Zniszczenie mienia w klubie- POMOCY

[Gwiazdeczka1978]

Wg mnie nic na gębe, powinnas napisac pismo, dwie kopie, im jedna, druga dla siebie, niech podbija, podpiszą- najlepiej własciciel. Co tzn, ze nie ma kierownika? Pytaj kiedy bedzie, a jak nie ma, to niech go sprowadzą. Powiedz, ze chcesz załatwic polubownie, ale nie popuscisz, masz swiadków i czekac nie wiadomo ile nie bedziesz, skierujesz sprawe do sądu i nie zeby na zwłoke nie grali. I jeszcze raz na policje, nie chce im sie zajmowac takimi sprawami, ale 750 zl to mało nie jest, to ich obowiązek sie tym zając. Wg mnie skandal i chamówa.

[NinaSimone]

Kolejny telefon, tym razem od menagera. Zaraz po mailu, ktory doradzila mi jedna z wizazanek. Jutro mamy sie spotkac i podpisac oswiadczenie. Koszty pokryje ubezpieczalnia. Oczywiscie prosze rowniez o uregulowanie tych kosztow, na ktore jestem narazona przez okres czekania na rozwiazanie sprawy lub zadośćuczynienie za cals ta sytuacje. Czulam sie upokorzona i opryskliwie mnie potraktowano. Nie moge ukoic nerwow. Wraz z brakiem wozka spadly inne problemy, a jestem zdana wylacznie na siebie.

Czy jest cos co powinno zwrocic moja szczególna uwage jutro?

[201604190949]

Jeśli będziesz się poruszała taksówkami bierz rachunki.

[madziullaaaaa]

Napisane przez NinaSimone

Napisze

i nie odwlekaj tego

[NinaSimone]

Napisane przez 1000days

Jeśli będziesz się poruszała taksówkami bierz rachunki.

Oczywiscie.

Ile moge prosic o zadoscuczynienie? Chce pokrycia kosztow wozka i 1000zl. Musze jakos funkcjonowac do czasu kiedy ubezpieczalnia sie wywiaze..

[madziullaaaaa]

i nie kasuj wykonanych połączeń. oni może będą mówić ze nie wykonywałaś połączeń a ty pokażesz ze telefon był wykonany czas rozmowy i data.

[201604190949]

Tylko rachunki imienne lub faktury, nie takie zwykłe paragony.

[NinaSimone]

Napisane przez madziullaaaaa

i nie odwlekaj tego

Juz napisalam. I menager oddzwonil.

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez 1000days

Tylko rachunki imienne lub faktury, nie takie zwykłe paragony.

Tak glupio zapytam rachunki na moje nazwisko? Jutro musze z domu pojechac po wozek zastepczy. Poprosze taksówkarza, by mi pomogł a w sklepie ktos po mnie wyjdzie. Stamtad jade taksowka po kolezanke, ktora pomoze mi dotrzec na spotkanie. Moge tak zrobic?

[201604190949]

Tak, powiedz taksówkarzowi, że potrzebujesz rachunek imienny, żeby potem się rozliczać o koszty dojazdów i on powinien wiedzieć o co chodzi.
Nie ważne czy jedziesz do szkoły czy na umówioną wizytę do teściowej. Normalnie poruszałabyś się np. autobusem bo z wózkiem możesz to zrobić. A brak tego wózka spowodował, że musisz tam dotrzeć drogą taksówką. Z ich winy.
Z tego co porozmawiałam z ojcem (prawnik ale od długiego czasu siedzi w innym "dziale" prawa).

Jamestown by się tu przydała, zdecydowanie.

[suszarka]

Napisane przez 1000days

Tak, powiedz taksówkarzowi, że potrzebujesz rachunek imienny, żeby potem się rozliczać o koszty dojazdów i on powinien wiedzieć o co chodzi.
Nie ważne czy jedziesz do szkoły czy na umówioną wizytę do teściowej. Normalnie poruszałabyś się np. autobusem bo z wózkiem możesz to zrobić. A brak tego wózka spowodował, że musisz tam dotrzeć drogą taksówką. Z ich winy.
Z tego co porozmawiałam z ojcem (prawnik ale od długiego czasu siedzi w innym "dziale" prawa).

Jamestown by się tu przydała, zdecydowanie.

szczerze powiedziawszy, nie wiem czy tu była czyjakolwiek wina, bo nikt celowo autorce tego balkoniku na kawałki nie rozrąbał, bardziej bym stawiała na wypadek,co za tym idzie może być ciężko pozyskać od nich zadośćuczynienie. ale prawda jamestown by się przydała.

[NinaSimone]

Oni sie nie poczuwali, gdyby zachowali sie inaczej moja reakcja, tez bylaby inna. Generalnie to mnie wysmiali i sie rozeszli. NIKT MI NIE POMOGL, NAWET NIE ZAPYTAL. I facet po prostu napieral na wozek, a nie ..wlecial i sie oddalil..

Jak maja unieszkodliwiaqc jednych kosztem drugich..

I samo ich zachowanie jest uzasadnieniem do tego, by pozwac o zadoscuczynienie.

[201604190949]

Napisane przez suszarka

szczerze powiedziawszy, nie wiem czy tu była czyjakolwiek wina, bo nikt celowo autorce tego balkoniku na kawałki nie rozrąbał, bardziej bym stawiała na wypadek,co za tym idzie może być ciężko pozyskać od nich zadośćuczynienie. ale prawda jamestown by się przydała.

Wina jest nie tylko przy premedytacji.

[suszarka]

Napisane przez 1000days

Wina jest nie tylko przy premedytacji.

też prawda.

[NinaSimone]

Skad mam wiedziec, ze ubezpieczenie bedzie wyplacone np do 14 dni? Bedzie to napisane w oswiadczeniu??

I chcialabym to rozegrac w ten sposob, ze koszty za wozek + pokrycie dni, w ktorych oczekuje na nowy wozek. Jesli sie na to nie zgodza. Niczego nie podpisuje. Na stratach moralnych, az tak mi nie zalezy chociaz wiem, ze kto zniszczyl/ zabral osobie niepelnosprawnej rzecz, bez ktorej ta nie moze sie poruszac podlega karze. Doszlo do ubezwlasnowolnienia fizycznego. Ponadto nie udzielono pomocy- to juz inny artykuł.. Wiec nalezy mi sie ..pokrycie kosztow za wizek, okres oczekiwania, i za pozbawienie wolnosci i ugodzenie godnosci osobistej.

[suszarka]

Napisane przez NinaSimone

Skad mam wiedziec, ze ubezpieczenie bedzie wyplacone np do 14 dni? Bedzie to napisane w oswiadczeniu??

I chcialabym to rozegrac w ten sposob, ze koszty za wozek + pokrycie dni, w ktorych oczekuje na nowy wozek. Jesli sie na to nie zgodza. Niczego nie podpisuje. Na stratach moralnych, az tak mi nie zalezy chociaz wiem, ze kto zniszczyl/ zabral osobie niepelnosprawnej rzecz, bez ktorej ta nie moze sie poruszac podlega karze. Doszlo do ubezwlasnowolnienia fizycznego. Ponadto nie udzielono pomocy- to juz inny artykuł.. Wiec nalezy mi sie ..pokrycie kosztow za wizek, okres oczekiwania, i za pozbawienie wolnosci i ugodzenie godnosci osobistej.

tylko pamiętaj, że powinnaś to sensownie uzasadnić na jakiej podstawie żądasz takiego i takiego zadośćuczynienia. bo jak powiesz, że nastąpiło ugodzenie Twojej godności osobistej, to, tak ale w jaki sposób.

daj znać jak ma się sprawa.

[201803290936]

Napisane przez NinaSimone

Skad mam wiedziec, ze ubezpieczenie bedzie wyplacone np do 14 dni? Bedzie to napisane w oswiadczeniu??

I chcialabym to rozegrac w ten sposob, ze koszty za wozek + pokrycie dni, w ktorych oczekuje na nowy wozek. Jesli sie na to nie zgodza. Niczego nie podpisuje. Na stratach moralnych, az tak mi nie zalezy chociaz wiem, ze kto zniszczyl/ zabral osobie niepelnosprawnej rzecz, bez ktorej ta nie moze sie poruszac podlega karze. Doszlo do ubezwlasnowolnienia fizycznego. Ponadto nie udzielono pomocy- to juz inny artykuł.. Wiec nalezy mi sie ..pokrycie kosztow za wizek, okres oczekiwania, i za pozbawienie wolnosci i ugodzenie godnosci osobistej.

Nie obraź się, ale na Twoim miejscu również bym nie przesadzała z roszczeniami, bo oni również staną okoniem i sprawa może się ciągnąć miesiącami. Nie wprowadzaj niepotrzebnie wrogiej atmosfery, bo ich wina w tym jest, ale nie tylko ich - również winni są ci, którzy wszczęli bójkę. Na razie sprawiają wrażenie, że chcą Ci zadośćuczynić za zniszczone mienie i pewnie kwestię dojazdów da się również uzgodnić, ale jeżeli chodzi o pozostałe Twoje roszczenia to już brzmią nieco przesadnie.

[NinaSimone]

Doris Jakie roszczenia brzmia przesadnie? Ze chcialam pokrycia za czas oczekiwania?I zostalam upokorzona? Prosze Cie...

Dziekuje za rady.
Doszlismy do ugody, sprawa zalatwiona. Temat do zamkniecia.

[madziullaaaaa]

Napisane przez NinaSimone

Doris Jakie roszczenia brzmia przesadnie? Ze chcialam pokrycia za czas oczekiwania?I zostalam upokorzona? Prosze Cie...

Dziekuje za rady.
Doszlismy do ugody, sprawa zalatwiona. Temat do zamkniecia.

Mam nadzieje ze wszystko poszło po Twojej myśli super klask i:

[201803290936]

Napisane przez NinaSimone

Doris Jakie roszczenia brzmia przesadnie? Ze chcialam pokrycia za czas oczekiwania?I zostalam upokorzona? Prosze Cie...
(...)

Przecież niczyją intencją w tym klubie nie było upokorzenie Cię. Przesadzasz.

[NinaSimone]

Napisane przez Doris1981

Przecież niczyją intencją w tym klubie nie było upokorzenie Cię. Przesadzasz.

Wysmiano mnie,nazwano kaleka, chcialam zalatwic cokolwiek zaraz po incydencie. KONIEC KROPKA

[arszeniks]

masakra, nie wiem skąd tacy ludzie się biorą, jakim trzeba być człowiekiem.. trzymam kciuki żeby Ci się udało

[201803290936]

Napisane przez NinaSimone

Wysmiano mnie,nazwano kaleka, chcialam zalatwic cokolwiek zaraz po incydencie. KONIEC KROPKA

W pierwszym poście słowem się o tym nie zająknęłaś. Jeżeli się przestraszyli i dali Ci coś ekstra za te straty moralne, to spoko - dobra Twoja, ale jeżeli by tego nie zrobili, a oddali Ci za konkretne straty materialne plus dojazdy, to nie znaczyłoby, że są źli, czy że postępują niezgodnie z prawem. Jak ktoś pisze nie po Twojej myśli, to nie musisz od razu odstawiać focha. Pozdrawiam.

[NinaSimone]

Napisane przez Doris1981

W pierwszym poście słowem się o tym nie zająknęłaś. Jeżeli się przestraszyli i dali Ci coś ekstra za te straty moralne, to spoko - dobra Twoja, ale jeżeli by tego nie zrobili, a oddali Ci za konkretne straty materialne plus dojazdy, to nie znaczyłoby, że są źli, czy że postępują niezgodnie z prawem. Jak ktoś pisze nie po Twojej myśli, to nie musisz od razu odstawiać focha. Pozdrawiam.

To nie foch. Wybacz ton.. Umknelo, ze o tym nie napisalam.

[suszarka]

i jak odezwali się do Ciebie wczoraj?

[201706190936]

Napisane przez suszarka

i jak odezwali się do Ciebie wczoraj?

Napisane przez NinaSimone

Dziekuje za rady.
Doszlismy do ugody, sprawa zalatwiona. Temat do zamkniecia.

czyli odpowiedz juz jest

[suszarka]

Napisane przez Senses Woman

czyli odpowiedz juz jest

dzięki, nie zauważyłam odpowiedzi.

[NinaSimone]

Niestety, moj model balkonika zostal wycofany na rzecz innego o wyzszej cenie. Obdzwaniam wszystkie sklepy czy nie maja w sprzedazy wystawowego egzemplarza...Jestem pechowa..

[201803290936]

Napisane przez NinaSimone

Niestety, moj model balkonika zostal wycofany na rzecz innego o wyzszej cenie. Obdzwaniam wszystkie sklepy czy nie maja w sprzedazy wystawowego egzemplarza...Jestem pechowa..

A właściciel klubu / ubezpieczyciel nie pokryje kosztów droższego? Dużo droższy?

[NinaSimone]

Nie kontaktowalam sie.. ugoda podpisana.. Dzwonie po sklepach czy gdzies maja... znalazlam duzo tanszy o taki, ale widze, ze jest slabo zrobiony. Jak nie znajde postaram sie dogadac z tym sklepem, w ktorym kupilam Gentlemana czy obniza mi cene Mobilusa z racji, ze niedawno dokonalam zakupu.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Dogadalam sie ze sklepem, w ktorym wczesniej dokonalam zakupu.

[ewcia1980]

O jak dobrze, że Ci się udało wszystko dobrze załatwić. Życzę powodzenia