|
|
#31 | |
|
Podróżniczka
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: P'boro
Wiadomości: 9 398
|
Dot.: obcasy
Cytat:
I ksiazka rzeczywiscie pomaga!
|
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 1 856
|
Dot.: obcasy
Ja na tych wakacjach doczekałam się pierwszych obcasów.
Całe życie biegałam na płaskim obcasie, nawet na studniówke poszłam w jakiś płetwach. Na te wakacje moja przyjaciółka miała wesele, więc stwierdziłam, że czas dorosnąć. Nabyłam sandały od ryłki, na 9,5 cm koturnie ![]() Muszę się przyznać, że przez miesiąc robiłam w nich wszystko w domu: prałam, prasowałam, sprzątałam, odkurzałam, zmywałam itd. Momentami wyglądało to komicznie. Na samym weselu wytrzymałam w nich 5 h, ale potem przez dwa dni cierpiałam. W tą sobote miałam kolejne wesle i juz poszło mi lepiej. Wysiedziałam od 16 do 23, a na drugi dzień zero bólu. |
|
|
|
|
#33 |
|
Raczkowanie
|
Oj obcasy, broń Boże. Potrafię potknąć się na prostej drodze w obuwiu na płaskim obcasie. Co by się działo ze mną w szpilkach, to wolę nie myśleć
Zresztą jestem obciążona dziedzicznie żylakami, więc wolę nie ryzykować. Kiedy zakładam buty na obcasie mojej mamy, to się dziwię, jak można w tym normalnie chodzić. Strasznie niewygodne jak dla mnie. Poza tym mam taką schizę, że kupuję tylko takie buty, w których da się swobodnie uciekać
__________________
"Gdy słońce wschodzi, kończą się nocne żniwa." |
|
|
|
|
#34 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: obcasy
PAmiętam jak jakoś na początku wiosny miałam na sobie czarny płaszczyk sztruksowy i biaałe kozaczki (takie krótkie, na 4 cm obcasie). Poszłam tak do Koscioła, wtedy były msze za Jana Pawła II więc ludzi tłum. Wychodząc z ławki już na koniec Mszy, zaplątałam się kozakiem o nogawke spodni i wylądowałam na posadzce kościoła.
", ja ine zajarzyłam, że chce mi pomóc więc "Nie! nie! JA sie zaczepiłam o spodnie!". . A chciałam tak wyglądać elegancko
__________________
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 1 856
|
Dot.: obcasy
No tak zapomniałam powiedzieć co w ogóle o nich myśle...
No więc, myśle , że narazie skończy się moja przygoda z obcasami. Idzie rok szkolny, więc pora wrócić do pracy, więc takie buty odpadają. Oczywiście, nie wyobrażam sobie prowadzenia samochodu w takich butach. |
|
|
|
|
#36 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 633
|
Dot.: obcasy
rzadko zakladam szpilki
jesli juz to wygodne rylko, ktore pomimo ok 7cm obcasa sa w miare stabilne i wygodne ale nie na dlugie trasy ![]() lub takie nizsze, na bardziej kwadratowym obcasie preferuje plaskie sandaly i japonki
__________________
... nie każdy chłop z widłami to Posejdon ! |
|
|
|
|
#37 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Dot.: obcasy
Ja NA CODZIEN to pomykam w takich
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#38 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: obcasy
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Cytat:
Chce takie same.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: obcasy
Te buty wzbudzają we mnie jakieś obce uczucie, które natomiast wzbudza lęk
__________________
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
|
Dot.: obcasy
Hmm, ja to w ogóle coś z obcasami nie umiem się zaprzyjaźnić. W sumie i tak zawsze chodziłam w glanach lub butach na płaskiej podeszwie, ale kupiłam sobie kiedyś zamszowe kozaki na szpilce. I nie wiem, czy to moja wina, czy butów, ale nie umiem w nich chodzić. W sumie po gładkiej powierzchi typu sklep, radzę sobie dobrze, ale nierówny chodnik i koniec - gleba. Na każdej nierówności wywija mi sie noga
Nie wiem czemu tak jest, bo nawet, gdy staram się iść pewnie, na luzie, nic to nie daje, efekt ten sam, jak wtedy, gdy uważam na każdy krok. Mam też buty na małym cienkim obcasie i jest dokladnie to samo |
|
|
|
|
#42 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 625
|
Dot.: obcasy
Pomadeczko, sama je zrobilam
Sluchaj pokombinowalam z trampkami, baletkami i gwozdziami i wyszly takie "Swinskie ryjki" jak to ja nazywam ![]() Babycake, nie ukrywam ze tez sie ich boje... Takie hamskie prosiaki i jeszcze czarne Tak BTW jeszcze nie spisz? Pisalas w innym watku ze juz idziesz lulac
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: obcasy
Cytat:
. Brat tu już mi syczy jak wąż i mówi już nie ludzkim głosem
__________________
|
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: obcasy
Cytat:
ogolnie obcasy uwielbiam, ale takie grubasne i wielkie, lubie tez koturny, na plaskiej podeszwie czuje sie jakos lyso. ale ostatnio zauwazylam, ze stopy mi sie robia jakies dziwne (czyzby poczatki halluksow?) wiec staram sie nie chodzic na obcasach non stop.
|
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: obcasy
Cytat:
![]()
__________________
************************* ********************** Czarownice sa zwykle tak towarzyskie jak koty......wiekszosc czarownic jest zyczliwa (ogolnie), lagodna (dla pokornych), wielkoduszna (dla zaslugujacych, bo nie zaslugujacy dostawali wiecej niz im sie nalezalo) i oddana generalnie swemu powolaniu, ktore oferuje w zyciu raczej kopniaki niz calusy. T.P ************************* ********************** |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: obcasy
Zdecydowanie wolę buty na obcasie niż na całkiem płaskiej podeszwie. Jakoś pewniej się w nich czuję i tak bardziej kobieco
.Jednak bardzo wysokie to te moje obcasy nie są. Myślę, że takie przeciętne . Jeśli szpilki to koniecznie takie co najwyżej średnie lub niskie. Na wyższych mam zamiar dopiero nauczyć się chodzić. Póki co grozi to mocnym potłuczeniem .Ale zdarzyły mi się już biego do autobusu albo gdzieś indziej w szpilkach i powiem szczerze nieźle mi to wyszło .
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
|
|
|
|
#47 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: obcasy
hihi, a propos biegow do autobusow itp., to mam zawsze takei szczescie, ze gdy zaloze nowe buty, to od razu maja chrzest bojowy, bo okazuje sie, ze gdzies musze biec...
__________________
************************* ********************** Czarownice sa zwykle tak towarzyskie jak koty......wiekszosc czarownic jest zyczliwa (ogolnie), lagodna (dla pokornych), wielkoduszna (dla zaslugujacych, bo nie zaslugujacy dostawali wiecej niz im sie nalezalo) i oddana generalnie swemu powolaniu, ktore oferuje w zyciu raczej kopniaki niz calusy. T.P ************************* ********************** |
|
|
|
|
#48 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
|
Buty na obcasie są według mnie bardzo kobiece
W sumie od kiedy zaczęłam takie buty zakładać potrafiłam w nich chodzić. Wszyscy dookoła dziwili się, że tak dobrze mi to idzie ![]() Większość butów, które mam w szafie - są na wysokim obcasie. Ostatnio nawet na imprezie techno byłam na obcasach - chociaż przyznam, że to nie był najlepszy pomysł - drewniana podłoga była w nie najlepszym stanie i co jakiś czas wpadałam obcasem w szpary między dechami ![]() Poza tym zdarza mi się często wbić obcas w gumową wycieraczkę w sklepie i podnieść ją do góry razem z nogą - zwała ![]() Jest jeszcze jedna zaleta wysokich obcasów - mój TŻ jest wysoki, ja już trochę mniej - lubię kiedy różnica w naszych wzrostach jest mniejsza
Edytowane przez cypressangel Czas edycji: 2009-09-23 o 21:12 |
|
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
|
Dot.: obcasy
Zdecydowanie bardziej wole buty na wysokim obcasie niz na plaskiej podeszwie. Potrafie w nich chodzic na tyle szybko i sprawnie , ze nie przeszkadza mi 7 czy 11 cm szpila.
Rzecz jasna na spacery i przechadzki po miescie w towarzystwie mojego synka, jestem raczej zmuszona do zalozenia obuwia sportowego lub tez na na minimalnym, tzw. zdrowym obcasie Na wysokim obacasie wtedy jest niezbyt wygodnie
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: obcasy
Uwielbiam buty na obcasach i praktycznie non stop w takich się wszędzie poruszałam ale teraz z racji takiej, że chodzę na kurs i jeżdzę "naukowo" samochodem musiałam na jakiś czas zaprzestać chodzić w butach na obcasach i wskoczyć w japoneczki
choć już prywatnie próbowałam jeżdzić w butach na obcsaie, ale jakoś mi nie za wygodnie było. Jak tylko zrobię prawko zaraz zakładam szpile i trenuje jazdę, bo ileż można pomykać w takich "płaszczakach"??? Poza tym jestem w tej dobrej sytuacji, bo mój TŻ jest wysokim człowiekiem i mogę przy nim szaleć z obcasami różnej maści i wysokości, choć mikrusem nie jestem, bo mam 176 cm wzrostu
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
|
|
|
|
#51 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 54
|
Dot.: obcasy
Cytat:
j.w
__________________
"Grzeczne dziewczynki ida do nieba..a ja ide tam gdzie chce..." |
|
|
|
|
|
#52 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
|
Dot.: obcasy
Cytat:
Bo ja się czowiek przewróci w takich butach to ląduję jak samolot. Gratuluję pomysłowości... Jestem pod wrażeniem Twych umiejętności.
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|
|
|
|
#53 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: obcasy
Ja w zeszłym roku latem prawie codziennie chodziłam w 9 cm szpilkach.
Samochód umiem prowadzić w każdych butach, w klapkach też. Tylko na boso nie próbowałam. ![]() W tym roku kupiłam wygodne klapeczki i sandałki bez obcasów i teraz to w nich najczęściej chodzę. Szpilki mają niestety to do siebie, że nie mogę robić w nich dlugich "wycieczek", bo nogi szybko się w nich męczą.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: obcasy
Ja nisetety nie moge chodzić w butach na wyskokich obcasach(ze względu na kręgosup).Lekarz mi zabronił
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: obcasy
Cytat:
.A ja mam zazwyczaj tak, że gdy założę nowe buty to akurat musi się rozpadać deszcz żeby mi było szkoda ich już pierwszego dnia .
__________________
Korzystaj z czasu póki czas! |
|
|
|
|
|
#56 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dziura
Wiadomości: 661
|
Dot.: obcasy
Na codzien chodze sobie w sportowych butach, klapkach itd. Sa raczej plaskie albo maja malutki obcas. Czasami, na specjalne okazje (ok. raz na miesiac ) zakladam moje 9 cm szpilki. Przez pierwsza godzine super sie chodzi, ale potem... kiedys po calej nocy wracalam do domu boso...Potem tak mam poobcierane te poduchy przy palcach, ze nie moge chodzic
__________________
o O o O o O o O o O o O o O o O O o O o O o O o O o O o O o O o o O o O o O o O o O o O o O o O O o O o O o O o O o O o O o O o |
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Na codzień biegam raczej w płaskich butach choć nie zawsze, lubię raz na kilka dni założyć sandałki na szpilce 9 cm, lub wysokiej koturnie
W zimie każdego dnia chodzę w 10 cm kozakach Nogi nie bolą mnie ani trochę, dla mnie "wysokie" buty to także są wygodne buty . Oczywiście, jeśli szykuje mi się jakaś wybitnie długa droga do przebycia zakładam płaskie buty.
|
|
|
|
|
#58 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 87
|
Dot.: obcasy
Hmm, ja lubie buty na obcasie, zreszta juz tak sie przyzwyczailam ze w plaskich dziwnie sie czuje, tak jakby brakowalo gruntu pod nogami... Na codzien chodze w nizszych, do 5-6cm, a na okazje zakladam wysokie obcasy 10 cm, mam takich butiw 3 pary, a jedne to po prostu uwielbiam, sa doskonale wyprofilowane i nie czuc ze obcas jest taki wysoki, jedno tylko mnie denerwuje
wymiana flekow nie wiem czy to tylko w moich butach tak sie zdzieraja ze tzreba je czesto wymieniac
__________________
... Bo ja się uczę największej sztuki życia, uśmiechać się zawsze i wszędzie i bez rozpaczy znosić bóle i nie żałować tego co przeszło, i nie bać się tego co będzie ... |
|
|
|
|
#59 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 332
|
Dot.: obcasy
Hehe ... ja tam mam 10 cm szpile, które leżą w szafie. Przeszłam w nich z wielkim trudem dwa razy drogą dom-szkoła
|
|
|
|
|
#60 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: obcasy
Wiosną i latem pomykam na wysokich obcasach, albo na wysokiej koturnie. Jesienią i zimą mam obowiązkowo buty a'la mokasynki (obcas maksymalny 3-4 cm).
Nie ukrywam, że po całym dniu spędzonym na wysokich obcasach nogi mam popuchniętę jak u wieprzka.. ![]() Z prawdziwym podziwem patrzę na dziewczyny śmigające na szpilkach w czasie zimy, gdy chodnik przypomina szklankę - gdy ja z trudem drepcze w "bezobcasowych" butach.... W aucie nie ma mowy o szpilkach i butach z czubmi (zero wyczucia pedałów) - chociaż kiedyś tak jeździłam. W zeszłej zimy naciskając hamulec zahaczyłam o coś wysokim czubem w moich kozaczkach (chyba o wykładzinę) i nie umiałam ruszyć nogą - chyba miałam śmierć w oczach....A tak w ogóle to uwielbiam jeździć na boso laseczki z którymi jeżdzę na uczelnię już się przyzwyczaiły do moich gołych szłapek
__________________
Kasia |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:38.



Ja nie umiem sobie poradzić ze stabilnością nogi. Mam wrażenie, że za każdym razem stawiam stopę całkiem przypadkowo - nio i wychodzi tak koślawo. Jak się nauczyć tego, żeby pięta nie spadała ani nie przesuwała się z obcasa?





", ja ine zajarzyłam, że chce mi pomóc więc "Nie! nie! JA sie zaczepiłam o spodnie!".
. A chciałam tak wyglądać elegancko
Chce takie same.
Nie wiem czemu tak jest, bo nawet, gdy staram się iść pewnie, na luzie, nic to nie daje, efekt ten sam, jak wtedy, gdy uważam na każdy krok. Mam też buty na małym cienkim obcasie i jest dokladnie to samo 


ogolnie obcasy uwielbiam, ale takie grubasne i wielkie, lubie tez koturny, na plaskiej podeszwie czuje sie jakos lyso. ale ostatnio zauwazylam, ze stopy mi sie robia jakies dziwne (czyzby poczatki halluksow?) wiec staram sie nie chodzic na obcasach non stop.



