Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-26, 12:06   #31
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
skoro chyba kazda kochajaca babcia i prababcia kaze mlodej matce wlozyc czapke bo tak sie robi (moze to tradycja?) a uczymy sie wlasnie najczesciej od kogos z doswiadczeniem to wlasnie tak wychodzi. ale prawda! ja dlugo widuje dzieci w czapkach, nawet goracym latem. nie mowie o kapelusikach ale czapkach zakrywajacych uszy
mnie obce mlode osoby komentowaly na blogu ze moje dziecko czapki nie ma
to jest cos, co sie z mlekiem matki wysysa,serio
te szerokie pieluchowanie, to podawanie herbatek i zageszczanie mleka kaszka, wczesne nocnikowanie o ktorych rzeczach w uk sie nie slyszalo.
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 15:20   #32
ula2689
Wtajemniczenie
 
Avatar ula2689
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 2 406
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Ja też nie ogarniam,dlatego mimo zaleceń pana doktora nie zakładałam pieluchy, a na następnej wizycie "o jak pięknie szerokie pieluchowanie pomogło"
ula2689 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 15:23   #33
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
no to do tyłu jestem z zasadami zywienia... stara matka ze mnie... ALE MARCHEW GOTOWANA I ŁYZECZKA CZY OD RAZU WALIMY Z GRUBEJ RURY BLW cholerny capslock

nie to ze mam cos do blw ale uwazam ze dopiero moje 1,5 roczne moze sobie smialo z tym radzic bez robienia z siebe chodzacej maseczki warzywnej i zaswineinia wszystkiego w promieniu 3 m

zapomnialas dodac ze czpka-uszatka, a nie taka zwykla przewiewna bo uszy przewieje, wietr to tez złooooooo i nawet wietrzenie mieszkania lepiej rzadko
BLW to właśnie takie papranie
Ale to moim zdaniem.
Przy okazji moja 2,5 latka sobie dzisiaj kisielem zrobiła blw, całą kuchnię mi wypaprała jak karmiłam małego, wsio w kisielu, także i ona włącznie z włosami, akurat zresztą wczoraj mytymi

A co do czapki - bratu się syn urodzi w lipcu i juć mnie pytał czy mam cienkie małe czapki, pytam się na co mu czapki w lipcu, a ten z bulwersem "no jak to, a jak mi dziecku uszy zawieje?" ...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 19:23   #34
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
i te tony szczepien na zaś... w Japonii szczepi sie dzieci po 2 roku zycia a jakos dluzej tam ludzie zyja...
To jest mit. Kalendarz szczepień mają inny od naszego, lepszy tzn pierwsze szczepienia po 3 mcu, mają większy wybór/dowolność, ale do 2 lat nie czekają.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-26, 19:51   #35
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

To ja jeszcze wspomnę o sztywnych butach ortopedycznych na wszelki wypadek
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 07:17   #36
deejayno1
Raczkowanie
 
Avatar deejayno1
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Byliśmy z małym na usg bioderek nie dawno, wszystko ok ale pani doktor zabroniła nam kupienie chodzika, który szkodzi stawom. Straszyła, że chodziki to zło i bobas będzie musiał chodzić na rehabilitację w wieku przedszkolnym. Z kolei widziałam wiele dzieci, które uczyły sie chodzić w chodzikach i jakoś żadne nie ma problemów z postawą, stawami itp. To jak to jest w końcu?
deejayno1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 07:28   #37
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez deejayno1 Pokaż wiadomość
Byliśmy z małym na usg bioderek nie dawno, wszystko ok ale pani doktor zabroniła nam kupienie chodzika, który szkodzi stawom. Straszyła, że chodziki to zło i bobas będzie musiał chodzić na rehabilitację w wieku przedszkolnym. Z kolei widziałam wiele dzieci, które uczyły sie chodzić w chodzikach i jakoś żadne nie ma problemów z postawą, stawami itp. To jak to jest w końcu?
Popatrz na te dzieci kiedy będę miały lat 50.
Chodziki to zło, podobnie jak wszelkie nosidła-wisiadła itd. Ogromne obciążenie dla małego kręgosłupa, kształtujących się bioder i stawów
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 07:33   #38
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez deejayno1 Pokaż wiadomość
Byliśmy z małym na usg bioderek nie dawno, wszystko ok ale pani doktor zabroniła nam kupienie chodzika, który szkodzi stawom. Straszyła, że chodziki to zło i bobas będzie musiał chodzić na rehabilitację w wieku przedszkolnym. Z kolei widziałam wiele dzieci, które uczyły sie chodzić w chodzikach i jakoś żadne nie ma problemów z postawą, stawami itp. To jak to jest w końcu?
To że wielou dzieciom nic się nie stało nie znaczy że chodziki sa ok, przecież wielu palaczy nie umrze z powodu raka płuca, jednak korelacja instnieje.

Chodziki to zło i świadome, systematyczne niszczenie wszystkich stawów od śródstopia zaczynając do stawów biodrowych. Po za tym w imię czego maleństwa ładowane są w chodziki, głupiej mamusi która chce się pochwalić że jej dziecko już chodzi? Czy lenistwa "wsadzę dziecko do chodzika to nie muszę na nie uważać"
Nie rozumiem po co rodzice zmuszają dzieci do wykonywania czynności na które dzieci sa jeszcze niegotowe.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 07:53   #39
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;39984932]No ja właśnie przez to przeszłam :/ I nie wiem, na ile mogę wiązać ze sobą te fakty, ale jakieś 3 tygodnie po włączeniu Fenoterolu skoczyło mi ciśnienie, które prawdopodobnie było powodem. Dlatego teraz bronię się jak mogę przed tym lekiem, bo uważam go za wielkie zło, choć wielu kobietom pomógł on donosić ciążę do końca.
(Już nie mówiąc o tym, że Fenoterol ma faktyczny wpływ na dziecko, jak któraś z Was brała i była podpinana pod KTG, to może to zauważyła, że dziecku skacze tętno i ponoć też nie jest obojętny dla serduszka maleństwa).

.[/QUOTE]

Perspehone trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie
moze napisze jak u mnie bylo z fenoterolem, w 32 tc zaczelo mi sie robic rozwarcie, polozyli mnie do szpitala gdzie pracowal moj gin, podali sterydy na plucka maluchow a mi fenoterol+ isoptin wlasnie zeby nie spowodowal wzrostu cisnienia (na mamach blizniakowych mamy z 5 dziewczyn ktore taki zestaw tez mialy), jak pamietam po 1/4 tabletki 4 razy dziennie. mialas Isoptin tez przepisany????
niezaleznie przyplatala mi sie cholestaza i w 35 tc trafilam do innego szpitala (z odzdzialem intensywnej trapii noworodka na w razie czego). lekarze ze szpitala juz na przyjeciu skrytykowali decyzje podania fenoterolu, powiedzieli ze od tego leku juz sie ostatnio odchodzi wlasnie ze wzgledu na skutki uboczne. kazali odstawic. w ciagu doby od odstawienia urodzilam.
teraz pytanie czy urodzilam przed terminem wskutek cholestazy, czy odstawienia leku? jakby nie patrzec przez 4 tyg jednak ten fenoterol powstrzymywal skurcze no dzieciaczki sie urodzily zdrowe i w dobrej kondycji
Persephone na pewno ciezko ci po tych przejsciach zaufac lekarzom ale mam nadzieje ze tym razem wlasciwie pokieruja, a ty na wszelki wypadek moze konsultuj decyzje gina prowadzacego z innym?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 08:20   #40
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
To jest mit. Kalendarz szczepień mają inny od naszego, lepszy tzn pierwsze szczepienia po 3 mcu, mają większy wybór/dowolność, ale do 2 lat nie czekają.
no to mit, nie wiedizlam. ale tez nie daja od razu po urodzeniu a dopiero jak nabierze jako taka odpornosc, te 3 mies przynajmiej
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 08:50   #41
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość

Chodziki to zło i świadome, systematyczne niszczenie wszystkich stawów od śródstopia zaczynając do stawów biodrowych. Po za tym w imię czego maleństwa ładowane są w chodziki, głupiej mamusi która chce się pochwalić że jej dziecko już chodzi? Czy lenistwa "wsadzę dziecko do chodzika to nie muszę na nie uważać"
Nie rozumiem po co rodzice zmuszają dzieci do wykonywania czynności na które dzieci sa jeszcze niegotowe.
Niestety ale chodziki nadal są w modzie w wielu domach. Ostatnio kuzyn mi się skarżył że jego dziecko nie chce chodzić bo jest leniuszkiem mimo 11 miesięcy i chodzika ! Ale tam jest niesamowity pęd do wszystkiego - mały jadł z butli sam od 2 m-ca życia ( kładli mu obok i on sobie główkę przekrzywiał i tak sobie jadł) , jedzenie je obowiązkowo z kostką rosołową bo lubią przyprawione dobrze.
Raz się spotkałam tylko z sytuacją kiedy mamuśka przyznała że używa chodzika ze względów praktycznych - ma kilkoro maluchów i po prostu jak jedno wsadzi do chodzika to nie musi uważać na to jedno.
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-27, 09:01   #42
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Niestety ale chodziki nadal są w modzie w wielu domach. Ostatnio kuzyn mi się skarżył że jego dziecko nie chce chodzić bo jest leniuszkiem mimo 11 miesięcy i chodzika ! Ale tam jest niesamowity pęd do wszystkiego - mały jadł z butli sam od 2 m-ca życia ( kładli mu obok i on sobie główkę przekrzywiał i tak sobie jadł) , jedzenie je obowiązkowo z kostką rosołową bo lubią przyprawione dobrze.
Raz się spotkałam tylko z sytuacją kiedy mamuśka przyznała że używa chodzika ze względów praktycznych - ma kilkoro maluchów i po prostu jak jedno wsadzi do chodzika to nie musi uważać na to jedno.
Kostka rosołowa to nie przyprawy to sól, przyprawy takie jak bazylia, cząber, tymianek, rozmaryn sa fajne i prawie rocznemu dziecku można je dodawać jak najbardziej.

No właśnie nie rozumiem tego pędu do "moje dziecko robi wszystko jak najszybciej"czy to ważne czy zacznie chodzić w wieku 11 czy 14 miesięcy? Ja tam wolę żeby dziecko było zdrowe.


Niestety chodzi ze względów "praktycznych "może się skończyc pobytem na oddziale chirurgii dziecięcej lub gorzej po tym jak dziecko spadnie ze schodów z chodzikiem lub sie z ustrojstwem inaczej wywali. Jak dziecko trzeba chwilowo uziemnić to duzo lepsze jest odłożenie do łóżeczka, leżaczka, starsze do fotelika z pasami czy nawet kojca ale nie do chodzika.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 09:27   #43
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

a wiecie, że ja się do kilku umiejętności moich dzieci nie przyznawałam właśnie przez ten pęd, a bardziej chyba jakiś mus rywalizacji (na szczęście nie czuję tego mocno w otoczeniu)
Ja już myślałam że chodzików nikt prawie nie używa w miarę świadomy, a ostatnio osiedlowa znajoma mówi że używa - mówię ze to zło - ona wie i tylko troszke itp - po grzyba wogóle
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 11:17   #44
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Niestety chodzi ze względów "praktycznych "może się skończyc pobytem na oddziale chirurgii dziecięcej lub gorzej po tym jak dziecko spadnie ze schodów z chodzikiem lub sie z ustrojstwem inaczej wywali. Jak dziecko trzeba chwilowo uziemnić to duzo lepsze jest odłożenie do łóżeczka, leżaczka, starsze do fotelika z pasami czy nawet kojca ale nie do chodzika.
W łóżeczkach dzieci przeważnie ryczą a w chodzikach nie.
Ja nie miałam chodzika, moja córka w ogóle samodzielnie zaczęła chodzić w wieku 15 m-cy, ale od roczku dreptała za rączkę po domu, bała się sama. Ale ten czas wspominam jako najtrudniejszy pod względem opieki nad maluszkiem, trza mieć oczy przysłowiowo nawet na tyłku...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 11:41   #45
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
W łóżeczkach dzieci przeważnie ryczą a w chodzikach nie.
Ja nie miałam chodzika, moja córka w ogóle samodzielnie zaczęła chodzić w wieku 15 m-cy, ale od roczku dreptała za rączkę po domu, bała się sama. Ale ten czas wspominam jako najtrudniejszy pod względem opieki nad maluszkiem, trza mieć oczy przysłowiowo nawet na tyłku...
No trzeba, ale taki urok posiadania dzieci. Dlatego młodsze najczęściej przywiązuje na plecy- nie ma ryzyka ze oparze przy gotowaniu, ba nawet makijaż wtedy spokojnie zrobię a starsze wkładam do fotelika, zapinam pasy i zostawiam z plasteliną, kredkami czy innymi farbkami.
A czas kiedy dziecko uczy się chodzic wspominam również ciężko, cóż wszystko co cenne, tłukące sie czy też niebezpieczne zostało przeniesione na wysokość minimum 1.2 metra a cały dom pozabezpieczany, barierki, nakładki, blokady...

A na ryczenie w łóżeczku pomagają zabawki takie do powieszenia na szczebelkach czy karuzela, chociaz fakt na krótko.

Edytowane przez dacn
Czas edycji: 2013-03-27 o 11:42
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 12:04   #46
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
No trzeba, ale taki urok posiadania dzieci. Dlatego młodsze najczęściej przywiązuje na plecy- nie ma ryzyka ze oparze przy gotowaniu, ba nawet makijaż wtedy spokojnie zrobię a starsze wkładam do fotelika, zapinam pasy i zostawiam z plasteliną, kredkami czy innymi farbkami.
A czas kiedy dziecko uczy się chodzic wspominam również ciężko, cóż wszystko co cenne, tłukące sie czy też niebezpieczne zostało przeniesione na wysokość minimum 1.2 metra a cały dom pozabezpieczany, barierki, nakładki, blokady...

A na ryczenie w łóżeczku pomagają zabawki takie do powieszenia na szczebelkach czy karuzela, chociaz fakt na krótko.
Mi nie chodzi o to, żeby wkładać do chodzika, tlyko tak napisałam, ze niektórzy mają taką motywację. Znam dużo ludzi postępujących z dzieckiem "byle nie ryczało i dało mi święty spokój". Niestety.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 12:22   #47
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mi nie chodzi o to, żeby wkładać do chodzika, tlyko tak napisałam, ze niektórzy mają taką motywację. Znam dużo ludzi postępujących z dzieckiem "byle nie ryczało i dało mi święty spokój". Niestety.
Wiem, że nie ty, ale pisałam o tym żeja tej motywacji nie rozumiem. Na szczęście chodziki są coraz mniej popularne.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 12:30   #48
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

ja przed ciaza myslalam ze wogole zniknely z rynku i jakie moje zdziwienie jaknatknelam sie na chodzik w sklepie dzieciecym
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl
83monia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 14:44   #49
Chelsea91
Rozeznanie
 
Avatar Chelsea91
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 921
GG do Chelsea91
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
mnie obce mlode osoby komentowaly na blogu ze moje dziecko czapki nie ma
to jest cos, co sie z mlekiem matki wysysa,serio
te szerokie pieluchowanie, to podawanie herbatek i zageszczanie mleka kaszka, wczesne nocnikowanie o ktorych rzeczach w uk sie nie slyszalo.
Oj tak. Moja mama zakupiła młodemu herbatkę koperkową hippa jak miał z tydzień bo przecież trzeba przepajać, do tej pory stoi mi pół opakowania tej herbatki a młody ma 20 mcy,
- szerokie pieluchowanie koniecznie bo będzie miał krzywe nogi etc.
- zagęszczać mleko żeby często nie jadło, to nic, że zaparcie potem, jak powiedziałam, że tak często nie wolno bo czasem tam dorzuciłam kleik ryżowy to było "głupoty gadasz, naczytałaś się pierdół w tym internecie!",
- wcześnie na nocnik sadzać to zaoszczędzę na pampersach-0 skoro zdecydowaliśmy się na dziecko to i z kosztami też się liczyliśmy, zresztą nie lubię jak mi ktoś w portfel zagląda,
- teściowa: ten nutramigen to mu trzeba glukozą dosłodzić to będzie lepiej pił- i tak pił dobrze, ale to że potem nadwaga,otyłość, cukrzyca, choroby serca to się nie liczy, byle dziecko dużo zjadło, bo przecież musi być słodkim grubaskiem- jak dziadek!


Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A co do czapki - bratu się syn urodzi w lipcu i juć mnie pytał czy mam cienkie małe czapki, pytam się na co mu czapki w lipcu, a ten z bulwersem "no jak to, a jak mi dziecku uszy zawieje?" ...
- kąpanie w lipcu a teściowa małemu siup czapkę na głowę bo zawieje, pomagała kąpać z tydzień, potem już mu czapki nie zakładaliśmy bomały był cały spocony, no i oczywiście do spania body, kaftanik i śpioszki, na szczęście szybko się opamiętałam,
- lipiec 2012 mały ma prawie rok, chodzi w czapce z daszkiem, krzyk mojej mamy: czapke trzeba z zakrytymi uszkami bo uszy zawieje, mój tata to samo, i zawsze nawet w upał jedna warstwa więcej niż dorosły! Bo na pewno chory będzie! Taa, raz miał trzydniówke i raz katar. Więcej nic.

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
To ja jeszcze wspomnę o sztywnych butach ortopedycznych na wszelki wypadek
O tak! Zamowiłam paputki skórzane jako od mojego brata na święta bo on jest chrzestnym. Moja mama rozpakowała bo do nich przyszły i zaraz, że to źle, że nie sztywne, że musi mieć twarde, bo platfus będzie! I że za taką cenę to ona by mu za☠☠☠iste usztywniane kupiła. Taa ja chodziłam w usztywnianych i mam płaskostopie, nogi mi się do środka zapadają.

Cytat:
Napisane przez deejayno1 Pokaż wiadomość
Byliśmy z małym na usg bioderek nie dawno, wszystko ok ale pani doktor zabroniła nam kupienie chodzika, który szkodzi stawom. Straszyła, że chodziki to zło i bobas będzie musiał chodzić na rehabilitację w wieku przedszkolnym. Z kolei widziałam wiele dzieci, które uczyły sie chodzić w chodzikach i jakoś żadne nie ma problemów z postawą, stawami itp. To jak to jest w końcu?
Bo to prawda, ja chodziłam w chodziku i mam różnicę między wysokością bioder ok. 2 cm, krzywy kręgosłup, nierówne ramiona.
Jest w rodzinie chłopczyk kilka dni starszy od Julka od urodzenia przekarmiany, wręcz otyły i on właśnie chodził w chodziku. Jakaż byłą radość, hoho! Bo on tak ładnie do tyłu chodzi w tym chodziku!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;39968405]Ktoś mi wyjaśni ten fenomen?

Idzie mama na usf bioderek, dziecko ma powiedzmy 3mce, jest cód miód malyna, lekarz cmoka z zachwytu że wszystko dobrze i na koniec: ale na wszelki wypadek pani szeroko pieluchuje.

Nie ogarniam?[/QUOTE]
U nas tez tak było. Kilka razy założyliśmy i wszystko jest ok.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Absolutnie nie wolno z kurczakiem! Z królikiem ma być
I żaden słoik, tylkko marchewki "od chłopa", słoik to cukier i samo zuoooo...

I czapka na głowę do 18 r.ż. i rajstopy pod spodniami aż do +15!!!
"No bo leniwa jest, że sama nie gotuje, wygodna i w ogóle to dużo kosztuje."
Jak teść widział Julka zawsze choćby z kawałkiem gołej nóżki to od razu"zimno mu, ubierzcie go, bo mi też zimno!"- dodam, że jemu wiecznie zimno, my chodzimy w krótkim rękawie on w swetrze. Już nikt nie "interweniuje" bo wie, że to nic nie da. Nam takie dobre rady jednym uchem wpadają a drugim wypadają.

No to sobie ponarzekałam na dziadków. Wiem, że sporo tutaj "jadu" ale to tylko moje niemiłe doświadczenia.
__________________
Juluś 20.07.11


Kornelia 04.02.2016

Będę powtarzać zawsze: bieda to stan umysłu.
Chelsea91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-27, 15:42   #50
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez deejayno1 Pokaż wiadomość
Byliśmy z małym na usg bioderek nie dawno, wszystko ok ale pani doktor zabroniła nam kupienie chodzika, który szkodzi stawom. Straszyła, że chodziki to zło i bobas będzie musiał chodzić na rehabilitację w wieku przedszkolnym. Z kolei widziałam wiele dzieci, które uczyły sie chodzić w chodzikach i jakoś żadne nie ma problemów z postawą, stawami itp. To jak to jest w końcu?
Chodziki już od dawna są uważane za szkodliwe. Jeśli bardzo chcesz zobaczyć efekt chodzika 20lat później to wyślę ci swoje fotki na pw
Dlaczego zastanawiasz się nad chodzikiem? Dziecko samo nauczy się chodzić i nie potrzebuje zadnych przyrządów do tego.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 16:22   #51
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Kostka rosołowa to nie przyprawy to sól, przyprawy takie jak bazylia, cząber, tymianek, rozmaryn sa fajne i prawie rocznemu dziecku można je dodawać jak najbardziej.
Ja dawałam wszystkie przyprawy normalne, nie dawałam nigdy chemii dlatego zdziwił mnie ten pomysł z kostką. Ale nie da się przetłumaczyć - siostra próbowała , na szczęście dzieciaczek silny i zdrowy.
Czapka w lato z uszami to normalka, chyba jeden jedyny raz wtedy zainterweniowałam ( no nie wytrzymałam) bo lato gorące 35stopni a on opatulony jak na jesień. Ale zaraz teściowa podniosła raban "zawieje go! gdzie czapka?"
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 16:32   #52
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez glamourous Pokaż wiadomość
Perspehone trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie
moze napisze jak u mnie bylo z fenoterolem, w 32 tc zaczelo mi sie robic rozwarcie, polozyli mnie do szpitala gdzie pracowal moj gin, podali sterydy na plucka maluchow a mi fenoterol+ isoptin wlasnie zeby nie spowodowal wzrostu cisnienia (na mamach blizniakowych mamy z 5 dziewczyn ktore taki zestaw tez mialy), jak pamietam po 1/4 tabletki 4 razy dziennie. mialas Isoptin tez przepisany????
niezaleznie przyplatala mi sie cholestaza i w 35 tc trafilam do innego szpitala (z odzdzialem intensywnej trapii noworodka na w razie czego). lekarze ze szpitala juz na przyjeciu skrytykowali decyzje podania fenoterolu, powiedzieli ze od tego leku juz sie ostatnio odchodzi wlasnie ze wzgledu na skutki uboczne. kazali odstawic. w ciagu doby od odstawienia urodzilam.
teraz pytanie czy urodzilam przed terminem wskutek cholestazy, czy odstawienia leku? jakby nie patrzec przez 4 tyg jednak ten fenoterol powstrzymywal skurcze no dzieciaczki sie urodzily zdrowe i w dobrej kondycji
Persephone na pewno ciezko ci po tych przejsciach zaufac lekarzom ale mam nadzieje ze tym razem wlasciwie pokieruja, a ty na wszelki wypadek moze konsultuj decyzje gina prowadzacego z innym?
Bardzo często czytałam właśnie o dziewczynach, które urodziły zaraz po odstawieniu Fenoterolu. Ale czytałam też o takich, które miały 2 tygodnie później wywoływany poród Więc w sumie na dwoje babka wróżyła. Ja z dwojga złego zdecydowanie wybieram tę Nospę, jeśli już coś muszę wybrać. Dzisiaj byłam u lekarza i z szyjką wszystko OK, no a ja w sumie skurcze odczuwam dość rzadko, więc może jednak..
Mam dziwne wrażenie, że mój organizm bardzo źle znosi wysoką ciążę. W poprzedniej wszystko zaczęło się psuć po 20 tc, najpierw miałam właśnie skurcze (ale naprawdę o wiele więcej niż teraz), skracanie szyjki, Fenoterol (tak, z Isoptinem, ale później już lekarz kazał odstawić Isoptin, czego sobie nie umiem wybaczyć, ale robiłam to, co mi kazał - powiedział, że organizm się już przyzwyczaił do Fenoterolu i nie muszę brać Isoptinu......) na to, a później nadciśnienie koło 27 tc i koniec w 30 tygodniu, niestety nie happy end. Wszystko pod okiem lekarzy - i to wielu, bo leżałam dwukrotnie po 20 tc w szpitalu, a na wizyty latałam jak głupia. Piszę jak głupia, bo i tak nic mi to nie dało, i tak nie zauważono w porę, że coś jest nie tak.

W tej ciąży - odpukać - póki co skurcze są słabsze i rzadsze i nie skracają szyjki, ale to dopiero 24 tydzień...
Myślę nad innym lekarzem jeszcze, ale na razie nie mam większych zastrzeżeń do obecnego, robimy badania, wizyty mam co 2 tygodnie, Mały rośnie jak trzeba, a gin sprawdza łożysko (wtedy ono nie funkcjonowało prawidłowo), no i ciśnienie jest w normie - więc na razie - odpukać.. - jest OK. Zobaczymy, co będzie dalej.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 16:42   #53
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Popatrz na te dzieci kiedy będę miały lat 50.
Ja mam 3o lat i moje stawy się super trzymają

Cytat:
Kostka rosołowa to nie przyprawy to sól
A sól to nie przyprawa?

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40010700]Bardzo często czytałam właśnie o dziewczynach, które urodziły zaraz po odstawieniu Fenoterolu. [/QUOTE]

Moja przyjaciółka brała ten lek pod koniec ciąży,
po miesiącu zażywania bardzo skoczyło jej ciśnienie i miała na szybko robione cc.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 17:16   #54
deejayno1
Raczkowanie
 
Avatar deejayno1
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Chodziki już od dawna są uważane za szkodliwe. Jeśli bardzo chcesz zobaczyć efekt chodzika 20lat później to wyślę ci swoje fotki na pw
Dlaczego zastanawiasz się nad chodzikiem? Dziecko samo nauczy się chodzić i nie potrzebuje zadnych przyrządów do tego.
Nie zastanawiam się nad kupnem chodzika. Po prostu chciałam się upewnic czy pani doktor miała rację Mój mąż jak to usłyszał kategorycznie zabronił kupować chodzika. Natomiast jak powiedziałam o tym znajomym "doświadczonym" mamom to wszystkie mnie wyśmiały słowami "moje dziecko w chodziku chodziło i popatrz jakie zdrowe".

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Chelsea91 wszystko co napisałaś jest wyjęte z mojego życiorysu nie ma to jak złote rady mamusiek, teściowych i innych doświadczonych w dziedzinie mam
deejayno1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 18:05   #55
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez deejayno1 Pokaż wiadomość
Nie zastanawiam się nad kupnem chodzika. Po prostu chciałam się upewnic czy pani doktor miała rację Mój mąż jak to usłyszał kategorycznie zabronił kupować chodzika. Natomiast jak powiedziałam o tym znajomym "doświadczonym" mamom to wszystkie mnie wyśmiały słowami "moje dziecko w chodziku chodziło i popatrz jakie zdrowe".
No wiesz, niektórzy palą papierosy przy dzieciach i też argumentują 'e tam, ja palę przy dziecku i nic mu nie jest'. To jest tak głupi argument, że ucinam rozmowę kiedy słyszę coś w ten deseń. To, że znajome wychowały po piątce dzieci to nie znaczy, że choć jedno dobrze. Dlatego ja nigdy nie proszę o rady bo zaraz rozmowa sprowadza się do 'a ja tak robiłam'. Wolę zapytać na forum.
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 18:27   #56
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Jasne, że chodziki nie są zdrowe, wystarczy spojrzeć, jak dzieci w nich wyglądają.
Ale są niestety wciąż bardzo popularne, bo rodzice zapakują w nie dzieciaka i mają święty spokój, a przy tym "uczy się chodzić". Jasne, tylko co to za chodzenie...
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 19:08   #57
deejayno1
Raczkowanie
 
Avatar deejayno1
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Dlatego ja nigdy nie proszę o rady bo zaraz rozmowa sprowadza się do 'a ja tak robiłam'. Wolę zapytać na forum.
Kiedys jak zapytałam o cos na forum to przeczytałam komentarz w stylu - "najpierw takie głupie laski rodzą dzieci, nie wiedzą jak się opiekować a potem wychodzą nam takie kwiatki na wizażu".
deejayno1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 19:15   #58
houseofcolours
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 852
GG do houseofcolours
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez deejayno1 Pokaż wiadomość
Kiedys jak zapytałam o cos na forum to przeczytałam komentarz w stylu - "najpierw takie głupie laski rodzą dzieci, nie wiedzą jak się opiekować a potem wychodzą nam takie kwiatki na wizażu".
Odnosisz się do tematu mąki? Są pewne PODSTAWY, które każda matka, która zdecydowała się świadomie zajść w ciążę i urodzić dziecko powinna wiedzieć. Poza tym na forum możesz pytać różne duperele ale jeśli masz wątpliwość, która może zaważyć na zdrowiu twojego dziecka idziesz do lekarza i jego pytasz o opinię. Jeszcze poza tym będąc w ciąży niektóre matki się jednak trochę interesują karmieniem i pielęgnacją przyszłego potomka a nie zastanawiają potem czy podawać noworodkowi mąkę

Edytowane przez houseofcolours
Czas edycji: 2013-03-27 o 19:47 Powód: błąd ortograficzny
houseofcolours jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 19:52   #59
deejayno1
Raczkowanie
 
Avatar deejayno1
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Odnosisz się do tematu mąki? Są pewne PODSTAWY, które każda matka, która zdecydowała się świadomie zajść w ciążę i urodzić dziecko powinna wiedzieć. Poza tym na forum możesz pytać różne duperele ale jeśli masz wątpliwość, która może zaważyć na zdrowiu twojego dziecka idziesz do lekarza i jego pytasz o opinię. Jeszcze poza tym będąc w ciąży niektóre matki się jednak trochę interesują karmieniem i pielęgnacją przyszłego potomka a nie zastanawiają czy podawać noworodkowi mąkę
No właśnie i tutaj mamy efekt, pytaj i czekaj aż ktoś ci wytknie niewiedzę dostałam taką złotą radę i chciałam ją skonsultować to wszystko a tu takie halo. Chyba będę musiała zmienić nicka bo ta mąka będzie mi wytykana przez najbliższe 1000 postów. Dlaczego na podstawie jednego pytania zarzuca mi pani, że nie interesuję się pielęgnacją swojego dziecka?
deejayno1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-27, 19:59   #60
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Szerokie pieluchowanie na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez houseofcolours Pokaż wiadomość
Odnosisz się do tematu mąki? Są pewne PODSTAWY, które każda matka, która zdecydowała się świadomie zajść w ciążę i urodzić dziecko powinna wiedzieć. Poza tym na forum możesz pytać różne duperele ale jeśli masz wątpliwość, która może zaważyć na zdrowiu twojego dziecka idziesz do lekarza i jego pytasz o opinię. Jeszcze poza tym będąc w ciąży niektóre matki się jednak trochę interesują karmieniem i pielęgnacją przyszłego potomka a nie zastanawiają potem czy podawać noworodkowi mąkę
troche nei fajne
nie kazda matka ma dostep do internetu /wizazu i nei musi wiedziec ze musi zagłebic wszelaką literature zeby wiedzieć wszytko od a do z-zanim zdecyduje sie na podjecie decyzji o ciazy, to nie zbrodnia
dziewczyna nie wiedziała to zapytała, nie wiedziała przed ciąz ni einteresowała sie-to nie zbrodnia, wiele matek/ludzi tak ma
a tu zapytanie i od razu opinia o głupiej matce bo podała czy zrobiła czy nawet tylko zapytała....
nie dziwne potem ze wizazowe rady, dyskusje czesto przeradzają sie w jatke, czasem po prostu wystarczy normalni eodpowiedziec na pytanie-dobrze ze taka niewiedząca mama zapytała-najwidoczniej chciała sie dowiedziec , może za poźno, może nei -nie nam oceniac i nazywać głupią

Edytowane przez aa2
Czas edycji: 2013-03-27 o 20:00
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.