Jak allegro traktuje swoich klientów

[Anex]

Napisane przez Agrippinilla

Inną sprawą jest zwrot a inną reklamacja. Jeśli sprzedajesz jako firma (a pewnie masz DG), to musisz przyjąć zwrot do 10 dni bez podania przyczyny. Jeśli masz na swojej stronie OM, że nie przyjmujesz zwrotów - sama się podkładasz, bo wtedy termin wydłuża się do 3-ch miesięcy.
Jeśli nie masz DG - jeszcze gorzej. Każdy kupujący może złożyć na Ciebie donos do US.

Przedmioty sprzedawane w licytacji nie muszą być przyjęte w ramach zwrotu, ale w dalszym ciągu odpowiadasz z tytułu rękojmi, niezależnie od tego, czy masz DG czy nie. Skoro kupujący kwestionuje zgodność towaru z opisem, musisz przyjąć przesyłkę. Następnie sprawdzasz, czy faktycznie jest wada i odpowiadasz kupującemu. Jest wada - zwracasz pieniądze albo wysyłasz nowy produkt na swój koszt. Nie ma wady - zwracasz ten sam produkt na koszt kupującego.

Skoro od razu odmawiasz uznania reklamacji bez obejrzenia towaru... podkładasz się. Allegro staje po stronie kupującego, bo niedobry sprzedający nawet nie chce sprawdzić, czy aby nie ma wady, tylko od razu okopuje się na swoim stanowisku. Spójrz na to z innej strony

A jeśli jest osobą prywatną a torebkę posiada dłużej niż 6 m-cy? Kupuje dużo, później odczepia metki i rzuca na dno szafy (taka zakupoholiczka) a później po wiodennych porządkach wystawia na aukcji jako "nowa bez metek"?

[Elfia4]

Napisane przez onanowaa

lepiej bym tego nie ujęła .... kiedyś można było zablokować konta junior a teraz można to zrobić tylko przy aukcjach przekraczających 500 zł... i takim sposobem kilka razy miałam tak że ktoś z kontem junior bez żadnych komentarzy ani niczego podbił coś do 300 zł , przedmiot sprzedany , opłaciłam prowizje od sprzedaży a od kupujacego ani widu ani słychu , nie odpowiada na maile na dzwonienie , udaje że nie istnieje... wyślę formularz zwrotu prowizji , on napisze w odpowiedzi do allegro "że przecież zapłacił" i ja dostaje ostrzeżenie że wyłudzam pieniądze od niewinnych osób, i już nie raz miałam taką sytuację licytowania i podbijania "dla zabwy" przez osoby z kontami junior bądź tzn nowicjuszy (0 komentarzy itd.) ...

A ja naiwnie sądziłam, że historia konta (transakcje, komentarze) są czymś w rodzaju bankowej historii kredytowej - świadczą o wiarygodności allegrowicza. Chyba jestem jakimś dziwnym przypadkiem człowieka, który kupuje i płaci bez wydziwiania
Dla mnie osoba z kontem junior albo nowicjusz jest osobą w stosunku do której powinno się stosować zasadę ograniczonego zaufania. Tymczasem nieopierzony dzieciak staje się panem i władcą na allegro i może zniszczyć sprzedającego z uśmiechem na ustach?! Paranoja jakaś
Skutecznie zniechęciłyście mnie do sprzedawania czegokolwiek na allegro. Pozostanę wyłącznie przy kupowaniu zapasów herbaty u sprawdzonego sprzedawcy

[paula1109]

powinnaś zrobić tak :

reklamacja-->rozpatrzenie reklamacji--> jeśli nie będzie to z winy kupującego zwrot pieniędzy,jeśli z jej winy niech się wypcha i odesłać jej spowrotem.

Może już ją nosiła,źle coś zrobiła i uszkodziła ją.oo ile wogóle jest USZCZKODZoNA

[Agrippinilla]

Napisane przez Hejnarka

Dokłądnie tak, ale dalej sprowadza się to do tego, że najpierw kupująca ma odesłać towar i czekać na rozpatrzenie reklamacji.

Oczywiście. I tak należało odpowiedzieć kupującej na początku.

Napisane przez Anex

A jeśli jest osobą prywatną a torebkę posiada dłużej niż 6 m-cy? Kupuje dużo, później odczepia metki i rzuca na dno szafy (taka zakupoholiczka) a później po wiodennych porządkach wystawia na aukcji jako "nowa bez metek"?

I tak przez cały rok
Tak czy owak, rękojmia przysługuje.

Napisane przez Elfia4

A ja naiwnie sądziłam, że historia konta (transakcje, komentarze) są czymś w rodzaju bankowej historii kredytowej - świadczą o wiarygodności allegrowicza. Chyba jestem jakimś dziwnym przypadkiem człowieka, który kupuje i płaci bez wydziwiania
Dla mnie osoba z kontem junior albo nowicjusz jest osobą w stosunku do której powinno się stosować zasadę ograniczonego zaufania. Tymczasem nieopierzony dzieciak staje się panem i władcą na allegro i może zniszczyć sprzedającego z uśmiechem na ustach?! Paranoja jakaś
Skutecznie zniechęciłyście mnie do sprzedawania czegokolwiek na allegro. Pozostanę wyłącznie przy kupowaniu zapasów herbaty u sprawdzonego sprzedawcy

Nie zniechęcaj się. Być może niektóre rodzaje produktów przyciągają rozmaitych oszołomów, ale to wyjątki. Choć faktycznie, bardziej je widać.

Napisane przez paula1109

powinnaś zrobić tak :

reklamacja-->rozpatrzenie reklamacji--> jeśli nie będzie to z winy kupującego zwrot pieniędzy,jeśli z jej winy niech się wypcha i odesłać jej spowrotem.

Może już ją nosiła,źle coś zrobiła i uszkodziła ją.oo ile wogóle jest USZCZKODZoNA

A może jednak była uszkodzona? Nie bądźmy sędziami, w końcu żadna z nas nie widziała torebki na oczy, poza sprzedającą
Czasem zdarzają się ukryte wady, można ich nie zauważyć a potem się ujawniają w trakcie używania.
Nie można tak jednoznacznie zajmować stanowiska, należałoby wysłuchać i drugiej strony

[paula1109]

Napisane przez Agrippinilla

A może jednak była uszkodzona? Nie bądźmy sędziami, w końcu żadna z nas nie widziała torebki na oczy, poza sprzedającą
Czasem zdarzają się ukryte wady, można ich nie zauważyć a potem się ujawniają w trakcie używania.
Nie można tak jednoznacznie zajmować stanowiska, należałoby wysłuchać i drugiej strony

Przy pakowaniu nie zauważyłabyś zepsutego zapięcia gołym okiem ?

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Nie dziwi mnie to.
Mogę sobie założyć fikcyjne konto na fikcyjne dane i podbijać sobie oferty na swoich własnych aukcjach.
Allegro kompletnie ignoruje swoich użytkowników. Już nawet nie dochodzę swoich praw, bo to i tak nie ma sensu. Szkoda mojego czasu.

[paula1109]

Nie zgodzę się z Toba,ponieważ oni dojdą po ip więc do czasu możesz sobie podbijać aż nie zablokują Ci kont dwóch albo i więcej

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez paula1109

Nie zgodzę się z Toba,ponieważ oni dojdą po ip więc do czasu możesz sobie podbijać aż nie zablokują Ci kont dwóch albo i więcej

Znam osoby, które tak robią i nie mają zablokowanych kont. Dziwne nie?

[paula1109]

najwidoczniej mają zmienne ip. tylko czekać aż zablokują

[Agrippinilla]

Napisane przez paula1109

Przy pakowaniu nie zauważyłabyś zepsutego zapięcia gołym okiem ?

Gołym nie, bo trochę ślepa jestem. W okularach być może
A tak serio - jeśli nie odpada, to można nie widzieć uszkodzenia. Kupiłam kiedyś torebkę w stacjonarnym sklepie i okazało się, że ma uszkodzony zamek. Wyglądał normalnie, ale zacinał się w połowie. Sklep sieciowy, przyjął zwrot.
W innym sklepie - przy odpinaniu kurtki podczas przymierzania, uchwyt zamka błyskawicznego został mi w ręce. Czy to ja uszkodziłam? Chyba raczej nie, bo nie mam siły Herkulesa a przy normalnym użytkowaniu nie powinno nic odpaść. Kiedy zdjęłam kurtkę z wieszaka, wyglądała na towar bez wad. Zdarza się, trudno. Kurtki nie kupiłam, oddałam sprzedawcy z informacją o uszkodzeniu. Nie było problemu, pewnie ją później sprzedano jako przecenioną.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez paula1109

najwidoczniej mają zmienne ip. tylko czekać aż zablokują

Nie mają zmiennego IP. Moja koleżanka tak robi i nieźle na tym wychodzi. Czasem coś wystawia i podbija kilka złotych, czasem kilkanaście.
Sama jej kiedyś podbijałam kilka licytacji ze swojego konta.
Oni nic nie sprawdzają najwyraźniej skoro dziewczyna chyba od roku ma dodatkowe 3 fikcyjne konta i z nich korzysta.

Teraz można kupować bez rejestracji

[paula1109]

autorka niech zrobi tak jak większość z nas pisała i będzie bez problemu.
bo tak jak każdy bedzie pisał co i jak to tylko namieszamy jej.
Ważniejsze,żeby się nie dala i czekała na przysłaną reklamację i ją rozpatrzyła.
Proszę dać nam znać jak sprawa sie zakończy

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

to się koleżanka zachowuje naprawdę wporządku bo robi z każdego adresu innego napewno

[onanowaa]

Napisane przez Agrippinilla

A może jednak była uszkodzona? Nie bądźmy sędziami, w końcu żadna z nas nie widziała torebki na oczy, poza sprzedającą
Czasem zdarzają się ukryte wady, można ich nie zauważyć a potem się ujawniają w trakcie używania.
Nie można tak jednoznacznie zajmować stanowiska, należałoby wysłuchać i drugiej strony

torebka była sprawdzana ... tak jak ktoś wcześniej napisał jestem typem kupie, wyrzucę metki , schowam do szafy i nigdy nie użyje ... , po za tym pakowałam przedmiot tak jak napisałam z osobą "trzecią" i już nawet dzwoniłam i kontaktowałam się z tą osobą czy torebka była może uszkodzona czy coś , bo już sądziłam że może byłam ślepa i nie zauważyłam wyrwanego zapięcia... ale osoba potwierdziła że torebka była nie uszkodzona i na pewno nie miała WYRWANEGO zapięcia ... napisałam tej Pani że najpierw torebka potem ewentualny zwrot po rozpatrzeniu reklamacji .... oczywiście w odezwie dostaje teraz 300 maili na minute z wyzwiskami ale już nawet ich nie czytam tylko oznaczam jako przeczytane .... czekam na zwrot torebki jeżeli zwróci , rozpatrzę , jeżeli nie zwróci i dalej będzie się pienić zgłoszę jej groźby na policję

[paula1109]

brawo <oklaski> tak ma być

[201604250941]

Nie może Ci nikt nic zrobić za grożenie sądem. Nie mozna grozić sprawiedliwoscią, nie ma na to paragrafu. Więc śmiało jej pisz, że ją podasz o nękanie.

Co do allegro, eeeh. Kupiłam towar, 18 zł, nic takiego niby. Nie przychodził, minęły 4 tygodnie. Ja czekam zwykle bo mam taką zaufaną sprzedawczynie, od której mi idzie 3 tyg towar. Ale jest zawsze, promocyjna cena to warto poczekać. No ale nie ma 4 tygodnie, wysyłam maila. Nie ma odpowiedzi, piszę negatywa. Ojeju, co się zaczęło dziać. Najazd na mnie po całości, UWAGA NIE SPRZEDAJCIE NIC TEMU UŻYTKOWNIKOWI!!! czarna lista!!!
Że niby pisali do mnie, że towaru nie ma a ja nie odpisałam i nie podałam im nawet numeru konta na które mogliby odesłać pieniądze to nie mogli nic zrobić. No to chyba jasne, że powinni odesłać je tam skąd przyszły, przecież mają dane na przelewie przychodzącym.
Już nie pamietam co tam było pisane, ale coś że jestem niepoważna, że powinnam się trzymać bazarów bo tam jest miejsce dla takich jak ja.
Przejrzałam sobie komentarze tego sklepu dość daleko wstecz. Ogólnie wszystko ładnie ale było kilka właśnie takich sytuacji. Ktoś kupił sprzęt za 700zł, dostał zepsuty. Sprzedający odpowiedział, że oszust, że chciał sobie właśnie wypożyczyć towar i oddać a nie kupić.

Allegro natomiast nie miesza się w sprawy komentarzy na zasadzie odwetu.

Ja ich trochę rozumiem, bo faktycznie towary przychodzą zepsute. Ale czasem też ludzie chcą sobie wypożyczyć. No nie ma opcji sprawdzenia tego jak było. Chyba gdybym coś sprzedawała to bym kręciła filmiki kamerką jak pakuję do pudełka i zaklejam.

[nazwa_scisle_fajna]

Z zainteresowaniem przeczytałam ten wątek i aż jestem zdziwiona, że Allegro tak się odmieniło. Głównie jestem kupująca, ale czasami też coś sprzedaję. Kupiłam kiedyś przedmiot, który przyszedł z uszkodzeniami obniżającymi jego wartość. Napisałam do Allegro, załączyłam zdjęcia zrobione natychmiast po odbiorze przesyłki i mi odpisali, że udzielili ostrzeżenia sprzedającej za to, że mi nie odpowiedziała i jednocześnie, że mam się z nią dogadać sama. Pieniędzy nie odzyskałam, jedynie część gdy odsprzedałam ten przedmiot jako uszkodzony, z wyraźną fotodokumentacją wad.
Allegro to jest portal dość wysokiego ryzyka również dla kupującego. Popatrzcie na zasady POK, jeśli Policja odmówi wszczęcia postępowania, to nie dostaniesz zwrotu ani grosza. Zupełnie inaczej jest na eBayU choć tam również nieidealnie, bo potrafią ci zablokować wszystkie środki na koncie PayPal gdy kupujący zgłosi roszczenie do tylko jednej transakcji.

[201803290936]

Długo nie lubiłam Allegro, nie ufałam temu systemowi (bo mój ojciec i TŻ kilka razy wtopili). Ostatnio jednak zrobiłam kilka zakupów, głównie kolczyki hand-made i jestem zadowolona. Kupuję u sprzedawców mających same dobre opinie, rzetelne opisy i jasne zasady płacenia za wysyłkę. Odpukać , jeszcze nie zdarzyło mi się nic negatywnego. Sama również staram się być dobrym kupującym - szybki przelew, wszelkie pytania przez licytacją, aby nie robić zamieszania. To przykre, co czytam, że porządni sprzedawcy mogą zostać posądzeni z niejasnych pobudek i stracić reputację przez byle skargę.

[51e83afea3b91707dbf3887d008ce6a0f5de39ea_626dbf723f6b2]

Ja też sprzedawałam na Allegro i też mam o tej firmie bardzo złą opinię. Wystawianie jest drogie, prowizja kolosalna, a ochrona sprzedających żadna. I niestety nie ma alternatywy - inne tego typu serwisy nie mają tylu klientów

[dacn]

[1=51e83afea3b91707dbf3887 d008ce6a0f5de39ea_626dbf7 23f6b2;39870608]Ja też sprzedawałam na Allegro i też mam o tej firmie bardzo złą opinię. Wystawianie jest drogie, prowizja kolosalna, a ochrona sprzedających żadna. I niestety nie ma alternatywy - inne tego typu serwisy nie mają tylu klientów [/QUOTE]

Ja od allegro odeszłam jaku kupująca, za duży bałagan, ciągłe zmiany i zamiast znaleźć rzecz w ciągu pół godziny obecnie potrzebowałabym chyba ze trzech. Jako sprzedająca- sprzedałam kilka drobnych niepotrzebnych rzeczy, również dziękuję prowizje są duże, a zmiana że trzeba płacić za każde wystawienie, nie tyko za sprzedaż skutecznie zniechęcają. Kiedyś jak się sprzedawało drobnicę to za wystawienie się nie płaciło jeżeli łączna kwota była mniejsza niz 10 zł, w jakims okresie czasu.

[lza_slonca]

Napisane przez Agrippinilla

Inną sprawą jest zwrot a inną reklamacja. Jeśli sprzedajesz jako firma (a pewnie masz DG), to musisz przyjąć zwrot do 10 dni bez podania przyczyny. Jeśli masz na swojej stronie OM, że nie przyjmujesz zwrotów - sama się podkładasz, bo wtedy termin wydłuża się do 3-ch miesięcy.
Jeśli nie masz DG - jeszcze gorzej. Każdy kupujący może złożyć na Ciebie donos do US.

Przedmioty sprzedawane w licytacji nie muszą być przyjęte w ramach zwrotu, ale w dalszym ciągu odpowiadasz z tytułu rękojmi, niezależnie od tego, czy masz DG czy nie. Skoro kupujący kwestionuje zgodność towaru z opisem, musisz przyjąć przesyłkę. Następnie sprawdzasz, czy faktycznie jest wada i odpowiadasz kupującemu. Jest wada - zwracasz pieniądze albo wysyłasz nowy produkt na swój koszt. Nie ma wady - zwracasz ten sam produkt na koszt kupującego.

Skoro od razu odmawiasz uznania reklamacji bez obejrzenia towaru... podkładasz się. Allegro staje po stronie kupującego, bo niedobry sprzedający nawet nie chce sprawdzić, czy aby nie ma wady, tylko od razu okopuje się na swoim stanowisku. Spójrz na to z innej strony

A na jakiej podstawie to zgłoszenie?

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez lza_slonca

A na jakiej podstawie to zgłoszenie?

Nie musi być podstawy. Każdy może zgłosić donos do US, np z takiego powodu, że sąsiadowi się lepiej powodzi, albo kupił samochód. Na prawdę. US mają takich donosów na pęczki.
Kapusiów nie brakuje.
Jeśli ktoś sprzedaje dużo rzeczy, szczególnie nowych w celu osiągnięcia zysku powinien mieć założoną działalność i płacić haracz dla państwa polskiego.

Ja mam wrażenie że ochrona allegro działa bardzo dobrze. Ale jest to ochrona oszusta sprzedającego i kupującego niestety

[avi77]

No niestety z allegro tak bywa - ja też się naciełam jakiś czas temu ale ogólnie poza tym jednym przypadkiem to jakoś sobie radzę. Najgorsze jak człowiek trafi na durną osobę z drugiej strony , można nerwy zjeść i tak to nic nie da
Ostatnio coraz częściej zaglądam na tablicę.pl i tam też wystawiam (np. ciuszki, czy zabawki po swoich dzieciach). Wbrew pozorom jest dosyć duży odzew - choć na allegro większy no i można licytować. Jednak tym, którzy się nacieli na allegro polecam spróbować z tablicą

[onanowaa]

Napisane przez paula1109

brawo <oklaski> tak ma być

ha ha !
babka wyjechała do mnie z oskarżeniem że uwaga ! podrabiam druki poczty polskiej hahaha , wysłałam jej skan z wysyłki że zapłaciłam z własnej kieszni 30 zł a ta ze to podrobiłam i że idzie z tym na policje żę podrabiam dokumenty państwowe że pozwie mnie że sprzedałam jej towar niezgodny z opisem itd ,
odpisałam jej długieeego maila ,
a) żeby mi nie groziła bo to sprawa cywilna nie karna i to ja ją mogę pozwać za nękanie i groźby
b) że przedmiot wysłałam zgodny z opisem i mam świadków na to że nic nie było uszkodzone , więc proszę bardzo
c) wysłałam jej internetowy cennik poczty polskiej i kazałam wpisać wszystkie parametry przesyłki , (wyszło że samo ubezpieczenie 20 zł + 9,30 zł wysyłka ) , kazałam jej zwrócić towar zgodnie z regulaminem a gdy go otrzymam rozważę reklamację i do tego mam 14 dni na zwrot pieniędzy na jej konto ,

chyba ją trochę zmieszało bo zamiast jak się spodziewałam maila z pogróżkami i wyzwiskami dostałam krótkie "torebke wysyłam w dniu dzisiejszym! czekam na pieniądze "

[paula1109]

daj nam znać jak ją otrzymasz o ile wogóle dostaniesz ją ;d

Dziecinka jakaś siedzi i już sama nie wie jak ma cię zakręcić i oszukać na kasę

[An Ka]

Napisane przez Anex

Allegro schodzi na psy, często sprzedaję niedrogie przedmioty+podaję rzeczywiste koszty wysyłki (nie zarabiam na tym) a otrzymuję masę maili czy:
sprzedam za daną cenę z aukcji+wyślę gratis
albo kupujący nie wpłacają całego kosztu wysyłki.

To nie tylko ja mam takie odczucia


Odnośnie pogrubionego- weszłam niedawno na stre konto i widzę nega. Czytam a tam aukcja sprzed prawie 2 lat z oskarżeniem, że nie wysłałam towaru, pieniążków nie odesłałam a aukcja była bez kosztów dostawy. Myslałam, ze mnie cos trafi.. Konto należało do pewnego chłopaka, jego dziewczyna zailcytowała i kupiła, przesłała nie pełną kwotę . Odpisałam im, ze musi dopłacic tyle i tyle zero odpowiedzi , więc napisałam maila, że odsyłam pieniądze i przelałam na jego konto.
Miałam wystawic mu nega, po tym jak mi wystawił, ale moja mama stwierdziła , abym dała sobie spokój- szkoda nerwów.

[onanowaa]

Porażka ....
Jak tak dalej pójdzie serwis upadnie , bo będzie tracił coraz więcej klientów ... teraz weszłam na allegro bo kończy mi się mój ukochany podkład Revlon'a , a wole kupować na internecie bo połowę taniej Oo. no i miałam swoich ukochanych 8 sprzedawców własnie owego podkładu i wiedziałam że od nich zawsze podkład będzie nienaruszony i świeży (u innych zdarzało mi się że podkład się ważył i ścierał przy poprawkach czyli był stary ...) , weszłam a tu.... wszystkie te 8 kont zostało zawieszone przez allegro uwaga za ... naruszanie regulaminy ... taki zonk Oo. , kupuje u nich od ok. 2-3 lat , nigdy się nie zawiodłam , przesyłka zawsze mega szybko , nawet nastepnego dnia byla u mnie ... koszty przesyłki normalne (5-6zł) a nie jak u niektórych i 14 za list ekonomiczny Oo. , sprzedający z ponad 60 000 tys. pozytywnych komentarzy (każdy) , i uwaga .... po 2-3 negatywy typu że butelka z płynem była niedokręcona , czy dozownik był zepsuty (oczywiście w odp. sprzedajacego było że towar został wymieniony)... ale ...konta zostały zawieszone ...
Uczciwi ludzie tracą i są traktowani jak psy , a nieuczciwi kupujący (czy czasami sprzedający) są jak świętość którą trzeba bronić .... allegro chyba zapomina że bez sprzedających nie będzie kupujących ......

[soffka]

Z tych samych powodów które dziewczyny podały allegro nie cierpię
W przypadku problemów wysyłają olewcze formułki i tyle.

Napisane przez avi77

Jednak tym, którzy się nacieli na allegro polecam spróbować z tablicą

Ja też polecam. Łatwiej coś znaleźć i ludzie bardziej ugodowi .

A autorce wątku współczuję i podziwiam za cierpliwość.
Mam nadzieję, że ta przykra sprawa dobrze się skończy

[An Ka]

Allegro jest tylko dobre dla tych co sprzedają podróby A&F, North Face, repliki LV, Chanelek itd- jakims dziwnym trafem im kont i aukcji nie zamykają

edit: a Tablica do allegro nie należy?

[onanowaa]

Napisane przez An Ka

Allegro jest tylko dobre dla tych co sprzedają podróby A&F, North Face, repliki LV, Chanelek itd- jakims dziwnym trafem im kont i aukcji nie zamykają

edit: a Tablica do allegro nie należy?

Też to zauważyłam ....pełno aukcji typu "jak chanel" "jak Louis Vuitton" , a jak ja raz wystawiłam buty oryginalne Christian Louboutin to mi allegro po 5 h usunęło bo sprzedaje podróbki i nie można pisać nazw producentów by namówić kogoś na fałszywkę ....

Tablica należy do allegro , ale jest lokalna i ludzie bardziej się dogaduja... no i nie ma opłat za wystawianie itd ....

[paula1109]

Napisane przez onanowaa

Porażka ....
Jak tak dalej pójdzie serwis upadnie , bo będzie tracił coraz więcej klientów ... teraz weszłam na allegro bo kończy mi się mój ukochany podkład Revlon'a , a wole kupować na internecie bo połowę taniej Oo. no i miałam swoich ukochanych 8 sprzedawców własnie owego podkładu i wiedziałam że od nich zawsze podkład będzie nienaruszony i świeży (u innych zdarzało mi się że podkład się ważył i ścierał przy poprawkach czyli był stary ...) , weszłam a tu.... wszystkie te 8 kont zostało zawieszone przez allegro uwaga za ... naruszanie regulaminy ... taki zonk Oo. , kupuje u nich od ok. 2-3 lat , nigdy się nie zawiodłam , przesyłka zawsze mega szybko , nawet nastepnego dnia byla u mnie ... koszty przesyłki normalne (5-6zł) a nie jak u niektórych i 14 za list ekonomiczny Oo. , sprzedający z ponad 60 000 tys. pozytywnych komentarzy (każdy) , i uwaga .... po 2-3 negatywy typu że butelka z płynem była niedokręcona , czy dozownik był zepsuty (oczywiście w odp. sprzedajacego było że towar został wymieniony)... ale ...konta zostały zawieszone ...
Uczciwi ludzie tracą i są traktowani jak psy , a nieuczciwi kupujący (czy czasami sprzedający) są jak świętość którą trzeba bronić .... allegro chyba zapomina że bez sprzedających nie będzie kupujących ......

jestem tego samego zdania