![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Ja już gdzieś o moim pisałam - o huśtaniu się na wysoko zawieszonej huśtawce. Najpierw powoli, coraz szybciej, wyżej, aż ogarniało mnie przerażenie, więc próbowałam wyhamować. Rano bolały mnie mięśnie rąk i nóg..
![]() ![]() Mój przypadek był lekki i mogłam się 'wyleczyć' za pomocą sennika, ale Ty autorko naprawdę odwiedź psychologa. Namów też rodzinę na poważną rozmowę. Nie rozumiem jak mogą tyle czasu Cię zbywać..
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
no własnie ja tez trochę nie rozumiem tego bagatelizowania problemu, dziecko ma problemy od wczesnego dziecinstwa, nie moze spac w okreslonym pokoju, nie moze spac samo, spi z matką w łóżku, zyje w lęku a tu nic. ja bym wzięła i zaciągneła do psychologa nawet gdyby dziecko nie chciało, juz dawno.
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Autorko niestety jedyne co Ci mogę dać to wsparcie. Sama borykam się z takim samym problemem. Odkąd pamiętam śnią mi się same koszmary, ani jednego dobrego snu w życiu nie miałam. Niektóre koszmary się powtarzają, inne ciągną prze kilka nocy po kolei. Jak byłam młodsza to bałam się kłaść spać, budziłam się po kilka razy w nocy, czasami budził mnie mój własny krzyk, labo rzucanie się po łóżku. Teraz niestety koszmary nie minęły, nadal mam tak, że budzę się rano bardziej zmęczona niż jak się kładłam spać.
Mi trochę pomaga ruch fizyczny. Jak się zmęczę za dnia to padam jak kłoda i potrafi mi się po prostu nie śnić nic. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Autorko, moim zdaniem również powinnaś przejść się do psychologa, bo naprawdę często sny to odbicie jakiś lęków, sytuacji z życia, których być nigdy nie powiązała z czymś negatywnym. Taki ludzki mózg jest pokręcony.
Osobiście rzadko miewam koszmary, jeśli już, to z gatunku tych apokaliptycznych ![]() Zupełnie mnie nie dziwi, że pomagają Ci elementy chrześcijaństwa - to kwestia kultury, w której zostałaś wychowana; filmy, jakieś historie, które być może kiedyś usłyszałaś - wystarczy, że raz koszmar skojarzy Ci się z opętaniem i wtedy już z górki, dołącza ta cała otoczka (szatan, medaliki, modlitwy, zło, dobro itp.) i rzeczywiście, to zaczyna pomagać, ale nie likwiduje problemu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Po pierwsze: weź głęboki oddech i się uspokój. To co przeżywasz to nic innego jak porażenie przysenne. Tu masz link do hasła na wikipedii, poczytaj sobie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne
Masz 18 lat, tak? Jeszcze trochę i to samo przejdzie. Porażenie przysenne często zaczyna się w okresie dojrzewania i występuje dosyć często. Po jakimś czasie incydenty są rzadsze, aż w końcu zanikają. Piszę, bo miałam tak samo. Zaczęło się, gdy miałam jakoś 11-12 lat. Męczyłam się z tym strasznie. Też na początku się modliłam, ale później, gdy wiedziałam, że właśnie zaczyna się porażenie, starałam się zrelaksować (choć to ogromnie trudne) i powtarzać, że: "to tylko głupie porażenie" ![]() Tobie się przytrafia nad ranem głównie, dobrze zrozumiałam? Ja na przykład byłam dzieckiem śpiochem i musiałam (do tej pory muszę, jak mam okazję) uciąć sobie krótką drzemkę w ciągu dnia (max. 30 minut) Porażenie zawsze mnie łapało w trakcie tej drzemki. Bywało, że miałam "ataki" codziennie przez miesiąc. W końcu skończyłam 19 lat i jakoś samo ustało, choć nie powiem zdarza się jeszcze, jednak bardzo, bardzo rzadko (może raz na pół roku?) Nie ma co panikować i biegać po psychologach czy księżach. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2013-11-14 o 07:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Cytat:
Cytat:
Co do OBEE naczytałam się dużo opinii na ten temat i sama nie potrafię stwierdzić czy to jest groźne czy nie. Każdy mówi co innego ale ja nie zamierzam się zagłębiać w ten temat. A świadomego snu także doświadczyłam po tym jak się naczytałam że to może pomóc ale jednak tak się nie stało. Jeżeli śni mi się coś naprawdę przyjemnego i w pewnej chwili się wybudzę, potrafię kontynuować i dalej ułożyć sama scenariusz ale kiedy zaczynał się mi jakiś koszmar już tak nie było. Za każdym razem potrafię sobie zdać z tego sprawę że to jest sen dlatego próbuje się wybudzić ale to nie jest wtedy takie proste bo to coś nie pozwala mi tego kontrolować. Przyznam Ci rację że te wszystkie medaliki, modlitwy i inne nakręcają tylko strach bo jednak słyszy się dużo o różnych egzorcyzmach i wlg i mimo to że trochę wierze w te rzeczy to moim problemem jest coś co siedzi mi tylko gdzieś głęboko w podświadomości z czym po prostu w chwili obecnej sama nie daje sobie rady. Tyle |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Cytat:
Cytat:
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Kiedy ja właśnie mówię że jestem świadoma w czasie swojego koszmaru, wiem że to sen ale nie potrafie tak od razu się z niego wybudzić. Nauczyłam się kiedyś tej techniki i w zupełności się sprawdza, przyznaję ale nie w moich koszmarach. Wtedy nie potrafie sobie czegoś wymyślić, zmienić miejsca (w śnie oczywiście) cokolwiek by tak jak wyżej ktoś napisał, by zmienić koszmar w komedię. Wtedy to nie działa...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 558
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Ja od siebie powiem, że też miałam etap paraliżów sennych i od czasu do czasu jeszcze się zdarzają. Też jestem zazwyczaj świadoma, że śnię (chociaż czasem dochodzę do tego wniosku dopiero po jakimś czasie snu), często słyszę co się dzieje wokół mnie, ale też nie mogę się wybudzić.
Często to wyglądało tak: Budzę się, idę się myć, ubierać. Coś zaczyna być nie tak. Czuję, że to sen. Chcę się obudzić. W końcu udaje mi się. Wstaję, jem śniadanie szykuję się do szkoły, brat chce coś ode mnie. Nagle dociera do mnie, że to kolejny sen. Znowu chcę się wybudzić. Wchodzi mama do pokoju, budzi mnie, rozmawiamy o moich zajęciach. Znowu okazuje się, że to sen. Zaczynam panikować. Sytuacja powtarza się kilka razy. Czasem do tego dochodzą jakieś nienaturalne koszmary. Panikuję na całego. Słyszę telewizor grający w moim pokoju i nawet prawie rozpoznaję słowa. Krzyczę, żeby ktoś mnie obudził. Próbuję ruszyć ręką, podnieść głowę. Wydaje mi się, że to robię, ale jednak nic to nie daje. W końcu (już tym razem naprawdę) budzę się zmęczona i wściekła z dziwnym bólem głowy. Jestem sama w domu, telewizor gra. Jestem śpiąca, ale boję się zasnąć z powrotem. Po kilku takich akcjach naprawdę zaczęłam się bać. Chciałam iść do lekarza, myśląc, że jestem nienormalna. Ale poszperałam po internecie, dowiedziałam się, że to właśne paraliż połączony z czymś tam jeszcze i że wynika z nerwic, złego trybu życia, stresu, objadania się na noc itp. Przestałam przykładać wielką uwagę do tych denerwujących snów, bo stwierdziłam, że strachem tylko nakręcam ich częstotliwość. Staram się nie przedłużać rano czasu pobudki (ale to mi strasznie słabo idzie, bo od zawsze potrafiłam przesuwać rano budzik co 5 minut przez godzinę, byle tylko przedłużyć sen - podejrzewam, że to jest główne źródło tego problemu). W dodatku staram się zasypiać i wstawać regularnie. Sny zdarzają się jeszcze, ale rzadko, zazwyczaj właśnie w czasie drzemki lub w weekendy rano (około 11), gdy po tygodniu wstawania o 6 mogę spać, do której chcę. Jeśli masz potrzebę pójść do psychologa, to się wybierz. Na pewno Ci coś doradzi, może przyczyna okaże się jakaś inna i się podzielisz radami tu na forum ![]() Edytowane przez aliani Czas edycji: 2013-03-06 o 17:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Dobry psycholog, najlepiej obeznany w temacie. Moja mama, która się snami ogólnie bardzo interesowała i prywatnie, i jako psycholog, gdy ja miałam takie problemy (bez paraliżu, ale nawracające koszmary) to po prostu ze mną ten sen szczegółowo analizowała - co w danym momencie czułam, jakie kolory dominowały i tak dalej. Po takim ,,oswojeniu się" z emocjami z danego snu, wytłumaczeniem go sobie (bynajmniej nie na zasadzie Freuda i jego obsesji z podtekstami erotycznymi) - koszmary te ustąpiły. Zapytam jej, z jakiej książki korzystała wtedy w mojej ,,terapii".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Cytat:
Czyli coraz bardziej zaczynam sobie zdawać sprawę że to dotyka wielu osób, dokładnie wiem oczym mówisz pisząc " Słyszę telewizor grający w moim pokoju i nawet prawie rozpoznaję słowa. Krzyczę, żeby ktoś mnie obudził. Próbuję ruszyć ręką, podnieść głowę. Wydaje mi się, że to robię, ale jednak nic to nie daje. W końcu (już tym razem naprawdę) budzę się zmęczona " bo miałam dosłownie identyczne sytuację. I wcale nie doszukuję się tu paranormalnych spraw. Niektórzy próbowali dlatego chwilami nie wiedziałam co o tym myśleć ale teraz już wiem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 594
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Ja koszmarów takich jak Ty nie mam, ale paraliże dość często (no ze dwa razy w miesiącu na pewno, jak nie więcej). Na początku totalne przerażenie, a teraz to już dla mnie duży lajcik. Skupiam się cała w sobie, myśląc ze muszę się obudzić, staram się jakby napiąć z całej siły i na raz, dwa, trzy myślę, że w tej sekundzie się budzę. Prawie zawsze pomaga!
__________________
Every day I love U more! Per aspera ad astra
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
znaczy piżmak
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 599
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Cytat:
Co możesz zrobić? Przede wszystkim spróbować zmienić nastawienie. Dla Ciebie te przeżycia są bardzo przykre i nie dziwię się (piszę z doświadczenia). Musisz popracować nad tym, by zmienić nastawienie, olać sprawę, przestać kojarzyć, że w tym pokoju to miewasz koszmary, a gdy budzisz się w kolejnej nocy o 3.02 to na pewno będzie coś nie tak. Nie ćwiczyć świadomie LD i OOBE. Nie stresować się na co dzień. Spróbować wprowadzić regularny sen - nie spać zbyt długo! Załóżmy, że te 7 h to taki optymalny czas trwania snu. Chodzić spać i wstawać o tych samych porach. Nie wiem czy masz problemy z nadmierną sennością w ciągu dnia i takimi napadami snu, ale jeśli nie to te zaburzenia snu, które opisałaś jesteś w stanie okiełznać, a być może same miną, jak już zostało to napisane, gdy będziesz starsza.
__________________
We are young, we are here, So, let's make a deal and try to forget our fear b. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Przede wszystkim psycholog. Ale o jakiegos egzorcyste zahaczyc tez by nie zaszkodzilo. Szczerze mowiac nie do konca w to wierze, ale podobno wielu ludziom to pomoglo, tym bardziej, ze jestes osoba wierzaca.
Ja ogolnie nigdy nie mialam problemow tego typu, jedyne co, to po obejrzeniu 'Egzorcyzmow Emily Rose'. Tak sie wtedy balam, ze nie bylam w stanie sama przebywac w pokoju, w dodatku tak jak w filmie zaczelam sie o 3 w nocy budzic. Dziwna rzecza jest, ze to wszystko odpuscilo DOKLADNIE rok po obejrzeniu filmu.. smieszna sprawa. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 594
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Skończcie pisać bzdury o jakimś egzorcyście! Straszycie biedną dziewczynę jakimiś bzdurami
__________________
Every day I love U more! Per aspera ad astra
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;39635657]Przede wszystkim psycholog. Ale o jakiegos egzorcyste zahaczyc tez by nie zaszkodzilo. Szczerze mowiac nie do konca w to wierze, ale podobno wielu ludziom to pomoglo, tym bardziej, ze jestes osoba wierzaca.
Ja ogolnie nigdy nie mialam problemow tego typu, jedyne co, to po obejrzeniu 'Egzorcyzmow Emily Rose'. Tak sie wtedy balam, ze nie bylam w stanie sama przebywac w pokoju, w dodatku tak jak w filmie zaczelam sie o 3 w nocy budzic. Dziwna rzecza jest, ze to wszystko odpuscilo DOKLADNIE rok po obejrzeniu filmu.. smieszna sprawa.[/QUOTE] ![]()
__________________
be my only, be the water where i'm wading/you're my river running high, run deep run wild |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;39635657]Przede wszystkim psycholog. Ale o jakiegos egzorcyste zahaczyc tez by nie zaszkodzilo. Szczerze mowiac nie do konca w to wierze, ale podobno wielu ludziom to pomoglo, tym bardziej, ze jestes osoba wierzaca.
Ja ogolnie nigdy nie mialam problemow tego typu, jedyne co, to po obejrzeniu 'Egzorcyzmow Emily Rose'. Tak sie wtedy balam, ze nie bylam w stanie sama przebywac w pokoju, w dodatku tak jak w filmie zaczelam sie o 3 w nocy budzic. Dziwna rzecza jest, ze to wszystko odpuscilo DOKLADNIE rok po obejrzeniu filmu.. smieszna sprawa.[/QUOTE] ... Po co mieszać naukę z gusłami? Albo niech się dziewczyna zdecyduje na terapię (co osobiście jej doradzam) albo niech się da okadzać i polewać święconą wodą. Tyle że problem nie zniknie, a na pewno nie na zawsze. Sny się biorą z naszej podświadomości, ze stłamszonych emocji, dawnych przeżyć, czegoś, czego - jak nazwa wskazuje - świadomość mogła nie zakonotować. I trzeba dojść do tego, co to są za emocje, spróbować się zastanowić, skąd się w niej mogły wziąć. A nie wmawiać sobie rzekome opętanie... ;/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Jeej nie rozumiem czemu mi z tymi zjawiskami nadprzyrodzonymi wyskakujecie skoro ja dobrze wiem i powtarzałam tu już kilka razy że moja sytuacja wcale związku z tym nie ma bo wiem że to jest jedynie coś co głęboko tkwi w mojej podświadomości. Pisałam tylko że ktoś próbował mi wmówić że to może mieć z tym jakiś związek a nie ze sama tak twierdzę. Próbowałam zmienić nastawienie ale to nie jest takie proste. Czasami bywały momenty kiedy przez dłuższy czas nie miałam żadnego koszmaru, o wszystkim kompletnie zapominałam, nie myślałam a tu nagle w najmniej spodziewanym momencie wracało. I koniec tematu o jakichkolwiek opętaniach, błagam was ludzie -.-
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 891
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Niech kazdy wierzy w to co chce. Kazdy ma tu prawo wypowiedziec swoje zdanie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 55
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;39657445]Niech kazdy wierzy w to co chce. Kazdy ma tu prawo wypowiedziec swoje zdanie.[/QUOTE]
taaaak !! podkręcić temat śmieszną fantazujna historyjka i smiac się z odpowiedzi . DOOBRE |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 297
|
Dot.: Koszmary które odbijają się na życiu codziennym. Co robić ?
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:10.