masz rację w sumie, ale wątek i tak zamkną. W sumie można tu off-topować, obrażać blogerki, chwalić blogerki... i tak jutro będzie zamknięty.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez Little Katie

[FONT="Arial Narrow"]
Ta Mother to ktoś sławny stąd?

Tak, z tego co pamiętam, rzuciła jakiś komentarz o administracji. Przeprosiła, próbowała sprawę wyjaśnić, ale i tak dalej była banowana.

[Little Katie]

Napisane przez No air

Nie no, muszę... Żałosna jesteś dziewczyno. Nie tylko zachowując się tak jak to opisałaś-chłopak przez Ciebie okłamuje dziewczynę, ukrywa przed nią spotkania z Tobą, a i tak ciągle wybiera ją... No pogratulować wyboru faceta... Nic dziwnego, że między nimi się nie układa, skoro w tym związku są kłamstwa, niedomówienia i oszustwa, a dziewczyna najwidoczniej to czuje, bo nie chce go nigdzie puszczać samego...
Żałosna jesteś opisując to tutaj, na forum publicznym, no ale przecież napisałaś to atramentem sympatycznymwięc nikt tego napewno nie przeczyta... Żal.

Tak tak, wiem, że moje zdanie Cię obchodzi tyle co śnieg czy tam susza bla bla bla...

Powtórzę po raz kolejny i więcej nie będę na temat mojego życia odpowiadać Nie znasz faktów więc Twoje wnioski są absurdalne, moja przyjaźń z nim trwa 10lat ich związek 3 miesiące. Skoro ona ma ze mną problem, a jemu na mnie zależy to normalne że woli jej nie mówić, że chce się ze mną spotkać

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez No air

Nie no, muszę... Żałosna jesteś dziewczyno. Nie tylko zachowując się tak jak to opisałaś-chłopak przez Ciebie okłamuje dziewczynę, ukrywa przed nią spotkania z Tobą, a i tak ciągle wybiera ją... No pogratulować wyboru faceta... Nic dziwnego, że między nimi się nie układa, skoro w tym związku są kłamstwa, niedomówienia i oszustwa, a dziewczyna najwidoczniej to czuje, bo nie chce go nigdzie puszczać samego...
Żałosna jesteś opisując to tutaj, na forum publicznym, no ale przecież napisałaś to atramentem sympatycznymwięc nikt tego napewno nie przeczyta... Żal.

Tak tak, wiem, że moje zdanie Cię obchodzi tyle co śnieg czy tam susza bla bla bla...


Ciekawa jestem tej fryzury Honoraty, podobno po odczepieniu sztucznych włosów zostało jej na głowie poniszczone sianko? ;>

Napisane przez Darkoz

Wycięłam, masz rację w sumie, ale wątek i tak zamkną. W sumie można tu off-topować, obrażać blogerki, chwalić blogerki... i tak jutro będzie zamknięty.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------


Tak, z tego co pamiętam, rzuciła jakiś komentarz o administracji. Przeprosiła, próbowała sprawę wyjaśnić, ale i tak dalej była banowana.
Wytnij ostatnie zdanie na biało w mojej zacytowanej wypowiedzi proszę.

dzięki wycięte

[Shinn]

Napisane przez Little Katie

Powtórzę po raz kolejny i więcej nie będę na temat mojego życia odpowiadać Nie znasz faktów więc Twoje wnioski są absurdalne, moja przyjaźń z nim trwa 10lat ich związek 3 miesiące. Skoro ona ma ze mną problem, a jemu na mnie zależy to normalne że woli jej nie mówić, że chce się ze mną spotkać

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------





dzięki wycięte

Ale dlaczego roztrząsasz to na wątku, który nie jest przeznaczony do takich rozmów. Na Intymnym możesz sobie dyskutować do woli.

[smerfetk_a]

Napisane przez Little Katie

Do Ciebie nie pisałam Więc Twój komentarz mnie interesuje tyle, co zeszłoroczna susza we Włoszech.

To zdaje się jest wątek publiczny? Wszyscy mogą Twoje żale przeczytać.
Btw, ten facet chyba ma jakiś powód żeby być z tą dziewczyną? Przedstawiasz ja jako totalną heterę ale jakoś on jest dalej z nią a nie z Tobą, więc albo przesadzasz albo on jest dziwny

Napisane przez No air

Ciekawa jestem tej fryzury Honoraty, podobno po odczepieniu sztucznych włosów zostało jej na głowie poniszczone sianko? ;>
[/COLOR][/COLOR]

Raczej się sianem nie pochwali, dopiero jak zetnie i wyda ciężką kasę na fryzjera i odżywki, wtedy się znowu pochwali jaka jest biedna a wszyscy będą pisali, ze przecież nie jest tak źle

[Gofrzyca]

Napisane przez Little Katie

Ale napisałam a ona nie musiała się wtrącać i mi ubliżać komentując to



Ta Mother to ktoś sławny stąd?

Kochana, nie zapominaj, ze to publiczne forum, każdy może się wtrącić, a ty nie zmienisz tego tupnięciem nóżki. I tak, tak, ona ci ubliżyła a ty jesteś taka grzeczna i masz wyważone odpowiedzi.

[arrachne]

Tam ktoś się próbował przebić z włosami Honey. Też jestem ciekawa, jak wyglądają. Podobno Miley Cyrus miała zawsze doczepiane włosy i dlatego jej się zniszczyły własne i się ścięła na krótko. Wniosek: nie przedłużać włosów

[Little Katie]

Napisane przez smerfetk_a

To zdaje się jest wątek publiczny? Wszyscy mogą Twoje żale przeczytać.
Btw, ten facet chyba ma jakiś powód żeby być z tą dziewczyną? Przedstawiasz ja jako totalną heterę ale jakoś on jest dalej z nią a nie z Tobą, więc albo przesadzasz albo on jest dziwny




Raczej się sianem nie pochwali, dopiero jak zetnie i wyda ciężką kasę na fryzjera i odżywki, wtedy się znowu pochwali jaka jest biedna a wszyscy będą pisali, ze przecież nie jest tak źle

Czy ja gdzieś napisałam że chcę z nim być?
Jest fota wstawiałam na poprzednim wątku.

[smerfetk_a]

Napisane przez arrachne

Tam ktoś się próbował przebić z włosami Honey. Też jestem ciekawa, jak wyglądają. Podobno Miley Cyrus miała zawsze doczepiane włosy i dlatego jej się zniszczyły własne i się ścięła na krótko. Wniosek: nie przedłużać włosów

I wygląda teraz strasznie!! Ale sie upiera, że to najlepsza fryzura jaką miała

[arrachne]

Napisane przez smerfetk_a

I wygląda teraz strasznie!! Ale sie upiera, że to najlepsza fryzura jaką miała

Ja tam się jej nie dziwię, pewnie miała zakaz ścinania włosów, jak grała Hannę Montanę. I te doczepiane do skóry (wszywane? nie pamiętam już ) włosy, masakra. Chociaż trzeba przyznać, że ładniej wyglądała w długich

W zasadzie, to weszłam tutaj, żeby prosić o linki do Waszych ulubionych blogów lifestylowych. To jak? Coś podobnego do tego: ?

[CzerwoneSzpilki]

Little Kate, może powinnaś teraz założyć osobny wątek o Twojej sytuacji żeby wszystkie osoby, które mają coś do powiedzenia się uzewnętrzniły... Jak widać chęć wylania jadu u niektórych jest silniejsza... Doceniam to, że to z siebie wyrzuciłaś i w przeciwieństwie do innych rozumiem, że nie chcesz stracić przyjaciela i masz do niego żal, że tak Cię traktuje. Chyba nie ma sensu dalej tutaj tego ciągnąć... Oby było lepiej.

sex und beer, wyluzuj!!!! :/

[Loouisse]

Napisane przez Gofrzyca

Nie powinnaś Ty o tym pisać i problemu by nie było nie musiała byś sypać tekstami poniżej jakiegokolwiek poziomu.

Boże, dziewczyny, o co wam chodzi? Dziewczyna napisała coś osobistego do innej forumowiczki, napisała to tak, że trzeba się postarać aby przeczytać, a więc nie narzuciła się ze swoimi życiowymi sprawami. Jak kogoś nie interesuje, spokojnie można zignorować, a nie obrażać autorkę. Zachowujecie się jakby coś strasznie oburzającego napisała. Przypominam, że większość z nas święta nie jest, bo zdarza nam się pojechać ostro po obcych ludziach, w końcu poprzednie wątki w takim celu były zakładane. Skąd tu nagle taki zapał do umoralniania?

[CzerwoneSzpilki]

Napisane przez sex und beer

Możesz mieć nasze opinie gdzieś, ale w prywatnych wiadomościach dziewczyny raczej piszą, że mają już cię dość.

Podstawówka...

[zlosliwiec]

Napisane przez nicniebylo

Zamykanie wątku dla zasady, bez żadnych argumentów, uważam za lekko żenujące. Tak Was sobie tylko dziewczęta podczytywałam, ale sytuacja jest wręcz śmieszna więc musiałam się wreszcie odezwać

Argument jest bardzo prosty: każdy wątek do tej pory naruszał prawo. Każdy powodował lawinowe zgłoszenia ZP (nie tylko od poszkodowanych, również od zniesmaczonych).
Każdy więc będzie zamykany.

Obietnicy dotrzymałem, punkty się posypały.

Zamykam.